Coppa Italia 16/17 (1/2): JUVENTUS 3-1 Napoli

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7077
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 14:19

mateo369 pisze: Co do sytuacji bezpośrednio poprzedzającej ten karny (rzekomy karny dla Napoli) to macie jakieś inną powtórkę? Bo jedyna którą widziałem jest nie dość że z samej końcówki zdarzenia, to jeszcze tylko z jednej, kiepskiej perspektywy więc ciężko się na ten temat wypowiadać.



Z tej powtórki widać, że nie ma mowy o karnym dla Napoli.


juvemaroko

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 lutego 2012
Posty: 1869
Rejestracja: 05 lutego 2012

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 18:11

Ten mecz potwierdzilo faktu ze Allegri znalazl recepta na dobra jedna polowa albo pierwsza kiedy szybko zdobywamy gola badz wiecej I w drugiej slabiej sie spisujemy. Albo slaba pierwsza polowa kiedy przegrywamy badz remisujemy I w drugiej duzo lepiej sie spisujemy i zdobywamy gola badz kilka co nam daje zwyciestwo.
Mam nadzeje ze Allegri znajdzie odpowiedna recepta zwlaszcza w spotkanie LM w ktorych bedziemy musieli zagrac dwie dobry polowie jesli chcemy miec szanse zagrac jaknajdalej.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 18:16

Poprostu pisze:
mateo369 pisze: Co do sytuacji bezpośrednio poprzedzającej ten karny (rzekomy karny dla Napoli) to macie jakieś inną powtórkę? Bo jedyna którą widziałem jest nie dość że z samej końcówki zdarzenia, to jeszcze tylko z jednej, kiepskiej perspektywy więc ciężko się na ten temat wypowiadać.



Z tej powtórki widać, że nie ma mowy o karnym dla Napoli.
Wg mnie Albiol został kopnięty przez Pjanicia, ten to poczuł i sie wywalił. Wg mnie karny.


BlackJacky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Posty: 2520
Rejestracja: 27 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 18:20

Push3k pisze:
Jacky pisze:
M.R. pisze:Wie ktoś dlaczego komentatorzy z Polsat Sport starali się wmówić w transmisji, że nie było drugiego karnego dla Juve, ponieważ "Reina dotknął piłki"?
Przepis bodaj mowi, ze jak wpierw dotknie sie pily, a pozniej cos zrobi przeciwnikowi, to to nie jest faul - dla mnie kompletny idiotyzm, bo co jak ktos komus wpierw wygarnie pilke, a pozniej zlamie mu gire? :confused:
Jaki przepis tak mówi? Przepis mówi, że jeśli wejście jest brutalne to faul jest niezależnie od tego czy był kontakt z piłką w pierwszej kolejności.
"23. Atakujący zawodnik, którego wślizgująca noga trafia bezpośrednio w piłkę, zaś druga noga trafia w przeciwnika lub gdy wślizgująca noga zamiast w piłkę trafia w przeciwnika popełnia przewinienie karane rzutem wolnym bezpośrednim, który wykona zawodnik drużyny przeciwnej z miejsca przewinienia." - hmm, no to faktycznie mi sie cos pomieszalo. Ale dalbym glowe, ze gdzies kiedys takie cos slyszalem.
Aha, ja jestem zdania ze oba karne dla nas zasluzone.


Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl

"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1253
Rejestracja: 23 marca 2005

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 19:20

Pluto pisze: A ja z powodu takich rzeźników kopie tylko rekreacyjnie, bez niepotrzebnej spiny i kontuzji. Nie ma to jak walnąć browca przed meczem i wyżyć się w lidze okręgowej po tygodniu pracy. No ale co kto lubi. :P
Sport dla facetów. Po prostu.


DonPatch

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 stycznia 2010
Posty: 810
Rejestracja: 02 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 19:24

Polecam rugby. Tam nie ma siły faulować.


Obrazek
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7077
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 19:29

Bukol87 pisze:
Pluto pisze: A ja z powodu takich rzeźników kopie tylko rekreacyjnie, bez niepotrzebnej spiny i kontuzji. Nie ma to jak walnąć browca przed meczem i wyżyć się w lidze okręgowej po tygodniu pracy. No ale co kto lubi. :P
Sport dla facetów. Po prostu.
Perfidne wejścia w kolano nie mają raczej nic wspólnego ze sportem dla facetów. :facepalm:


albertcamus

Juventino
Juventino
Rejestracja: 28 sierpnia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 sierpnia 2012

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 19:41

Wojtek pisze:
Poprostu pisze:
mateo369 pisze: Co do sytuacji bezpośrednio poprzedzającej ten karny (rzekomy karny dla Napoli) to macie jakieś inną powtórkę? Bo jedyna którą widziałem jest nie dość że z samej końcówki zdarzenia, to jeszcze tylko z jednej, kiepskiej perspektywy więc ciężko się na ten temat wypowiadać.



