LM 15/16 (1/8): JUVENTUS 2-2 Bayern
- albertcamus
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
Jeśli wyjdziemy: Buffon - Barzagli, Bonucci, Chiellini - Lichtsteiner, Khedira, Marchisio, Pogba, Evra (Alex Sandro) - Dybala, Mandzukic
to jestem spokojny o wygraną. Teraz albo nigdy. Jeśli chcemy potwierdzić swoją klasę w Europie po ubiegłorocznym finale, trzeba wyeliminować Bayern i zajść przynajmniej do półfinału. Odnoszę wrażenie, że już zapomniano o naszym sukcesie i wciąż stawia się take drużyny jak Bayern czy Real wyżej od nas. Terefere, wygramy. Będzie to mecz naszej defensywy i Mandzukica :juve:
to jestem spokojny o wygraną. Teraz albo nigdy. Jeśli chcemy potwierdzić swoją klasę w Europie po ubiegłorocznym finale, trzeba wyeliminować Bayern i zajść przynajmniej do półfinału. Odnoszę wrażenie, że już zapomniano o naszym sukcesie i wciąż stawia się take drużyny jak Bayern czy Real wyżej od nas. Terefere, wygramy. Będzie to mecz naszej defensywy i Mandzukica :juve:
- Hed
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 1302
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Kluczowy będzie Khedira, gośc się świetnie ustawia a i w ofensywie daje nam sporo, nie ujmując nic Sturaro ale on sie nawet nie zbliża do poziomu Samiego. Przydałby się nam taki Gundo do środka pomocy ale to melodia przyszłości ewentualnie. Mam nadzieję że w ataku zagra Mandżur bo nie chce mi sie już patrzeć na te pady Moraty. Na pewno wielki dwumecz i liczę że będzie inaczej wyglądał niż ten ostatni z Bawarczykami.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Na tutto piszą, że partnerem Dybali będzie Mandzu i byłoby to świetne rozwiązanie. Morata to pomyłka. W tamtym sezonie zrobił dla nas dużo w tym też coś strzelił ale powinien wrócić do Realu.
Jedno jest pewne to będzie piekielnie ciężki dwumecz. Nie możemy stracić u siebie bramki.
Jedno jest pewne to będzie piekielnie ciężki dwumecz. Nie możemy stracić u siebie bramki.
- Adi666666
- Juventino
- Rejestracja: 26 grudnia 2003
- Posty: 596
- Rejestracja: 26 grudnia 2003
Najważniejszy mecz w tym roku jeśli podejście będzie odpowiednie to możemy to nawet wygrać , od czasu otwarcia Juventus Stadium a więc 8 września 2011 r. w Europie przegraliśmy u siebie JEDEN mecz 10 kwietnia 2013 r. właśnie z Bayernem 0-2, teraz gdzie indziej jest Bayern a gdzie indziej My. Klucz to powrót do gry naszych rekonwalescentów, którzy robią różnicę przede wszystkim Khediry i Chielliniego , Mandzukica a także Sandro w tej chwili wydaję się że we wtorek będzie 3/4 chyba że 4/4 jakimś cudem ... wg mnie najmocniejszy skład byłby właśnie wtedy gdy cała 4 była na boisku, ale raczej Max tak nie zaryzykuje a szkoda bo ,bardzo bym chciał. Siła Bayernu to przede wszystkim Muller i Lewandowski którzy brali udział przy 45 z 56 goli zdobytych przez Bayern w lidze, ich odpowiednie przykrycie Chiellini & Barzagli i będzie dobrze.
Wierzę w Naszych wierzę w Maxa, piwo już się chłodzi :koszulka: :koszulka: :koszulka:
P.s mecz na Canal + Sport także założyciel tematu może edytować post na górze.
Wierzę w Naszych wierzę w Maxa, piwo już się chłodzi :koszulka: :koszulka: :koszulka:
P.s mecz na Canal + Sport także założyciel tematu może edytować post na górze.
Ostatnio zmieniony 21 lutego 2016, 12:17 przez Adi666666, łącznie zmieniany 5 razy.
Gdybym miał dwa życia oba oddałbym Tobie ... FORZA JUVE PER SEMPRE !!
