LM 16/17 (gr. H) [1]: JUVENTUS 0-0 Sevilla

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
kdzr

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 710
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:54

Pjaca jest niezły. Szkoda, że dostał tak mało czasu. Widać u niego bardzo fajną technikę użytkową. Z pozytywów - tyle. Chiellini na ten moment może Benatii pucować sznurówki. Lemina grający do najbliższego to obraz nędzy i rozpaczy, mimo, że osobiście w niego wierzę. Higuain biegał dużo i tyle można na jego temat powiedzieć. W znanej w moich rejonach grze "tysiąc" dostałby za poprzeczkę 150 punktów. Niestety, Juventus Stadium to nie osiedle.


Vincere non e' importante, e' l'unica cosa che conta.
meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1280
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:55

Przestańcie znowu płakać. Nie raz i nie dwa Juventus przechodził fazę grupową z duuużymi oporami. Podobnie ma Włoska reprezentacja. Byle tylko doczłapać do fazy pucharowej, a potem "zobaczymy co przyniesie losowanie". Włosi w pełnej krasie, a Wy zachowujecie sie jak byście kibicowali im od wczoraj.


Obrazek
cziro

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 listopada 2004
Posty: 316
Rejestracja: 28 listopada 2004

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:57

Znęcacie się strasznie nad Leminą i Asamoah...

I słusznie, bo jak był w kadrze Vidal, Pirlo, Pogba i Marchisio to ta dwójka mogłaby tylko marzyć o grze w pierwszej 11 (obojętnie czyli byli kontuzjowani czy nie). A dzisiaj to nasza podstawowa dwójka pomocników. Ci co chwalili nasze mercato, powinni w ramach tortur, pod przymusem pooglądać ten mecz jeszcze raz.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:57

pumex pisze:
szczypek pisze:to jest Juventus w LM, tu muszą być emocje, tu nie może być normalnie. Forza!
I dlatego na uszaty puchar czekamy 20 lat i Bóg wie ile jeszcze poczekamy. Dobranoc, szczypku ;-*
Olaboga, mówię o Juventusie Allegriego. Pamiętam mecze z Monaco, Realem czy Bayernem, pamiętam poprzednią fazę grupową, którą zaczęliśmy wybornie. Naprawdę uważasz, że jęczenie w tym momencie o przegranej w tym sezonie jest na miejscu? NAPRAWDĘ?
pumex pisze:Przy okazji jeszcze raz serdecznie pozdrawiam entuzjastów talentu Leminy i Asamoah :lol: Pomoc mamy kompletną :shifty:
Pumexie Ty się nigdy nie nauczysz, ja mógłbym Ci godzinami wytykać jak krytykowałeś (chociażby Allegriego po meczach sparingowych) i przewidywałeś (jak Pogbę w Juventusie) wiele, kompletnie nie mając racji, co pokazał czas. Wrzuć czasami na luz.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8612
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:57

Makiavel pisze:
Jesteście wyjątkowo żałosną bandą. Niemal co komentarz, to bzdura. Dzisiaj zabrakło skuteczności i odrobiny szczęścia.
Taa, nam zawsze tego brakuje :rotfl:
Z Bayernem też zabrakło skuteczności i szczęścia i tak w kółko, ile będziemy to przerabiać ?

Ale cel osiągnęliśmy - nie straciliśmy bramki :hellyes: :D


Obrazek
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3963
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:59

Odnoszę wrażenie,że niektórzy tutaj tylko czekają na słabszy mecz Juve i już po jednym takowym są wstanie wyrokować jak będzie wyglądał cały sezon, co z tego,że w 9 na 10 przypadkach się mylą i tak po kolejnym słabszym wyniku będą wylewać swe żale i tak wkoło.
Sevilla się zamurowała a z autobusami Juventus zawsze ma problemy nawet w SerieA, mimo to było kilka bardzo groźnych sytuacji, 2x Khedira,2xHiguain, raz Sandro. Mecz wręcz identyczny jak rok temu, tyle,że dzisiaj nic nie chciało wpaść.


dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1487
Rejestracja: 22 lutego 2008

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:59

kdzr pisze: Chiellini na ten moment może Benatii pucować sznurówki..
Co? Moim zdaniem dzisiaj Chiellini zagrał dobre zawody. Na pewno lepiej niż rozkojarzony Bonucci. Barzagli grał najpewniej, ale dużo razy faulował co irytowało.


