LM 16/17 (gr. H) [5]: Sevilla 1-3 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 5255
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 20:12

O czym wy ludzie w ogóle mówicie, że sędzia nam pomógł? Podjął bardzo dobre decyzje, ewidentny rzut karny na Bonuccim, ewidentna pierwsza żółta kartka dla Vazqueza i druga taka, którą spokojnie mógł pokazać. Nie ma o czym mówić, zresztą, jeżeli sędziowie nam kiedyś pomogą w Lidze Mistrzów, to będę bardzo zadowolony, bo wciąż mam ból tyłka po braku faulu na Pogbie w finale LM i nieuznanej bramce Moraty w Monachium. Ja się dziwię, że ten ananas, który faulował Leo nie dostał drugiej żółtej kartki i też nie wyleciał z boiska, bo np. Bonucci z Lyonem w analogicznej sytuacji dostał kartkę.

Co do meczu - nie wyglądaliśmy dobrze do momentu czerwonej kartki Vazqueza, Sevilla była bardziej agresywna, lepiej ułożona, może nie przekładało się to na sytuacje strzeleckie, ale grali w piłkę, a my tylko biegaliśmy. Podoba mi się jeden element w tej drużynie, oprócz perfekcyjnego ryglowania poszczególnych stref, gdzie nie prześlizgnie się nawet zielona mysz, to bardzo fajnie na nas siadali kiedy tylko próbowaliśmy wyprowadzić piłkę od Buffona. Też to kiedyś mieliśmy, ale było to w pierwszym sezonie Conte.

Nie gramy pięknej piłki, już do tego przywykłem, nie bawię się dobrze oglądając Juventus, ale wyniki w pełni mi to rekompensują, skoro wygrywamy, to ok - wszystkie chwyty dozwolone, zwłaszcza w takim meczu jak wczoraj. Brakuje nam elementu zaskoczenia w ataku pozycyjnym, w zasadzie jeżeli Cuadrado/Sandro czegoś nie wymyślą i nie zrobią przewagi, to będziemy wymieniać podania do porzygu, aż skończy się wrzutką.

Po fiasku z Witselem napisałem, że to nie jest tragedia pod warunkiem, że do zimy, kiedy Marotta będzie miał okazję się zreflektować dojedziemy na pierwszym miejscu w Serie A i wygramy grupę w Lidze Mistrzów. Tak więc Szalonooki przynajmniej w ten sposób może się wybronić, ale roboty trochę ma, bo Pjanic zagrał wczoraj taką kapuchę, że zatęskniłem za Padoinem, który chociaż nie przeszkadzał.

Ktoś tutaj wcześniej (Lypsky?) pisał o Sturaro, że chętnie by go pożegnał. Też mi latają po głowie takie myśli, kiedy dołączył do Juventusu był fajnym gościem, skłonnym do ciężkiej pracy, mocno harującym na boisku. Teraz gdy okrzepł trochę mu palma zaczyna odbijać i bierze się za rzeczy, które należą do innych (rozgrywanie, strzelanie).


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 20:19

Vincitore pisze:Ja się dziwię, że ten ananas, który faulował Leo nie dostał drugiej żółtej kartki i też nie wyleciał z boiska, bo np. Bonucci z Lyonem w analogicznej sytuacji dostał kartkę.
Uwagę na to zwrócili też włoscy sędziowie, których poproszono o ocenę sytuacji. Także w ostatecznym rozrachunku Sevilla powinna była grać w 9.

