Coppa Italia 15/16 (1/4): Lazio 0-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 8860
Rejestracja: 23 marca 2003

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2016, 22:46

Sila Spokoju pisze:Ktoś policzył zmarnowane sytuacje w drugiej połowie ?

Dybala, Pogba, Zaza, Morata, Mandzukic - z 8 sytuacji to na pewno było.

Strzał, który dał nam zwycięstwo - :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Nie wierzę po prostu... i te <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> żółte kartki :facepalm: Dajcie spokój...

Z interem już w przyszłą środę... :think:


Obrazek
Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1290
Rejestracja: 01 marca 2009

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2016, 22:46

Wojtek pisze:Nie wiem co bierze Zaza, ale niech bierze tego pół :D O co chodzi po meczu? Czemu Bonuc go uspokajał??
Ten wsiur Lulic chamsko sfaulował Dybale pod chorągiewką, nie wiem czy nie już po gwizdku. Reakcja Simone prawidłowa. :smile:


Obrazek
Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 3057
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2016, 22:47

Nie wiem czemu nie czytam w komentarzach totalnej krytyki Dybali, Zazy i Mandzukica za zmarnowane sytuacje.

@pumex Karny na Moracie ewidentny, była taka ładna powtórka gdzie było, jak na dłoni, widać, że obrońca ciągnął go za koszulkę.

Fatalna skuteczność i szczęśliwe zwycięstwo, ale zwycięstwo i to się liczy.


Cobra

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 maja 2003
Posty: 657
Rejestracja: 28 maja 2003

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2016, 22:48

Hed pisze:
Pessos pisze:Co Zaza odwalił po gwizdku? Ten gość nigdy mnie nie przestanie zadziwiać :smile:
Cały mecz był mocno zabawny, wyglądało to jakby dwie amatorskie druzyny dogadały się żeby pokopać sobie piłkę na żarty.
To ten burak Lulic cos sie splul, wogole chamski kolunio, najpierw pcha Zaze jak ten schodzi, pozniej straszy Sturaro ze rzuci mu pilka w twarz a po chwili kopie w Dybale za co ten drugi dostaje zoltko. Jajka. Ogolnie mecz spokojny ale powinnismy strzelic jeszcze ze dwie.
Jak dla mnie to po pierwsze zwara z Luliciem przy zejściu, po drugie Lulić kopnął Dybalę, a Zaza nie pozwoli by bili jego ziomka :juve:

Typowy mecz walki. Morata nie strzelił, ale nie było takiej "tragiedii" jak ostatnio. Martwi zaś dyspozycja Cuadrado - nie wygrywa pojedynków 1vs1...


#FinoAllaFine
#WeAreOne
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2016, 22:49

Prawdę powiedziawszy mecze pod szyldem Coppa Italia nigdy nie wywoływały u mnie nader dużych emocji, więc kombinację: wygrana 1:0 na trzecim biegu, w na wpół rezerwowym składzie, w regulaminowym czasie gry i bez kontuzji, przyjmuję z pełnym zadowoleniem :ok:

Jeśli skupić by się na indywidualnościach, to obecnie Zaza jest zwyczajnie lepszy od "Cudownego Dziecka Marytu" i to on powinien być przed nim w hierarchii, niezależnie do fejmu obydwu zawodników. Wystarczy spojrzeć na zaangażowanie, charakter i pewność siebie jednego i drugiego. Co więcej, Zaza zaczyna mi imponować - uwielbiam charakternych zawodników walczących 'za swoich kolegów' :)

Szacunek należy się również Lichtsteinerowi. Często posądzany za brak techniki i obycia, dziś w niełatwej sytuacji zachował pełne wyrachowanie i dzięki temu zdobyliśmy gola. Niby surowy technicznie a okazuje się, że w ogólnym rozrachunku okazuje się kluczowy kilkukrotnie częściej niż np Pereyra - zawodnik o charakterystyce dużo bardziej ofensywnej. Nie wiem czy wiecie, ale Stephan jest już w 30-tce zawodników z największą liczbą występów w koszulce Juve w historii i powoli staje się grającą legendą tego klubu. FORZA STEPHAN, FORZA JUVE! :juve:
Makiavel pisze:@pumex Karny na Moracie ewidentny, była taka ładna powtórka gdzie było, jak na dłoni, widać, że obrońca ciągnął go za koszulkę
:prochno:
Ciągnął - o fakt. Co nie zmienia faktu, że 'zaśmierdziało' Barceloną (z całym szacunkiem do Barcy i do jej kibiców).


Obrazek
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3963
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2016, 22:50

Baczu pisze:
Wojtek pisze:Nie wiem co bierze Zaza, ale niech bierze tego pół :D O co chodzi po meczu? Czemu Bonuc go uspokajał??
Ten wsiur Lulic chamsko sfaulował Dybale pod chorągiewką, nie wiem czy nie już po gwizdku. Reakcja Simone prawidłowa. :smile:
Tam to był Radu, Lulic to powinien wylecieć jak poganiał Zaza już na pewno gdy chciał rzucić piłką w Sturaro.


albertcamus

Juventino
Juventino
Rejestracja: 28 sierpnia 2012
Posty: 1277
Rejestracja: 28 sierpnia 2012

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2016, 22:51

Ach! Co to był za mecz! Nasi się prześcigali w tym, kto bardziej nie trafi w bramkę. Zawody chciał wygrać Lichy, ale jakimś cudem się wturlało. Włoska technologia na plus. :hellyes:


PrzemasJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 marca 2005
Posty: 1169
Rejestracja: 13 marca 2005

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2016, 22:51

Niezły mecz, szkoda niewykorzystanych szans, Zaza na plus, Morata spokojnie..jeszcze postrzela, Stefan napakowany - oby tak z Romą, Dybala 2 kontakty z piłką i 2 okazje, Cuadrado więcej kontaktów z piłką - 0 zagrożenia...znowu będzie musiał Marotta rozejrzeć się za skrzydłami

Oddzielna sprawa to Biglia, którego nazwisko też przemknęło w kontekście Juve, nie byłby zły gość, Allegri zrobiłby z niego ludzi godnych noszenia biało-czarnego pasiaka

dwumecz z Interem...lubię to :)


Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
Patrol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 lipca 2005
Posty: 269
Rejestracja: 05 lipca 2005

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2016, 22:54

Jeżeli Lulic nie dostanie żadnej kary, zawieszenia - czegokolwiek, to będę mocno zawiedziony. Prostak jakich mało. Dybala zrobił więcej szumu niż Morata przez większość meczu. Zaza na plus, głównie za strzał w słupek, po którym padła bramka, chociaż ten strzał z ostrego kąta :roll: Ogólnie zauważyłem, że większość górnych piłek kierowanych do Włocha jest zamieniane na bardzo dobre przyjęcie - z przeciwnikiem na plecach - lub odegranie do dobrze ustawionego partnera :bravo:

Pogba w tym meczu przypominał trochę tego samego nonszalanckiego zawodnika z początku sezonu, oby to nie była zapowiedź dłuższego spadku formy. Martin w pierwszej połowie miał kilka niepewnych interwencji, w drugiej było nieco mniej do roboty, ale ogólnie też na plus.

Obyśmy nie strzelali takimi ślepakami w meczu z Romą. :juve:


Pessos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 grudnia 2014
Posty: 156
Rejestracja: 09 grudnia 2014

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2016, 22:54

Szkoda mi Cuadrado :( Gość teraz jakby kompletnie nie chciał stworzyć jakiejś akcji tylko zastawić piłkę i wywalić się, robi tak niestety w 90% sytuacji gdzie mia piłkę. Bardzo dobrze rozumiem że często opłaca się tak zrobić i zyskać rzut wolny, lecz robienie tak przy praktycznie każdej okazji...


CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3853
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2016, 22:54

Najważniejsze 3 pkt. Znaczy.... Wróć! Awans :D Mecz kompletnie bez historii, ale najważniejsze to że jesteśmy już w 1/2 CI. Zabrakło trochę farta a by było znacznie wyżej... Lichtsteiner cieszył się po golu... No ale, z drugiej strony kibice Lazio też go nie szanują. Morata to pudło roku, kolejne! Zaza miał już trudniejszą piłkę przy dobitce. Ja nie mogę, czemu on za wszelką cenę, chce strzelić tego gola po ziemi? Za każdym razem, w ostatnich meczach strzela po ziemi, uparł się? Niech kopnie to wyżej, a wpadnie!

No ale lepiej awansować w brzydkim stylu niż w ogóle. Tak to podsumuje, w kontekście naszych ostatnich sezonów w Pucharze Włoch (z wyłączeniem ostatniego.)


