Coppa Italia 15/16 (1/2): JUVENTUS 3-0 Inter

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Wojtek1207

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2009
Posty: 230
Rejestracja: 09 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 27 stycznia 2016, 23:18

Spojrzałem po meczu na statystyki, które wyświetlali. W naszej drużynie najwięcej przebiegli Marchisio (!) i Morata. Potwierdza sie to, co w poprzednim sezonie prezentował Pirlo, który niby człapał, a zawsze był w czubie pod względem przebiegniętych km. Największa średnia prędkość u nas to zmiennicy: Dybala, Padoin, Sandro, a później znowu: Marchisio i Morata.
I muszę przyznać, że czuję satysfakcję i to dużą, bo broniłem Hiszpana gdzie tylko się dało i w końcu zagrał przyzwoicie (ale umiejętności ma takie, że stać go na więcej). Nie tylko strzelił, ale też notował dobre podania, zastawiał się w środku przy kontratakach, dużo wybiegał i wydaje mi się, że przy bramce Dybali Handanović został tak złapany, bo już ruszał do przodu do wychodzącego Moraty. Świetne rozwiązanie Asamoaha, który wybrał ciekawszą opcję, oraz Álvaro, który odciągnął uwagę obrońcy i bramkarza.
:koszulka: :cooler: :ahsisi:


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 27 stycznia 2016, 23:28

Pod każdym względem różnica klas. O ile pierwsza połowa mało efektowna, tak w drugiej całkowicie zdominowaliśmy rywala. Szkoda jedynie tej sytuacji Moraty, bo mógł zdobyć trójkę, a przypomnijmy, że była to seta. :smile: Generalnie cholernie się cieszę, że Alvaro odzyskał pewność siebie, biegał po tych bramkach jak szalony i radość po nich dała pewnie upust całej furze negatywnych emocji z ostatnich tygodni. Będzie nam potrzebny w formie na Napoli oraz Bayern i wierzę, że odblokował się już na dobre.

Muszę pochwalić Cuadrado, bo druga połowa należała do niego. :ok: Gdzieś mi mignął wywiad z Marottą, że chcemy go zatrzymać i jeśli tylko nie będziemy musieli zapłacić zbyt wiele, powinniśmy to zrobić bez zastanowienia. Chłopak przy większej ilości spotkań mógłby robić robotę - dzisiaj zawdzięczamy mu karnego i czerwo dla rywala. Duże brawa dla Marchisio oraz CAŁEJ obrony. Nie pozwalaliśmy rywalowi absolutnie na nic. :ok: Bonucci i Chiellini dali rywalom prawdziwą lekcję pokory, bo przejmowali wydawać by się mogło z góry stracone piłki. :bravo: Sandro imponuje umiejętnościami technicznymi - w 90. minucie ośmieszył 2 rywali przy końcowej linii boiska i zdaje się, w ogóle nie zrobiło to na nim wrażenia. Dybala to turbo kozak. Brak mi wręcz słów. :cwaniak: W meczu z Lazio wszedł na kilka minut, a zdążył wypracować dwie bardzo groźne akcje, teraz ten szczur tuż nad ziemią, na dobicie rywala. Jestem dumny, że mamy go u siebie. :juve: Problem bogactwa to jest to, czego nam było trzeba. Cieszy także gra Asamoaha, który biegał za dwóch.

Kołtoń z kolegą to dzisiejszy poziom interu. Wiedza merytoryczna praktycznie żadna.

Ciekawe jak drugi mecz potraktują mediolańczycy. Szanse na awans do finału mają iluzoryczne, bo muszą się odsłonić, a wówczas pewnie dostaną lepę. Jesteśmy bardzo bliscy i po pokonaniu Torino, Lazio absolutnie zasługujemy na ten finał.


BlackJacky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Posty: 2513
Rejestracja: 27 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 27 stycznia 2016, 23:32

bajbek17 i inni o Moracie pisze:Top powrócił.
Wstrzymaj konie, mistrzu. To dopiero 2 gole (w tym 1 z karnego) w jednym meczu. O powrocie do normalnej dyspozycji bedziemy mowic, jak Hiszpan zacznie regularnie strzelac w co drugim, trzecim meczu.
Pluto pisze:Mandzukić strzelił focha i poszedł do szatni po zmianie?
Cos tam bylo. Wloscy komentatorzy wspomnieli, ze rzucil w kierunku trenera "Why? Why?".

