LM 15/16 (1/8): JUVENTUS 2-2 Bayern
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2962
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Tym bardziej, że Neuer był częściej przy piłce niż duet Dybala-Mandzukić Obsrane Juve kolejny raz zbiera baty od BawarczykówSila Spokoju pisze:Gramy piach, ale ta strata bramki powinna nam paradoksalnie pomóc.Teraz musimy zaatakować i nie widzę innej możliwości jak co najmniej 1:1 (choć czuję, że wciśniemy dwie brami i będzie 2:1).
ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
- dawidm
- Juventino
- Rejestracja: 19 października 2004
- Posty: 99
- Rejestracja: 19 października 2004
wiadomo, że klasa przeciwnika najwyższa od ostatniego finału LM, ale wypadaloby jednak powalczyć... Wynik niestety zasłużony, choć swoje (2? 3?) całkiem niezłe sytuacje mieliśmy.
Mam nadzieję, że po przerwie zagrają tak jak między 43 a 45 minutą
Do wyróżnienia IMHO Bonucci, ładnie czyścił
Mam nadzieję, że po przerwie zagrają tak jak między 43 a 45 minutą
Do wyróżnienia IMHO Bonucci, ładnie czyścił
Ostatnio zmieniony 23 lutego 2016, 21:37 przez dawidm, łącznie zmieniany 1 raz.
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 3246
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Kompletnie tego nie rozumiem, niemożliwe żeby byli aż tak obsrani, to bardziej wygląda tak jakby Allegri kazał tak grać. Tylko po co? 29minuta, Bonucci ma piłkę po wybiciu Buffona, przed nim Pogba i ktoś tam jeszcze, za nim Lewy i Muller, co robi Bonucci? Podaje do tyłu w kierunku zawodników Bayernu co oczywiście skończyło się stratą piłki
Najgorzej obok Dybali chyba Lichtsteiner. Mówiłem, że jak damy się zepchnąć do defensywy to będzie tragedia, zrobiliśmy to z własnej woli no i mamy powtórkę z przed 3 lat. Jeszcze 45 minut na ogarnięcie się, ale wątpie.
Najgorzej obok Dybali chyba Lichtsteiner. Mówiłem, że jak damy się zepchnąć do defensywy to będzie tragedia, zrobiliśmy to z własnej woli no i mamy powtórkę z przed 3 lat. Jeszcze 45 minut na ogarnięcie się, ale wątpie.
- daroo89
- Juventino
- Rejestracja: 10 marca 2010
- Posty: 358
- Rejestracja: 10 marca 2010
Bayern jest piłkarsko lepszy o 3 klasy, więcej problemów sprawiło im niejakie Darmstadt w sobotę. Byłem pewien, że okres, gdy wychodzimy na mecz w LM z pełnymi gaciami Juve ma za sobą ale srogo się myliłem... Są jeszcze jakieś powody do optymizmu?
- mzm
- Dortmundczyk
- Rejestracja: 31 grudnia 2015
- Posty: 325
- Rejestracja: 31 grudnia 2015
Ale nerwowo weszliście w to spotkanie. Bayern gra bardzo dobrze w odbiorze, przyznam szczerze, że dawno nie widziałem Bayernu Pepa tak świetnie ustawionego, ale też i wy im w tym odbieraniu piłki sporo pomagacie. Grają pressingiem bardzo wysokim, ale nie jakimś strasznie agresywnym, a na początku potwornie się gubiliście. Trochę nie rozumiem, czemu Allegri, mając zespół, który nie bardzo radzi sobie z grą pod presją, co sami przyznajecie, próbuje wszystko rozgrywać na krótko, przez stoperów, także rzuty bramkowe, zamiast wykorzystać świetne warunki Mandzukicia, Pogby. Jedyni zawodnicy Bayernu zbliżeni do nich wzrostowo są większość czasu pod bramką Buffona. Bardzo dobry Vidal, słaby Robben, choć widać, że się stara i bardzo dużo pracuje w defensywie, tego mu nie można zarzucić. Dybala potwornie zesrany. Myślę, że jeszcze swoje szanse będziecie mieć po jakichś dośrodkowaniach, tylko zdecydowanie za mało ich.
Ostatnio zmieniony 23 lutego 2016, 21:38 przez mzm, łącznie zmieniany 3 razy.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Jak mamy tak grać to lepiej nie wychodźmy na drugą połowę.
Juventus jest dziś jak Wałęsa - wystraszony, rozedrgany i schowany. A IPN strzela i punktuje.
