Serie A 16/17 (23): JUVENTUS 1-0 Inter

[Dragon]

Mecz 23 kolejki SERIE A 16/17
JUVENTUS - Inter

Czas:

05.02.2017 (niedziela), godzina 20:45

Miejsce:

Turyn, Piemont, Włochy - Juventus Stadium (41 254)

O przeciwniku:

Ligowa forma u siebie:
Zwycięstw: 8
Remisów: 2
Przegranych: 1

Ligowa forma na wyjeździe:
Zwycięstw: 5
Remisów: 1
Przegranych: 5

Ostatnie mecze:



Najlepszy strzelec:
Mauro Icardi: 17 (15 goli w Serie A i 2 gole w LE)


Najlepszy asystent:
Mauro Icardi (8 asyst w Serie A )


Zawieszeni: -
Zagrożeni zawieszeniem: Miranda, Kondogbia
Kontuzjowani: -

Aktualna sytuacja w tabeli Serie A:



JUVENTUS:

Ligowa forma u siebie:
Zwycięstw: 11
Remisów: 0
Przegranych: 0

Ligowa forma na wyjeździe:
Zwycięstw: 6
Remisów: 0
Przegranych: 4

Ostatnie mecze:



Najlepszy strzelec:
Gonzalo Higuain :18 - (15 goli w Serie A + 3 gole w LM)


Najlepszy asystent:
Miralem Pjanić : 8 - (5 asysty w Serie A, 2 w LM, 1 w SPW)


Zawieszeni: -
Zagrożeni zawieszeniem: Rugani, Rincon
Kontuzjowani: Lemina

HISTORIA SPOTKAŃ Z INTEREM

Przewidywane składy



Aktualizacja: 31.01.2017

mecz w Internecie:

Kilknij, żeby dowiedzieć się więcej o transmisjach przez internet! (szczegóły, linki do spotkań, porady)

mecz na żywo w TV:
ELEVEN

Kibice w wielu miastach Polski spotykają się by razem oglądać ten mecz.
Dlatego zrób to i Ty, kliknij aby zajrzeć na forum, do pokoju KIBICE

[Wojtek]

Jeśli wyjdziemy ustawieniem takim jak na grafice to znowu będzie z 2-0 do 30 minuty. Nasi lubią przycisnąć na początku meczu. Później już typowa gra na utrzymanie wyniku.

Wygramy ten mecz, jestem spokojny o to.

[Urbi27]

Wreszcie jakiś poważniejszy przeciwnik, który przetestuje nasze 4-2-3-1. W tym roku ilekroć gramy z kimś z wyższej półki to mamy problemy. Liczę, że Dybala pokaże klasę i wreszcie zagra coś od początku do końca na wysokim poziomie.

Martwi mnie jedynie, że Rugani po rewelacyjnej grze został zepchnięty do głębokiej rezerwy - może nie tyle w kontekście meczu z Interem, ale ogólnie. To kolejny mecz gdzie na 99% nie zobaczymy go na boisku.

[Poprostu]

Jeżeli Markiz.będzie zdrowy to nie wyjdziemy 4231 tylko zapewne 4312. Allegri ostatnio nawet wspominał, że nieporzuciliśmy jeszcze 352. Spodziewam się ciężkiego nmeczu merdy się na pewno zepną, już raz przerwali nasz piekną serie i to u nas w domu.

[pablo1503]

Dawno już nie było takich emocji prze derbami.

Marzę tylko o jednym - o poniżeniu ich. O wygraniu trzema, a nawet czterema bramkami.

[Poulinho]

Mam nadzieję, że nasi podejdą do tego meczu mocno zmotywowaniu. Jeśli tak to nie widzę innej możliwości jak 3 pkt. Jesteśmy zespołem znacznie lepszym i musimy to udowodnić. Kolejna wygrana to krok w stronę wcześniejszego zdobycia mistrzostwa co ma kluczowe znaczenie dla spotkań rozgrywanych w LM w marcu i (mam nadzieję) w kwietniu. Przewaga ok. 10 pkt nad drugim zespołem pozwoli nam na pewien luz w Serie A i skupienie się na LM. Jeśli chcemy mieć czyste głowy na przełomie lutego/marca to musimy do meczu z Porto wygrać wszystkie spotkania.