Po pierwsze :bravo: :bravo: :bravo: dla calego zespolu i podziekowania za mily wieczor. A teraz przejdzmy do minusow :prochno:
- Mandzukic - gosciu bezuzyteczny. Wyglada na to, ze po kontuzji znowu bedzie szukal formy przez dwa miechy. Miejmy nadzieje, ze podtrzyma swoja swiecka tradycje zmiany barw klubowych co rok.
- Asamoah - wiem, ze po dlugiej kontuzji itd. ale w tym meczu zagral tak sobie srednio (mimo asysty do Pawła), bez zeba, odpuszczal latwe pilki.
- Caceres - moj byly dyrektor ze szkoly by powiedzial: "dokup se RAMu". Urugwajczyk jakos tak sie snuje po boisku i wyglada (ze zacytuje klasyka) "jakby kosmici ze Space Jam ukradli mu talent". W zwiazku z tym nie rozumiem dlaczego nie mogl zagrac Rugani, ktory na pewno gorzej by nie wypadl.
- Cuadrado - wywalczony karny i wyjazd Murillo z boiska, to zdecydowanie in plus, ale (ze tak to ujme) czysto pilkarska gra Kolumbijczyka, to jeden wielki chaos, w ktorym owszem czasem zgubi sie przeciwnik, ale czasem i sam Juan... Robi fajne, szybkie zrywy i szarpie, ale staje sie to coraz bardziej czytelne dla oponentow. Nie wiem, czy na Europe by to wystarczylo.

Dobrze, ze Dybała zapakowal tego trzeciego gola, bo pozostalby niedosyt. Jesli w rewanzu wyjdziemy Primavera, to Inter ma jakies szanse. W kazdym innym przypadku Alessandria moze sie szykowac na finalowe starcie z najlepsza wloska druzyna wszechczasow.


Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl

"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
koki90

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 października 2004
Posty: 1045
Rejestracja: 15 października 2004

Nieprzeczytany post 27 stycznia 2016, 23:36

Wojtek1207 pisze:Spojrzałem po meczu na statystyki, które wyświetlali. W naszej drużynie najwięcej przebiegli Marchisio (!)
Marchisio zawsze jest w ścisłej czołówce w tej statystyce. Nie tylko duże przebiega, ale zwykle przebiega też największy dystans sprintem. W ostatnim meczu też był najlepszy pod tym względem u nas w drużynie i aż się nie mogę doczekać, kiedy on odpocznie. Jest naszym kluczowym graczem, gra bez niego wygląda zupełnie inaczej, ale z którymś ze słabszych zespołów musimy zaryzykować i wystawić Hernanesa lub troche przemeblować pomoc, bo albo Marchisio zjedzie drastycznie z formą albo co gorsza dopadnie go jakiś uraz mięśniowy i wypadnie na jakiś czas.


Cuadrado w 2 połowie zrobił sporo szumu. Zawdzięczamy mu nie tylko czerwoną kartkę, ale miał on też spory udział przy 2 bramce, bo to on pociągnął pięknie akcję z prawej strony. W zasadzie 2 bramka to niemal idealny kontratak naszych i moglibyśmy wyróżnić praktycznie każdego uczestnika tej akcji.

Dybala ostatnio to taki nasz Midas, co dotknie to się zamienia w złoto. Sam sobie zawiesza wysoko poprzeczkę, oby kiedyś to się nie obróciło przeciwko niemu.


CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3852
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 27 stycznia 2016, 23:39

Tak się zastanawiam czy nie było by dobrze gdybyśmy grali 43cstam, taką powiedzmy np. piramidką.

Buffon - Lichtsteiner, Bonucci/Barzagli, Chiellini, Alex Sandro - Khedira, Marchisio, Pogba - Dybala, Cuadrado - Morata/Mandzukic/Zaza

Swoją drogą Pogba dzisiaj znacznie bardziej dla drużyny grał, Asamoah bardziej szedł do przodu. Zreszta mam wrażenie, że lewa strona boiska o wiele bardziej mu służy. Chyba że Max tak ich wystawił, w sensie dał Pogbe na lewą stronę, by poćwiczyli grę z Cuadrado? :D

Forza Juve :! Puuuuchaaaar Jeeeest Naaaasz :!

:juve:


#cznandj #ripgangsquad :hi:
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 27 stycznia 2016, 23:46

Cuadrado w pomeczowym wywiadzie zapewnił, że Juventus to największy klub, w którym grał. :cwaniak: Ja wiem, że to oczywiste, ale on ewidentnie chce u nas zostać. :smile:

Polecam stronę interu i komentarze. O dziwo można znaleźć kilka bardzo konstruktywnych opinii i wielu przyznaje w końcu wprost, że te zwycięstwa z początku sezonu to fart i nic więcej. :ok:


samson89

Juventino
Juventino
Rejestracja: 19 czerwca 2015
Posty: 112
Rejestracja: 19 czerwca 2015

