Serie A 16/17 (23): JUVENTUS 1-0 Inter
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Szczerze przyznam, że dawno tak nie czekałem na derbowy mecz z Interem. Myślę, że każda taka seria zwycięstw jaką ma teraz Inter mocno podnosi morale i nie ma co im wypominać z kim te mecze wygrywali. Dodatkowo mogą się spiąć na dzisiaj, więc my również musimy wyjść na ten mecz skoncentrowani. Jeżeli nareszcie zagramy dwie równe połowy, takie jak pierwsza w meczach z Milanem, Lazio i Sassuolo to o wynik będziemy mogli być spokojni. Liczę na dobre widowisko i oczywiście naszą wygraną. Obstawiam 2:0. Forza Juve!
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2962
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Mam nadzieje, że piłkarze mają w świadomości, że te 3 punkty mogą być kluczowe dla interu jeśli chodzi o miejsce gwarantujące LM. To powinnien być kolejny bodziec do walki. Gdyby udało się doprowadzić do pozbawienia ich takiej możliwości, Juventus miałby kolejny atut nad interem w negocjacjach. Błagam więc, niech dzisiaj walczą na 110%. Taki wynik 3-0 byłby piękny, ale mając w pamięci, że Starej Damie zdarza się olewać rywala nie jestem pewny czy takie coś jest możliwe. 1-0 i fapie
ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
- Slepy_fan
- Interista
- Rejestracja: 14 września 2008
- Posty: 121
- Rejestracja: 14 września 2008
Nie chce mi się wierzyć w takie ustawienie, chyba że Pioli panicznie się wystraszył pośrednich kontr Cuadrado Dybaly i Mandzukica.
Wygląda to jak typowe zabicie środka pola w obronie i przechodzenie całym zespołem do przodu w ataku. Tak grał czasami Mancini w 2007 roku i zdawało to świetne rezultaty.
Interu Piolego w tym zestawieniu nie widzę, szczególnie pojednków Medela z Higuainem.
W gruncie rzeczy remis byłby niespodzianką, wygrana Interu sensacją - być może poszukanie czegoś nieszablonowego będzie kluczem (kiedyś tak zaskoczył Mourinho Chelsea na wyjeździe w pamiętnym sezonie).
Wygląda to jak typowe zabicie środka pola w obronie i przechodzenie całym zespołem do przodu w ataku. Tak grał czasami Mancini w 2007 roku i zdawało to świetne rezultaty.
Interu Piolego w tym zestawieniu nie widzę, szczególnie pojednków Medela z Higuainem.
W gruncie rzeczy remis byłby niespodzianką, wygrana Interu sensacją - być może poszukanie czegoś nieszablonowego będzie kluczem (kiedyś tak zaskoczył Mourinho Chelsea na wyjeździe w pamiętnym sezonie).
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Oby to ustawienie było prawdą, wtedy inter traci połowę swoich walorów w ofensywie. Grając szeroko Candrevą i Persiciem są bardzo groźni grając jeden na jednego. Zawężając to pole gry trochę wykastrowaliby się, choć nadal będą groźni.
Jedno jest pewne, ich lewa strona dzisiaj będzie cierpieć.. I pytanie czy Pioli przyklei Medela do Dybali, sam nie wiem czy to dobry pomysł ze strony Piolego.
