Serie A 16/17 (9): Milan 1-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3452
Rejestracja: 24 czerwca 2006

Nieprzeczytany post 24 października 2016, 01:23

Asus3 pisze:
szczypek pisze:Milan to miał dziś więcej szczęścia niż my przez ostatnie trzy lata.
Dobrze, że napisałeś "przez ostatnie trzy lata", bo jedno Scudetto, właśnie Juve ukradło na oczach całego świata.
Za takie coś trzeba prędzej czy później zapłacić. Nie na sądzie ostatecznym, ale w życiu doczesnym.
Wobec poniższych zdjęć, wczorajsza bramka anulowana jak najbardziej słusznie, należy się cieszyć, że karma nie wraca w kluczowym momencie sezonu, ale teraz, gdy wszystko jest sprawą otwartą.
W tym samym meczu nie uznano prawidłowej bramki Matriego. Ile razy to Juventus musi zostać pokrzywdzony, żeby sympatycy Milanu przestali pisać o sprawiedliwości? 10 razy? 100? A w ogóle co to za chory pomysł, żeby nie uznawać bramek ze względu sprawiedliwość dziejową? Idźcie się leczyć.


Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 24 października 2016, 10:12

Robaku pisze:Myślisz, że cykl Maxa się już skończył ( przypominam, że to jego trzeci sezon, a wiec sezon po ktorym odszedł np. Conte), czy może skończyła się taktyka?
Nie wiem czy się skończył, ale to co piszę absolutnie nie jest apelem o zwolnienie Maxa. Chodzi o to, żeby ewidentnie słabej postawy zespołu nie zasłaniać kolejnymi wymęczonymi i wyrzyganymi zwycięstwami. Chodzi o to, żeby mieć jakąś receptę na rozwój poza zmienianiem Hernanesa na Leminę i odwrotnie, bo póki co wygląda to na czekanie na mannę z nieba.
Robaku pisze:Według mnie rozbijanie tak dobrze funkcjonującego bloku obronnego to głupota.
Przecież nie trzeba rozbijać defensywy, żeby za przeproszeniem jeden z drugim ruszył dupę i wystawił się koledze do gry. Już nawet pomijając Barcę, bo to całkowicie inna galaktyka, ale patrząc na takie Atletico, które co ciekawe przecież również często jest ustawione za gardą i nie zawsze przejmuje inicjatywę. Porównując ich z nami wygląda to tak, jakby u nich grało 11-tu piłkarzy a u nas 8-miu. To co widzę od dobrze ponad pół roku w Juve wygląda gorzej niż za kadencji Capello, serio.


Obrazek
Asus3

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 listopada 2010
Posty: 209
Rejestracja: 02 listopada 2010

Nieprzeczytany post 24 października 2016, 11:37

Push3k pisze:
Asus3 pisze:
szczypek pisze:Milan to miał dziś więcej szczęścia niż my przez ostatnie trzy lata.
Dobrze, że napisałeś "przez ostatnie trzy lata", bo jedno Scudetto, właśnie Juve ukradło na oczach całego świata.
Za takie coś trzeba prędzej czy później zapłacić. Nie na sądzie ostatecznym, ale w życiu doczesnym.
Wobec poniższych zdjęć, wczorajsza bramka anulowana jak najbardziej słusznie, należy się cieszyć, że karma nie wraca w kluczowym momencie sezonu, ale teraz, gdy wszystko jest sprawą otwartą.
W tym samym meczu nie uznano prawidłowej bramki Matriego. Ile razy to Juventus musi zostać pokrzywdzony, żeby sympatycy Milanu przestali pisać o sprawiedliwości? 10 razy? 100? A w ogóle co to za chory pomysł, żeby nie uznawać bramek ze względu sprawiedliwość dziejową? Idźcie się leczyć.
Jacy sympatycy Milanu? Stwierdziłem fakt, że przez lata tyle gwizdano na korzyść Juve, a po tej sytuacji sumienie są jakby czystsze i z ewentualnych przyszłych sukcesów, można się cieszyć, jeśli będą one wynikały z osiągnięć na boisku, a nie przy stoliku.

Niektórzy tutaj są tak rozpieszczeni, że jak w którymś z sezonów nie dostaną mistrzostwa Włoch plus minimum półfinału ligi mistrzów, to zwolnili by 3/4 drużyny, wszystkich trenerów i kierownictwo klubu. Patologia, roszczeniowe społeczeństwo wyzywające swój klub po kilku porażkach. :cry:


Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3452
Rejestracja: 24 czerwca 2006

Nieprzeczytany post 24 października 2016, 11:46

Asus3 pisze: Stwierdziłem fakt, że przez lata tyle gwizdano na korzyść Juve, a po tej sytuacji sumienie są jakby czystsze i z ewentualnych przyszłych sukcesów, można się cieszyć, jeśli będą one wynikały z osiągnięć na boisku, a nie przy stoliku.
Bredzisz. Wielokrotnie nas krzywdzono.

