Serie A 16/17 (4): Inter 2-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
PlanetJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 sierpnia 2006
Posty: 1717
Rejestracja: 27 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 18 września 2016, 21:04

Makiavel pisze:To wy widzieliście to, co chcieliście. Skaczą do piłki Mandzukic i Icardi, Chorwat przegrywa pojedynek, pada bramka.

Wypracował dwie sytuacje? To znaczy co zrobił? Nie zanotowałem takiej aktywności, żeby wypracował komuś sytuację bramkową, a było ich tak mało, że bym kojarzył. Tym bardziej 0 groźnych strzałów.
Bo jesteś <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, skończonym <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> monotematycznym :ahsisi: Nic więcej tu nie umiesz i nie potrafisz wprowadzić :ahsisi: <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, który opiera swoje posty na Morata + i Mario -, ot cały ty- <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.

Karta, wiem, ale warto było.


marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1195
Rejestracja: 04 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 18 września 2016, 21:05

Ewidentny brak sił od początku meczu. Allegri zrobił za późno zmiany i bardzo dobry kubeł zimnej wody dla ludzi którzy już widzieli nas w finale LM i z mistrzostwem Włoch. Anyway nic się nie stało mamy 9 pkt i spinamy poślady.


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
Arty83

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 maja 2011
Posty: 261
Rejestracja: 21 maja 2011

Nieprzeczytany post 18 września 2016, 21:06

dawid91 pisze:
Arty83 pisze:Czy Juventus jest niewolnikiem 3-5-2 czy Allegri nie ma jaj żeby postawić na 4-3-3 skoro są takie braki w pomocy?
3-5-2 czy 4-3-3 tu i tu gralibyśmy tymi samymi środkowymi, ale fakt brakuje polotu w naszej grze. Trójka napastników pewnie by to zmieniła. Mam nadzieję, że wyjdziemy tak na Cagliari, ale znając Maxa to zbyt ofensywne ustawienie. Przy 4-3-3 pewnie postawiłby w obronie Chielliniego, Bonucciego, Benatię i Barzagliego by wyrównać proporcję między atakiem, a obroną. Benatia nam wypadł wiec na 433 szans nie ma.

A sorry jest Rugani :ok:
Nawet bez Ruganiego: Lichy/Alves, Barza, Bonuc, Evra/Sandro, Khedira, Pjanic, Lemina, Pjaca, Igła, Dybi
Tylko Allegri nie ma jaj żeby tak ustawic zespół.
A może ja wymagam za dużo?


dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1487
Rejestracja: 22 lutego 2008

Nieprzeczytany post 18 września 2016, 21:11

Arty83 pisze:Nawet bez Ruganiego: Lichy/Alves, Barza, Bonuc, Evra/Sandro, Khedira, Pjanic, Lemina, Pjaca, Igła, Dybi
Tylko Allegri nie ma jaj żeby tak ustawic zespół.
A może ja wymagam za dużo?
Ja bym dał za Dybalę Cuadrado. Dybala niech sobie odpocznie. To byłby miód.


FORZA JUVE!!!
Arty83

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 maja 2011
Posty: 261
Rejestracja: 21 maja 2011

Nieprzeczytany post 18 września 2016, 21:12

dawid91 pisze:
Arty83 pisze:
dawid91 pisze:
3-5-2 czy 4-3-3 tu i tu gralibyśmy tymi samymi środkowymi, ale fakt brakuje polotu w naszej grze. Trójka napastników pewnie by to zmieniła. Mam nadzieję, że wyjdziemy tak na Cagliari, ale znając Maxa to zbyt ofensywne ustawienie. Przy 4-3-3 pewnie postawiłby w obronie Chielliniego, Bonucciego, Benatię i Barzagliego by wyrównać proporcję między atakiem, a obroną. Benatia nam wypadł wiec na 433 szans nie ma.

A sorry jest Rugani :ok:
Nawet bez Ruganiego: Lichy/Alves, Barza, Bonuc, Evra/Sandro, Khedira, Pjanic, Lemina, Pjaca, Igła, Dybi
Tylko Allegri nie ma jaj żeby tak ustawic zespół.
A może ja wymagam za dużo?
Ja bym dał za Dybalę Cuadrado. Dybala niech sobie odpocznie. To byłby miód.
Słusznie prawisz :) Już za 3 dni Cagliari i dla dobra nas wszystkich i naszego samopoczucia Juve powinno pogromić wyspiarzy ale jak znam życie skończy się na 1-0 i znów napiszemy że "najważniejsze 3 punkty".
Ostatnio zmieniony 18 września 2016, 21:15 przez Arty83, łącznie zmieniany 1 raz.