Jedno jest pewne, ich lewa strona dzisiaj będzie cierpieć.. I pytanie czy Pioli przyklei Medela do Dybali, sam nie wiem czy to dobry pomysł ze strony Piolego.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Najpierw przyznajesz mi rację, po czym piszesz o tym, że dużo łatwiej zawierzyć początkowym wyrokom sądów, czyli obierasz dokładnie tę drogę, o której myślałem pisząc, że zbyt często rzuca się hasłami modnymi w 2006 roku. Czyli rozumiem, że wierzysz wyrokom z 2006 roku, wydanym na chybcika, a nie późniejszym wyrokom rewidującym, których wydanie trwało kilkanaście miesięcy i zostało poprzedzone nieporównywalną ze wcześniejszą starannością.Slepy_fan pisze:Masz absolutną rację, co nie zmienia faktu, że twoje słowa można przypiąć w drugą stronę - kibiców Juvepoland których wiedza opiera się na newsach Juvepoland, napisanych w dużej mierze tendencyjnie.pumex pisze:PS. Jeśli kibice Interu tak ochoczo poruszają temat calciopoli to wypadałoby, żeby znali genezę tejże afery, dwuznaczne okoliczności jej wybuchu, uzasadnienia wyroków poszczególnych instancji i wypowiedzi ludzi zaangażowanych w sprawę (spoza obozu jednych i drugich). Bo póki co to rzucają jedynie wyświechtanymi hasłami modnymi w 2006 roku.
Ktokolwiek z kibiców Interu lub Juventusu na polskim polu kto próbuje stwierdzić prawdę absolutną w moich oczach się ośmiesza, bo zwyczajnie wiedzy takiej nie mamy.
Nie zmienia to faktu, że podważanie dla zasady orzeczeń sądowych wydaje mi się niedorzeczne - tak naprawdę będąc kibicem lub osobą w gruncie rzeczy postronną w którąś z wersji uwierzyć trzeba, a dużo łatwiej uwierzyć mi sądom we Włoszech niż forumowiczom Juvepoland
Po kolei w pigułce:
- czym pierwotnie miało być calciopoli? Miało być aferą, w której Juventus rzekomo miał mieć wyłączność na kontakty ze związkiem sędziów celem ustawiania wyników.
- powyższą tezę usilnie i w pośpiechu forsowali oskarżyciele, chcąc jak najszybszego rozstrzygnięcia, argumentując to presją ze strony FIFA (Mundial za pasem i widmo wykluczenia reprezentacji) i przyjmując zasadę, że to oskarżony musi się bronić a nie oskarżyciel dowieść winy. Skutkowało to absurdami podczas procesu i przypominało polowanie na czarownice. Przykłady? Istna samowolka przy dopuszczaniu dowodów - słynne dopuszczenie sfabrykowanego nagrania bez dźwięku, które miało dowodzić ustawienia konkretnego meczu a po latach okazało się tradycyjnym spotkaniem bożonarodzeniowym. Niedopuszczenie dowodów obciążających również Inter uargumentowane na zmianę albo niewiadomym pochodzeniem nagrań albo nazywane jako 'nieistotne'.
Co po latach wykazały wyroki i uzasadnienia wyroków?
1. Nie mogło być mowy o ustawianiu wyników spotkań
2. Nie mogło być mowy o wpływaniu na decyzję sędziów odnośnie karania zawodników kartkami
3. Powszechną praktyką stosowaną przez niemal wszystkie kluby (w tym Inter) były kontakty w celu podtrzymania jak najlepszych stosunków z arbitrami i próby wpłynięcia na dobór sędziów. W uzasadnieniu jednego z wyroków podkreślona była całkowita nieskuteczność tych działań.
4. Sąd na konkretnych przykładach wykazał, że sędziowanie pod konkretny klub nie skutkowało przyśpieszeniem kariery arbitra, a wręcz przeciwnie - związek sędziowski powszechnie karał wszelkie błędy
5. Sędziowie bezpośrednio przypisywani Juventusowi zostali całkowicie uniewinnieni
6. Juventus jest niewinny oszustwa sportowego
Kilka dodatkowych ciekawostek:
- Stefano Palazzi (gł. prokurator sportowy) podczas późniejszych dochodzeń: "również Inter brał udział w procederze afery Calciopoli i próbował czerpać z tego korzyści".
- Piero Sandulli (jeden z sędziów orzekających w 2006 roku): "Z tymi dowodami z pewnością ukaralibyśmy także Inter", "Być może były próby wpływania na sędziów, ale rozgrywki 04/05 z pewnością nie były wypaczone".