Hiszpańskie media śmierdzą hipokryzją. Niemal każdy zrzuca winę na sędziego. Żałosne. Mam nadzieję, że Lyon wypchnie ich z tej LM - byłoby słodko.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 7019
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 20:20

Adrian27th pisze:1 miejsca natomiast Lester,Bvb,Arsenal,Barca,Monaco,Benfica,Arsenal,PSG
to są te mityczne 'podgrzane' kulki ? :v

płacz "oezu trafimy na bayern" pozostawiam pumexom.


prezes3c pisze:
12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze:
12 sierpnia 2020, 21:45
Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
panlider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 października 2008
Posty: 1627
Rejestracja: 05 października 2008

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 20:24

Bayern to dzisiaj zagrał chyba jeszcze gorszy syf od nas. Nieprawdopodobne jest, co się dzieje z europejskimi potęgami. Juve, Bayern czy Barelona grają znacznie poniżej oczekiwań. Chyba najbardziej mnie to dziwi właśnie w przypadku Bawarczyków, u których przecież nie było większych przetasowań kadrowych. Jasne, zmienili trenera, ale odpaliłem mecz w drugiej połowie i przez 40 minut Lewy zaliczył może ze 2 kontakty z piłką.


"Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta"
rammstein pisze:dobrze, że nikt nie zakładał tematu "Polskie kluby w rozgrywkach europejskich 2017/2018" :D
wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 2195
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 20:42

panlider pisze:Bayern to dzisiaj zagrał chyba jeszcze gorszy syf od nas.
:shock:

Kwintesencja Juvepoland. Bayern przegrał na wyjeździe z FK Rostov 2:3. Juventus wygrał na wyjeździe z Sevillą 3:1. Wniosek? Bayern chyba zagrał gorszy syf niż Juventus...

Jesteście nie do podrobienia. :lol:


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
arturjuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 08 maja 2009
Posty: 125
Rejestracja: 08 maja 2009

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 21:15

Zeby los nam nie zagral na nosie i nie wylosowal Bayernu w LM :)


Olek1987 pisze: Wam do reszty odbiło z Pogbą. Jak odejdzie to możecie mnie obrażać i nazywać katolikiem....
gucio_juve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lipca 2006
Posty: 1110
Rejestracja: 03 lipca 2006

Nieprzeczytany post 23 listopada 2016, 22:13

arturjuve pisze:Zeby los nam nie zagral na nosie i nie wylosowal Bayernu w LM :)
Już raz nam zagrał i to w półfinale, gdzie na ławce był Ancelotti. Skończyło się nieźle.

Jest oczywiście jeszcze jedna kolejka, ale do wylosowania najpewniej będą: PSG, City, Real/BVB, Bayern, Leverkusen, Porto/Kopenhaga, Benfica/Besiktas :prochno:


Zizou_1989

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 grudnia 2009
Posty: 387
Rejestracja: 20 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 24 listopada 2016, 07:28

gucio_juve pisze:
arturjuve pisze:Zeby los nam nie zagral na nosie i nie wylosowal Bayernu w LM :)
Już raz nam zagrał i to w półfinale, gdzie na ławce był Ancelotti. Skończyło się nieźle.

Jest oczywiście jeszcze jedna kolejka, ale do wylosowania najpewniej będą: PSG, City, Real/BVB, Bayern, Leverkusen, Porto/Kopenhaga, Benfica/Besiktas :prochno:
raczej Arsenal,City, Real/BVB, Bayern, Leverkusen, Porto/Kopenhaga, Benfica/Besiktas


Olek1987

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 stycznia 2010
Posty: 627
Rejestracja: 13 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 24 listopada 2016, 09:07

wojczech7 pisze:
panlider pisze:Bayern to dzisiaj zagrał chyba jeszcze gorszy syf od nas.
:shock:

Kwintesencja Juvepoland. Bayern przegrał na wyjeździe z FK Rostov 2:3. Juventus wygrał na wyjeździe z Sevillą 3:1. Wniosek? Bayern chyba zagrał gorszy syf niż Juventus...

Jesteście nie do podrobienia. :lol:
Nic dodać nic ująć, tak jak już pisałem wcześniej, w dupach się poprzewracało, za dużo sukcesów w ostatnich latach....


Zero szacunku dla Pogby
Robaku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2005
Posty: 5420
Rejestracja: 07 maja 2005

Nieprzeczytany post 24 listopada 2016, 09:17

Własnie tak sobie myślę i zauważam, ze tylko Juve, oprócz Barcy i Atletico nie miało takiego fuckupowego meczu w tym sezonie w LM.

