LM 15/16 (1/8): JUVENTUS 2-2 Bayern

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
squinter

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 grudnia 2011
Posty: 1267
Rejestracja: 12 grudnia 2011

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 22:43

Evra dzisiaj był dymany przez Robbena i Lewego jak dzieciak, był najsłabszy na boisku zdecydowanie. Hernanes świetna zmiana!
2:2 to średni wynik ale biorąc pod uwagę okoliczności i przebieg tego spotkania to pokazaliśmy jaja i nadal mamy szanse na awans. Forza!


Gandalf8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2007
Posty: 1635
Rejestracja: 26 marca 2007

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 22:44

Nie można tak było od początku? Pierwsza połowa tragiczna, do tego źle rozpoczęta druga połowa (gol Robbena na 0:2), ale później zaczęliśmy wreszcie grać i udało się zremisować.

Świetne zmiany: Hernenes lepiej opanował środek pola niż Marchisio i Khedira, Sturaro strzelił gola, Morata zaliczył asystę i kilka dobrych zagrań.

Są szanse na awans, ale trzeba zagrać od początku tak jak ostatnie pół godziny dzisiaj.

P.S. Brawo Mandzukić - nie dał się popychać Vidalowi w końcówce a ogólnie dobry mecz w tej drugiej połowie (według mnie lepszy niż w wykonaniu Dybali).


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 22:44

Wniosek? Pierwszą połowę swoimi bzdurnymi założeniami taktycznymi ewidentnie zawalił Allgeri. Nie trzeba było być wróżbitą, żeby przewidzieć, że ledwo sklecona defensywa Bayernu przy pierwszej lepszej okazji zacznie popełniać kuriozalne błędy, a my zamiast szukać szczęścia tam gdzie trzeba, chcieliśmy desperacko bronić się przed 2-gą najlepszą ofensywą świata. Grazie Max :hellyes: Więcej takich pomysłów poproszę nie.

Pogba ponownie udowodnił, że w tego typu meczach jego fejm wyprzedza jego przydatność dla zespołu o kilometry. Przykładowo Verratti z palcem w nosie bije pod tym względem Francuza. Powtarzam - dobrze zainwestowane pieniądze ze sprzedaży Paula, o ile ten się nie ogarnie, będą dużo więcej warte niż on sam i jego wypasiona fryzura.

Pamiętając ten antypokaz z pierwszej połowy, wynik końcowy jest wręcz wyborny. Przynajmniej jest jakiś sens wyjazdu do Monachium.


Obrazek
Arty83

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 maja 2011
Posty: 261
Rejestracja: 21 maja 2011

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 22:44

Juventus powstał z martwych, ten mecz można było wygrać.


eastsider

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 maja 2009
Posty: 268
Rejestracja: 04 maja 2009

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 22:44

bajbek17 pisze:Zachowanie Evry przy drugiej bramce... Tragedia. Druga sprawa wielki błąd Barzy puścić Robbena na lewą nogę. Khedira bardzo słabo, ale Hernanes :bravo:
dla mnie to jakiś fenomen, że lata mijają a Robben dalej robi obrońców (dobrych obrońców) na to samo zejście na lewą nogę. Przecież ci ludzie ciężkie pieniądze biorą za rozpracowywanie przeciwnika. Może Evra powinien z twarzą Robbena w kieszeni biegać na rewanżu żeby sprawdzać czy to ten co zbiegnie do środka. Mial 10sek i nikt do niego nie ruszył...


CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3852
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 22:44

Mandzukic naprawde dobrze, wreszcie Morata coś pokazał - ale to jest chyba tylko zawodnik na mecze gdzie jest więcej miejsca.. Pogba dzisiaj fatalnie, Khedira - jakiś uraz musiał mieć. Bayern grał na remis w końcówce. Mogliśmy to wygrać! Będziemy mieć bardzo ciężko. Nie wiem? Czy jacyś kosmici, jak w Space Jam - odebrali naszym talent? - widząc że skoro Juventus wygrał 15 meczy z rzędu jest najlepszy? I oddali zaraz po 2 golu ? Zupełnie inne chłopaki. Potrafią jak chcą!

No! Ale To 2-2 - to nie 0-2.



:juve:


#cznandj #ripgangsquad :hi:
Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1576
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 22:45

Ehhh to całe DNA Juventusu, które musi wyprodukować kilkanaście kilo kupy na pierwszą połowę i wszystko spierniczyć...