- prezydent FIGC Carlo Tavecchio (powszechnie uważany za osobę nieprzychylną Juventusowi) po wyrokach trybunału: "Nic nie jest wykluczone, dosłownie. To, co mnie interesuje w tym momencie, to jak najszybsze zamknięcie kwestii żądanego odszkodowania. Przecież Federacja by upadła, gdyby miała wypłacić Juventusowi te 443 miliony euro. Najpierw musimy rozstrzygnąć kwestię żądania odszkodowania. Kiedy to zrobimy, nic nas nie powstrzyma przed rzeczową dyskusją na temat zwrotu tytułów Juventusowi. Moim celem jest porozumienie z Juve, ale nie wybiegajmy zbytnio w przyszłość i nie wychodźmy przed szereg"
Byłoby tego dużo więcej, ale na ten moment tyle ode mnie :papa:
**************
Dziwne, że Joao Mario, najlepszy piłkarz Interu w tym sezonie, nie jest awizowany do gry w pierwszym składzie
- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 1045
- Rejestracja: 15 października 2004
Ja w tym sugerowanym ustawieniu Interu widzę niezły misz-masz i elastyczność taktyczną. Jak to ogarną w praktyce to może być ciekawie. Wygląda to jak nastawienie na kontry ze strony Interu. Niegłupie.
- Slepy_fan
- Interista
- Rejestracja: 14 września 2008
- Posty: 121
- Rejestracja: 14 września 2008
Naprawdę, jest teraz mnóstwo tematów do dyskusji z meczem wieczornym na czele i zwyczajnie nie chce mi się tego wałkować, ale pumex:
Ogólnie środowisko Juventusu zjednoczone w bronieniu sprawy Calciopoli mogliby się zdecydować czy mówić raczej:
- Juventus był niewinny!
czy
- Inter też był winny!
Bo trochę brakuje konsekwencji :roll: '
'
Z mojej strony EOT, bo trochę odbiega to od tego co czeka nas za kilka godzin.
Nie kłam, nigdy nie oskarżył Juventusu nikt o ustawienie wyników tylko kontakty z federacją arbitrażową wykraczającą poza działalność sportowąpumex pisze:
Po kolei w pigułce:
- czym pierwotnie miało być calciopoli? Miało być aferą, w której Juventus rzekomo miał mieć wyłączność na kontakty ze związkiem sędziów celem ustawiania wyników.
Przecież nie o to skarżony był Juventus?pumex pisze: 1. Nie mogło być mowy o ustawianiu wyników spotkań
Przecież nie o to skarżony był Juventus?pumex pisze: 2. Nie mogło być mowy o wpływaniu na decyzję sędziów odnośnie karania zawodników kartkami
Nie kłam, tysiące połączeń Moggiego do Pairetto z różnych kart SIM porównujesz do pojedynczych rozmów przedstawicieli różnych klubów. Faktycznie widać u ciebie obiektywizm3. Powszechną praktyką stosowaną przez niemal wszystkie kluby (w tym Inter) były kontakty w celu podtrzymania jak najlepszych stosunków z arbitrami i próby wpłynięcia na dobór sędziów.
Faktycznie, ma to ogromny wpływ na to jak można po latach oceniać działaność Moggiego z Pairetto, nie sprowadzaj dyskusji do poziomu szamba.4. Sąd na konkretnych przykładach wykazał, że sędziowanie pod konkretny klub nie skutkowało przyśpieszeniem kariery arbitra, a wręcz przeciwnie - związek sędziowski powszechnie karał wszelkie błędy
W szczególności De Santis jest dzisiaj oznaką czystości :lol:5. Sędziowie bezpośrednio przypisywani Juventusowi zostali całkowicie uniewinnieni
Na dowód tego co mówisz, w zeszłym roku sąd apelacyjny potrzymał zarzuty wobec Luciano Moggiego, a jeśli sprawa że czujesz by przestępstwo popełnione przez funkcjonariuszy JUventusu jest mniejsze fakt, że jest to sprawa nie sportowa a już cywilna to gratuluję :lol:6. Juventus jest niewinny oszustwa sportowego
Ogólnie środowisko Juventusu zjednoczone w bronieniu sprawy Calciopoli mogliby się zdecydować czy mówić raczej:
- Juventus był niewinny!
czy
- Inter też był winny!
