Serie A 16/17 (25): JUVENTUS 4-1 Palermo
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2786
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Oby nie. Nawet Sturaro miał swoje "wielkie mecze". Lemina słynie z tego, że jest średni, niczym się nie wybija w żadnym meczu. Jeśli ktoś za niego da 20 mln to jest głupi, więc trzymam kciuki i liczę na głupotę Anglików.Poprostu pisze:Oby Allegri go jeszcze nie skreślił i dał mu pograć
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1635
- Rejestracja: 26 marca 2007
A jednak i w drugiej połowie coś się działo. Zarówno pozytywnego (gole Higuaina oraz Dybali) jak i negatywnego (groźnie wyglądające zderzenie bramkarza i obrońcy Palermo oraz gol gości w 93 minucie).
Buffon - za gola winy nie ponosi, miał kilka udanych interwencji;
Dani Alves - denerwuje mnie ta jego nonszalancja w grze, miał udział przy golu Marchisio, ale przez pozostałą część meczu grał mocno przeciętnie;
Benatia - dobry mecz, szczególnie na tle słabego Bonucciego, ale do Ruganiego mu daleko;
Bonucci - fatalny mecz, masa strat, wiele niecelnych podań, całkowicie zagubiony i przy straconym golu wspólnie z Asamoahem nie upilnował gracza Palermo;
Asamoah - poprawny mecz, jest dobrym zmiennikiem dla Alexa Sandro, ale tylko zmiennikiem, część winy za gola też ponosi;
Khedira - ani niczym się nie zasłużył ani niczym nie zawinił;
Marchisio - wreszcie strzelił gola, dobry mecz tego ważnego dla zespołu zawodnika;
Pjaca - obraz nędzy i prostaty (yyy... rozpaczy chyba miało być), w pierwszej połowie 1 akcja lewą stroną i próby dryblingu (nieudane zresztą ) na prawej stronie, zaś w drugiej połowie nie grał kompletnie nic; dostał kolejną szansę na pokazanie się, cały mecz i po raz kolejny jego przebywanie na boisku jest bezcelowe a najbardziej mnie wkurzył w drugiej połowie, gdy stracił piłkę, podbiegł dwa metry i stwierdził "mam to gdzieś, nie wracam, niech się inni martwią"...;
Dybala - nareszcie dobry mecz Argentyńczyka (2 gole, asysta i kilkanaście fajnych zagrań), oby to był dobry prognostyk przed Porto;
Sturaro - owszem, nie potrafi podać do kolegi stojącego od niego 5 metrów, ale wywalczył 2 rzuty wolne po których Dybala strzelił gola oraz w słupek i przynajmniej chce mu się grać, chociaż nie umie;
Higuain - gol i asysta, do tego zaangażowanie przez cały mecz, np w drugiej połowie po stracie piłki (sędzia nie zauważył faulu na nim) Argentyńczyk od razy wstał i postarał się odzyskać piłkę - z sukcesem, ponieważ rywal posłał piłkę na aut; Gonzalo jest bardzo walecznym zawodnikiem a do tego ma niesamowity zmysł strzelecki;
Lemina - kilka udanych odbiorów, czyli to, z czego jest znany, ale przy akcjach ofensywnych nieprzydatny;
Rincon - wziął na siebie rozgrywanie i nawet mu to szło;
Cuadrado - dobrze wychodzi na pozycje, mógł nawet strzelić gola właśnie po otrzymaniu piłki, gdy świetnie się uwolnił od krycia;
Allegri - dał odpocząć kilku zawodnikom, innym dał szansę gry, oszczędzał też siły Khediry i Marchisio poprzez zmiany;
Di Bello - dobrze sędziowany mecz.
Buffon - za gola winy nie ponosi, miał kilka udanych interwencji;
Dani Alves - denerwuje mnie ta jego nonszalancja w grze, miał udział przy golu Marchisio, ale przez pozostałą część meczu grał mocno przeciętnie;
Benatia - dobry mecz, szczególnie na tle słabego Bonucciego, ale do Ruganiego mu daleko;
Bonucci - fatalny mecz, masa strat, wiele niecelnych podań, całkowicie zagubiony i przy straconym golu wspólnie z Asamoahem nie upilnował gracza Palermo;
Asamoah - poprawny mecz, jest dobrym zmiennikiem dla Alexa Sandro, ale tylko zmiennikiem, część winy za gola też ponosi;
Khedira - ani niczym się nie zasłużył ani niczym nie zawinił;
Marchisio - wreszcie strzelił gola, dobry mecz tego ważnego dla zespołu zawodnika;
Pjaca - obraz nędzy i prostaty (yyy... rozpaczy chyba miało być), w pierwszej połowie 1 akcja lewą stroną i próby dryblingu (nieudane zresztą ) na prawej stronie, zaś w drugiej połowie nie grał kompletnie nic; dostał kolejną szansę na pokazanie się, cały mecz i po raz kolejny jego przebywanie na boisku jest bezcelowe a najbardziej mnie wkurzył w drugiej połowie, gdy stracił piłkę, podbiegł dwa metry i stwierdził "mam to gdzieś, nie wracam, niech się inni martwią"...;
Dybala - nareszcie dobry mecz Argentyńczyka (2 gole, asysta i kilkanaście fajnych zagrań), oby to był dobry prognostyk przed Porto;
Sturaro - owszem, nie potrafi podać do kolegi stojącego od niego 5 metrów, ale wywalczył 2 rzuty wolne po których Dybala strzelił gola oraz w słupek i przynajmniej chce mu się grać, chociaż nie umie;
Higuain - gol i asysta, do tego zaangażowanie przez cały mecz, np w drugiej połowie po stracie piłki (sędzia nie zauważył faulu na nim) Argentyńczyk od razy wstał i postarał się odzyskać piłkę - z sukcesem, ponieważ rywal posłał piłkę na aut; Gonzalo jest bardzo walecznym zawodnikiem a do tego ma niesamowity zmysł strzelecki;
Lemina - kilka udanych odbiorów, czyli to, z czego jest znany, ale przy akcjach ofensywnych nieprzydatny;
Rincon - wziął na siebie rozgrywanie i nawet mu to szło;
Cuadrado - dobrze wychodzi na pozycje, mógł nawet strzelić gola właśnie po otrzymaniu piłki, gdy świetnie się uwolnił od krycia;
Allegri - dał odpocząć kilku zawodnikom, innym dał szansę gry, oszczędzał też siły Khediry i Marchisio poprzez zmiany;
Di Bello - dobrze sędziowany mecz.
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1869
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Co sie stalo z Bonuccim ? Nie ogladalem koncowka spotkanie czy doslo do jakiegos incydentu?