"Czystsze sumienie"? To jak się po tym dobrze czujesz to ok, ale ja takiego uczucia nie mam, bo pamiętam więcej błędów przeciwko Juve - nie tylko babol z soboty. No i znowu ta sugestia o sprawiedliwość dziejową. To jest obrzydliwe.
Asus3 pisze: Jacy sympatycy Milanu?
Bo kto oprócz Juve jest zainteresowany? Po za tym wiem dobrze co sugeruję - każdy kto zobaczy całokształt twoich wypowiedzi na forum będzie miał wątpliwości co do tego czy czano-biały pasek pod avatarem jest odpowiedni.
Asus3 pisze: Niektórzy tutaj są tak rozpieszczeni, że jak w którymś z sezonów nie dostaną mistrzostwa Włoch plus minimum półfinału ligi mistrzów, to zwolnili by 3/4 drużyny, wszystkich trenerów i kierownictwo klubu. Patologia.
Piszemy o ogólnej formie czy o podwójnych standardach przy określaniu wyimaginowanej przez milanistów karmy ze strony błędów sędziowskich? No chyba, że to nie do mnie...


Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 2195
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 24 października 2016, 15:12

pumex pisze:
Robaku pisze:Według mnie rozbijanie tak dobrze funkcjonującego bloku obronnego to głupota.
Przecież nie trzeba rozbijać defensywy, żeby za przeproszeniem jeden z drugim ruszył dupę i wystawił się koledze do gry. Już nawet pomijając Barcę, bo to całkowicie inna galaktyka, ale patrząc na takie Atletico, które co ciekawe przecież również często jest ustawione za gardą i nie zawsze przejmuje inicjatywę. Porównując ich z nami wygląda to tak, jakby u nich grało 11-tu piłkarzy a u nas 8-miu. To co widzę od dobrze ponad pół roku w Juve wygląda gorzej niż za kadencji Capello, serio.
Wiem, że nie bezpośrednio do tego pijesz, Pumi, ale co powiesz na taką statystykę:
Squawka na Twitterze pisze:Most chances created in Europe's top 5 leagues this season:

Real Madrid (152)
Roma (138)
Liverpool (135)
Juventus (125)
Bayern Munich (121)
Wychodzi na to, że to nasze kreowanie nie takie "100 lat za murzynami" :think:


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 24 października 2016, 15:34

Nie mam bladego pojęcia, jak żeśmy takie cyfry wykręcili, serio :| Okiem wieloletniego kibica Juve, równolegle śledzącego grę innych drużyn, nasze poruszanie się po boisku w fazie ofensywnej to nieporozumienie, dynamiki i mobilności brak, tymczasem tego typu statystyka, pomijając to czy jest rzetelna, sugeruje nieoglądającym meczów coś innego. To chyba na tej samej zasadzie, jak kiedyś Tevez wprost przyznał, że dopiero grając w Italii przekonał się, że tam się jednak biega, bo na ekranie miał wrażenie, że wszyscy stoją.


Obrazek
Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 24 października 2016, 15:40

Nie ma co ukrywać, że gramy na stojąco, ale wcale nie trzeba wiecznie przyrównywać się do innych drużyn i mnożyć kompleksy. Jeszcze niedawno Juventus grał zdecydowanie bardziej ruchliwie. Biegają wahadłowi, przeważnie dwóch stoperów wysoko podchodzi za akcją, Dybala cofa się aż za mocno, a pomoc drepcze, bo kto ma tam biegać? Hernanes albo Lemina, których lepiej przywiązać na sztywno żeby nie narobili szkód, czy klocowaty Khedira bez formy? Pjanić też święty nie jest, ale wystarczy przypomnieć sobie dobre występy Niemca i od razu widać jak mocno obniżył loty. Jeszcze niedawno pomimo swoich braków potrafił ciągnąć zespół, zawodnicy grający z nim w formacji byli ciągnięci za uszy, a teraz co mecz jest jednym z najsłabszych na boisku.

Przerzucenie ciężaru gry na skrzydła póki co nie działa tak jakbyśmy tego oczekiwali. Osobiście pozytywnie oceniam grę Sandro, Alvesa, czy Cuadrado. Widać, że Allegri zdaje sobie sprawę z tego, że zespół ma problem z kreowaniem akcji pod bramką przeciwnika, od gry na wahadle praktycznie odsunięci zostali Evra i Lichtsteiner. Tylko, że nasz brazylijski duet wspierany przez Żelka bez dobrej pracy pomocy nie zrobi nam gry, to nie są nawet klasyczni skrzydłowi w stylu Camoranesiego, tylko bardzo ofensywnie ustawieni boczni obrońcy.


Garreat

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Posty: 1704
Rejestracja: 16 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 25 października 2016, 09:55

1. Daj na skrzydla po jednym zawodniku
2. Przerzuc ciezar gry na skrzydla
3. Brak profitu


Zablokowany