LM 15/16 (1/8): JUVENTUS 2-2 Bayern
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1876
- Rejestracja: 26 maja 2009
Bardziej powiedziałbym, że tam trójka pomocy Napoli wykonała świetną robotę w destrukcji, co przykryło defekty obrońców. Bayern ma jeszcze więcej siły ofensywnej, ale z drugiej strony pod tym względem jest od Neapolu słabsze.Arbuzini pisze:Bayern świadomy osłabienia w defensywie na pewno nie zagra tak jak Napoli, którego obrońcy odwalili kawał dobrej roboty. Jak to drużyny Pepa postawią na posiadanie piłki i pressing.
Imo dwumecz konstrukcyjnie rozstrzygnie się na trzech parach. Bezpośrednio, jak Lichy i Evra poradzą sobie ze swoimi skrzydłowymi, oraz korespondencyjnie, Dybala vs Muller, czy któryś z nich będzie w stanie złamać defensywną pomoc rywala i tworzyć przewagę. Jeśli w tych pojedynkach będzie remis, rozstrzygną błyski indywidualności. Wciąż, na ten moment 60 do 40 dla Bayernu.
Szkoda, że nie ma Giorgio, on uwielbia wielkie mecze przeciwko najlepszym 9tkom. Messi, Costa, Ronaldo się mu gdzieś tam urwą, ale przeciwko Zlatanowi, Lewandowskiemu czy Higuainowi nie wziąłbym żadnego innego obrońcy na świecie.
Jestem strasznie ciekaw, jak Juventus poradzi sobie z drużyną Guardioli. Trzy lata temu jedyną nadzieją było magiczne myślenie w to, że wtedy jeszcze drużyna Conte raz za razem dokonywała niemożliwego. W tym pojedynku mamy karty które pozwalają nam na racjonalne sprawienie niespodzianki.
Ostatnio zmieniony 22 lutego 2016, 20:31 przez SKAr7, łącznie zmieniany 1 raz.
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 3246
- Rejestracja: 25 lutego 2006
Szczerze to liczyłem, że chociaż jeden z dwójki Chiellini/Sandro będzie gotowy. Wielka strata, szczególnie jeśli chodzi o tego pierwszego..
No nic, faworytem nie byliśmy i nie jesteśmy, ale jak damy z siebie wszystko to możemy dać radę. :juve:
No nic, faworytem nie byliśmy i nie jesteśmy, ale jak damy z siebie wszystko to możemy dać radę. :juve:
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Barzagli Panie kolego BarzagliSKAr7 pisze:
Szkoda, że nie ma Giorgio, on uwielbia wielkie mecze przeciwko najlepszym 9tkom. Messi, Costa, Ronaldo się mu gdzieś tam urwą, ale przeciwko Zlatanowi, Lewandowskiemu czy Higuainowi nie wziąłbym żadnego innego obrońcy na świecie.
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2522
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
I co jej powiedziales?pablo1503 pisze:Na szybko trzeba było wymyślić jakąś wymówkę,
Przypuszczam, ze Mandzukic po kontuzji bedzie znowu dochodzil do formy przez 3 tygodnie. Ale jest to pilkarz z doswiadczeniem w Bundeslidze, a przede wszystkim w Bayernie wlasnie, wiec to on powinien wyjsc w podstawie. Jesli nie ma sil na pelne 90min. to spokojnie w 65min. moze go zastapic Zaza, ktoremu rola jokera sluzy najbardziej. Morata sie nadaje jedynie do strzelania fotek, a te (nie)dawne 4 gole, to chyba wypadek przy "pracy"... Dybała w podstawie nie podlega dyskusji.
Moim daniem najwazniejsze, to nie stracic bramki, a po drugie: nie przegrac.