FORZA JUVE!!!
WhySoSerious?

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 lipca 2016
Posty: 129
Rejestracja: 28 lipca 2016

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 22:59

mazi12 pisze:...
Real pakuje 2, Bosussia 6, City 4, Barcelona 7, Bayern 5. A my? Okrągłe 0. I my chcemy wygrać Ligę Mistrzów? Z czym do ludzi.
- Real fartem wymęczył 2 gole z przeciętnym Sportingiem
- BVB zgwałcilo Legie, ale skoro dokonuje tego nawet Termalica, to czego się spodziewaleś?
- City 2 klasy lepsze od Gladbach, już w poprzednim sezonie to udowodnili dwukrotnie wygrywając z Niemcami, bez kłopotów, więc...?
- Barcelona z najsłabszym Celticiem od lat, faktycznie wyczyn :rotfl:
- Bayern z jakimś ruskim szmatławcem, omg na pewno wygrają LM, a Lewy będzie królem strzelcofff

My remisujemy ze zwycięzcą Ligi Europy 0:0, mając przewagę w całym meczu. Zabrakło odwagi, na pewno zgrania i odrobiny szczęścia. Trzeba czasu. Zreszą jeśli wymagasz podobnej ilości bramek, co w meczach Barcy czy Bayernu, to chyba kibicujesz Juventusowi od miesiąca i nie wiesz, że ta drużyna jak wsadzi w jednym meczu trzy, to jest święto pieroga.
Także człowieku, co ty w ogóle porównujesz i o czym ty w ogóle <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>? :facepalm: idź spać.
Ostatnio zmieniony 14 września 2016, 23:01 przez WhySoSerious?, łącznie zmieniany 1 raz.


Hed

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Posty: 1302
Rejestracja: 23 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 23:00

Krytyka owszem, ale po co te płacze. Zabrakło szczęścia i kreatywności w środku. Spora dziura w pomocy ale jakoś doczłapiemy do stycznia, co do meczu to.. zamieńmy składy wyjściowe z Sassuolo, może byłoby lepiej, ale nie płaczmy, Sevilla w ofensywie nie istniała.


Szaq

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 sierpnia 2011
Posty: 433
Rejestracja: 16 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 23:02

1. Szkoda, że nie wygraliśmy, ale nie ma powodu do paniki. Jeszcze pięć spotkań, więc 1. miejsce dalej jest naszym obowiązkiem.
2. W środku pola jest ogromna dziura. Lemina potrafi odebrać piłkę i nic poza tym. Jak dostaje piłkę to wręcz szkodzi. Asamoah może grać z Udinese i Palermo, ale to nie jest poziom CL. Witsel cholernie by się teraz przydał.


mazi12

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 września 2009
Posty: 810
Rejestracja: 30 września 2009

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 23:04

Makiavel pisze:
mazi12 pisze: Real pakuje 2,
Real pakuje? :facepalm2: Geniusz Ronaldo z wolnego i fenomen Moraty w LM ratuje im tyłek, u siebie, ze słabym klubem z Portugalii.

Jesteście wyjątkowo żałosną bandą. Niemal co komentarz, to bzdura. Dzisiaj zabrakło skuteczności i odrobiny szczęścia. Słabo zagrali piłkarze, nie trener. Poza tym Pjanic wraca po kontuzji, więc sztab lepiej wie ile może grać. Zresztą zanim wszedł na boisko powinniśmy mieć spokojną przewagę z tego, co wypracowaliśmy ale nie wykorzystaliśmy.
Oj, chyba kolega się wczoraj urodził. Skopiuj sobie pogrubiony tekst i wklejaj pod tematami meczowymi LM. Coś zbyt często brakuje nam szczęścia. I nie próbuj tutaj tonować nastrojów, bo nikt tu nie płacze, tylko zwyczajnie człowiek jest sfrustroway postawą tej drużyny w LM.
WhySoSerious? pisze:[quote="mazi12"
Następny. Od samego początku zrobiliśmy sobie schody frejerskim podejściem. Ale jest OK :hellyes: Przecież na wyjeździe ich rozniesiemy.
Ostatnio zmieniony 14 września 2016, 23:10 przez mazi12, łącznie zmieniany 1 raz.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 23:04

