Serie A 15/16 (25): JUVENTUS 1-0 Napoli
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1680
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
delarudii pisze:Jak podaje La Gazzetta dello Sport Khedira i Asamoah nie zagrają z Napoli.
Wczoraj pojawił się artykuł, na którejś z Tych włoskich stron, że od Khediry jest uzależniona nasza formacja - skoro zagra Sturaro, a nie Khedira, to mamy się spodziewać 4 z tyłu.
Chociaż już pomijając te domysły włoskich gazet, dla mnie cały czas najlepszą i najbardziej prawdopodobną formacją (składem) jest 433/352: Gigi-Evra,Barza,Bonuc,Lichy-Pogba,Markiz,Sturaro-Morata,Dybala,Cuadrado (wiadomo jak w 352).
- albertcamus
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
Mógłbyś mi wyjaśnić co oznacza Twój nick?ForzaItanimulli3vujcm pisze:...
Jestem dziwnie spokojny przed tym spotkaniem. Zniecierpliwiony, ale spokojny. Allegri wybierze możliwie najlepsze ustawienie, a nasza defensywa (w jakim ustawieniu by nie zagrała) nie dopuści do straty bramki. Czuję w kościach tego Ruganiego i jego bardzo dobry występ.
- delarudii
- Juventino
- Rejestracja: 18 października 2008
- Posty: 1071
- Rejestracja: 18 października 2008
No właśnie. Tak istotnego meczu dla Serie A z udziałem Juve i walki o mistrzostwo nie było od lat. W mediach od poniedziałku są wypowiedzi, komentarze, różne artykuły na temat tego spotkania itp. Myślę, że włoska piłka potrzebowała takiego meczu, o którym wiele się mówi przed, a jeszcze więcej będzie mówiło po.rad pisze:Stron w temacie naćkane, jakby to był co najmniej półfinał LM. Ale czemu się tu dziwić ? Zwycięstwo wzmocni przekonanie o możliwości obrony tytułu. Bardzo ważny i ciekawy mecz się zapowiada.
Ja ze zniecierpliwieniem czekam na pierwszy gwizdek. Z powodu kontuzji możemy mieć trochę problemów, biorąc też pod uwagę, że Napoli jest w gazie jakim nie było od lat. Mimo liczę na atut własnego boiska i fakt, że na nowym stadionie naszym zawsze dobrze szło z Neapolitańczykami. Liczę na zwycięstwo, aczkolwiek remis też nie byłby strasznym wynikiem wiedząc ile kolejek jeszcze zostało. No jedynie porażka nam bardzo skomplikuje sytuację, bo nie dość, że strata do lidera będzie wynosić 5pkt to jeszcze będziemy na straconej pozycji w starciach bezpośrednich. Ale o takim scenariuszu nawet nie myślę. FORZA Juve!!
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Jak tak sobie śledzę ostatnio forum JP to dowiedziałem się, że Napoli jest tak mocne, że należy się go obawiać i co niektórzy biorą remis w ciemno (co jest niezgodne z DNA Juve), natomiast Bayern jest słaby a formę tam mają tylko Lewy i Muller więc ich rozjedziemy. Reasumując wg userów JP, Napoli>Bayern :lol:
Ja nie rozumiem czego tu się nie którzy obawiają? Bilans Napoli na Juventus Stadium jest tragiczny 0:3,0:2,0:3,1:3. Tym razem będzie podobnie, Napoli nie jest przyzwyczajone do wygrywania. Wygramy to, jestem pewny, powiem więcej. W kilku najbliższych kolejkach im odskoczymy na parę punktów, bo wreszcie zaczną grać z trudniejszymi rywalami i to na wyjazdach.
2:0 Dybala, Pogba
FORZA :juve:
Ja nie rozumiem czego tu się nie którzy obawiają? Bilans Napoli na Juventus Stadium jest tragiczny 0:3,0:2,0:3,1:3. Tym razem będzie podobnie, Napoli nie jest przyzwyczajone do wygrywania. Wygramy to, jestem pewny, powiem więcej. W kilku najbliższych kolejkach im odskoczymy na parę punktów, bo wreszcie zaczną grać z trudniejszymi rywalami i to na wyjazdach.
2:0 Dybala, Pogba
FORZA :juve:
- ozob
- Juventino
- Rejestracja: 15 grudnia 2006
- Posty: 922
- Rejestracja: 15 grudnia 2006
Widze, ze przez te wszystkie lata niektórzy bardzo obrosli w piorka i wieszcza jakies lekkie zwyciestwo. Od sezonu 2011/12 i owczesnego Juve nie bylo w lidze zespolu tak zdeterminowanego do osiagniecia koncowego sukcesu jak Napoli. Nawet Roma w swym rekordowym sezonie nie sprawiala wrazenia druzyny tak zawzietej na wygrywanie.
Ten sezon poza poczatkiem to dla mnie analogiczna sytuacja do rywalizacji jaka toczylismy z Milanem w/w rozgrywkach. Roznica jest jednak taka, ze to my jestesmy tym Milanem trapionym przez urazy, a Nopoli jest tym gryzacym trawe Juventusem.
Apeluje, aby czesc golowasow nie szla droga owczesnych kibicow Milanu, ktorzy do marca nie traktowali Juve jako powaznego przeciwnika, a pozniej musieli przelknac gorycz wielkiej porazki gdy balon ogromnej pewnosci siebie wreszcie pekl.
Oczywiscie jak kazdy kibic chce zwyciestwa, ale majac na uwadze nasze problemy i sile ofensywna Napoli potencjalny remis nie bedzie zlym rezultatem, bo utrzyma nas dalej w grze. Jezeli przegramy i nasza strata wzrosnie do 5 punktow to nie sadze, aby Napoli wypuscilo to z rak, tak jak tego kiedys nie zrobilo Juve.
Ten sezon poza poczatkiem to dla mnie analogiczna sytuacja do rywalizacji jaka toczylismy z Milanem w/w rozgrywkach. Roznica jest jednak taka, ze to my jestesmy tym Milanem trapionym przez urazy, a Nopoli jest tym gryzacym trawe Juventusem.
Apeluje, aby czesc golowasow nie szla droga owczesnych kibicow Milanu, ktorzy do marca nie traktowali Juve jako powaznego przeciwnika, a pozniej musieli przelknac gorycz wielkiej porazki gdy balon ogromnej pewnosci siebie wreszcie pekl.
Oczywiscie jak kazdy kibic chce zwyciestwa, ale majac na uwadze nasze problemy i sile ofensywna Napoli potencjalny remis nie bedzie zlym rezultatem, bo utrzyma nas dalej w grze. Jezeli przegramy i nasza strata wzrosnie do 5 punktow to nie sadze, aby Napoli wypuscilo to z rak, tak jak tego kiedys nie zrobilo Juve.
La fidanzata d'Italia
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2327
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Dobra, ale nie ma też co srać. To my Jesteśmy :juve: , nie wiem dlaczego mamy bać się tego spotkania? Pewność siebie? Tego nie widzę, po prostu zauważam coś dziwnego, przed każdym klubem w formie mamy się bać, czy tak mają inni kibice przed naszym Juventusem? Wątpię. Kibicowanie na tym polega, żeby wierzyć w swoich. Oczywiście przechwałki są nie na miejscu, ale wiara w zwycięstwo już tak.ozob pisze:Widze, ze przez te wszystkie lata niektórzy bardzo obrosli w piorka i wieszcza jakies lekkie zwyciestwo. Od sezonu 2011/12 i owczesnego Juve nie bylo w lidze zespolu tak zdeterminowanego do osiagniecia koncowego sukcesu jak Napoli. Nawet Roma w swym rekordowym sezonie nie sprawiala wrazenia druzyny tak zawzietej na wygrywanie.
Ten sezon poza poczatkiem to dla mnie analogiczna sytuacja do rywalizacji jaka toczylismy z Milanem w/w rozgrywkach. Roznica jest jednak taka, ze to my jestesmy tym Milanem trapionym przez urazy, a Nopoli jest tym gryzacym trawe Juventusem.
Apeluje, aby czesc golowasow nie szla droga owczesnych kibicow Milanu, ktorzy do marca nie traktowali Juve jako powaznego przeciwnika, a pozniej musieli przelknac gorycz wielkiej porazki gdy balon ogromnej pewnosci siebie wreszcie pekl.
Oczywiscie jak kazdy kibic chce zwyciestwa, ale majac na uwadze nasze problemy i sile ofensywna Napoli potencjalny remis nie bedzie zlym rezultatem, bo utrzyma nas dalej w grze. Jezeli przegramy i nasza strata wzrosnie do 5 punktow to nie sadze, aby Napoli wypuscilo to z rak, tak jak tego kiedys nie zrobilo Juve.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Aaaa, to mnie uspokoiles. Jezeli 4 lata temu Napoli w skladzie De Sanctis, Campagnaro, Cannavaro, Aronica, Maggio, Inler, Gargano, Zuniga, Hamsik, Cavani, Lavezzi pod wodza Zbigniewa Wodeckiego przyjelo od nas trojke, a rok pozniej De Sanctis, Campagnaro, Cannavaro, Gamberini, Behrami, Hamsik, Inler, Maggio, Zuniga Cavani i Pandev dostali 2:0, to nie ma opcji zeby jutro Juventus zgubil punkty.Wojtek pisze: Ja nie rozumiem czego tu się nie którzy obawiają? Bilans Napoli na Juventus Stadium jest tragiczny 0:3,0:2,0:3,1:3.
A tak na serio - Juve jest faworytem bukmacherow, mozna znalezc multum racjonalnych argumentow za tym, ze wygra albo chociaz nie przegra. Apeluje zeby nie siegac zatem po te z kosmosu.
- Donnie
- Juventino
- Rejestracja: 17 września 2006
- Posty: 688
- Rejestracja: 17 września 2006
Twój optymizm jest tym, co najbardziej mnie uspokaja .zahor pisze:A tak na serio - Juve jest faworytem bukmacherow, mozna znalezc multum racjonalnych argumentow za tym, ze wygra albo chociaz nie przegra. Apeluje zeby nie siegac zatem po te z kosmosu.
Ależ zacieram ręce na ten mecz. Niestety, ale w ostatnich latach takich emocji trzeba było szukać tylko przy okazji naszych spotkań w LM.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Warto zwrocic uwage na roznice miedzy przekonaniem o wlasnej wartosci a kompletnym lekcewazeniem rywala (jak to mialo miejsce w przypadku fanow mediolanczykow). Tych, ktorym jest blizsze drugie podejscie, jest na tym forum zdecydowanie niewielu. Jestesmy faworytem, a porownywanie nas do tamtego Milanu jest raczej niesmaczne, biorac pod uwage jak wypalony byl juz tamty zespol (warto zwrocic chocby uwage na wiek zawodnikow). Co z tego, ze Napoli gryzie trawe, skoro my tez wyraznie nie zamierzamy odpuszczac. Byc moze wygladaloby to inaczej, gdybysmy od samego poczatku sezonu wygrywali wszystko jak leci. A tak trudne pierwsze mecze przypomnialy naszym pilkarzom, ze mimo 4 Scudettich z rzedu nic nam sie z gory nie nalezy. Pomijam nawet kwestie obecnosci w skladzie wielu mlodych graczy, glodnych sukcesu i ambitnych.
Mnie zadowoli tylko zwyciestwo.
Mnie zadowoli tylko zwyciestwo.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2360
- Rejestracja: 18 marca 2009
Otóż to. Nie jesteśmy Milanem, nie jesteśmy nawet do nich podobni z tamtego czasu, a tym bardziej Napoli nie jest podobne do nas.CavAllano pisze:Warto zwrocic uwage na roznice miedzy przekonaniem o wlasnej wartosci a kompletnym lekcewazeniem rywala (jak to mialo miejsce w przypadku fanow mediolanczykow). Tych, ktorym jest blizsze drugie podejscie, jest na tym forum zdecydowanie niewielu. Jestesmy faworytem, a porownywanie nas do tamtego Milanu jest raczej niesmaczne, biorac pod uwage jak wypalony byl juz tamty zespol (warto zwrocic chocby uwage na wiek zawodnikow). Co z tego, ze Napoli gryzie trawe, skoro my tez wyraznie nie zamierzamy odpuszczac. Byc moze wygladaloby to inaczej, gdybysmy od samego poczatku sezonu wygrywali wszystko jak leci. A tak trudne pierwsze mecze przypomnialy naszym pilkarzom, ze mimo 4 Scudettich z rzedu nic nam sie z gory nie nalezy. Pomijam nawet kwestie obecnosci w skladzie wielu mlodych graczy, glodnych sukcesu i ambitnych.
Mnie zadowoli tylko zwyciestwo.
Tylko zwycięstwo, forza Juve!
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Szkoda, że jutro nie mogę pojawić się w Częstochowie ze względów zawodowych, ale oczywiście mecz oglądać będę.
Mówiłem jakiś czas temu, że padnie remis w tym meczu, ale tylko wtedy kiedy będziemy już liderem przed tym spotkaniem. Niestety Napoli na dużym farcie wygrało z Carpi i trzeba zrewidować przeczucia co do meczu. Także jutro Juve wypunktuje jak na mistrza przystało napalone Napoli BO jestem pewien, że Neapolitańczycy wyjdą z pianą w ustach jak to mają w zwyczaju, tylko problem jest taki, że grają na naszej ziemi, z 4 krotnym mistrzem Włoch, który takich meczy jak jutrzejszy przez ostatnie 4 lata rozegrał przynajmniej kilkadziesiąt więcej niż Neapol.
3 : 1, przy czym będzie 3 : 0 i dopiero w końcówce puścimy trochę koncentracji i Huguain coś wsadzi. Dopóki będziemy grać skoncentrowani, ambitnie i będziemy skracać pole gry to frustracja będzie rosła z minuty na minuty wśród Neapolitańczyków. A obrzydzić grę przeciwnikowi jak Juventus nie potrafi obecnie chyba żadna drużyna na świecie, później jest szybki cios lub dwa i rywal już się nie podnosi. Straciliśmy jednego gola w tym roku, to daje do myślenia
Mówiłem jakiś czas temu, że padnie remis w tym meczu, ale tylko wtedy kiedy będziemy już liderem przed tym spotkaniem. Niestety Napoli na dużym farcie wygrało z Carpi i trzeba zrewidować przeczucia co do meczu. Także jutro Juve wypunktuje jak na mistrza przystało napalone Napoli BO jestem pewien, że Neapolitańczycy wyjdą z pianą w ustach jak to mają w zwyczaju, tylko problem jest taki, że grają na naszej ziemi, z 4 krotnym mistrzem Włoch, który takich meczy jak jutrzejszy przez ostatnie 4 lata rozegrał przynajmniej kilkadziesiąt więcej niż Neapol.
3 : 1, przy czym będzie 3 : 0 i dopiero w końcówce puścimy trochę koncentracji i Huguain coś wsadzi. Dopóki będziemy grać skoncentrowani, ambitnie i będziemy skracać pole gry to frustracja będzie rosła z minuty na minuty wśród Neapolitańczyków. A obrzydzić grę przeciwnikowi jak Juventus nie potrafi obecnie chyba żadna drużyna na świecie, później jest szybki cios lub dwa i rywal już się nie podnosi. Straciliśmy jednego gola w tym roku, to daje do myślenia
- kuba2424
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2012
- Posty: 1024
- Rejestracja: 06 listopada 2012
Bez złośliwości - możesz nam wyjaśnić, na jakiej podstawie wygłaszasz takie stwierdzenie? Czym się objawia to "obrośnięcie w piórka", bo jeśli tym, że któryś z użytkowników stwierdza np. że" wygramy 2:0" itp., to ciężko traktować cię poważnie.ozob pisze:Widze, ze przez te wszystkie lata niektórzy bardzo obrosli w piorka i wieszcza jakies lekkie zwyciestwo. Od sezonu 2011/12 i owczesnego Juve nie bylo w lidze zespolu tak zdeterminowanego do osiagniecia koncowego sukcesu jak Napoli.
Kurczę, wyjdzie jednak na to, że się ciebie uczepiłem...
ozob pisze:Tu nie chodzi o bronienie remisu, ale taki wynik to bedzie umiarkowanie dobry rezultat w perwpektywie dalszej czesci sezonu. Wazne, aby nie przegrac, bo Napoli idzie jak walec.
Jasne, umiarkowanie dobrym wynikiem będzie także zajęcie trzeciego miejsca, biorąc pod uwagę nasz początek sezonu!
Napoli idzie jak walec...a nasi to przypadkowa zbieranina spod linii bocznej z Orlika.
Nie mam nic do ciebie, ale nie trawię takiego nastawienia, bo z takim nastawieniem ciężko osiągnąć w życiu sukces.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Khedira wśród powołanych na mecz. Ciekawe czy Maks zaryzykuje wystawiając go w podstawie
Ktoś wcześniej pisał o Romagne, tym młodym defensorze. On także dostał chyba swoje pierwsze powołanie na mecz.
Ktoś wcześniej pisał o Romagne, tym młodym defensorze. On także dostał chyba swoje pierwsze powołanie na mecz.