Serie A 16/17 (4): Inter 2-1 JUVENTUS
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1765
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Standard. Skoro Pjanic i Sandro zaczną w podstawie to utrudnijmy sobie w inny sposób. :lol: Nie zdziwię się jeśli Allegri faktycznie uraczy nas Chorwatem.
Na jakieś efektowne zwycięstwo nie liczę bo gospodarze pewnie się zepną. 2:1 dla nas po dobrym meczu by mnie usatysfakcjonowało.
Na jakieś efektowne zwycięstwo nie liczę bo gospodarze pewnie się zepną. 2:1 dla nas po dobrym meczu by mnie usatysfakcjonowało.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Dalej trzyma mnie nerw po tym "czymś" z Sevillą. Nie pamiętam kiedy ostatni raz Juventus aż tak bardzo wyprowadził mnie z równowagi. Jako kibic potrzebuję czegoś na osłodę i mam nadzieję, że to dziś dostanę. Bynajmniej, tym czymś raczej nie będzie podziwianie popisów Asamoah, no ale taką czadową sytuację załatwił nam Beppe, więc mamy.. :doh:
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
Też mam czasem takie wrażenie, że Max sam sobie utrudnia pewne rzeczy. Po Interes będzie czas żeby zagrali Ci słabsi.vitoo pisze:Standard. Skoro Pjanic i Sandro zaczną w podstawie to utrudnijmy sobie w inny sposób. :lol: Nie zdziwię się jeśli Allegri faktycznie uraczy nas Chorwatem.
Na jakieś efektowne zwycięstwo nie liczę bo gospodarze pewnie się zepną. 2:1 dla nas po dobrym meczu by mnie usatysfakcjonowało.
Co do meczu to wygrana mniej niż 2:0 przy takiej formie Interu, nie wchodzi w grę.
- pimbek
- Juventino
- Rejestracja: 15 grudnia 2013
- Posty: 79
- Rejestracja: 15 grudnia 2013
Przy Kwadwo, Lichym i Mandzu cieszył się bedę z wymeczonego jak zwykle 0:1 . Czemu tak utrudniamy sobie życie? wiem, że kibic to żaden trener ale już ślepy by zobaczył potrzebę wprowadzenia kogoś innego od panów awizowanych powyżej (zwłaszcza Asa), do Chorwata nic nie mam, tym bardziej, że cały czas potulnie siedział na ławie. Może Kwadwo przy większej ilości minut złapie lepszą formę, chociaż po ostatnich jego występach cięzko w to wierzyć. Są w naszej szerokiej kadrze zawodnicy młodsi z perspektywą na naprawdę dobrą gre i to na nich powinno się stawiać.
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1635
- Rejestracja: 26 marca 2007
Po przykrym obowiązku rozegrania meczu w LM wracamy do tego co najważniejsze, czyli Serie A. Biorąc pod uwagę, że złodzieje mają słabą formę (w Serie A i w LE) to powinniśmy wygrać łatwo i przyjemnie, ale po co? Pewnie będą oczekiwani Pjanić i Sandro, ale Max uraczy nas jakąś inną perełką (Asamoah za Leminę czy Mandzukić za Higuaina) .
Higuain kosztował 90 milionów i ma grać w takich meczach a nie na ławce siedzieć (chyba, że wejdzie z ławki jak Milik i strzeli 2 gole, ale Polak wszedł w 61 minucie a Max zmiany robi koło 75...).
Lichy w pierwszym składzie? Dobrze, niech gra, bo LM nie jest zgłoszony a Alves ma drobną kontuzję, ale w drugiej połowie mile widziany Cuadrado.
Higuain kosztował 90 milionów i ma grać w takich meczach a nie na ławce siedzieć (chyba, że wejdzie z ławki jak Milik i strzeli 2 gole, ale Polak wszedł w 61 minucie a Max zmiany robi koło 75...).
Lichy w pierwszym składzie? Dobrze, niech gra, bo LM nie jest zgłoszony a Alves ma drobną kontuzję, ale w drugiej połowie mile widziany Cuadrado.
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Oby te doniesienia się nie sprawdziły. Jeszcze nie zdarzyło mi się powiedzieć złego słowa na Maxa, ale pomału się na to zbiera. Chociaż nie, poczekam przynajmniej do końca pierwszej połowy.
Lemina > Asamoah.
Lemina > Asamoah.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8613
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Tzn. co ? Igła i Lenina na ławce kosztem Mandzu i o zgrozo Asy ? Wychodzi na to, że nadal będę wsciekły cały tydzień bo choć popieram Maxa to środa pokazała, że zeszłoroczne wpadki niewiele go nauczyły. Po co było ściągać Igłę za taki hajs, wystarczyło sięgnąć po Matriego.
- dawid1897
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Posty: 1487
- Rejestracja: 22 lutego 2008
Sezon jest długi, a Mandzukic znowu takim leszczem nie jest, grać musi. Higuain wchodzący na podmęczonego rywala w 60 minucie będzie miał więcej miejsca. To nie taka głupia opcja tym bardziej, że Gonzalo pewnie dalej w wybornej formie fizycznej nie jest. Więc jak wyjdzie Mandzukic od pierwszej minuty to płakał nie będę. Będę ryczał gdy nie zobaczę Pjanica.alessandro1977 pisze:Tzn. co ? Igła i Lenina na ławce kosztem Mandzu i o zgrozo Asy ? Wychodzi na to, że nadal będę wsciekły cały tydzień bo choć popieram Maxa to środa pokazała, że zeszłoroczne wpadki niewiele go nauczyły. Po co było ściągać Igłę za taki hajs, wystarczyło sięgnąć po Matriego.
FORZA JUVE!!!