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2359
- Rejestracja: 18 marca 2009
Nie wiem czemu, ale jakoś jestem dziwnie spokojny o nasz awans. Ostatnim razem było tak przy dwumeczu z Realem, więc niech i tym razem sytuacja się powtórzy
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8611
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Ponownie nasi zawodnicy tracą formę przed najważniejszym meczem w LM...uważam, że ten mecz będzie najważniejszy pomimo tego, że będą kolejne...przed finałem również nasi kluczowi zawodnicy byli bez formy ale różnica jest taka, że tym razem awansujemy i będziemy jeszcze mocniejsi...to, że ja wierzę w awans to mało, przekonany jestem bowiem, że to my będziemy górą w dwumeczu...olać rekordy z Bologna, na Bayern nikogo mobilizować nie trzeba i to będzie wojna, prawdziwa wojna i zwycięska wojna...
- Julek997
- Juventino
- Rejestracja: 10 lutego 2008
- Posty: 422
- Rejestracja: 10 lutego 2008
O nie Bayern. Jak ja ich nienawidzę, przeważnie z nimi odpadamy.
Tak przeanalizowałem wyniki Bayernu w 1/8 na wyjeździe. To rok temu z Szahtarem 0-0, trzy lata temu przegrali z Basel 1-0. Na wyjeździe nie idzie wcale im tak dobrze.
Bayern ma problemy w obronie, chciałbym 3-5-2, w obronie Barzagli-Bonucci-Lichy a na skrzydłach Sandro i Cuadrado a w ataku Mandzukic i mamy gwarancję, że Chorwat coś ustrzeli z główki
Tak przeanalizowałem wyniki Bayernu w 1/8 na wyjeździe. To rok temu z Szahtarem 0-0, trzy lata temu przegrali z Basel 1-0. Na wyjeździe nie idzie wcale im tak dobrze.
Bayern ma problemy w obronie, chciałbym 3-5-2, w obronie Barzagli-Bonucci-Lichy a na skrzydłach Sandro i Cuadrado a w ataku Mandzukic i mamy gwarancję, że Chorwat coś ustrzeli z główki
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4376
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Kluczowe będzie nastawienie psychiczne.Nasi muszą wyjść pewni swoich umiejętności i zagrać odważnie jak Real Ancelottiego w Monachium.W tym meczu musimy coś ugrać,aby mieć czego bronić w rewanżu.Do tego potrzebne są wszystkie nasze atuty min Alex Sandro.Gdyby był dostępny,nawet bym się nie zastanawiał nad nim czy Evrą.Nie rozumiem jak inni tutaj wyżej cenią Francuza.Drybling - Alex , dośrodkowanie - Alex , wykończenie akcji - Alex ,szybkość -Alex.Powstał tylko mit że Evra jest lepszy w obronie.
Optymalny byĺby taki skład,szkoda że kilku zabraknie.
Buffon
BBC
Stefan Sami Marchisio Pogba Alex
Dybala Mandzukić ( motywacja 200% )
Optymalny byĺby taki skład,szkoda że kilku zabraknie.
Buffon
BBC
Stefan Sami Marchisio Pogba Alex
Dybala Mandzukić ( motywacja 200% )
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2786
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
W tym meczu potrzebna będzie odpowiednia dyspozycja wszystkich graczy to oczywiste. Ja najbardziej liczę na Mandzukica. Jego doświadczenie może okazać się nieocenione, najprawdopodobniej na środku obrony Bayernu wystąpią Alaba-Kimmich, Chorwat w elemencie gry w powietrzu powinien ich zjeść.
Byłem, jestem optymistą, chciałem mocnego rywala po wyjściu z grupy i wierzę w awans.
Byłem, jestem optymistą, chciałem mocnego rywala po wyjściu z grupy i wierzę w awans.
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1356
- Rejestracja: 14 października 2003
orientuje się ktoś czy jakaś ogólnodostępna na satelicie niemiecka stacja będzie transmitować ten mecz?
