Serie A 16/17 (25): JUVENTUS 4-1 Palermo

[mrozzi]

Dobrze, że mamy te 3 punkty i nawet nastrzelaliśmy. Oczy jednak bolą od tych niedokładnych podań, spory minus ze względu na straconą bramkę. Palermo trzeba oddać, że walczyli do końca i chwała im za to. Brawa dla kibiców za reakcję po tym, jak bramkarz gości się podniósł i wrócił do bramki.

Kocham oglądać grę Higuaina. Ten gość ma wszystko. Dzeko potrzebuje do strzelenia 1 bramki 10 sytuacji, Gonzalo 0,5. Cholernie imponuje im ta jego walka o każdą piłkę, którą inni dawno spisaliby na straty. Już kilka takich sytuacji przy wysokim pressingu wykorzystaliśmy. Brawa dla Dybali za tę drugą bramkę, ale trzeba sobie powiedzieć wprost, że pięknie mu to przygotował starszy kolega. Forma jest, oby podobnie było w LM. Oj dawno takiego napastnika w Turynie nie mieliśmy. Biega, strzela, podaje, walczy.

Teraz wrócą emocje. Czuję w kościach, że ten zespół da w Europie popis, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Trzeba przejść Porto i budować formę na kolejny etap.

[BlackJacky]

Szkoda tej straconej bramki, ale i tak jestem zaskoczony, ze nasi przy 3:0 nie polozyli sie na murawie w oczekiwaniu na koncowy gwizdek. Chociaz w sumie ten czwarty gol, to przede wszystkim zasluga tego Goldenigga i samego Igły, anizeli jakiegos wybitnego parcia naszego zespolu.

Mam wrażenie, że Pjaca jest mentalnie nieobecny w zespole. Niczym Mario Gotze w Bayernie. Chłopak jest totalnie przygaszony.

Nie idzie mu tak, jak by sobie tego zyczyl, a takie cos baaardzo negatywnie dziala na czlowieka (nie tylko na pilkarza) i powoduje, ze jest jeszcze slabiej. Jest gdzies tam publicznie posadzany o to, ze nie kuma taksy - pewnie tez mu nie za milo z tego powodu. Jasne, klub pilkarski, to nie swietlica w katolickim liceum, ale w swoich (wlasciwie) poczatkach powinien on miec parasol ochronny. U mnie ma go jeszcze na jakies 5 meczow od pierwszej, a pozniej sie zobaczy :cwaniak:
A skoro w ataku niebardzo jest z niego pozytek, to niech robi, co jego starszy, chorwacki kolega - zaiwania dla zespolu na calej dlugosci boiska

Lemina jest zdecydowanie lepszy od Sturaro, dużo bardziej wolałbym go w Juve kosztem Włocha.

Obaj powinni pójść do Sassuolo.

Bez zbednej polemiki, ktory gorszy

PS.
Porto tez sobie postrzelalo (w tej chwili 3:0), ale po karniaku i z przewaga jednego chlopa. Bedzie dobrze w srode.

[juvemaroko]

Jest kolejnego 29 zwyciestwo z rzedu u siebie, tym razem bylo bardzo latwo.
Szkoda ze Pjaca sobie nie poradzil z slabymi rywalami, mozemy zrozumiec dla dlaczego Allegri nie daje mu duzo szanse pokazac sie szczegolnie kiedy jest na styku I nie mamy zapewnionego zwyciestwo.
Obawiam sie ze z obecna taktyka i grajac optymalnym skladem nie mamy kogo wprowadzic z przodu zeby zmienic wyniku gdyby nam nie szlo w ataku.