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1876
- Rejestracja: 26 maja 2009
Nie. Jeśli chodzi o całokształt i granie przeciwko różnym rywalom, Barzagli to profesor, nie ustępuje nikomu. Ale kiedy mam pokryć elitarną 9tkę, Kielon potrafi wznieść się na wyżyny koncentracji, umiejętności i rozgrywa wtedy swoje najlepsze mecze (może tylko na Cavaniego nie ma/nie miał takiego patentu), że nawet Andrea tak nie potrafi. Szczególnie że ma po prostu mniej siły niż Chiellini.Poprostu pisze:Barzagli Panie kolego BarzagliSKAr7 pisze:
Szkoda, że nie ma Giorgio, on uwielbia wielkie mecze przeciwko najlepszym 9tkom. Messi, Costa, Ronaldo się mu gdzieś tam urwą, ale przeciwko Zlatanowi, Lewandowskiemu czy Higuainowi nie wziąłbym żadnego innego obrońcy na świecie.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Że członek mojej rodziny wraca w tym samym dniu i to jego muszę odebrać, bo inaczej nie miałby jak dotrzeć. A, że godziny kolidowały ze sobą, to muszę wybrać tylko jedną osobę. Szwagierka ma faceta, więc sobie poradzi.Jacky pisze:I co jej powiedziales?pablo1503 pisze:Na szybko trzeba było wymyślić jakąś wymówkę,
A co do spotkania, to myślę, że pierwsze 15-20min. może być kluczowe dla całego dwumeczu. Jestem przekonany, że siądą na Nas od razu po pierwszym gwizdku. Jak to przetrwamy, to będzie dobrze. Boje się tylko powtórki sprzed 3 lat, czyli szybkiej straty bramki i presji, która się wytworzy.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Guardiola na konferencji coś wspominał, że zagrają z kontry. Nie zdziwię się jeśli zostawią nam trochę miejsca do gry starając się ukąsić piekielnie szybkim Costą bądz Comanem.pablo1503 pisze:
A co do spotkania, to myślę, że pierwsze 15-20min. może być kluczowe dla całego dwumeczu. Jestem przekonany, że siądą na Nas od razu po pierwszym gwizdku. Jak to przetrwamy, to będzie dobrze. Boje się tylko powtórki sprzed 3 lat, czyli szybkiej straty bramki i presji, która się wytworzy.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Z tego co czytam także wielu kibiców Bawarczyków oczekuje, że się otworzymy licząc na łatwą przeprawę pod polem karnym Bayernu. Oczywiście Allegri musi mieć świadomość sporych problemów tej formacji, ale z całą pewnością nie rzuci się na przeciwnika, bo to by było samobójstwo (zresztą akurat na spotkania z tymi trudnymi przeciwnikami potrafi nas odpowiednio przygotować). Nam najlepiej gra się z rywalami usposobionymi ofensywnie, bo lubimy się cofnąć i kontrować. Jestem pewien, że zagramy mądrze, bez zbytniego podpalania się. Potrzebna będzie świetna organizacja i nienaganna współpraca między formacjami, by przy rzeczonych kontrach stwarzać realne zagrożenie. Z drugiej strony nasi pomocnicy będą musieli sporo biegać, bo kluczem do zwycięstwa może być skontrolowanie środka pola. Na pewno nie możemy zagrać bojaźliwie.
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 2240
- Rejestracja: 02 września 2004
Przecież gra z kontry dla Bayernu to najgorsze rozwiązanie. Allegri na pewno się nie otworzy przy takich skrzydłowych. Więc jeśli Bayern na nas nie siądzie to Juve będzie na spokojnie klepało. Atak w wykonaniu Juventusu to najgłupsze co można zrobić przy tak grającym Bayernie.Poprostu pisze:Guardiola na konferencji coś wspominał, że zagrają z kontry. Nie zdziwię się jeśli zostawią nam trochę miejsca do gry starając się ukąsić piekielnie szybkim Costą bądz Comanem.pablo1503 pisze:
A co do spotkania, to myślę, że pierwsze 15-20min. może być kluczowe dla całego dwumeczu. Jestem przekonany, że siądą na Nas od razu po pierwszym gwizdku. Jak to przetrwamy, to będzie dobrze. Boje się tylko powtórki sprzed 3 lat, czyli szybkiej straty bramki i presji, która się wytworzy.