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
Tyle ze Kielon i Mandzukic są po kontuzjach, jakby byli w formie to i tak nie byłbym pewny wygranej, wiec gratuluję optymizmu Strasznie jestem ciekaw tego meczu, bo on zobrazuje na jakim etapie jesteśmy w tym sezonie.albertcamus pisze:Jeśli wyjdziemy: Buffon - Barzagli, Bonucci, Chiellini - Lichtsteiner, Khedira, Marchisio, Pogba, Evra (Alex Sandro) - Dybala, Mandzukic
to jestem spokojny o wygraną. Teraz albo nigdy. Jeśli chcemy potwierdzić swoją klasę w Europie po ubiegłorocznym finale, trzeba wyeliminować Bayern i zajść przynajmniej do półfinału. Odnoszę wrażenie, że już zapomniano o naszym sukcesie i wciąż stawia się take drużyny jak Bayern czy Real wyżej od nas. Terefere, wygramy. Będzie to mecz naszej defensywy i Mandzukica :juve:
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
No i się zaczyna! Batalia, na którą czekaliśmy kilka ładnych tygodni. Wczoraj szwagierka poprosiła mnie, żebym ją odebrał z lotniska w Balicach... we wtorek... o 21:25. Na szybko trzeba było wymyślić jakąś wymówkę, bo takiego meczu po prostu nie da się przegapić. :juve: Nie interesuje mnie ostatni przestany mecz - nie jest on żadnym odzwierciedleniem. Bayern jest cholernie mocny z przodu, zwłaszcza Nasz rodak i to właśnie odcięcie go od gry powinno być priorytetem. Wiem, wiem, łatwo mówić. Oceniam szanse 60:40 dla Bayernu, ale wierzę w awans!
0:0, maksymalnie 1:0 byłoby super. W przeszłości widziałem Niemców, którzy po dotkliwej porażce w pierwszym meczu, rzucali się w rewanżu na przeciwników, jak lew, który nie jadł nic od tygodni.
0:0, maksymalnie 1:0 byłoby super. W przeszłości widziałem Niemców, którzy po dotkliwej porażce w pierwszym meczu, rzucali się w rewanżu na przeciwników, jak lew, który nie jadł nic od tygodni.
- mzm
- Dortmundczyk
- Rejestracja: 31 grudnia 2015
- Posty: 325
- Rejestracja: 31 grudnia 2015
To ciekawe twierdzenie, bo ja obserwując Bayern Guardioli trzeci rok, mam wprost odmienne wrażenie. Mianowicie Bayern nigdy nie ma planu B. Wychodzi i realizuje zadania Pepa: grać wysokim pressingiem, nie oddawać rywalowi piłki, klepać, klepać i zabiegać go na śmierć. I tak mogą przez 90 minut - właśnie stąd wiele spotkań, w których psim swędem udawało im się wygrać po bramce w końcówce. Rzadko kiedy idą na wymianę ciosów, a jedyne korekty jakie Pep wprowadza w trakcie spotkania to personalne. Poza tym to oni zawsze dążą do uspokojenia, stabilizowania gry, więc argument o jakiejkolwiek nerwowości jest moim zdaniem mocno chybiony. Można by mówić, że nie wiedzą, co mają robić, bo często to tak wygląda, kiedy idą w zaparte w założenia sprzed pierwszego gwizdka, ale jest wprost odwrotnie: cała ich taktyka to konsekwentnie grać to co, sobie założyli, nawet z myślą, że jak w tej chwili nie przynosi to efektów, to zawsze mamy jeszcze 45 minut, 30 minut, 15, wreszcie - 5 minut do końca i rywal w końcu musi się złamać.gucio_juve pisze:
Bayern im dłużej gra bez zdobytego gola, tym bardziej jest nerwowy i nie wie co ma zrobić. Tutaj trzeba szukać przede wszystkim naszej szansy.
