Serie A 15/16 (17): Carpi 2-3 JUVENTUS
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Ale jaja w końcówce. Bonucci grał, jak za Del Neriego.
O co chodzi z tymi krzykami na Ruganiego w okolicach 80min.? Akurat jadłem obiad i nie patrzyłem na ekran, ale słyszałem, że komentatorzy mówili coś o błędzie Włocha, który zagrał... mizernie. Ale to młody chłopak, który nie ma w ogóle ciągłości, więc da się zrozumieć. Z drugiej strony mam też nadzieję, że ci krzykacze, którzy tak bardzo domagali się Ruganiego w miejsce Chielliniego, teraz dostrzegli, że to wcale nie musi być takie łatwe, jak się może wydawać.
PS. Piękna asysta Marchisio.
O co chodzi z tymi krzykami na Ruganiego w okolicach 80min.? Akurat jadłem obiad i nie patrzyłem na ekran, ale słyszałem, że komentatorzy mówili coś o błędzie Włocha, który zagrał... mizernie. Ale to młody chłopak, który nie ma w ogóle ciągłości, więc da się zrozumieć. Z drugiej strony mam też nadzieję, że ci krzykacze, którzy tak bardzo domagali się Ruganiego w miejsce Chielliniego, teraz dostrzegli, że to wcale nie musi być takie łatwe, jak się może wydawać.
PS. Piękna asysta Marchisio.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Kiedyś Bonucci musiał coś spartolić, akurat dzięki Bogu, że w wygranym meczu. Nie wieszajcie na nim psów, bo akurat dzisiaj nie ponieśliśmy żadnych konsekwencji, a ostatnich 49 na 50 meczów grał bezbłędnie.
Zapominamy o tym co się wydarzyło w końcówce, liczą się tylko trzy punkty, patrzymy co robi reszta.
Zapominamy o tym co się wydarzyło w końcówce, liczą się tylko trzy punkty, patrzymy co robi reszta.
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3853
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
No i tak udany rok, kończymy golem samobójczym! Po golu na 1-3 niby coś próbowaliśmy, ale było to zbyt na luzie. Naprawdę mogli uznać tego gola Ruganiego, który się chyba załamał po nie zaliczeniu go . Tak czy siak najważniejsze 3 pkt, ale mecz po prostu TRAGICZNY! Straty piłki ciągłe, podania na pałę. Kompletna padaka. Mimo 3 pkt jestem po prostu wściekły. Cieszą 2 gole Mandzu, cieszy gol Pogby - martwi znów 0 Moraty.
#cznandj #ripgangsquad
- Gandalf8
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2007
- Posty: 1635
- Rejestracja: 26 marca 2007
Jeśli podanie Chielliniego do Evry było świetne to podanie Marchisio do Pogby jeszcze lepsze a i sam Francuz zachował zimną krew.
Nie dziwie się Allegriemu, że się wkurzył, bo aż szkoda słów na opisywanie togo co dziś wyprawiali Bonucci i Rugani. Jeden zawala dwie bramki a drugi po strzeleniu ze spalonego gubi się w każdym kontakcie z piłką.
Mamy więcej szczęścia niż rozumu, że Carpi nie wyrównało - mecz z Frosinone niczego nas nie nauczył
Nie dziwie się Allegriemu, że się wkurzył, bo aż szkoda słów na opisywanie togo co dziś wyprawiali Bonucci i Rugani. Jeden zawala dwie bramki a drugi po strzeleniu ze spalonego gubi się w każdym kontakcie z piłką.
Mamy więcej szczęścia niż rozumu, że Carpi nie wyrównało - mecz z Frosinone niczego nas nie nauczył
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Mam nadzieję, że trener i piłkarze o tym nie zapomną i w kolejnych spotkaniach będą bardziej skoncentrowani - także w końcówce meczu... :roll:Vincitore pisze: Zapominamy o tym co się wydarzyło w końcówce, liczą się tylko trzy punkty, patrzymy co robi reszta.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Alleluja !!
Bonucci zabawił się w świętego mikołaja. Dwa gole na jego konto. Słabo cały blok defensywny dzisiaj.
Marchisio bardzo dobry mecz oraz Mandzukic.
Bonucci zabawił się w świętego mikołaja. Dwa gole na jego konto. Słabo cały blok defensywny dzisiaj.
Marchisio bardzo dobry mecz oraz Mandzukic.
