Serie A 15/16 (17): Carpi 2-3 JUVENTUS
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Piękny gol Mandżukicia, słaba postawa Bonucciego.
Minęło zaledwie pół roku od drugiej części ubiegłego sezonu, gdzie Evra złapał formę i oczarował Nas wszystkich. Po tych 6 miesiącach wygląda, jakby Francuzowi minęło co najmniej 3 razy więcej czasu. Strasznie jest wolny i nie nadąża za Pogbą. Ale asysta na plus.
Boriello ma najdziwniejszy i zarazem najgłupszy tatuaż jaki widziałem.
PS. Komentator jest tragiczny. Co chwile przeinacza fakty, wymyśla własne konferencje, na których rzekomo Max ciągle krytykował Moratę. Strasznie się go słucha.
Minęło zaledwie pół roku od drugiej części ubiegłego sezonu, gdzie Evra złapał formę i oczarował Nas wszystkich. Po tych 6 miesiącach wygląda, jakby Francuzowi minęło co najmniej 3 razy więcej czasu. Strasznie jest wolny i nie nadąża za Pogbą. Ale asysta na plus.
Boriello ma najdziwniejszy i zarazem najgłupszy tatuaż jaki widziałem.
PS. Komentator jest tragiczny. Co chwile przeinacza fakty, wymyśla własne konferencje, na których rzekomo Max ciągle krytykował Moratę. Strasznie się go słucha.
- rad
- Juventino
- Rejestracja: 07 kwietnia 2010
- Posty: 883
- Rejestracja: 07 kwietnia 2010
Właśnie to mi gdzieś umknęło (problem ze streamem), ale jak na taki "kołek" jakim miał być Madzukić, to zacnie to wyszło.Vimes pisze:http://v.cdn.vine.co/r/videos/2BE644B83 ... 920730.mp4
Trochę zabawny ten gol, ale brawa dla Mandżukicia za refleks :hellyes:.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Bonucci to jest gość. Jak profesor radził sobie z Aguero, Ronaldo czy De Bruyne, a przestawił go Marco Borriello
Dobrze, że się chłopaki podnieśli, ale tutaj trzeba dołożyć trzecią, bo to Carpi jest całkiem groźne tymi swoimi wyrzutami na Super Marco.
Ogólnie to jedziemy na drugim biegu, w swoim stylu. Wrzuciłbym Lichtsteinera za Cuadrado i koło 60' Alexa Sandro na podmęczonego Zaccardo, którego nieźle pojedynkami sprinterskimi maltretuje Pogba (Francuz mając 10 metrów straty, na kolejnych 20stu jest w stanie odrobić stratę z podstarzałym defensorem Carpi).
Dobrze, że się chłopaki podnieśli, ale tutaj trzeba dołożyć trzecią, bo to Carpi jest całkiem groźne tymi swoimi wyrzutami na Super Marco.
Ogólnie to jedziemy na drugim biegu, w swoim stylu. Wrzuciłbym Lichtsteinera za Cuadrado i koło 60' Alexa Sandro na podmęczonego Zaccardo, którego nieźle pojedynkami sprinterskimi maltretuje Pogba (Francuz mając 10 metrów straty, na kolejnych 20stu jest w stanie odrobić stratę z podstarzałym defensorem Carpi).
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Generalnie trzeba się cieszyć z wyniku. Carpi spuchnie jak nic, bo podpaliło się niesamowicie, ale nie wytrzyma takiego biegania do ostatniego gwizdka.
Szkoda tego babola w defensywie - właściwie należałoby tu użyć liczby mnogiej, bo zawinił Bonucci (x2), ale także i Buffon. Dobrze, że szybko zareagowaliśmy, a pod koniec wyszliśmy na prowadzenie. Generalnie nie lubię spotkań z takimi parówami, w którym to technika przeciwnika pozwala co najwyżej na uprzykrzanie nam życia i obronę Częstochowy - w ogóle nie ma miejsca pod polem karnym rywala. Można żałować, że drogi do bramki nie znalazły strzały Marchisio i Khediry.
Allegri miał nosa. Mandżukić w świetnej formie (świetnie się obrócił przy pierwszej bramce, druga też niczego sobie; Morata powinien wejść na jakieś 30 ostatnich minut, bo dyspozycja Mario musi go martwić), Evra asysta. Nie podoba mi się we Francuzie to, że pali dobre, prostopadłe podania między obrońców, ale swoje zrobił.
Dybala ma mało miejsca, ale to, co zrobił w 19. minucie. :shock: 2 przeciwników, z czego jeden uwieszony na plecach, a ten spokojnie panuje nad piłką i odgrywa do kolegi piętą. Maestro.
Dobić rywala, teraz powinno się nam już grać lepiej, byle nie robić z tyłu takich błędów jak na samym początku. Zdaje się, że zostawiliśmy rywalowi zbyt dużo miejsca, na szczęście później sytuacja się poprawiła.
Szkoda tego babola w defensywie - właściwie należałoby tu użyć liczby mnogiej, bo zawinił Bonucci (x2), ale także i Buffon. Dobrze, że szybko zareagowaliśmy, a pod koniec wyszliśmy na prowadzenie. Generalnie nie lubię spotkań z takimi parówami, w którym to technika przeciwnika pozwala co najwyżej na uprzykrzanie nam życia i obronę Częstochowy - w ogóle nie ma miejsca pod polem karnym rywala. Można żałować, że drogi do bramki nie znalazły strzały Marchisio i Khediry.