Juventus jest dziś jak Wałęsa - wystraszony, rozedrgany i schowany. A IPN strzela i punktuje.
- gucio_juve
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1110
- Rejestracja: 03 lipca 2006
Podoba mi się nasza taktyka. Na drugą połowę, biorę różaniec i klepię, żeby Muller marnował akcje na potęgę.
Wyglądamy rzeczywiście jak zespół Gent. Lichtsteinera zdecydowanie zaczynają przerastać rozgrywki Ligi Mistrzów. To co w Serie A jeszcze ujdzie, na takim poziomie nie ma szans. Barzagli dzisiaj mega cienki. Pogba cyrkowiec, ale chociaż kilka razy dał impuls.
Wyglądamy rzeczywiście jak zespół Gent. Lichtsteinera zdecydowanie zaczynają przerastać rozgrywki Ligi Mistrzów. To co w Serie A jeszcze ujdzie, na takim poziomie nie ma szans. Barzagli dzisiaj mega cienki. Pogba cyrkowiec, ale chociaż kilka razy dał impuls.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Z czym do ludzi? Wiem, że bardziej otwarta gra przeciwko drużynie Guardioli prawdopodobnie skutkowałaby pogromem, ale nie może być tak, że nasi mają potężną kupę w portach za każdym razem gry zdobędą piłkę. Tu do cholery coś jest nie tak. Weźmy takiego Lichtsteinera - zaawansowany wiek, doświadczenie niemałe, a nogi jak z waty. Mam wrażenie, że połowa podopiecznych Allegriego zaraz zemdleje ze strachu.
Dodatkowo w oczy rzuca się przepaść jeśli chodzi o mobilność obydwu ekip. Nie wiem, może to jakieś niewytłumaczalne wrażenie, ale w Bayernie biega każdy, niezależnie czy ma piłkę czy jej nie ma. U nas biegnie jeden - ten co goni piłkę/ma piłkę. Reszta się przygląda. Wisienką na torcie jest dopuszczenie Robbena do strzałów głową (WTF?)
Bronić się można, ale na litość boską, aktywnie. Przy takiej pasywności i tak dostajemy najniższy wymiar kary.
Dodatkowo w oczy rzuca się przepaść jeśli chodzi o mobilność obydwu ekip. Nie wiem, może to jakieś niewytłumaczalne wrażenie, ale w Bayernie biega każdy, niezależnie czy ma piłkę czy jej nie ma. U nas biegnie jeden - ten co goni piłkę/ma piłkę. Reszta się przygląda. Wisienką na torcie jest dopuszczenie Robbena do strzałów głową (WTF?)
Bronić się można, ale na litość boską, aktywnie. Przy takiej pasywności i tak dostajemy najniższy wymiar kary.
- Danielpiero
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 307
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Allegro mówił, że najważniejsze jest długie przetrzymywanie piłki. Max to jednak wie jak zaskoczyć taktycznie rywala. Zenada
,,Takich meczów nie wygrywa się piłkarzami jak Tacchinardi, ale takimi jak Zidane. Tacchinardi może pomóc, ale trzeba liczyć na mistrzów "
- Crunny
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
- Posty: 3496
- Rejestracja: 28 stycznia 2007
Niestety to nie tylko strach i bojaźliwa gra. W pierwszych 45 minutach byliśmy gorsi pod każdym względem. Bayern prowadzi zasłużenie. Jeśli w drugiej połowie będzie to samo, skończy się pewnie 0:2, 0:3 albo jak pamiętne 1:4.
Ostatni raz takie coś widziałem w 2013 roku, kiedy to Bayern nas zgwałcił, ale co poniektórzy usilnie bronili tezy, że stawiliśmy wtedy Bawarczykom dzielny opór, większy niż potem Barcelona. Dziś chyba faktycznie wygląda to gorzej, bo wtedy graliśmy pierwszy mecz w Monachium i przynajmniej Vidal raz w pierwszej połowie oddał groźny strzał.
Ostatni raz takie coś widziałem w 2013 roku, kiedy to Bayern nas zgwałcił, ale co poniektórzy usilnie bronili tezy, że stawiliśmy wtedy Bawarczykom dzielny opór, większy niż potem Barcelona. Dziś chyba faktycznie wygląda to gorzej, bo wtedy graliśmy pierwszy mecz w Monachium i przynajmniej Vidal raz w pierwszej połowie oddał groźny strzał.