TURINIO

Juventino
Juventino
Rejestracja: 07 czerwca 2005
Posty: 355
Rejestracja: 07 czerwca 2005

Nieprzeczytany post 18 września 2016, 21:13

Brak jakości w 2 linii aż kłuje w oczy. Niestety, ale popełniono bardzo duży błąd podczas mercato kiedy straciliśmy fundamentalnego pomocnika, wiadomo było, że kolejny kluczowy gracz 2 linii jeszcze długo będzie się leczył, a wzmocniono tą formacje tylko Pjanicitaem, który tak naprawdę nie nadaje się na następce ani Pogby ani Marchisio. Bośniak nie jest bowiem registą, nie jest też box to boxem i chyba najlepiej radziłby sobie na pozycji 3/4 jednak nie ma widoków na to, że zaczniemy grać 4-3-1-2 co nie jest dziwne, bo obecnie po prostu nie mamy do tego wykonawców.

Od początku nie zgadzałem się z tezą, że mercato w naszym wykonaniu było doskonałe. Dziwiły mnie opinie, że Juve wzmocnił się na tyle, że jest silniejszy niż w poprzednim sezonie. Pozyskaliśmy 2 zawodników którzy najlepiej czują się w ustawieniu którym nie gramy, wydaliśmy mnóstwo pieniędzy na być może topowego snajpera, który jednak prochu nie wymyśli gdy gra 2 linii, a co za tym idzie całego zespołu będzie kulała.

Szczerze mówiąc trudno też dostrzegać jakieś specjalne widoki na poprawę. Mówiąc o poprawie mam na myśli sytuacje w której mamy realne szansę na walkę o prymat w Europie.

Czy ktoś naprawdę myśli, że nawet nasza optymalnie zestawiona 2 linia, czyli Khedira-Marchisio-Pjanić znajduje się chociaż w top5 najlepszych linii pomocy w Europie. Niestety, ale to nas charakteryzowało, dawało siłę i pozwalało podejmować realną walkę z najlepszymi w Europie. Mam tu na myśli naszą siłę i jakość w 2 linii. Przy doskonałej obronie dawało nam to widoki na to, że możemy wojować w Europie.

Mam nadzieję, że włodarze wyciągną wnioski i już w zimowym mercato pozyskamy kogoś kto da nam to co nam brakuje.


"...Znam swoją wartość i na boisku jestem bufonem. Dlatego nie pójdę do Juventusu, po co im dwóch bufonów?..." - jedna z wielu złotych myśli 'The Holy Goalie ' :)
Virgil

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 grudnia 2011
Posty: 1401
Rejestracja: 16 grudnia 2011

Nieprzeczytany post 18 września 2016, 21:16

Problem jest taki, że nasza pomoc to poziom totalnej przeciętności.

Pjanic na razie nie pokazuje żeby miał możliwość pod względem poziomu zastąpić Pogbę.

Asamoah jest beznadziejny.

Nie ma zmienników

Khedira ewidentnie bez braku świeżości.

Ale przecież mamy pomoc na LM jak niektórzy twierdzili.
:rotfl:


gregor_g4

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 października 2003
Posty: 1356
Rejestracja: 14 października 2003

Nieprzeczytany post 18 września 2016, 21:31

nie wiem po co uparcie trzymać się 352, mając problem ze skompletowaniem środka pomocy, a świetni skrzydłowi grzeją ławkę


kawek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 618
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 18 września 2016, 21:32

MOze i pamiec juz nie ta co kiedys ale naprawde nie pamietam kiedy ostatnio zagrali taka kupe. NIe ma ANI JEDNEGO zawodnika ktorego mozna za cokolwiek pochwalic. NIe nalezal sie nawet remis. Obrone puscila co mogla Gigi nie ciekawego nie obronil pomocy to nawet nie bylo na boisku tak samo jak ataku
Wychodzi coroczne targowanie sie w kazde okno o kazdy mln byleby zamknac okno na plusie a taki inter majacy chinoli i FPP na glowie ma w dupie i zamyka na -102 mln
NIe wiem co jeszcze musi sie stac zebysmy musieli ogladac to toporne 352 kazdy wie ze LM sie tym nie zwojuje a i chyba w SA juz sie na tym poznali. Po co byl sciagany Juan i Pjaca? Po to zeby Lichy nas raczyl swoimi wystepami. Po co dalej gra w tej druzynie Kwadwo? zeby nie zamknac operacji transferowej na minusie
MOzna przegrac mecz nawet z tymi lamusami ale dzisiaj to byl kryminal po ktorym 2-3 zawodnikow powinno pograc troche czasu w primaverze ale przeciez lawka waska do 352 wiec na Cagliari bedzie ten sam beton


Cobra

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 maja 2003
Posty: 657
Rejestracja: 28 maja 2003

Nieprzeczytany post 18 września 2016, 21:32

Tiaaaa...