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1558
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
No nie wiem w poprzednim sezonie to element zaskoczenia w postaci ciągłego atakowania i szybko strzelone bramki doprowadziły nas do finału.Szikit pisze:Przecież gra z kontry dla Bayernu to najgorsze rozwiązanie. Allegri na pewno się nie otworzy przy takich skrzydłowych. Więc jeśli Bayern na nas nie siądzie to Juve będzie na spokojnie klepało. Atak w wykonaniu Juventusu to najgłupsze co można zrobić przy tak grającym Bayernie.Poprostu pisze:Guardiola na konferencji coś wspominał, że zagrają z kontry. Nie zdziwię się jeśli zostawią nam trochę miejsca do gry starając się ukąsić piekielnie szybkim Costą bądz Comanem.pablo1503 pisze:
A co do spotkania, to myślę, że pierwsze 15-20min. może być kluczowe dla całego dwumeczu. Jestem przekonany, że siądą na Nas od razu po pierwszym gwizdku. Jak to przetrwamy, to będzie dobrze. Boje się tylko powtórki sprzed 3 lat, czyli szybkiej straty bramki i presji, która się wytworzy.
- rad
- Juventino
- Rejestracja: 07 kwietnia 2010
- Posty: 883
- Rejestracja: 07 kwietnia 2010
Na tym poziomie i w meczu o takiej renomie - bardzo wątpię w to, że będzie to miało jakikolwiek wpływ na postawę piłkarzy BM. Bardziej liczyłbym na słabości tych, którzy wrócili po kontuzji, albo grają na nie swojej pozycji.
Sono un Ultras Bianconero :juve:
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1558
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Praktycznie w każdym meczu strzelaliśmy bramki w pierwszym kwadransie po czym nie cofaliśmy się do obrony jak to mają włoskie drużyny w zwyczaju. Nawet w finale zaczęliśmy wysoko co akurat szybko okazało się błędem. Poprzednia faza pucharowa w wykonaniu Juve była zupełnym zaskoczeniem dla wszystkich i tylko dwumecz z Monaco wyszedł jak naszSzikit pisze:Z kim? Z Borussia graliśmy ok, ale z Monaco lekko klepaliśmy w pozycyjnym, a z Realem najpierw na spokojnie (choć przez chwilę faktycznie rzuciliśmy się), a później z kontry. Jakie ciągłe atakowanie?
- mzm
- Dortmundczyk
- Rejestracja: 31 grudnia 2015
- Posty: 325
- Rejestracja: 31 grudnia 2015
Na postawę w rozumieniu: podejście do meczu, nastawienie, motywacja - z pewnością nie. Ale z punktu widzenia czysto fizjologicznego, to jest to nic innego jak dzień mniej na regeneracje - a to z pewnością ma wpływ, choć myślę, że przy takich profesjonalistach nie jakiś znaczący. Z pewnością nie może to być nawet ćwierć wymówki w przypadku niepowodzenia.rad pisze:Na tym poziomie i w meczu o takiej renomie - bardzo wątpię w to, że będzie to miało jakikolwiek wpływ na postawę piłkarzy BM. Bardziej liczyłbym na słabości tych, którzy wrócili po kontuzji, albo grają na nie swojej pozycji.
Też zacząłem się zastanawiać, czy Guardiola przypadkiem nie próbuje wpuścić Was w maliny, cofnąć się i czekać na kontrę - ale nie, to jest niemożliwe. On by nie potrafił zrobić czegoś aż tak wbrew sobie, zresztą nie po to przez 2,5 sezonu wbijał do głowy swoim zawodnikom jedno, żeby teraz robić coś dosłownie przeciwnego. Poza tym - dopuszczenie Was do ataku pozycyjnego to narażanie się na sporą ilość wrzutek. A ja upatrywałbym Waszej największej szansy w Mandzukiciu, który świetnie gra głową, a za rywali będzie miał raczej niziołków. Wbrew pozorom, przy takiej formacji defensywnej, Bayernowi powinno się względnie łatwo bronić przed kontrami. Wszystko wskazuje na to, że zagrają defensywą Lahm - Kimmich - Alaba - Bernat, czyli będą mieli piekielnie szybką czwórkę na każdej pozycji, nawet na stoperze. Ponadto, jak już pisałem - wszystko wskazuje na to, że Vidal nie wyjdzie w pierwszym składzie. Podobnie jak Coman. Xabi na samodzielnej 6, a przed nim Thiago, Muller i skrzydła oraz atak - wiadome. Szykuje się świetne widowisko.