szczypek pisze:
pumex pisze:
szczypek pisze:to jest Juventus w LM, tu muszą być emocje, tu nie może być normalnie. Forza!
I dlatego na uszaty puchar czekamy 20 lat i Bóg wie ile jeszcze poczekamy. Dobranoc, szczypku ;-*
Olaboga, mówię o Juventusie Allegriego. Pamiętam mecze z Monaco, Realem czy Bayernem, pamiętam poprzednią fazę grupową, którą zaczęliśmy wybornie. Naprawdę uważasz, że jęczenie w tym momencie o przegranej w tym sezonie jest na miejscu? NAPRAWDĘ?
Ty mówisz o Juventusie Allegriego, inni mówią o Juventusie generalnie. A prawda jest jedna - od 20 lat prawie wygrywamy z Bayernem, mamy pecha z drużynami niżej rozstawionymi czy prawie wygrywamy rzutem na taśmę tak jak Real. PRAWIE. Ja już zwyczajnie nie mam siły tego akceptować. Nawet nie wyników, a tej cholernej mentalności europejskich tumanów, którzy albo bronią, albo trzęsą portkami, albo nie wiedzą, czego chcą etc. Człowiek czeka na tę Ligę Mistrzów jak na zbawienie i najpierw trenejro daje kibicom po pysku duetem Asamoah-Lemina, a potem piłkarze swoją grą dopełniają reszty. Ok, pierwszy mecz, na pozór niedecydujący o miejscu w grupie, różnie może być. Ale jednak nie kryję, że mnie już te 20 lat przerasta, a to uczucie potęguje zestawienie buńczucznych wypowiedzi zarządu z tą boiskową patologią w europejskich pucharach.


Obrazek
koki90

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 października 2004
Posty: 1045
Rejestracja: 15 października 2004

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 23:04

Kubeł zimnej wody, trochę pecha i irytujący sędzia. Ciężko się to oglądało. Bardzo dobre zmiany, ale jak widać nieco za późno, bo koniec końców nic nie dały.

Módlmy się o zdrowie Pjanicia, Khediry i powrót Marchisio, bo będzie ciężko. Nadal wierzę w Leminę, że będzie solidnym zmiennikiem i pierwszym do wejścia, ale dziś widać było, że się pospinał i bywał niedokładny. Brak jakości w środku pola był widoczny gołym okiem.

Generalnie widać było bardzo asekuranckie podejście obu ekip, jak nie wyjdziemy z pierwszego miejsca w grupie to będzie dramat.


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 3057
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 23:04

alessandro1977 pisze:
Makiavel pisze:
Jesteście wyjątkowo żałosną bandą. Niemal co komentarz, to bzdura. Dzisiaj zabrakło skuteczności i odrobiny szczęścia.
Taa, nam zawsze tego brakuje :rotfl:
Z Bayernem też zabrakło skuteczności i szczęścia i tak w kółko, ile będziemy to przerabiać ?

Ale cel osiągnęliśmy - nie straciliśmy bramki :hellyes: :D

Z Bayernem akurat strzeliliśmy w dwóch meczach 4 bramki, więc czas byś dorósł do swych lat i przestał zachowywać się jak chłopiec z gimnazjum.

Jeśli taki snajper jak Igła najpierw sam na sam z bramkarzem wykonuje głupie podanie do kolegi, to jest to brak skuteczności w wykończeniu. Gdy potem trafia w poprzeczkę głową, to brak szczęścia. Khedira w tym sezonie wsadzał takie piłki, jaką miał dzisiaj, znów brak skuteczności. Proste, dziecko by zrozumiało.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7348
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 14 września 2016, 23:05

Coś czuję, że gdyby był to ostatni mecz fazy grupowej i potrzebowalibyśmy 3 pkt. do awansu, to nastawienie, taktyka i personalia Maksa na ten mecz wyglądałyby dokładnie tak samo jak dzisiaj :D


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
Zablokowany