Z top 5 europy nagle jesteśmy słabi i nie mamy czego szukać w LM... z Serie A też możemy się wycofać bo wygrał z nami Inter :rotfl:

Dajcie spokój, jutro połowa z was spojrzy jaśniej i bez emocji, wtedy zmieni zdanie.

Zagraliśmy kupę, ale ja uważam, że od początku sezonu nie gramy jakoś wyśmienicie. Mecz z Sassuolo różnie mógł się potoczyć, gdyby goście trafili do bramki, a nie w słupek.

Będzie dobrze :hellyes:


#FinoAllaFine
#WeAreOne
krystiank

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 570
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 18 września 2016, 21:36

W sumie ponoć to miało być mega mercato i konkretne wzmocnienia ? jakoś nie widać tego .... Jest gorzej jak rok temu .... Mam na myśli środek pola


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 5255
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 18 września 2016, 21:44

Biłem na alarm, że Pjanic na regiście jest absolutnie bezużytecznym zawodnikiem, mam nadzieję, że dzisiaj Allegriemu otworzyły się oczy. Szkoda go tam marnować, niech piłki do najbliższego rozdaje Lemina.

Asamoaha nie chcę widzieć na oczy, tak czułem po pierwszym meczu z Violą, że nie będzie w stanie na długo utrzymać takiej dyspozycji.


BlackJacky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Posty: 2521
Rejestracja: 27 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 18 września 2016, 21:52

Arbuzini pisze:Marchisio w środku > Pjanić w środku.
Racja. Tylko, ze Pjanic na b2b jest po prostu za slaby w defensywie. Mimo to, trzeba chyba grac srodkiem: Khedira - Lemina - Pjanic. Ewentualnie jakas zmiana ustawienia...

Dzisiejszy mecz, to naprawde pokaz lachmyctwa i byl najgorszym w wykonaniu Juve od... nie pamietam od kiedy, od poczatku ub. sezonu? :think:
Buffon - bramek nie zawalil, ale byl dzisiaj jakis taki niepewny.
Chiellini - jego forma ewidentnie znizkuje. W nastepnych dwoch meczach by sobie mogl Rugani pokopac.
Bonucci - bardzo slaby mecz w jego wykonaniu, winny utraty gola. Generalnie cala obrona dzisiaj kiepsko.
Benatia - szkoda kontuzji. Ciekawe co mu sie stalo.

Alex Sandro - prawdopodobnie nasz najlepszy zawodnik dzisiaj, ale wiele jego dosrodkowan nie dochodzilo do celu.
Asamoah - w dzisiejszym meczu osiagnal poziom Hernanesa...
Pjanic - zgadzam sie z tym, ze nie ogarnia pozycji registy. Ten rzut wolny zmarnowany, malo fajnych podan. I po kiego grzyba do wybijania roznych podchodza we dwojke on i Dybała?
Khedira - slaba postawa dzisiaj i wielka szkoda, ze czegos nie wsadzil. Mogl nam uratowac wynik.
Lichtsteiner - brama jest, ale poza tym slabawo.

Mandzukic - lipnie, ze znowu nie strzelil bramy, tylko ze wlasciwie nie mial z czego. Po polowie z Bonuccim zawalili bramke.
Dybała - rowniez nic specjalnego nie pokazal, czesto sie cofal i nic z tego nie wynikalo. Zmasakrowany uderzeniem w plecy i byc moze po tym odechcialo my sie grania. Jesli jest zmeczony, to teraz jest bardzo dobry moment, zeby sobie odpoczal dwa mecze.

Barzagli - tez dzisiaj zagral jak nie on. Oczywiscie w negatywna strone.
Higuain - moze gdyby gral od poczatku, to cos by wtural. Nawet po tych 20minutach widac, ze prezentuje sie na boisku lepiej, niz Mandzukic.
Pjaca - za bardzo nic nie pokazal. Glupia strata pilki wyjezdzajac z nia na aut.


Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl

"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
Arty83

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 maja 2011
Posty: 261
Rejestracja: 21 maja 2011

Nieprzeczytany post 18 września 2016, 21:53

Cobra pisze:Tiaaaa...



Dajcie spokój, jutro połowa z was spojrzy jaśniej i bez emocji, wtedy zmieni zdanie.
Nie dajcie spokój! Kibic Juve w tym i ja jest coraz bardziej wymagający, przede wszystkim chcemy coś pokazać w Europie a nie oglądać co roku to samo. Z podejściem "dajcie spokój" to można kibicować naszej reprze i "nic się nie stało".


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 18 września 2016, 21:55

Pluto pisze:
Arbuzini pisze:Marchisio w środku > Pjanić w środku. Powiem Wam dlaczego. Cluadio potrafi przetrzymać piłkę, ściągnąć na siebie nawet 2-3 rywali i poradzić sobie z pressingiem. Wychodzi mu to nawet, kiedy jest w średniej dyspozycji. Taka gra nie wygląda efektownie, ale ma ogromne znaczenie dla zespołu i dominacji w środku pola.
Pjanic zagrał słabo ale nie można go oceniać po jednym meczu z dobrym, wywierającym presję rywalem. Tym bardziej gdy obok siebie miał tak tragicznie dysponowanych Ase i Khedire. Partnerzy z obrony też nie pomagali - Barzagli przy piłce, niekryty Pjanic dwa metry obok, Andrea międli tą gałę pięć sekund, szuka partnerów z przodu i zagrania w stylu Pirlo... Inter podchodzi wyżej, Barzagli wycofuje do tyłu. A Pjanic pewnie nie wie co jest grane.
Chyba wiem do czego dążysz, ale to nie jest kwestia jednego spotkania. Różnie może być z tą formą Claudio po jego powrocie, ale taka gra na przetrzymanie piłki dalej powinna być jego atutem, choć osobiście wolę go w roli b2b. Pjanic jest graczem ofensywnym, o dużej dozie kreatywności. Wyraźnie lepiej czuje się grając bliżej bramki rywala. Taki już jego styl. Żeby nie było tak, że śmiejemy się z Pogby w Manchesterze, a sami zafundujemy sobie bardzo podobną historię.
Mamy problem w środku pola i nie ma tego co ukrywać. Nie chodzi tu tylko o personalia na ławce rezerwowej i podatność na kontuzje zawodników pierwszego składu. W klubie muszą wreszcie przyjąć do wiadomości, że czasy MVPP minęły bezpowrotnie i zamiast na siłę wtłaczać nowych zawodników w stare schematy, konieczne jest opracowanie nowych wariantów, ale do tego potrzeba zdrowego (i nie kopiącego się po czole) Marchisio oraz choćby jednego zmiennika na zbliżonym poziomie do podstawowej trójki.
alessandro1977 pisze:Nasz kolega arbuzini mówił coś po meczu z Sevillą o perfekcyjnej obronie Juve ale napisałem mu, że to mit.
Napisałem, że potrafimy grać perfekcyjnie defensywnie i nie jest to żaden mit, chyba że rozumiesz to jako idealną grę obronną w każdym spotkaniu w sezonie przez 95 minut. Tylko, że wtedy traktujesz moją wypowiedź zbyt dosłownie. Nie wiem, czy pamiętasz, ale zmieniasz trochę jej kontekst, gdyż w tym samym zdaniu napisałem też o dominowaniu rywala. Mam wrażenie, że często zlewamy pressing i gramy zbyt mało agresywnie, bo z tyłu i tak przeciwnik napotka BBC wspierane przez bocznych obrońców i Buffona więc oni jakoś już zgaszą akcję rywala, a gola w końcu i tak jakiegoś wciśniemy.
Niemniej zawsze do tej pory było tak, że kiedy drużyna przechodziła kryzys to w pierwszej kolejności odzyskiwaliśmy stabilność w obronie. Stałe fragmenty gry to inna sprawa. Po nich zbyt często robi się gorąco w naszym polu karnym i za bardzo nie wiem, gdzie jest tego przyczyna, gdyż problem sięga jeszcze czasów Conte (o wcześniejszych nie chcę pamiętać).

Z jednej strony mentalnie jesteśmy dekadę przed całą resztą włoskich ekip, ale z drugiej nie rozumiem tego grania żeby tylko strzelić jednego gola więcej, bo za więcej i tak nikt dodatkowych punktów nie daje :think:


Zablokowany