LM 15/16 (1/8): Bayern 2-2 (dog. 4-2) JUVENTUS

[wloski]

Tak sobie to tłumaczcie, ale kto jak kto robił gówno z Evry to był Robben. Lewandowskiego da się zatrzymać, Mullera również, ale nasz zespół z technikami ma największy problem, co zawsze widać z takimi drużynami jak Napoli, Bayern czy Barca. O wiele łatwiej gra się naszej drużynie z zawodnikami, którzy podejmują walkę siłową niż jej unikają i to widać jest zawsze. Po prostu jesteśmy taką drużyną i tyle.

[mazi12]

Dziś za niemrawego w Europie Dybale zagra Morata natomiast słabego ostatnio Marchisio zastąpi Hernanes. Jedyną wielką stratą jest tak naprawdę Chiellini. Szczerze ? Czuję się pewniejszy o wynik z mającym nosa w Champions League Moratą i jednocześnie wypoczętym Hernanesem, który (patrząc na przebieg ostatnich spotkań) gorzej niż Marchisio na bank nie zagra.

Przestańcie więc płakać bo te kontuzje w moich oczach przed meczem z Bayernem to jedynie wzmocnienia. Pamiętajmy, że po raz kolejny jesteśmy w sytuacji, gdy przeciwnik musi a My możemy. Efekt zapewne będzie taki sam jak w meczu Realem.

Weź się człowieku ogarnij i spójrz co piszesz. W KAŻDYM wypadku, w KAŻDYM czasie i w KAŻDYM miejscu strata Dybali i Marchisio to OSŁABIENIE. Jak w ogóle można wyciągać takie wnioski Co do wiary, myślę, że znakomita większość wierzy tutaj w awans, tak jak i ja, jednak potrafią też spojrzeć na sytuację z dystansu, a ta wygląda tak, że nasze szanse po tych kontuzjach znacznie spadły i nikt temu nie zaprzeczy. Nawet kursy u buków na Juventus już wzrosły

Skład będzie taki:
Buffon
Lichtsteiner-Bonucci-Barzagli-Evra
Cuadrado-Khedira-Hernanes-Pogba
Mandzukic-Morata

Nie wierzę w Sandro od pierwszej minuty, co będzie nieporozumieniem, oraz w jakieś cuda z taktyką typu 4-5-1.

[Vinylside]

W KAŻDYM wypadku, w KAŻDYM czasie i w KAŻDYM miejscu strata Dybali i Marchisio to OSŁABIENIE.

Nie w przypadku, w którym zawodnik niczego konkretnego nie pokazuje bo jest po prostu bez formy, a do tego ma pełne prawo, ponieważ jest takim samym człowiekiem jak ja czy Ty. Nazwiska nie powinny być brane tutaj pod uwagę. Podobna sytuacja jest z Evrą i Sandro. Ten drugi obecnie, nie ukrywajmy, jest w dobrej dyspozycji, ale zamiast niego w wyjściowym składzie, jak sam wspomniałeś, pewnie zobaczymy Patrice'a. Wniosek więc nasuwa się sam; strata Evry (kontuzja, kartki, posadzenie na ławce) byłaby dla Juventusu tylko wzmocnieniem. Oczywiście nie mówię tutaj, że życzę mu czegoś złego, ponieważ piłkarzem jest naprawdę konkretnym aczkolwiek w chwili obecnej jest ten szczebel niżej od Sandro.

[mazi12]

@Vinylside

Może i Marchisio nie był ostatnio w najwyższej formie, ale z pewnością mniej od Hernanesa by nie dał. Gra w defensywie, ustawianie się, to jest klasa wyżej. Brazol zagrał połówkę życia 3 tygodnie temu i od razu zamazał to słabiutkim meczem z Interem. Żeby nie było, życzę mu jak najlepiej. Po prostu nie widzę go w dzisiejszym meczu. A Dybala akurat ostatnio złapał zwyżkę formy, a z Bayernem to co miał, strzelił, w przeciwieństwie do Moraty. Nie mówię już o stracie takiej broni jak stałe fragmenty gry w wykonaniu Paolo.

[MRN]

Brak Robbena to akurat wzmocnienie dla Bayernu.

Jasne...chyba sam w to nie wierzysz...wzmocnienie :rotfl:
Robił co chciał, kiedy chciał i strzelił jak chciał...

[Mehehehe]

Przewijają się głosy, mówiące o 451 w przypadku, jeśli Mandzur nie da rady zagrać. Wtedy Alvaro na szpicy. Cały czas Rufo na regiście.

[Adrian27th]

Brak Robbena w niczym im nie przeszkodzi...Costa i Ribery będą sobie hasać po skrzydłach jak będą chcieli bo jakoś nie widzę argumentów w naszych szeregach na powstrzymanie ich...Lichy ? Evra ? Z całym szacunkiem dla nich ale nie dadzą rady...

Oj jednak Robben potrafi uderzyć z daleka jak malo kto.

Ribery i Costa zazwyczaj wjeżdzaja w pole karne, a tam u nas jest gęsto, a dzis będzie pewnie 11 zawodników.

[zoff]

Wiadomo kto komentuje na Canale?

Ostatnio obiło mi się o oczy, że Gleń i Murawski, czyli całkiem przyjemna para.