[vitoo]

Niby mecz do odhaczenia i czekamy na Porto, ale na kilka rzeczy trzeba zwrócić uwagę:
- chyba najlepszy mecz Dybali w tym sezonie, a na pewno w ostatnich tygodniach. Dwie bramki, asysta, poza tym kilka kluczowych podań, które partnerzy powinni lepiej wykończyć. Zdarzały sie dziwne straty, ale wyglądało to dobrze. Pauli robił to, czego od niego wymagamy, czyli był zdecydowanie kluczowy w ofensywie. Oby to oznaczało jego powrót do wysokiej formy, bo w nadchodzacych meczach będzie ona cholernie ważna
- Higuain. Cholernie się cieszę, że do nas dołączył. Od poczatku te 90 mln jakoś nie specjalnie mnie bolalo, ale teraz z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że było warto. Gość jest w ataku dzikiem niesamowitym, strzela z niesamowitą regularnością, z każdej pozycji, kreuje sytuacje kolegom, a przy tym zapiernicza tak, że Tevez by się nie powstydzil. Jest bardzo dobrze, choć wiadomo że głównie będziemy go rozliczać po meczach w Europie. Na razie cieszy to, że ma formę. To napawa optymizmem przed meczami z Porto
- ogólna uwaga: fajnie, że nie siedlismy i w drugiej połowie nadal walczylismy o bramki, nawet kosztem straconej bramki. Miła niespodzianka.

Ogólnie ten mecz to dobra rozgrzewka i niezły prognostyk przed Porto. Łatwej przeprawy w Portugalii sie nie spodziewać, ale liczę minimum na bramkowy remis.

[Vincitore]

Ganiłem Dybalę, że nie potrafi utrzymać koncentracji przez cały mecz, więc dzisiaj muszę go pochwalić. Pal licho już te dwie bramki, bo pierwsza to jego geniusz, a przy drugiej nie pozostało mu nic innego jak ulokować piłkę w siatce. Dzisiaj był absolutnym szefem, rozdawał piłki jak ten jego tfu tfu Messi, ciągle pod grą, dużo biegał, wracał po piłkę, zagrywał otwierające piłki. Brawo - trzymaj to chłopaku, nie odlatuj.

Szkoda mi Pjacy, o ile w pierwszej połowie jeszcze miewał udane zagrania, tak druga to jakaś katastrofa. Nie dość, że niewidoczny, to jak już miał piłkę, to ją tracił albo podejmował złe decyzje. Do poprawki, mam nadzieję, że z Empoli też dostanie szansę.

Inni? Asamoah solidne zawody, uratował nas przed utratą bramki w pierwszej połowie, którą sprokurowałby Alves, a skoro przy nim już jesteśmy, to oprócz tego feralnego zagrania zagrał w miarę poprawnie. Lemina raczej kiepska zmiana, Marchisio wystarczająco dobrze, Sturaro przeciętnie. Higuain? Nie żałuję ani jednej bańki wydanej na niego.

Dobrze było zobaczyć wreszcie więcej niż dwie bramki. Pełna spina i głowy już w Portugalii, załatwmy to już tam!

[CzeczenCZN]

No, Dybala 3 raz z rzedu probowal z tej samej pozycji, to w koncu weszło... Taki sarkazm. :cwaniak:

Pjaca, to jego pierwsze(?) 90 minut w barwach Juventusu. Oczywiście byl zdecydowanie najgorszy na boisku. Mowie to obiektywnie jako jego zwolennik. No ale ludzie, gdybysmy zalozmy w zeszłym sezonie nadal mieli Teveza to Dybala tez by mial malo szans i pewnie rok temu na tym etapie rozgrywek moglby miec podobne statystyki do dzisiejszych Pjacy. Tak w ogole Paulo tez ma gorącą głowę, wiec jest to tym bardziej prawdopodobne.

@cziro Czemu ma sobie młody Chorwat nie poradzić? Warunki ma lepsze niz taki Cuadrado czy Insigne. Nie odbija sie od rywali jak czasem Dybala czy Cuadrado, twardo stoi na nogach.

[kubraczek]

Szkoda mi Pjacy, o ile w pierwszej połowie jeszcze miewał udane zagrania, tak druga to jakaś katastrofa. Nie dość, że niewidoczny, to jak już miał piłkę, to ją tracił albo podejmował złe decyzje. Do poprawki, mam nadzieję, że z Empoli też dostanie szansę.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że przez większość czasu drepcze sobie po boisku. Momentami sprawia wrażenie jakby brakowało mu chęci do zaatakowania rywala. Wczoraj po oczach biły sytuacje kiedy rywal był 2 metry od niego, a ten nic . Chłopak powinien biegać do upadłego.