[Adrian27th]

Inter wczoraj walczyl do konca z Lazio i mysle ze przegrana u siebie troszke podkopie ich pewnosc siebie.

Grali praktycznie pierwszym składem.

Mam nadzieje ze Max sprawi że bedziemy po meczu go nosic na rekach.

Chiałbym Igła x 2 i Pawełek.

[panlider]

Miszczowie wczoraj oszczędzali niektórych piłkarzy, przede wszystkim Mario i Icardiego, a przynajmniej taki był zamysł, bo obaj pojawili się po przerwie, co zresztą ich nie uratowało i pożegnali się z CI.
Swoją drogą położyli mi kupony u buka, ale sam sobie jestem winien, nie powinno się stawiać na tych patałachów, zwłaszcza przed meczem z nami

[Hed]

Na pewno będzie ciężko bo się gorsza część Mediolanu zepnie, ale życzę sobie powtórki ostatniego meczu z Sassuolo, dwie szybkie bramki i kontrolowanie gry.

Stawiam że Pjanic wsadzi coś z wolnego.


Mocno trzymam kciuki. FJ!!!

[Vincitore]

Inter oszczędzając się, poniekąd odsłonił karty. Wczoraj grali Kondogbia i Banega, więc w niedzielę zobaczymy Joao Mario i Gagliardiniego - Brozovicia uważam za pewniaka. Reszta składu taka jak wczoraj + oczywiście Icardi w ataku.

Oglądałem wszystkie mecze Interu z tej serii ligowych zwycięstw (taki mój fetysz i zakorzenione polactwo - oglądam tylko po to by się upajać faktem, że nie są tak dobrzy jak my i każde punkty muszą wyszarpać [jak to czytasz Interisto i czujesz się urażony, to spoko, w latach 2007-2010 oglądałem Inter by popatrzeć czego nam brakuje, a brakowało wiele] :o ) i mnie osobiście gra drużyny Pioliego specjalnie nie pociąga. Owszem, wygląda to o niebo lepiej niż za De Boera, bo jest rozmach w poczynaniach ofensywnych, sporo sytuacji strzeleckich, ale nadal Inter popełnia sporo karygodnych błędów w defensywie, które mam nadzieję, ze nasze argentyńskie tango wykorzysta.

Zobaczymy na ile stać Gagliardiniego - jego brat twierdzi, że chłopak nie ma układu nerwowego i klasa rywala nie robi na nim wrażenia, ale jeszcze w poprzednim sezonie namiętnie grzał ławę w drugoligowej Vicenzie. W tak ciężkim meczu jeszcze nie grał ten świetny, młody zawodnik (nazywajmy rzeczy po imieniu).

***

Dość o nadchodzących mistrzach, skupmy się na obecnych, tych prawdziwych - 34-krotnych.

Trzeba dobrze wejść w to spotkanie - najlepiej tak jak w ostatnich czterech meczach - dwa gongi do przerwy i zobaczymy jak rywale zareagują. Oczywiście to będzie ciężkim zadaniem do wykonania, ale wierzę, że przy odpowiednim zaangażowaniu w mecz absolutnie nikt nie jest w stanie nam nic zrobić w na Juventus Stadium. Najsłabszym punktem Interu jest Ansaldi, liczę, że Cuadrado wykupi konto premium na ten mecz i przerobi go na szare mydło.

Ciekaw jestem wyborów Maxa na to spotkanie, bo zdrowy jest Marchisio, ale uważam, że wyjdziemy tak jak w spotkaniu z Sassuolo, a Claudio wejdzie w trakcie drugiej połowy, by uporządkować grę. Coś jak w starciu z Napoli. Jaki klub ma takiego Marchisio na ławce rezerwowych? :spiteful:

Szkoda, że dopiero jest środowy poranek, dawno tak nie czekałem na żaden mecz Serie A. Chcę rozlewu krwi nie tylko za porażkę z jesieni, ale i rewanż na Meazza w Coppa Italia (do dzisiaj nie potrafię wytłumaczyć sobie w głowie tego meczu).