Real zremisował 3:3 z Legią, Bayern przegrał z Rostovem, więc jakoś szczególnie niedeprecjonowałbym naszych zasług. Bo inaczej wygląda remis z Lyonem a inaczej jednak remis z Legią.

Wiadomo, że są jeszcze inne drużyny jak PSG, Arsenal, Monaco, City czy Leicester, ale to jednak inna para kaloszy.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 24 listopada 2016, 09:35

Spoko, spoko - jeszcze jeden mecz przed nami ;)


Robaku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2005
Posty: 5420
Rejestracja: 07 maja 2005

Nieprzeczytany post 24 listopada 2016, 09:43

Arbuz wiadomo, a do tego styknie nam remis,żeby wyjść z pierwszego miejsca. A jeśli dodamy do tego 0 strzelonych bramek przez Dinamo, to blamażem może byc sam remis. Ale jednak jeśli rozpatrujemy to po 5 spotkaniach to nie ma tragedii, większym większe wpadki się zdarzały w tej edycji niż remis z zespołem na poziomie Lyonu.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 24 listopada 2016, 14:28

Śmieje się tylko, że Juventus jeszcze nie zaprzepaścił swojej szansy na mecz wstydu ;)
Oczywiście na własnym boisku nie spodziewam się innego wyniku niż wygrana.


LordRahl

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 czerwca 2010
Posty: 692
Rejestracja: 10 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 24 listopada 2016, 15:15

Robaku pisze:Arbuz wiadomo, a do tego styknie nam remis,żeby wyjść z pierwszego miejsca. A jeśli dodamy do tego 0 strzelonych bramek przez Dinamo, to blamażem może byc sam remis. Ale jednak jeśli rozpatrujemy to po 5 spotkaniach to nie ma tragedii, większym większe wpadki się zdarzały w tej edycji niż remis z zespołem na poziomie Lyonu.
Remis nam nie wystarcza, przynajmniej teoretycznie ;)
Oczywiście Sevilla musi wygrać z Lyonem jak chce być na 1 miejscu, ale jeśli tak się stanie, a my zremisujemy to:
1. Sevilla 13 pkt
2. Juventus 12 pkt
Więc dla spokoju ducha trzeba pokonać to Dinamo :whistle:


Kolakow

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 listopada 2008
Posty: 38
Rejestracja: 16 listopada 2008

Nieprzeczytany post 24 listopada 2016, 19:26

Pluto pisze:Może jeszcze trzymalibyśmy w finale kciuki za rywala byle tylko można przejechać się po trenerze? ;)
Wszystkim zależy na dobru klubu i wszyscy szanujemy Maxa za dwa dublety. Kwestia stylu i przyczyn braku powodzenia w LM jest dyskusyjna ale powinniśmy tę dyskusję prowadzić bez osobistych wycieczek, będzie dużo przyjemniej i ciekawiej.
szczypek pisze:Reasumując ta Twoja, Pluto, recepta na sukces (jak i cała reszta hałasowania) jest warta tyle, żeby ją włożyć do niszczarki i wyrzucić.
Po prostu widząc kto i jak wygrywa ten turniej dochodzę do wniosku, że najlepiej sprawdza się futbol "na tak", skoncentrowany na strzelaniu goli a nie przeszkadzanie rywalowi w graniu w piłkę. W drugi sposób też można wygrać ale na zasadzie jednorazowego wybryku, który nie robi na postronnych żadnego wrażenia i powtarza się raz na trzydzieści, czterdzieści lat albo jeszcze dłużej.
Pluto ostatnio ligę mistrzów wygrała drużyna która szła bokiem ogrywając leszczy, bo nie oszukujmy się city to też leszcze. Po drugiej stronie wybijali się Juve, Barcelona, Atletico a po tamtej tylko Real z klasowych. Tak samo jak na Euro wiec nie opowiadaj tu o grze na tak bo wcale tak nie jest.


Forza Juve
Zablokowany