Piszecie bardzo dużo o słabej obronie Bayernu - to fakt. Tylko nie raz już pisałem i również któryś z kibiców Juventusu tu, lub na stronie głównej w komentarzach, przypomniał, że cała taktyka Guardioli, wysoki pressing, szybki odbiór piłki, sprowadza się do tego, żeby rywal nawet nie miał okazji przetestować stoperów drużyny prowadzonej przez Hiszpana. Ale nawet pomijając ten argument, zapominacie, bądź po prostu nie chcecie myśleć o jednym: defensywa Bayernu może i jest zdziesiątkowana, może i jest w nie najlepszej dyspozycji i prawdopodobnie będzie dosyć eksperymentalnie ustawiona... ale na pewno nie jest z nią tak źle, żeby sobie miała sama strzelić bramkę. To wasi zawodnicy muszą pokonać Neuera, tymczasem całą Wasza ofensywna siła jest właściwie skupiona w rękach Dybaly, który podobno zgubił formę z początku roku, Mandzukicia, który w ogóle nie wiadomo, czy będzie gotów na to starcie, Moratę, co do którego zdania są bardzo podzielone i zewsząd widzę narzekania na Hiszpana, ewentualnie Pogby/Cuadrado. Można wygrać dwumecz tracąc nawet 10 bramek, o ile strzeli się ich chociaż 11. Natomiast samo nietracenie bramek jeszcze niczego nie gwarantuje. Tymczasem Wy w fazie grupowej LM strzeliliście 6 bramek, najmniej z całej grupy (a nie oszukujmy się, grupę mieliście nastawioną bardzo ofensywnie, żadnych mistrzów obrony tam nie było), podczas gdy Bayern strzelił tych bramek ponad 3 razy więcej. W meczach z poważnymi drużynami (Roma, Napoli) w tym roku wkulaliście dwa razy po jednej bramce. Piszecie też, że Bayern do tej pory nie miał okazji grać przeciwko tak silnej defensywie. Znów mogę odbić piłeczkę i z pełnym przekonaniem stwierdzić, że wy nie graliście w tym sezonie z żadnym zespołem, który dysponowałby siłą z przodu choć trochę zbliżoną do tej, jaką posiadają Monachijczycy.
Jestem pewien, że ten dwumecz zagwarantuje nam świetne widowisko. Jestem też zdania, że ten mecz trafił się zbyt wcześnie. Przy tej kiszce, którą od dawna prezentują angielskie zespoły, wy, Bayern, Barcelona i Real to czwórka, która powinna spotkać się dopiero w półfinale. Nie skreślam Was, ale dalej to Bayernu jest faworytem i uważam, że zbytnio lekceważycie Monachijczyków. Sądzę, że w pierwszym meczu w Turynie skończy się 0:0, może 1:1, a w rewanżu na AA Bawarczycy załatwią sprawę.
http://liveonsat.com/los_soc_int_UEFA_CL.phpgregor_g4 pisze:orientuje się ktoś czy jakaś ogólnodostępna na satelicie niemiecka stacja będzie transmitować ten mecz?
Tu masz listę. Co prawda ZDF transmituje tylko środowe spotkania, ale mecz Juventus - Bayern pokazuje szwajcarska telewizja ogólnodostępna SRF Zwei. Całkiem możliwe, że jest też dostępna na polskich dekoderach.
Ostatnio zmieniony 21 lutego 2016, 14:24 przez mzm, łącznie zmieniany 1 raz.
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 3246
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Ja miałem jechać na delegację na cały dzień, ale też wymyśliłem jakąś grubą ściemą i się udało, są rzeczy ważne i ważniejszepablo1503 pisze:Wczoraj szwagierka poprosiła mnie, żebym ją odebrał z lotniska w Balicach... we wtorek... o 21:25. Na szybko trzeba było wymyślić jakąś wymówkę, bo takiego meczu po prostu nie da się przegapić.
Mam nadzieję, że nie damy się zepchnąć do głębokiej defensywy, Bayern ma taką siłę rażenia w ataku, że na pewno coś nam wtedy wcisną. Obok Lewego i Mullera pewnie zobaczymy Costę i Robbena? (+ na ławie Ribery, masakra ) Jedyną ich bolączką jest obrona i we wtorek musimy to wykorzystać.
- google11
- Juventino
- Rejestracja: 04 stycznia 2012
- Posty: 7
- Rejestracja: 04 stycznia 2012
Panowie mam wielka prośbę . Czy jest ktos z Katowic kto mógł by mi polecić gdzie można oglądnąć mecz w okolicach dworca na Piotra Skargi. Bede kręcił akurat od 20 do 23 pauze i bardzo zależny mi na obejrzeniu meczu. Chetnie odwdzięczę się i postawie jakieś piwko. P.S sorki ze w temacie meczu ale nie wiedziałem gdzie wstawić