Bo trochę brakuje konsekwencji :roll: '
'
Z mojej strony EOT, bo trochę odbiega to od tego co czeka nas za kilka godzin.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Jest jeden pozytyw tego, że inter się wzmacnia, będzie miał kasę na dobre nazwiska. Cała Serie A na tym skorzysta, mimo mojej niemałej niechęci do gorszej części Mediolanu. Juventus również, bo mierząc się w lidze z silnymi rywalami nie raz ale kilka razy w sezonie na pewno zaprocentuje w Europie.
Bayern wygrywał LM również w czasie kiedy miał spora konkurencję w lidze. Czas kiedy Bayern nie miał owej w Europie również sobie radził średnio. Teraz Bayern odskoczył znowu w lidze, bo większość klubów Bundesligi na czele z BVB obniżyło loty i od razu szanse Bayernu na sukces w Europie spadły, nawet jestem w stanie stwierdzić , że obecne Juve ma większe szanse na LM niż Bayern w obecnym sezonie. Zresztą w tym sezonie walka o LM będzie bardzo wyrównana, nie ma w tym sezonie klubu, który wyrasta na zdecydowanego faworyta w Europie.
Bayern wygrywał LM również w czasie kiedy miał spora konkurencję w lidze. Czas kiedy Bayern nie miał owej w Europie również sobie radził średnio. Teraz Bayern odskoczył znowu w lidze, bo większość klubów Bundesligi na czele z BVB obniżyło loty i od razu szanse Bayernu na sukces w Europie spadły, nawet jestem w stanie stwierdzić , że obecne Juve ma większe szanse na LM niż Bayern w obecnym sezonie. Zresztą w tym sezonie walka o LM będzie bardzo wyrównana, nie ma w tym sezonie klubu, który wyrasta na zdecydowanego faworyta w Europie.
- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3453
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
...a istnienia kart Moggiego nigdy nie udowodniono, a z przedstawionych rzekomych rozmów Moggiego i tak nic nie wynikało. Genialne.Slepy_fan pisze:Nie kłam, tysiące połączeń Moggiego do Pairetto z różnych kart SIM porównujesz do pojedynczych rozmów przedstawicieli różnych klubów. Faktycznie widać u ciebie obiektywizm3. Powszechną praktyką stosowaną przez niemal wszystkie kluby (w tym Inter) były kontakty w celu podtrzymania jak najlepszych stosunków z arbitrami i próby wpłynięcia na dobór sędziów.
To nie tak działa. Jeśli Juventus zrzucono z ligi za jakąś pierdołę, która nie miała nic wspólnego z wpływaniem na wyniki sportowe to dlaczego innych tworzących podobny burdel nie uwalono?Slepy_fan pisze: Ogólnie środowisko Juventusu zjednoczone w bronieniu sprawy Calciopoli mogliby się zdecydować czy mówić raczej:
- Juventus był niewinny!
czy
- Inter też był winny!
Bo trochę brakuje konsekwencji :roll:
Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Nie kłamię, pamiętam jaka początkowo była linia ataku. Jeśli uważasz, że kłamię, powróć do wypowiedzi władz Waszego klubu, którzy ochoczo powoływali się na mecz choćby z '98 roku, choć nie to było przedmiotem sprawy. Właśnie dzięki takiej propagandzie afera została w świecie powszechnie zapamiętana jako 'the match-fixing scandal', co również było zawarte w późniejszych roszczeniach Juventusu.Slepy_fan pisze:Nie kłam, nigdy nie oskarżył Juventusu nikt o ustawienie wyników tylko kontakty z federacją arbitrażową wykraczającą poza działalność sportowąpumex pisze:
Po kolei w pigułce:
- czym pierwotnie miało być calciopoli? Miało być aferą, w której Juventus rzekomo miał mieć wyłączność na kontakty ze związkiem sędziów celem ustawiania wyników.
