LM 15/16 (gr. D) [4]: Borussia M'Gladbach 1-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 5561
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 21:41

Smok-u pisze:Ale siłę rażenia to mamy naprawdę imponującą.
Dybala, który traci sporo piłek, strzela w gołębie i nie wykorzystuje dobrych sytuacji.
Morata, który tylko się przewraca i traci.
Hernanes, który chyba za bardzo nie wie jak grać na pozycji, na której czuje się niby najlepiej.
2/3

Morata najlepiej z całej trójki, akurat tak wiele nie traci. Troche przytrzymał, trochę odegrał. Największy ciapek to Dybala.


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 21:41

Ufff. Teraz trzeba odmienic oblicze tego meczu. Do bramki Stephana bylem przerazony, bo Borussia grala jak z nut, my z kolei tracilismy wszystkie pilki, bylismy jak dzieci we mgle. Gospodarze mogli i 3-0 prowadzic - naleza im sie brawa, natomiast nasza gra to w dalszym ciagu dramat. 0 sytuacji, 0 akcji, oddany srodek pola, straty.. Nie tak gra zespol, ktory ma cos do udowodnienia. Rywalom chce sie bardziej, a to my mamy szanse na awans, bo City prowadzi, wiec oczekuje wlasciwej reakcji.

Chiellini. :facepalm: Bardzo bym prosil o posadzenie tego robiacego mega bledy pana na lawce - w kolejnych pojedynkach bezwzglednie Rugani! Giorgio wiecznie wywraca sie tymi zelazkami na pilkach...

Stefan wrocil! Gdy dostal te piekna pilke wiedzialem, ze zdobedzie bramke. Przypomina mi to jego gole po podaniach Pirlo.

Gramy fatalnie, ale trzeba to wygrac i swietowac awans!


SirRose

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 października 2007
Posty: 357
Rejestracja: 22 października 2007

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 21:41

Chiellini znów fatalny błąd - nie wiem skąd u niego takie wahania. Ogólnie oprócz asysty za 100kk Polpo nieźle wyglądały wrzutki z rogów, bo do tej pory to była tragedia w porównaniu z zeszłym sezonem.
Jeśli planem na ten mecz Allegriego było nie popełnianie błędów to kiepsko przygotował drużynę :D Był moment gdy Borussia miała ogromną przewagę. