Serie A 15/16 (22): Chievo 0-4 JUVENTUS

[vitoo]

Odnoszę wrażenie, że ta drużyna wchodzi na kolejny poziom, nawet względem poprzedniego, niezwykle udanego, sezonu. Chyba nie odważyłbym się nazwać obecnego Juventusu drużyną kompletną, ale w ostatnich tygodniach widać w podejściu zawodników - i mam nadzieję, że zaszczepią to sobie już na dobre - tę pewność siebie i przeświadczenie, że w każdym meczu idziemy po swoje, niezależnie od tego na jakim terenie gramy, które cechują najlepsze kluby, jak Barca czy Bayern.
W zeszłym sezonie niby też wygrywaliśmy wszystko, ale chyba nie było tego błysku, co teraz. Zamiast tego często było bicie głową w mur. W ostatnich miesiącach natomiast idziemy jak walec.

[annihilator1988]

Jeszcze kilka takich spotkań i powtórki meczy Juventusu będzie można oglądać na redtubie pod wymownymi tytułami

[Vimes]

Jestem pod wrażeniem, piłkarze Chievo w roli statystów, normalnie mecz, że mucha nie siada. Drużyna osiąga szczyt formy we właściwym momencie. Morata wraca do dobrej dyspozycji i mam nadzieję, że będzie błyszczał również w Lidze Mistrzów. Brawa dla Allegriego.

[Zuzka]

@playmaker Ja nie widziałam za bardzo Hernanesa w formie i nie wierzę zbytnio w niego, więc może Ty masz rację i powinien grać więcej, bo jeśli jest dobry to fajnie jakby złapał formę, ale jakby Pereyra wszedł w końcówce to nic by się chyba nie stało, a wydaje mi się, że wniósłby do gry więcej niż Brazylijczyk.

[Tom_my]

Ależ mi żal tej ostatniej sytuacji Pogby Francuz skompletowałby jeden z najpiękniejszych dubletów jakie widziałem w życiu. Swoją drogą, nie dziwię mu się że tak często dziś próbował strzelać - zwróćcie uwagę, że tak dużo miejsca nie miał chyba od meczu z Udine 3 lata temu, kiedy to cały świat zrozumiał, że ten chłopak ma kopyto.

Morata znowu zaczął spędzać większość czasu w polu karnym przeciwnika, z ogromnym pożytkiem dla drużyny i samego siebie. To jest najlepsza wersja Alvaro i takiego go potrzebujemy.

Dybali rzeczywiście trzeba dziś zarzucić, że miał straszliwie rozregulowany celownik, trudno jednak powiedzieć jednoznacznie żeby był to nieudany mecz w jego wykonaniu.

Alex Sandro to fantastyczny zawodnik. Będziemy mieli z niego ogromną pociechę na długie lata (albo gigantyczny wór pieniędzy).

Mam nadzieję, że w meczu z Genoą od początku wystąpi Zaza z Moratą, Hernanes też powinien być w końcu w stanie zastąpić Claudio...

[CzeczenCZN]

No dodam jeszcze tylko że styczeń na 100% :! - :hellyes: Dawno czegoś takiego nie było...

No i wreszcie przeczytam na JuvePoland, to na co czekałem od dawna - Coś w rodzaju: "W tym miesiącu (akurat wypadło na styczeń, więc radość podwójna) zawodnicy Starej Damy rozegrali tyle i tyle spotkań (w tym przypadku 6) - Wszystkie Wygrali!" - od dawna czekałem na kompletny miesiąc i tego typu słowa w podsumowaniu!

:juve:

[Lambi120]

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hp ... e=572BB8B9

Po dłoniach widać, że Bonucci po meczu pozwolił sobie na tabliczkę czekolady.

[old faithful]

Miłe uczucie patrzeć na tak grające Juve i wiedzieć, że się nawet trafiło z tym styczniem/lutym jako okresem, gdy Juventus "zaskoczy" z tym potencjałem, który ma (a jest jeszcze sporo miejsca do poprawy !). I to pomimo tego, że się z ciebie wielu tutaj śmiało i mówiło, że się nie znasz

Znowu powiem coś, za co pewnie wielu tutaj zacznie znowu się pukać w głowę i ze mnie kpić, ale uważam że nic lepszego niż tak grające Napoli nam się trafić nie mogło przy tak postępującej grze Juventusu. Wymaga to na nas ciągłe poprawianie się i bycie jeszcze lepszymi (co widać działa) i przez to drużyna jeszcze bardziej się rozwija. Nie ma nic lepszego niż konkurencja dla tak młodej ekipy.

Co więcej, dzięki tak dobrze grającemu Napoli (w sumie obojętne kto by to nie był na ich miejscu) musimy trzymać koncentrację na bardzo wysokim poziomie, co również w obliczu nadchodzących gier z Bayernem jest niezwykle ważne. Dzięki temu sądzę, iż mamy znacznie większe szanse na przejście Niemców, niż gdybyśmy w tym momencie mieli 10 czy 15 pkt przewagi nad resztą stawki w Serie A.

Teraz czekam (bo musi to nadejść) na pierwsze wpadki i kryzys drużyny. Chcę zobaczyć jak im idzie, gdy gra siada i mają zniżkę formy oraz jak szybko z tego się wygrzebią. Oby nadeszło to po meczach z Bayernem i nie trwało długo

[mrozzi]

Świetny mecz w naszym wykonaniu. Pełna dominacja od pierwszej do ostatniej minuty, gra na drugim/trzecim biegu, 0 wysiłku. Chievo to bardzo słaby przeciwnik, ale trzeba oddać naszym, że właściwie podeszli do tego meczu i zabili to spotkanie. Bardzo przyjemnie ogląda się tę naszą pełną finezji grę. Widać tę pewność siebie.