Początkowo właśnie o to.Slepy_fan pisze:Przecież nie o to skarżony był Juventus?pumex pisze:1. Nie mogło być mowy o ustawianiu wyników spotkań
W takim razie musisz powrócić pamięcią jeszcze raz do tamtych wydarzeń. Jednym z zarzutów skierowanych w stronę Moggiego i Juve (i zaakceptowanym przy wymierzaniu ostatecznej kary) był domniemany system nagród i kar dla sędziów, których rzekomo miał kupić Juventus i którzy dzięki swojej przychylności mieli szybciej piąć się do góry w zawodowej karierze. Punkt, który cytujesz, znalazł się w jednym z uzasadnień wyroków, więc chyba nie wmówisz nam, że znalazł się tam znikąd.Slepy_fan pisze:Przecież nie o to skarżony był Juventus?pumex pisze:2. Nie mogło być mowy o wpływaniu na decyzję sędziów odnośnie karania zawodników kartkami
Ponownie nie kłamię. W latach 2009-2011 wypłynęły dziesiątki tysięcy nagranych rozmów przedstawicieli Interu z przedstawicielami organów sędziowskich, łącznie o wiele więcej i o wiele bardziej ich obciążających niż te z udziałem Juve. To właśnie do nich odnosiły się cytowane przeze mnie w poprzednim poście wypowiedzi prokuratora i sędziego, które nie wiedzieć czemu pominąłeś.Slepy_fan pisze:Nie kłam, tysiące połączeń Moggiego do Pairetto z różnych kart SIM porównujesz do pojedynczych rozmów przedstawicieli różnych klubów. Faktycznie widać u ciebie obiektywizm3. Powszechną praktyką stosowaną przez niemal wszystkie kluby (w tym Inter) były kontakty w celu podtrzymania jak najlepszych stosunków z arbitrami i próby wpłynięcia na dobór sędziów.
Żartujesz, prawda? Oczywiście, że ma to wpływSlepy_fan pisze:Faktycznie, ma to ogromny wpływ na to jak można po latach oceniać działaność Moggiego z Pairetto, nie sprowadzaj dyskusji do poziomu szamba.4. Sąd na konkretnych przykładach wykazał, że sędziowanie pod konkretny klub nie skutkowało przyśpieszeniem kariery arbitra, a wręcz przeciwnie - związek sędziowski powszechnie karał wszelkie błędy
Yhy, tylko De Santis nigdy nie był arbitrem bezpośrednio powiązanym z meczami, które początkowo były na liście (z udziałem Juve) podejrzanej o ustawienie. Nie naginaj.Slepy_fan pisze:W szczególności De Santis jest dzisiaj oznaką czystości :lol:5. Sędziowie bezpośrednio przypisywani Juventusowi zostali całkowicie uniewinnieni
Kolejny raz naginasz, odsyłam do źródeł. Sąd apelacyjny:Slepy_fan pisze:Na dowód tego co mówisz, w zeszłym roku sąd apelacyjny potrzymał zarzuty wobec Luciano Moggiego, a jeśli sprawa że czujesz by przestępstwo popełnione przez funkcjonariuszy JUventusu jest mniejsze fakt, że jest to sprawa nie sportowa a już cywilna to gratuluję :lol:6. Juventus jest niewinny oszustwa sportowego
- uznał za przedawnienie sprawę Moggiego o kontaktowanie się ze środowiskiem sędziowskim jednocześnie podtrzymując te zarzuty
- oczyścił go z zarzutów o oszustwo sportowe
- zaznaczył, że wiele innych klubów (w tym Inter) brało udział w procederze, lecz sprawa uległa przedawnieniu
W Twoich oczach brakuje u nas konsekwencji z prostego powodu - plączesz fakty i dlatego wydaje Ci się to dziwne. Pytanie, czy plączesz z niedoinformowania czy plączesz dla własnego komfortuSlepy_fan pisze:Ogólnie środowisko Juventusu zjednoczone w bronieniu sprawy Calciopoli mogliby się zdecydować czy mówić raczej:
- Juventus był niewinny!
czy
- Inter też był winny!