Lemina bardzo solidnie. Higuain to jakaś inna liga. Facet jest niesamowity. 13 meczów -> 13 bramek i 2 asysty, a do tego bez względu na wynik jest pierwszym, który daje sygnał do pressingu.

[Alexinhio-10]

Cieszą brqamki Igły, DYbali i wreszcie Markiza. Cieszy również to, że nawet jak nie zachwycamy to strzelamy te parę bramek i chcemy więcej. Szkoda głupio straconej bramki. Gigi i Bonu się ostro wkurzyli. Słabiutko Pjaca, który podejmuje cały czas błędne decyzje. Wczoraj po tych decyzjach usunął się w cień i nie było go widać. Brak mu pewności siebie, jedynie w obronie pokazał się parę razy. Dybala przed kontuzją mocno trzymał się na nogach i walczył z przeciwnikiem, a teraz wydaję mi się że co drugi kontakt, to on leży.

[annihilator1988]

Bardzo dobry mecz i przemyślane decyzje kadrowe Maxa. Odkurzył graczy, którzy borykali się z kontuzjami czy przesiadywali na ławce rezerwowych, co powinno dać im pewność siebie, gdy przyjdzie im może w środę wejść ze zmiany i wnieść coś do zespołu.

[krystiank]

Na plus ponadto Asamoah, mimo że to on nie doskoczył do faceta z Palermo przy bramce, Dybala, szukający gry Alves, oraz Marchisio, Khedira i Lemina trzymający w ryzach naszą pomoc, Gabończyk pozytywnie mnie zaskoczył dziś.

Chyba pijany byłeś oglądając ten mecz ? Każde podanie od Leminy to było pod nogi piłkarzy Palermo. Ten gość wczoraj to istna masakra była. Nic z niego nie będzie

[jareckik]

To samo można napisać o każdym zawodniku który wrócił z PNA. Chociażby Aubameyang, z tego też już nic nie będzie ?

[mrozzi]

Przynajmniej w przeciwieństwie do Leminy grał wcześniej bardzo dobrze. Lemina jest pierwszym do odstrzału w lecie, nie ma dla niego miejsca. Oczywiście można by było dodać, że powinniśmy się pozbyć także Sturaro, ale to Włoch, więc szanse na rozbrat są raczej niewielkie. Lemina nie jest żadną wartością dodaną dla klubu, za wysoki dla niego poziom. Przeciętny zawodnik i od samego początku pomysł ściągnięcia go wydawał się poroniony.

[Poprostu]

Wczoraj po końcowym gwizdku było widać straszny żal o oczach Leminy. Musiał uświadomić sobie, że nie wykorzystał szansy jaką dał mu Max. Oby Allegri go jeszcze nie skreślił i dał mu pograć.

Nie mogę sobie przypomnieć o jaki mecz dokładnie chodzi ale pamiętam, że było to w tym sezonie gdzie Mario zagrał jako połprawy box ( idealna pozycja dla niego) i były to bardzo fajne zawody. Wraz z Alvesem klepali wtedy aż miło.

[Garreat]

Lemina zagral bardzo slabo. Dybala wykrecil liczby, ale przyjecie pilki sprawia mu problem. Higuain profesor. Sturaro cos tam zrobil, jego przeznaczenie to byc nowym Padoinem .

http://www.football-italia.net/98540/al ... much-learn
Ktos cos?

[Osgiliath]

Leo i Max ponoć ostra sprzeczkę mieli, chyba chodzi o jakieś zmiany? W każdym razie Leo po meczu prosto do szatni polazł, nawet z kibicami nie świętował. Klub ponoć ukarze go finansowo.

Cóż, nie pierwsza to sytuacja, w końcu Stefan i Paulek mieli już podobne scysje. Patrząc jednak jak gwiazdeczki z barcy nastawiają się przeciw trenerowi ktoś naszych powinien ustawić do pionu, bo jak mają gwiazdorzyć, to won na trybuny.

Fajnie Conte powiedział w wywiadzie, że nie potrzebuje mieć zadowolonych 21 graczy, kiedy nic nie wygrywa, bo nie każdy w klubie może być zadowolony, skoro najważniejszy jest wynik.

Co jak co, ale przydałoby się na nich wydrzeć ryja konkretnie, bo przez takie gwiazdorzenie sami przegramy scudetto.