Nieprzeczytany post 27 stycznia 2016, 23:47

CavAllano pisze: Kołtoń z kolegą to dzisiejszy poziom interu. Wiedza merytoryczna praktycznie żadna
Dokładnie. Jak już zaczęli mówić o 'Calciopoli' to :mad2: mnie brała. Co do Alvaro to cieszy mnie fakt, że strzelił i się przełamał. Wiadomo, że mógł i powinien był trafić ale :ok:

Hmm :think: wydawało mi się że Marchisio (?) albo miał strzelać tego karnego, albo zachęcał do powierzenia Hiszpanowi. Ten fragment pokazuje, że cały zespół wierzy w Morate...no bo jakby nie z karnego to... :co?:


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 27 stycznia 2016, 23:56

samson89 pisze:Ten fragment pokazuje, że cały zespół wierzy w Morate...no bo jakby nie z karnego to... :co?:
Warto zwrócić uwagę na zachowanie kolegów po tym, jak Morata te bramki zdobywał. W pomeczowym wywiadzie sam podkreślił, że przez cały ten trudny okres miał wsparcie partnerów z zespołu.
Ostatnio zmieniony 27 stycznia 2016, 23:57 przez mrozzi, łącznie zmieniany 1 raz.


annihilator1988

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2009
Posty: 2962
Rejestracja: 27 listopada 2009

Nieprzeczytany post 27 stycznia 2016, 23:57

Serio, ktoś ogląda jeszcze mecze Juve z polskim komentarzem ? :lol: Tacy eksperci jak Hajto czy Żewłakow dawno mnie z tego wyleczyli. "Yyyyy, tak, tak tak..jeszcze raz?" :prochno: Jeżeli Mandzukiciowi się coś nie podoba to drzwi są zawsze otwarte


ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
albertcamus

Juventino
Juventino
Rejestracja: 28 sierpnia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 sierpnia 2012

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 00:06

A Mandzukic nie zszedł z boiska z powodu jakiegoś bólu?


CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3852
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 00:09

Jacky pisze:Mandzukic - gosciu bezuzyteczny. Wyglada na to, ze po kontuzji znowu bedzie szukal formy przez dwa miechy. Miejmy nadzieje, ze podtrzyma swoja swiecka tradycje zmiany barw klubowych co rok.
Nie, nie miejmy! Jeden mecz gorszy i już - won? Keep Calm ;)...
Jacky pisze:W kazdym innym przypadku Alessandria moze sie szykowac na finalowe starcie z najlepsza wloska druzyna wszechczasow.
Po Pierwsze, przeciwko Najlepszej Drużynie Włoskiej Wszechczasów owszem. :D No, ale nie Alessandria - przecież to skromne 1-0 Milanu na wyjeździe, i tak i tak rozwiązało sprawę awansu ;) Błękitni też do finału nie weszli ;)


#cznandj #ripgangsquad :hi:
cooler

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2014
Posty: 183
Rejestracja: 25 maja 2014

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 00:22

CavAllano pisze: Polecam stronę interu i komentarze. O dziwo można znaleźć kilka bardzo konstruktywnych opinii i wielu przyznaje w końcu wprost, że te zwycięstwa z początku sezonu to fart i nic więcej. :ok:
Świetnie to się czyta :D


PrzemasJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2005
Posty: 1169
Rejestracja: 13 marca 2005

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 00:26

JUż się rozpisują :) http://weszlo.com/2016/01/27/czternaste ... dziernika/

Pięknie mi Juve umilił wieczór, oby tak dalej, w Rai przyznali, że maszyna jest perfekcyjna, oby się nie zatarła ;)


Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3852
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 00:34

Jako ciekawostkę podam fakt, że rok temu, na tym samym etapie Coppa Italia, mieliśmy tyle samo bramek zdobytych co teraz, ale za to wtedy aż 3 stracone - teraz 0 straconych. :)

Bilans bramkowy na tą chwilę w CI 8-0 (3 zwycięstwa.) analogicznie wtedy - 8-3 (dwa zwycięstwa i porażka w pierwszym meczu z Fiorentiną).

No to oby jeszcze 2 zwycięstwa i CI na 0 z tyłu? :)
Neto przeszedłby do historii! :koszulka: - a więc co? Można rezerwowemu bramkarzowi w Juventusie coś spektakularnego osiągnąć? Można! :D :C

:juve:


#cznandj #ripgangsquad :hi:
grande amore

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 października 2012
Posty: 615
Rejestracja: 05 października 2012

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2016, 00:46

Można rezerwowemu bramkarzowi w Juventusie coś spektakularnego osiągnąć? Można!
No pewnie, ze mozna! Rubinho juz to udowodnil w zeszlym sezonie :smile:


Juve, storia di un grande amore :)
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
Zablokowany