Allegri miał nosa. Mandżukić w świetnej formie (świetnie się obrócił przy pierwszej bramce, druga też niczego sobie; Morata powinien wejść na jakieś 30 ostatnich minut, bo dyspozycja Mario musi go martwić), Evra asysta. Nie podoba mi się we Francuzie to, że pali dobre, prostopadłe podania między obrońców, ale swoje zrobił.
Dybala ma mało miejsca, ale to, co zrobił w 19. minucie. :shock: 2 przeciwników, z czego jeden uwieszony na plecach, a ten spokojnie panuje nad piłką i odgrywa do kolegi piętą. Maestro.
Dobić rywala, teraz powinno się nam już grać lepiej, byle nie robić z tyłu takich błędów jak na samym początku. Zdaje się, że zostawiliśmy rywalowi zbyt dużo miejsca, na szczęście później sytuacja się poprawiła.
Ostatnio zmieniony 20 grudnia 2015, 13:27 przez mrozzi, łącznie zmieniany 1 raz.
- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1861
- Rejestracja: 18 lutego 2006
Muszę zobaczyć więcej powtórek, bo mam nieodparte wrażenie, że ta piłka po prostu zwyczajnie mu zeszła.Gandalf8 pisze:Podanie Chielliniego do Evry przy golu na 1:2 :jaw:
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Juventus mocno przeciętny, głównie za sprawą skuteczności Mandziukicia i obrońcy gospodarzy, który zaliczył glebę. Do 20 minuty totalna siermięga i pokaz baboli Bonucciego, Chielliniego i Cuadrado. Pogba słabiutko, Dybala tragicznie, Khedira na alibi. Cieszy, że Marchisio ogarnia - dzisiaj rozpoczął kilka dobrych akcji.
Słabiutkie Carpi powtórzyło wyczyn Fiorentiny i zdołało pierwsze wcisnąć gola.
Słabiutkie Carpi powtórzyło wyczyn Fiorentiny i zdołało pierwsze wcisnąć gola.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Co? Przecież zaraz po tej stracie poszła piłka do Boriello i było 1 na 1 z Bonuccim.Sila Spokoju pisze:Strata na 3/4 boiska jest moim zdaniem dopuszczalna, bo mamy jeszcze pomoc i obronę do przechwycenia piłki. Tutaj winiłbym głównie Bonucciego, choć Cuadrado też się nie popisał.Wojtek pisze:Mario Mandzukić!! Od zera do bohatera, chwycił formę to i zaczyna się spłacać, gol nr 1 świetny Dybala dziś mnie widoczny, Cuadrado na zero, przez niego straciliśmy gola, ale potem zaliczył pół asysty
Trzeba jeszcze coś strzelić i będzie spokój
- squinter
- Juventino
- Rejestracja: 12 grudnia 2011
- Posty: 1267
- Rejestracja: 12 grudnia 2011
Też mi się tak zdawałomateo369 pisze:Muszę zobaczyć więcej powtórek, bo mam nieodparte wrażenie, że ta piłka po prostu zwyczajnie mu zeszła.Gandalf8 pisze:Podanie Chielliniego do Evry przy golu na 1:2 :jaw:
- CzeczenCZN
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
- Posty: 3853
- Rejestracja: 28 stycznia 2015
Jak mnie irytuje taka zmiana zdania online, przez niedzielnych kibiców z tego forum. Mandzukic opluwany przez większość forum, dzisiaj 2 gole plus gra swoje, walka na całym boisku. Cuadrado dzisiaj trochę gorzej, ale założę się, że jak zagra z z Hellasem świetny mecz np. o 180 stopni, chorągwie zmienią zdanie. Evra też asysta dzisiaj, wyszło trochę rozkojarzenie, ale na szczęście wszystko wróciło do normy. Zazwyczaj jak tracimy pierwsi gola, wygrywamy 3-1 (każdy mecz w tym sezonie wygrany 3-1, zaczął się od gola przeciwnika)
alessandro1977 pamietam twój wpis: "Kto się założy że mną o tysiąc że Juventus nie straci gola z Carpi? Nikt? Tak myślałem.
alessandro1977 pamietam twój wpis: "Kto się założy że mną o tysiąc że Juventus nie straci gola z Carpi? Nikt? Tak myślałem.
#cznandj #ripgangsquad
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1705
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Nic tylko przyklasnąć. To co odstawia 'najlepsza defensywa świata' na czele z Bonuccim to parodia futbolu. Buffon też dał ciała...Piotrekmmz pisze:Bonucci
Czy ten stadion ma jakąś sztuczną murawę? Mam wrażenie, że piłka chodzi nie do końca naturalnie. Cuadrado z Dybala odstawiają taniec na lodzie.
Czas zadać sobie pytanie, co my w ogóle możemy mieć z Khediry. W grze ofensywnej jest dwa poziomy pod Pogbą, w defensywie porusza się jak lokomotywa.
Bardzo dobrze gra Marchisio. Oczywiście połowę roboty odstawia Mandzu, świetny zawodnik. Morata może brać na mecze poduszki pod tyłek.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
DOpiero zauważyłem, że Marrone gra dla Carpi
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Bramki strzelone przy pomocy Marco Borriello się nie licząjarmel pisze:Ej właśnie, ktoś wtedy chyba podjął rękawice?ForzaItanimulli3vujcm pisze: alessandro1977 pamietam twój wpis: "Kto się założy że mną o tysiąc że Juventus nie straci gola z Carpi? Nikt? Tak myślałem.