Oby tak jak w drugiej połowie zagrali cały mecz w Monachiuum...


Bezimienny

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 maja 2007
Posty: 65
Rejestracja: 19 maja 2007

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 22:45

Mówicie co chcecie, ale oglądając mecz widziałem jedno przy stracie goli - brak trójki w obronie.


Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 2035
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 22:45

Niech sobie teraz, pewne prymitywy, czyli tzw. wierni kibice zwycięskich drużyn - poczytają swoje komentarze do momentu gola Dybali, a nawet bramki na 2-2. Pozdrawiam.


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2345
Rejestracja: 18 marca 2009

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 22:47

mateo369 pisze:
Sila Spokoju pisze:Mam nadzieję, że wszyscy, którzy krzyczeli w połowie teraz zamilknął na wieki.

,,Wierni kibice" którzy gówno wiedzą i w dodatku nie mają wiary.

pffffff, mam z was bekę pipki.
każdy kto po bramce na 2-0 powie, że wierzył, powinien dostać bana na forum za perfidne kłamstwo.

tak poza tym to... Forza Juve!
Ja wierzyłem i pewnie kilka innych osób. Ale tutaj komentarze padały po 1:0, a nie 2:0, a płacz był jak by Bayern zjadł nas 5:0 po połowie. Sram w ten bayern, damy radę w rewanżu, a lamusy dupa cicho.

P.S. Gdyby piłkarze mieli waszą mentalność to skończyłoby się pewnie 5:0, ale dobrze, że mam chociaż piłkarzy prawdziwych facetów, a nie jak te pipy na forum JP.


Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
Hed

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Posty: 1301
Rejestracja: 23 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 22:48

Nie wierze ze to mowie ale... szkoda ze nie zagralismy 3-5-2, jak wroci Kielon i za slabiuuutkiego Evre zagra Sandro to albo wtopimy albo bedzie niespodzianka. Z piekla do nieba dzisiaj, ja nie wierzylem poki nie strzelil Dybala, ale co ja tam wiem. FORZA!!!


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6201
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 22:48

Przegrywając 0:1 do przerwy, widząc zmianę, przegrywając 0:2, można było mieć chwile. Chwile ulotne. Tak jak z Realem w półfinale, na wyjeździe musimy strzelić bramkę, to w zasadzie wiedzieliśmy od samego początku. WIERZYĆ! Nikt nie mówił że będzie łatwo i łatwo też i teraz nie będzie, ale WIERZYĆ!

Powiedziałbym coś o jednym użytkowniku, który w przerwie pokazał, że jest kompletnym burakiem, ale nie powiem. Wszyscy to przecież wiedzą.


Poulinho

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 września 2007
Posty: 907
Rejestracja: 28 września 2007

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 22:49

Evra dzisiaj niestety jak Wawrzyniak, Robben robił z nim co chciał. Powrót Sandro da nam nie tylko na lewej stronie ofensywy, ale w defensywie również.

Plus jest taki, że sa duże szanse na to, że rewanż zagramy naszym najlepszym ustawieniem 353. To może robić duza różnicę, bo wtedy zdecydowanie lepiej radzimy sobie w ofensywie, a to jak pokazał dzisiejszy mecz powinien być dla nas priorytet.


kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 1024
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 22:49

Bo obsrańce tak robią - najlepiej zgnoić, krytykować, nie dawać wiary w zwycięstwo, a w przypadku sukcesu najwyżej rzucą bełkot typu "czapki z głów" - was powinno się banować!
MichałJuve124 pisze:Przyznam się jak było 0:2 to już nie wierzyłem :redface: ,ale szanuje tych co nie zwątpili. :bravo:
Przynajmniej masz honor!
Ostatnio zmieniony 23 lutego 2016, 22:50 przez kuba2424, łącznie zmieniany 1 raz.


MichałJuve124

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 kwietnia 2011
Posty: 155
Rejestracja: 09 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 23 lutego 2016, 22:50

Przyznam się jak było 0:2 to już nie wierzyłem :redface: ,ale szanuje tych co nie zwątpili. :bravo: Cieszę się ,że nasi nie poddali.Szkoda, że nie było Sandro bo w końcówce by się przydał.


Obrazek
Zablokowany