Serie A 16/17 (24): Cagliari 0-2 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 14 lutego 2017, 09:55

Poulinho pisze: Pumi mam czasami wrażenie, że Twój pesymizm jest tak daleko idący, bo starasz się "nie zapeszać", ale powiedz mi czy jeśli faktycznie w LM dojdziemy do półfinału, a w połowie kwietnia będziemy mogli świętować Scudetto to pochwalisz chłopaków ;)?
Po prostu podśmiewam się z propagatorów teorii, jakby tego typu ociężałe występy były skutkiem zwiększonych obciążeń treningowych mających przynieść efekty nie wiadomo kiedy. Jest to nic innego, jak uskutecznianie wieloletniego kunktatorskiego włoskiego podejścia do futbolu, które niestety potrafi wyjść na wierzch w najmniej odpowiednim momencie czyt. w LM.

Nie mam nic przeciwko takim występom, o ile:
- przyniosą zwycięstwo
- są pojedynczymi przypadkami raz na jakiś czas

Niestety drugi podpunkt nie dotyczy przypadku Juventusu.


Obrazek
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 3057
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 14 lutego 2017, 10:07

Szczerze mówiąc przydałoby się, żebyśmy raz na jakiś czas pokazali siłę w lidze. To, że w Serie A możemy wygrywać niemal zawsze, nie zależnie od gry, to już wie cały świat. Ale coraz więcej ludzi powątpiewa, że możemy grać piłkę ładną dla oka. Zamiast liftingu herbu lepiej zrobić lifting efektowności gry, jak się chce mieć dobry PR.

Przyznam się, że mnie ostatnie mecze Juventusu nudzą.

trochę tak się czuje, jak Maklakiewicz.

"A w meczu Juve to jest tak: nuda, nic się nie dzieje. Podania niedobre, psze Pana, w ogóle brak akcji jest [...]"


wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 2195
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 14 lutego 2017, 10:25

pumex pisze:Nie mam nic przeciwko takim występom, o ile:
- przyniosą zwycięstwo
- są pojedynczymi przypadkami raz na jakiś czas

Niestety drugi podpunkt nie dotyczy przypadku Juventusu.
Prosta recepta - zmień obiekt westchnień ;)


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
prezes3c

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2011
Posty: 491
Rejestracja: 17 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 14 lutego 2017, 10:50

A mi to się wydaje że dużo zależy od tego co nasi mają w głowach.
W sensie trochę "przejedzenie" się sukcesami i zwycięstwami? zauważcie że najczęściej krytykujemy starych wyjadaczy, którzy już trochę w ostatnich latach wygrali. A chwalimy Igłe, jak Pjanic wchodzi to zaraz jakieś ożywienie na boisku, to samo Cuadrado. Może naszemu składowi pomogły by ze 2 transfery jakiejś młodej krwi, głodnej sukcesów. chyba trzeba sięgnąć do kieszeni w lecie.

Pamiętajmy że my chcemy zagościć w ścisłej czołówce LM na stałe a nie jednorazowo je wygrać raz na 20 lat...


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 14 lutego 2017, 11:04

wojczech7 pisze:
pumex pisze:Nie mam nic przeciwko takim występom, o ile:
- przyniosą zwycięstwo
- są pojedynczymi przypadkami raz na jakiś czas

Niestety drugi podpunkt nie dotyczy przypadku Juventusu.
Prosta recepta - zmień obiekt westchnień ;)
Barcelono, nadchodzę :spiteful:


Obrazek
Poulinho

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 września 2007
Posty: 907
Rejestracja: 28 września 2007

Nieprzeczytany post 14 lutego 2017, 11:20

pumex pisze:Po prostu podśmiewam się z propagatorów teorii, jakby tego typu ociężałe występy były skutkiem zwiększonych obciążeń treningowych mających przynieść efekty nie wiadomo kiedy. Jest to nic innego, jak uskutecznianie wieloletniego kunktatorskiego włoskiego podejścia do futbolu, które niestety potrafi wyjść na wierzch w najmniej odpowiednim momencie czyt. w LM.

Nie mam nic przeciwko takim występom, o ile:
- przyniosą zwycięstwo
- są pojedynczymi przypadkami raz na jakiś czas

Niestety drugi podpunkt nie dotyczy przypadku Juventusu.
Here I'm - jeden z piewców takiej teorii. Ba! Nawet uważam, że się sprawdza, bo nasza gra nie wygląda już tak "ciężko" i ospale jak na początku sezonu.

Według mnie inną kwestią jest gra typowo na zabicie meczu, czyli "dwa szybkie mocne" i reszta się nie liczy, a co innego gdy gra wygląda tak jak nasza na początku sezonu. Wtedy zęby bolały, bo nie dość, że prezentowaliśmy to typowo włoskie podejście to robiliśmy to w najbrzydszy z możliwych sposobów. Teraz to wygląda trochę inaczej, oczywiście nie jest piękny dla oka futbol, ale gra którą można obejrzeć, czasami nawet z przyjemnością.

Czy odbije nam się to czkawką w LM? Każda taktyka może się taką czkawką odbić. Zarówno ofensywna w stylu Barcelony (która została wypunktowana przez Simeone i Mourinho) jak i typowo włoska. Jeżeli zespół gra dobrze i "czuje" daną taktykę nie ma dla mnie znaczenia czy będzie ona nastawiona na wykańczanie rywala kilkoma bramkami czy też będzie opierała się tylko na zabijaniu ich ataku, tak jak np w meczu z Interem, w którym wyszło nam to po profesorsku.


ozob

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 grudnia 2006
Posty: 922
Rejestracja: 15 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 14 lutego 2017, 11:48

Golym okiem widac roznice miedzy przygotowaniem kondycyjnym z okresu wrzesien-grudzien, a tym co jest obecnie.


La fidanzata d'Italia
CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3853
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 14 lutego 2017, 11:56

Skoro jest juz te 2-0 i mecz pod kontrola, to powinni wchodzic tacy zawodnicy jak Pjaca - no bo kiedy maja doswiadczenie zbierać?! Później gadanie ze Pjaca nic nie pokazuje. Z tego też wzgledu mam nadzieje ze to ostatni sezon Allegriego w Juventusie - chociaż mam mieszane uczucia. Punkty w lidze jednak tuszuja rzeczywistosc. Ja wiem ze potencjał nasz pozwala na znacznie więcej.


#cznandj #ripgangsquad :hi:
Zablokowany