Bo trochę brakuje konsekwencji
----------------------------------------------
Ci, których posty zawierające ostentacyjne pisanie nazwy klubów (nieważne jakich) małą literą są wyłapywane przez moderatorów, dostają kartki. Nie tylko Ty.Cabrini_idol pisze:Nie to jest chore, większość ludzi na forum pisze Inter z małej litery, WIĘKSZOŚĆ. Noż ku.. rde, tylko ja wyłapuję kartki, WTF?
Co nie znaczy, że forum kibiców Juventusu nie może być jednocześnie miejscem do kulturalnej wymiany poglądów z tymi zza barykady. Jeśli ktoś nie dorósł do takiej formy debaty, mogę tylko nad tym ubolewać.Cabrini_idol pisze:Pozwalacie tym gnidom na dużo a kartkujecie swoich. Jesteśmy na forum sympatyków Juventusu.
------------------------------------------------
Odnośnie meczu, póki co media nie przewidują w naszych szeregach żadnych rewolucji. I na to właśnie liczę, bo gdzieś z tyłu są obawy, że Allegri coś przykombinuje.
Ostatnio zmieniony 05 lutego 2017, 16:55 przez pumex, łącznie zmieniany 2 razy.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Nie to jest chore, większość ludzi na forum pisze Inter z małej litery, WIĘKSZOŚĆ. Noż ku.. rde, tylko ja wyłapuję kartki, WTF ? Pozwalacie tym gnidom na dużo a kartkujecie swoich. Jesteśmy na forum sympatyków Juventusu. Czy internisci są tu mile widziani ? NIE. Zróbcie ankietę czy internista, który piepszy o Calciapoli na forum Juve jest mile widziany ? Wydaje mi się, że nie.
Nie mam żadnego szacunku dla Interu i kibiców tej drużyny.
Inter dzisiaj wyjedzie bez punktów z Turynu, a na koniec sezonu zajmie miejsce promujące do wyjazdów na Kazachstan .
edit : chyba żartujesz hehe. Dajcie pumexowi jakieś tematy mało ważne. Bo chłop odleciał już dawno do innego świata.
Nie wszystko jest czarno-białe pumex, pewne rzeczy nigdy się nie zmienią. A stosunki całego środowiska Juve względem Interu są jednym z tych rzeczy. To są nie tylko moje widzimisię i brak szacunku dla kibiców jak i samej drużyny z gorszej części Mediolanu. Piłkarze i zarząd Juve również tak to widzą, tylko jako klub, instytucja nie może wprost powiedzieć, że Inter to złodzieje ale między wierszami to słychać . Choćby wczorajszy wywiad Chielliniego. Za to kibice, którzy oglądają każdy mecz, jeżdżą na mecze Juve, żyją Juventusem mogą sobie pozwolić na brak szacunku względem złodziei z Mediolanu.
Nie mam żadnego szacunku dla Interu i kibiców tej drużyny.
Inter dzisiaj wyjedzie bez punktów z Turynu, a na koniec sezonu zajmie miejsce promujące do wyjazdów na Kazachstan .
edit : chyba żartujesz hehe. Dajcie pumexowi jakieś tematy mało ważne. Bo chłop odleciał już dawno do innego świata.
Nie, nie masz racji, tylko w Twoim temacie o meczach. Zaglądnij czasem do innych. Za pisanie z małej litery Interu nie dostaje się kartek PUMEX.pumex pisze: Ci, których posty zawierające ostentacyjne pisanie nazwy klubów (nieważne jakich) małą literą i są wyłapywane przez moderatorów, dostają kartki. Nie tylko Ty.