Z tej powtórki widać, że nie ma mowy o karnym dla Napoli.
Wg mnie Albiol został kopnięty przez Pjanicia, ten to poczuł i sie wywalił. Wg mnie karny.
to by było 10 karnych w każdym meczu, bo zawodnicy wpadaliby na nogę rywala i się wywracali...


Alex96

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2014
Posty: 823
Rejestracja: 14 lutego 2014

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 20:16

Mefisto pisze:Był karny czy nie był, jaka to różnica. My wygraliśmy i nas się nie sądzi, ciągnące się w nieskończoność dywagacje zostawmy kibicom Napoli. Ich to boli, oni muszą na coś zwalić i niech oni się martwią. My dziadów pogoniliśmy 3-1 i to się liczy.
.
Nie no żadna... Przecież takie coś nie ma wpływu na wynik meczu... Boże skąd się tacy ludzie biorą i wypisują takie kretynizmy?
Bobby X pisze: A co do sytuacji Reina vs Cuadrado to ewidentna jedenastka :juve:
Problem w tym, że ta sytuacja była od razu po akcji gdzie Napoli powinno mieć jedenastke...
Byliśmy lepsi ale takie kontrowersje kładą cień na wygranej.


Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1253
Rejestracja: 23 marca 2005

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 20:28

Poprostu pisze:
Bukol87 pisze:
Pluto pisze: A ja z powodu takich rzeźników kopie tylko rekreacyjnie, bez niepotrzebnej spiny i kontuzji. Nie ma to jak walnąć browca przed meczem i wyżyć się w lidze okręgowej po tygodniu pracy. No ale co kto lubi. :P
Sport dla facetów. Po prostu.
Perfidne wejścia w kolano nie mają raczej nic wspólnego ze sportem dla facetów. :facepalm:
Jak przeczytasz dokładnie rozmowę z Pluto to może wyczujesz ironię.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 22:10

Alex96 pisze:Byliśmy lepsi ale takie kontrowersje kładą cień na wygranej.
No i tu Ci kolega wyżej cytowany napisał: jaka to różnica? Wygrana to dalej wygrana, a przegrana to wciąż przegrana. 3 punkty vs 0 punktów.

Kiedy dostajemy w tyłek przez błędy sędziowskie dyskusja o tym jest o wiele mniej zażarta niż w momencie, kiedy dochodzi do naszej wygranej po rzekomych błędach popełnionych na naszą korzyść. Nikt już nie pamięta o niepodyktowanym karnym na Dybali w pierwszej połowie albo golu Napoli zdobytym po minimalnym spalonym. Calciopoli to było dawno i nieprawda. Ja nie mam potrzeby czuć się rozgrzeszony przed całym światem, chociaż oczywiście wolę żeby takie sytuacje w ogóle nie miały miejsca w piłce.

Napoli - drużyna, która zamiast skupić się na zajęciu jak najwyższej lokaty w Serie A i wejściu do 1/4 Ligi Mistrzów, woli podważać słuszność decyzji sędziego w meczu Pucharu Włoch. Oto właśnie z zespołami o takiej mentalności przychodzi nam się mierzyć na krajowym podwórku. Oby tak dalej, a skończą jak Milan z ich golem Muntariego, który rzekomo zdecydował o tym, że to Juventus zdobył Scudetto :roll:


Mefisto

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 czerwca 2015
Posty: 53
Rejestracja: 10 czerwca 2015

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 22:33

Alex96 pisze:
Mefisto pisze:Był karny czy nie był, jaka to różnica. My wygraliśmy i nas się nie sądzi, ciągnące się w nieskończoność dywagacje zostawmy kibicom Napoli. Ich to boli, oni muszą na coś zwalić i niech oni się martwią. My dziadów pogoniliśmy 3-1 i to się liczy.
.
Nie no żadna... Przecież takie coś nie ma wpływu na wynik meczu... Boże skąd się tacy ludzie biorą i wypisują takie kretynizmy?
Wziąłem się z zachodniopomorskiej Polski, terenów poniemieckich. Rodzina raczej robotnicza, z życiorysem kresowym. Jeżeli chodzi o biologiczne aspekty, zakładam, że już wiesz, co i jak więc nie będę się rozpisywał.

Staram się pisać kulturalnie więc jeżeli nie atakuję Ciebie, to prosiłbym, abyś Ty nie atakował mnie w ten sposób i przemyślał, co napisałem. W świat poszedł wynik, za kilka lat o wątpliwych karnych nikt nie będzie pamiętał, a o zwycięstwie w Pucharze owszem (a ten mecz nas do tego przybliża). Tak, te sytuacje miały wpływ na wynik meczu, ale jest już od ponad doby po sprawie i kwita. A kolega Arbuzini ładnie wyjaśnił.

Współczuję kibicom, którzy zamiast cieszyć się po dość istotnym zwycięstwie, rozmyślają o błędach sędziowskich na naszą korzyść. Naprawdę, toż to czyste malkontenctwo.

Pozdrawiam, życzę udanego wieczoru i więcej radości z sukcesów Juventusu.