Trzeba pochwalić praktyczne cały zespół - Dybala to nowy Messi (krótki drybling, odgrywanie piłki piętą, dziś brakowało jednak skuteczności), bardzo dobry występ Moraty (po bramkach pucharowych dorzucił na całe szczęście te ligowe), fajnie środek pola, pewnie obrona (oprócz jednego babola Bonucciego). Szkoda sytuacji Sandro i Pogby, bo powinniśmy mieć po stronie zysków 2 bramki więcej.

Napoli prowadzi, więc lidera po tej kolejce mieć nie będziemy. Mamy jednak lepszych piłkarzy, gramy pewnie w każdej formacji (Napoli to jednak głównie ten atak). Mecz u nas w Turynie będzie należał do nas.

[M.R.]

Znowu powiem coś, za co pewnie wielu tutaj zacznie znowu się pukać w głowę i ze mnie kpić, ale uważam że nic lepszego niż tak grające Napoli nam się trafić nie mogło przy tak postępującej grze Juventusu. Wymaga to na nas ciągłe poprawianie się i bycie jeszcze lepszymi (co widać działa) i przez to drużyna jeszcze bardziej się rozwija. Nie ma nic lepszego niż konkurencja dla tak młodej ekipy.Co więcej, dzięki tak dobrze grającemu Napoli (w sumie obojętne kto by to nie był na ich miejscu) musimy trzymać koncentrację na bardzo wysokim poziomie, co również w obliczu nadchodzących gier z Bayernem jest niezwykle ważne. Dzięki temu sądzę, iż mamy znacznie większe szanse na przejście Niemców, niż gdybyśmy w tym momencie mieli 10 czy 15 pkt przewagi nad resztą stawki w Serie A.

Nie ma co się pukać w głowę po tym poście, podpisuje się pod tymi słowami. Swego czasu, o ile dobrze pamiętam, kolega @zahor przedstawił na forum opinię, że każda wielka drużyna potrzebuje wielkiego krajowego przeciwnika który będzie ją "nakręcał" i zmuszał do maksymalnego wysiłku i koncentracji. Zarówno w kraju jak i w Europie. Bayern potrzebował BvB, Barcelona Realu i Atletico, Real Atletico i Barcelony - opisując to tak pokrótce.
Juve ma w tym sezonie Napoli. Oby wyszło nam to na dobre w Europie [/b]

[Arbuzini]

Sandro osiągnął najlepszy rezultat bramkowy w karierze . Khedira też kręci rekordowy wynik. Swoją drogą coraz bardziej imponuje mi gra Niemca, który jest dokładnie tam, gdzie być powinien, a przecież szybkości z pewnością nie można zaliczyć do jego mocnych stron.

[Zawidowianin]

Sandro dzisiaj lekko mógł strzelić hat-tricka. Strzał w 3 minucie, poprzeczka i gol. Miał wprawdzie okres gry w drugiej połowie, gdzie denerwował niedokładnymi podaniami, ale szybko zamknął mi dziób strzelając gola. Kapitalny transfer. Widać u niego niezwykłą łatwość w prowadzeniu piłki, co przy jego ofiarnej grze (kilka kapitalnych interwencji wślizgiem) czyni go idealnym wahadłowym do 3-5-2.

[hara]

Piękny wynik. Dawno nie pamiętam takiego stycznia w naszym wykonaniu. Zazwyczaj kuleliśmy z formą w tym okresie.

[Tom_my]

Sandro dzisiaj lekko mógł strzelić hat-tricka. Strzał w 3 minucie, poprzeczka i gol. Miał wprawdzie okres gry w drugiej połowie, gdzie denerwował niedokładnymi podaniami, ale szybko zamknął mi dziób strzelając gola. Kapitalny transfer. Widać u niego niezwykłą łatwość w prowadzeniu piłki, co przy jego ofiarnej grze (kilka kapitalnych interwencji wślizgiem) czyni go idealnym wahadłowym do 3-5-2.

Warto dodać też, że podobnie jak u Dybali, gra Brazyliczyka również poprawia się w błyskawicznym tempie (choć w tym przypadku to chyba jednak póki co powrót do optymalnej formy z Porto po okresie aklimatyzacji, niż rzeczywisty progres umiejętności - choć absolutnie nie uważam, że dotarł już do ich marginesu). Dziś pod koniec meczu wyglądał momentami jak błyskotliwy ofensywny skrzydłowy; jeżeli do swojej przebojowości dołoży jeszcze regularną, wysoką bramkostrzelność to będzie na prawdę fenomenalny zawodnik.

[SKAr7]

Nie widziałem meczu, ale bramka Pogby i to co ostatnio wyczyniał składnia mnie do stwierdzenia, że ten chłopak w końcu piłkarsko mądrzeje. Nie złapałem go ostatnio na żadnym niebezpiecznym dryblingu, albo podaniu, ryzyko minimalnie na 30 metrze przed bramką przeciwnika i przy obstawionych tyłach. Dziś też w obu sytuacjach ładnie podniósł głowę, popatrzył gdzie stoi bramkarz i posłał piłkę w odpowiednie miejsce, zamiast walić na pałę.