Tak. Komentowali 0-3 dla Juve w Dortmundzie.

[pablo1503]

Wiadomo kto komentuje na Canale?

Ostatnio obiło mi się o oczy, że Gleń i Murawski, czyli całkiem przyjemna para.

[Dybala 4ever]

Czy jest dziś szansa, żeby obejrzeć dziś mecz na niemieckim ZDF lub Sati 1?

[mrozzi]

Cały czas pojawiają się wątpliwości co do stanu zdrowia Mandżukicia, więc wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby ostatecznie Chorwat nie wystąpił. Żadna dodatkowa absencja nie powinna nas dziwić, a o problemach napastnika pisze się już przecież od wczoraj. Mario to walczak i właśnie takich piłkarzy będziemy dziś dzisiaj potrzebować, więc liczę na to, że ewentualnie zaciśnie zęby i nas wspomoże.

Niemców poniosło z tym obrazkiem z głównej JP. Z obozem koncentracyjnym mi się to nie kojarzy, już niech włoscy dziennikarze nie przesadzają, ale świadczy to tylko o tym, jak rywal podchodzi do tego starcia i jaki ma do nas stosunek. Zdecydowanie nie na miejscu jest takie a nie inne wykorzystanie fino alla fine, nie godzi się na tym poziomie. Jak ja bym chciał, żebyśmy ich pokonali i utarli nosa...

Ja wierzę do końca. Niezależnie od okoliczności, które nie są przecież korzystne, będę liczył na jakiś historyczny występ, gryzienie trawy itd. Jesteśmy słabszym zespołem, mamy do tego, jak się zdaje, większe ubytki kadrowe (mając na uwadze fakt, że Bawaraczycy mają mocną ławkę rezerwowych i z powodzeniem te braki łatają), ale na pewno stać nas na niespodziankę czy też sensację, jeśli weźmiemy pod uwagę choćby wynik pierwszego meczu. Mam wrażenie, że wielu kibiców nie oczekuje od tego pojedynku zbyt wiele i być może paradoksalnie miło się zaskoczymy. Taka jest piłka. Jeśli już mamy odpaść (co mam nadzieję nie nastąpi) to najchętniej po remisie i walce o każdą piłkę - tak, by pożegnać się z tegoroczną LM godnie.

FINO ALLA FINE!!!

[mzm]

Bayern bez Robbena, za to z Martinezem w kadrze. Powiem szczerze, że moim zdaniem naprawdę brak Holendra ma szanse wyjść Monachijczykom na dobre. Co innego w Turynie, ogólnie w meczach wyjazdowych - tam należy się liczyć z tym, że rywal będzie dużo bardziej oporny i wtedy błysk geniuszu Arjena bywa przydatny. Na AA właściwie pewnym jest, że Bayern będzie na Was siedzieć od pierwszej minuty, będziecie zepchnięci do głębokiej defensywy, czy tego chcecie, czy nie (nie odbierajcie tego jako atak z mojej strony w Waszym kierunku - tak Guardiola robi z każdym, szczególnie w początkowej fazie spotkania) i żeby ją sforsować Bayern będzie potrzebował raczej dobrej gry zespołowej. Żeby nie było tak kolorowo, to Ribery też w wielkiej formie nie jest. Myślę, że może jednak Coman zacząć od pierwszej minuty. A może 1 środkowy pomocnik więcej i Muller na boku pomocy? Może Gotze? Opcji Hiszpan ma wiele.

U Was na pewno dotkliwy będzie brak Marchisio, nawet jeśli jest w nie najlepszej formie, to ma doświadczenie, które w takim spotkaniu będzie bardzo ważne. Dybala? W pierwszym meczu, w dodatku przed własną publicznością grał, jakby miał kupę w majtkach i myślę, że na AA może być tylko gorzej. A jeśli czymś możecie zaskoczyć Bawarczyków, to stałym fragmentem gry, bądź wygraną główką z akcji. W takim meczu już prędzej uwierzę w przebłysk umiejętności (bądź po prostu wykorzystanie swojego wzrostu, warunków fizycznych) Moraty, niż Dybaly i sądzę, że paradoksalnie ta zmiana może Wam wyjść na dobre.

Czy jest dziś szansa, żeby obejrzeć dziś mecz na niemieckim ZDF lub Sati 1?

Mecz jest transmitowany na ZDF. :hellyes:

[Wojtek]

Przewijają się głosy, mówiące o 451 w przypadku, jeśli Mandzur nie da rady zagrać. Wtedy Alvaro na szpicy. Cały czas Rufo na regiście.

Kto to jest Rufo? :o

[pablo1503]

Przewijają się głosy, mówiące o 451 w przypadku, jeśli Mandzur nie da rady zagrać. Wtedy Alvaro na szpicy. Cały czas Rufo na regiście.

Kto to jest Rufo? :o

Chyba Hernanes.
Rozumiem, że w takim przypadku na lewym skrzydle bujałby Sandro?

[mrozzi]

Rozumiem, że w takim przypadku na lewym skrzydle bujałby Sandro?

Przy braku Mandżukicia tak choć sądzę, że kto jak kto, ale Mario tego meczu za nic nie odpuści.