- Cobra
- Juventino
- Rejestracja: 28 maja 2003
- Posty: 657
- Rejestracja: 28 maja 2003
Juventus w ostatnim kwadransie strzela najwięcej bramek, więc Bonucci musiał podtrzymać trend...
Słabszy mecz i było widać, że w drugiej połowie chłopaki byli już w domach na świętach. Na plus Mandzukic, Pogba i Marchisio.
Na największy plus Allegri za reakcje za linią - teraz proszę o powtórzenie tego w szatni
Słabszy mecz i było widać, że w drugiej połowie chłopaki byli już w domach na świętach. Na plus Mandzukic, Pogba i Marchisio.
Na największy plus Allegri za reakcje za linią - teraz proszę o powtórzenie tego w szatni
#FinoAllaFine
#WeAreOne
#WeAreOne
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
pablo1503 pisze:O co chodzi z tymi krzykami na Ruganiego w okolicach 80min?
Nie wiadomo. Allegri wściekał się wówczas na Marchisio. Nie wiedzieć czemu, komentatorzy widzieli w nim Ruganiego.
Dawno nie byłem taki zdenerwowany po wygranym meczu. Bonucci tragiczny dzisiaj.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- Tobor
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2013
- Posty: 298
- Rejestracja: 02 kwietnia 2013
Jak było 3:1 i Rugani babolił co 2gą piłkę, to chciałem to zrzucić, że się chłopak rozregulował po tej "bramce", ale to co Juventus grał od 75minuty to kryminał. Allegri powinien ich tam zjechać jak bure ..., to są profesjonaliści do jasnej ciasnej. Gdyby nie babol gracza Carpi byłoby 3:3 i cały mecz zepsuty przez babole Bonucciego.
Na +
Mandzur
Pogba
Markiz
Udało się dowieźć korzystny wynik, ale zespół jak Juventus nie może być skoncentrowany między 15 a 75minutą, tylko cały mecz. Rugani po tym meczu powinien pracować 3x moniej na treningach, bo jeszcze wiele mu brakuje, choć wiadomo, potencjał jest, ale do BBC (jak grają normalnie, nie jak dzisiaj) to ma jeszcze lata świetlne.
Na +
Mandzur
Pogba
Markiz
Udało się dowieźć korzystny wynik, ale zespół jak Juventus nie może być skoncentrowany między 15 a 75minutą, tylko cały mecz. Rugani po tym meczu powinien pracować 3x moniej na treningach, bo jeszcze wiele mu brakuje, choć wiadomo, potencjał jest, ale do BBC (jak grają normalnie, nie jak dzisiaj) to ma jeszcze lata świetlne.
- PlanetJuve
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
- Posty: 1717
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
To co zagraliśmy w końcówce to kompromitacja i wstyd. Takie rzeczy nie mają prawa się zdarzyć. Żeby mistrz w minutę mógł stracić dwie bramki, a sam od 50 minuty nie oddał strzału na bramkę.. Nie takiego meczu się spodziewałem na koniec roku. Ruzga pod choinkę.
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4376
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Najlepszy był Mandzukić.Najpierw dośrodkowuje z prawego skrzydła a minutę później ratuje piłkę na pozycji Evry źeby nie było rożnego. BRAWO YOU GOAL !
Ostatnio zmieniony 20 grudnia 2015, 14:32 przez Sorek21, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2359
- Rejestracja: 18 marca 2009
W tej końcówce mieliśmy więcej szczęścia niż rozumu tak na prawdę. Allegri widział co odstawiają piłkarze od 70 minuty. Gdybyśmy mieli trochę mniej szczęścia (jak na początku sezonu) to ten mecz skończyłby się remisem.
Allegri miał za co wrzeszczeć. Ja też to robiłem po bramce na 2:3, nie można w taki sposób tracić bramek, po prostu nie można.
Allegri miał za co wrzeszczeć. Ja też to robiłem po bramce na 2:3, nie można w taki sposób tracić bramek, po prostu nie można.
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- Wojtek1207
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
- Posty: 230
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
Max się tak wkurzył po kolejnym podaniu na pałę do przodu, które zatrzymało sie, a jakże, na obrońcy. Zamiast utrzymywać się przy piłce, podejść, czy chociaż uspokoić, my wybijaliśmy bez celu na Mandżkicia/Moratę. Nic dziwnego, że się zezłościł. Ale nie jestem pewien, czy to na pewno na Ruganiego się wtedy wkurzył. Mam wrażenie, że to było podanie Khediry. Ale mogę się mylić, bo miałem słabą jakość.