'pumex pisze:Co nie znaczy, że forum kibiców Juventusu nie może być jednocześnie miejscem do kulturalnej wymiany poglądów z tymi zza barykady. Jeśli ktoś nie dorósł do takiej formy debaty, mogę tylko nad tym ubolewać.Cabrini_idol pisze:Pozwalacie tym gnidom na dużo a kartkujecie swoich. Jesteśmy na forum sympatyków Juventusu.
Nie wszystko jest czarno-białe pumex, pewne rzeczy nigdy się nie zmienią. A stosunki całego środowiska Juve względem Interu są jednym z tych rzeczy. To są nie tylko moje widzimisię i brak szacunku dla kibiców jak i samej drużyny z gorszej części Mediolanu. Piłkarze i zarząd Juve również tak to widzą, tylko jako klub, instytucja nie może wprost powiedzieć, że Inter to złodzieje ale między wierszami to słychać . Choćby wczorajszy wywiad Chielliniego. Za to kibice, którzy oglądają każdy mecz, jeżdżą na mecze Juve, żyją Juventusem mogą sobie pozwolić na brak szacunku względem złodziei z Mediolanu.
Ostatnio zmieniony 05 lutego 2017, 16:57 przez Cabrini_idol, łącznie zmieniany 2 razy.
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1705
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Z ogolnie znanych, niezaprzeczalnych faktow to Inter wybil sie na Calciopoli, czy ktokolwiek zaprzeczy?
Osiagneli wielki sukces sportowy, ktory nastepnie spuscili do kibla. Na wlasne zyczenie - dziadostwo i bylejakosc. W tej chwili wylacznie chinskie pieniadze stanowia punkt zaczepienia na przyszlosc. Moge wypowiadac sie tylko za siebie, ale wolalem brzydka morde Morattiego od anonimowego Thohira. To przykre, ze klub z takimi tradycjami musi sprzedac sam siebie, by dalej funkcjonowac. Ruch tego typu ma znacznie wieksze znaczenie niz przykladowo, heh, zmiana klubowego herbu.
Tymczasem Juventus powstal z ciemnej dupy o wlasnych silach. Struktury zostaly wymienione w calosci. Biznes jest prowadzony modelowo, co znajduje odzwierciedlenie w wynikach sportowych oraz finansowych. Wiecie, Inter to (mozecie mnie hejtowac) wielki klub. Poza prywatnymi opiniami nie sposob powiedziec, ze Juve czy Inter jest 'lepsze' - to nie jest tak. ALE w AD 2017 fakty sa takie, ze Juventus ma wszystko, a Inter szuka cudzych pieniazkow, bo sam w sobie nie stanowi dostatecznej wartosci....
Takie tam drobne roznice.
Osiagneli wielki sukces sportowy, ktory nastepnie spuscili do kibla. Na wlasne zyczenie - dziadostwo i bylejakosc. W tej chwili wylacznie chinskie pieniadze stanowia punkt zaczepienia na przyszlosc. Moge wypowiadac sie tylko za siebie, ale wolalem brzydka morde Morattiego od anonimowego Thohira. To przykre, ze klub z takimi tradycjami musi sprzedac sam siebie, by dalej funkcjonowac. Ruch tego typu ma znacznie wieksze znaczenie niz przykladowo, heh, zmiana klubowego herbu.
Tymczasem Juventus powstal z ciemnej dupy o wlasnych silach. Struktury zostaly wymienione w calosci. Biznes jest prowadzony modelowo, co znajduje odzwierciedlenie w wynikach sportowych oraz finansowych. Wiecie, Inter to (mozecie mnie hejtowac) wielki klub. Poza prywatnymi opiniami nie sposob powiedziec, ze Juve czy Inter jest 'lepsze' - to nie jest tak. ALE w AD 2017 fakty sa takie, ze Juventus ma wszystko, a Inter szuka cudzych pieniazkow, bo sam w sobie nie stanowi dostatecznej wartosci....
Takie tam drobne roznice.
Ostatnio zmieniony 05 lutego 2017, 16:57 przez Garreat, łącznie zmieniany 1 raz.