:juve:


#cznandj #ripgangsquad :hi:
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2016, 22:55

Druga połowa o niebo lepsza, Allegri chyba w przerwie zdołał ich odpowiednio zmotywować. W drugich 45 minutach Lazio nie miało już nic do powiedzenia i miało jeszcze jakieś nadzieje jedynie dzięki naszemu brakowi skuteczności. Statystyki strzałów na bramkę: 8 Juventus - 0 Lazio (wszystko w temacie, nawet abstrahując od szalonej końcówki, ggy rzymianie musieli się otworzyć).

Zaza jest piekielnie groźny. Dziś nie miał do końca swojego dnia, bo przy swoich dwóch setkach był za bardzo wyrzucony do boku, ale udział przy bramce ma z pewnością. Dobrze, że wprowadzili tę technologię, to i nie ma wątpliwości, że bramka na pewno padła (kilka lat temu pewnie mielibyśmy już do czynienia z nagonką mediów).

Juve to jedna wielka rodzina. Buffon gratulujący Neto, piłkarze uspokajający Zazę i Bonucci niczym starszy brat łapiący go za mordę. :smile: Wszyscy uśmiechnięci i zjednoczeni. Dobrze, że Zazę odciągnęli, bo wyraźnie puściły mu nerwy i pewnie rozniósłby tego gnoma Lulicia, który nie mógł się pogodzić z wynikiem.

Mecz ciężki, ale pierwsze 45 minut to jawnie brak chęci na podjęcie jakiejkolwiek gry z naszej strony. Każdemu, kto ma wątpliwości co do tego, że nasi myśleli już o Romie, zalecam obejrzenie spotkania raz jeszcze. My od dawien dawna traktujemy CI po macoszemu i można było zaobserwować, że chcielibyśmy awansować dalej, ale nie za wszelką cenę. W przerwie kilka osób wyciągnęło za daleko idące wnioski, jakoby bez Dybali wyglądamy źle i to on głównie odpowiada za tę zwycięską serię z ostatnich tygodni... Jego brak był na pewno odczuwalny, zwłaszcza w obliczu fatalnej postawy Moraty, ale przypominam, że w lidze świetnie grała ostatnio cała pomoc, dzisiaj była przez większość meczu po prostu anonimowa. Zespół nie zmienia tak oblicza z dnia na dzień, nasi myślą już o lidze.

Teraz prescritti. Już ostrzę zęby. :juve:


Drugo ufficialmente

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2007
Posty: 197
Rejestracja: 20 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2016, 22:55

Mecz się odbył, liczy się że gramy dalej. Mecz oglądało mi się bez zbędnych emocji jak sparing, teraz czas na Inter :cooler:


pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3440
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2016, 22:56

Makiavel pisze:Nie wiem czemu nie czytam w komentarzach totalnej krytyki Dybali, Zazy i Mandzukica za zmarnowane sytuacje.
Może dlatego, że wyżej wymieniona trójka w ogóle strzela? Gdyby Morata nie był bez bramki od października, to podejrzewam, że dzisiaj też nikt by nie zwracał uwagi na zmarnowane okazje.
Makiavel pisze:@pumex Karny na Moracie ewidentny, była taka ładna powtórka gdzie było, jak na dłoni, widać, że obrońca ciągnął go za koszulkę.
Tutaj zgodzę się z Pumim. Faktycznie był ciągnięty, ale czy taki ciągnięcie byłoby w stanie położyć 80kg mężczyznę? Nie wydaje mi się. Wiem, wiem, biegł szybko i każdy kontakt potrafi wytrącić z równowagi, ale to takie przechodzenie ze skrajności w skrajność.
Makiavel pisze:Fatalna skuteczność i szczęśliwe zwycięstwo
Powiedziałbym, że wyrafinowane. Szczęście miało Lazio, że nie zostało zdemolowane na własnym obiekcie.


Obrazek
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 8860
Rejestracja: 23 marca 2003

Nieprzeczytany post 20 stycznia 2016, 22:56

Mówcie co chcecie ale ta technologia goal line to super sprawa. Naprawdę się sprawdza i nie mówię tylko w kontekscie naszej bramki, która na pewno inaczej nie zostałaby uznana.

Teraz oszczędzać jak najwięcej sił na Romę. W środę mamy inter u siebie...który w lidze gra na San Siro z Carpi. Trochę przyfarcił im terminarz.


Obrazek
Zablokowany