[DonPatch]

Deklasacje na poziomie 4:0 to jest to, na co mam ochotę. Niech strzela kto chce.

[lenor]

A ja bym chętnie zobaczył spektakl, pełen emocji, zwrotów akcji i oczywiście naszym zwycięstwem okraszonym takim golem

A c do Pawełka. Ja wiem, że nie powinno być świętych krów w zespole, ale nie mamy aż takiego bogactwa, by sadzać go na ławce w tak ważnym meczu. Bo kim niby go zastąpić? Bo póki to gra to nie zmieniajmy taktyki, fajna, ofensywna, przebojowa wręcz idealna na takiego przeciwnika, bo tył zabezpieczony i z przodu dynamicznie. Tylko szkoda, że nie potrafimy utrzymać takiego tempa w drugiej połowie, ale nie można mieć wszystkiego.
Tylko 3 pkt!

[Poulinho]

Jeżeli Dybala miałby zostać ukarany spotkaniem na ławce to wątpię, że zagramy 4-2-3-1. Jakoś nie widzę Pjacy w pierwszej 11. Chyba, że Allegri zdecyduje się na przesunięcie Pjanicia do przodu, a w jego miejsce wystawi Marchisio. Choć takie kombinacje są raczej tylko gdybaniem.

[Sorek21]

Patrzysz na grafikę i widzisz skład Juve z myślą o Europie-bezcenne.

Dybala może odpocznie z Crotone a z Interem załaduje bramkę.

[mrozzi]

Jestem dziwnie spokojny. Wokół Interu, jak to Włosi mają w zwyczaju, pompowano w ostatnich tygodniach balon. W mediach, wśród kibiców itd. Ograli kilku mocno przeciętnych rywali i nagle z kiepskiego zespołu mamy kandydata do majstra. :lol: Swoją drogą Allegriego, Buffona czy Higuaina też poniosło - zdaję sobie sprawę z faktu, że praktycznie przed każdym pojedynkiem chwali się klasę rywala, ale bez przesady. Inter dostał pierwszego bardziej wymagającego przeciwnika wczoraj i od razu zaliczył wtopę i to u siebie. Gramy z nimi w Turynie, jesteśmy w coraz lepszej formie, oni będą mieć wtorkowe spotkanie w nogach (grała niemal cała podstawa, a mecz do łatwych nie należał). Motywacji nam na nich nie zabraknie i liczę na to, że ich ośmieszymy.

Jeśli zagramy tak jak przez pierwsze 20 minut spotkania z Lazio czy też w pojedynku z Sassuolo to pozamiatamy. To ustawienie ma ogromny potencjał i wątpię, by ich przeciętna defensywa poradziła sobie z naszą bardzo silną formacją ataku. Nie zgodzę się z twierdzeniem, że nie potrafimy utrzymać tempa przez cały mecz - widzieliśmy to ostatnio w Sassuolo, gdzie co prawda w drugiej połowie kontrowaliśmy już przebieg, ale cały czas dążyliśmy do kolejnych bramek.

Zagra zapewne Dybala. Coś mi mówi, że chłopak zagra na 200%, by zrehabilitować się po tym chamskim zachowaniu z końcówki z Sassuolo. Higuain w świetnej formie, Mandżukić w bardzo dobrej, podobnie jak Pjanić.

Kibice Interu twierdzą, że presja będzie po naszej stronie, bo jesteśmy zdecydowanymi faworytami. Ja z kolei uważam, że jest wręcz odwrotnie. To oni muszą się liczyć z każdym punktem, bo pociąg zwany LM jest niby tuż za rogiem, ale w przeciwieństwie do nas nie mogą sobie już pozwolić na wpadki. My tak czy inaczej zachowamy fotel lidera.

Należałoby powoli pieczętować to Scudetto. Swoją drogą ktoś pamięta jak wygląda rekord ligi pod względem meczów z rzędu wygranych u siebie? Należy już do nas czy jeszcze do Interu post calciopoli?