Alex96

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2014
Posty: 823
Rejestracja: 14 lutego 2014

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 22:39

A może niektórzy po prostu chcą aby o wyniku decydowała postawa drużyny a nie sędziego?
Minimalnego spalonego można sędziemu wybaczyć (z utęsknieniem czekam na moment wprowadzenia weryfikacji zza monitora/tv) ale faul to faul. Tak samo wkurzam się jak nas oszukują, ale nie mam problemu z tym żeby przyznać że w tej czy owej sytuacji sędzia był nam przychylny.
Dla niektórych to jednak za wiele.
Mefisto pisze: Współczuję kibicom, którzy zamiast cieszyć się po dość istotnym zwycięstwie, rozmyślają o błędach sędziowskich na naszą korzyść. Naprawdę, toż to czyste malkontenctwo.
['] słowo uczciwość, obiektywizm, sprawiedliwość mówi coś? Czy nie bardzo?
Ze tak korzystając z Twojej analogii przywołam sobie MŚ w 2002... I mecze Korei... Co tam rozpamiętywać wydymanie Włochów na dwa gole i czerwoną kartkę, czy tam Hiszpanów na trzy gole, albo Portugalczyków na gola. Wynik poszedł w świat.
A oficjalnie Inter w Calciopoli nie brał udziału. Fajny masz ten alternatywny świat.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 22:58

Alex96 pisze:A może niektórzy po prostu chcą aby o wyniku decydowała postawa drużyny a nie sędziego?
Zawsze i wszędzie... jeśli tylko by się tak dało :(

Mam wrażenie, że z każdej decyzji w tym meczu sędzia się wytłumaczy. Sam nie mam pewności jak interpretować niektóre wydarzenia (nie mówię o decyzjach w świetle przepisów) na podstawie kilku powtórek z różnych kątów i w slow-motion, a co dopiero mówiąc o interpretacji ich w locie w trakcie meczu.

Jeśli to Neto skosiłby wczoraj jednego z zawodników Napoli w identycznej sytuacji jak zrobił to Reina z Cuadrado to... cieszyłbym się, że sędzia tak to zinterpretował i w sumie nam się upiekło. Może to nie do końca zgodne z przepisami, ale tak widzę tę sytuację: Reina interweniował licząc na łut szczęścia, coś zrobić w końcu musiał, owo szczęście właśnie miał, bo piłka musnęła jego przedramienia (?), ale kontynuowała swój ruch po tym samym torze z minimalnie mniejszą prędkością. Interwencja bramkarza Napoli uniemożliwiła Juanowi dojście do tej piłki, gdyby tylko miał czas żeby nad nim przeskoczyć to strzelałby do pustej bramki. Jakby piłka zatrzymała się na Reinie albo zmieniła znacznie tor (od bramki, w przeciwnym wypadku byłby pewnie samobój) to bez cienia wątpliwości powiedziałby, że sędzia wyruchał w tej sytuacji Napoli i dał nam karnego z kapelusza.

Jestem też przekonany, że jeśli to Napoli odniosłoby zwycięstwo w identycznych okolicznościach to nie byłoby to tak szeroko komentowane w mediach, a już na pewno nie na forach ich kibiców, którzy po prostu cieszyliby się, że utarli nosa "Jude" dominując nad nim w kontekście całego meczu.

Wygraliśmy. Jeden mecz dzieli nas od finału Pucharu Włoch. Tylko to się tak naprawdę liczy. Choćbyśmy Napoli władowali 4 bramy na ich stadionie i nie stracili przy tym żadnej to i tak dalej będzie jakieś ble ble ble, bo w Turnie to w Turynie tamto. O to właśnie chodzi. Granica absurdu przesuwana jest powoli i niemal niezauważalnie aż pewne dziwne sprawy przechodzą do porządku dziennego.
Alex96 pisze:Ze tak korzystając z Twojej analogii przywołam sobie MŚ w 2002... I mecze Korei...
Kolego, nie chcesz iść tą drogą. Żebyś nie myślał, że się Ciebie czepiam albo wywyższam - można to zinterpretować w dość bezpośredni sposób, że sędzia z premedytacją wykonywał swoją pracę na naszą korzyść i... dalej nie będę pisał. Kurcze, aż mnie dreszcz przeszedł po plecach, że osoba po szaliku pisze na forum takie rzeczy publicznie.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5550
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 01 marca 2017, 23:11

Alex96 pisze: Ze tak korzystając z Twojej analogii przywołam sobie MŚ w 2002... I mecze Korei... Co tam rozpamiętywać wydymanie Włochów na dwa gole i czerwoną kartkę, czy tam Hiszpanów na trzy gole, albo Portugalczyków na gola. Wynik poszedł w świat.
A oficjalnie Inter w Calciopoli nie brał udziału. Fajny masz ten alternatywny świat.
Nie wierzę w to co czytam. To najgorsza rzecz jaką przeczytałem na tym forum napisana przez kibica Juve od chyba roku.


Obrazek
Zablokowany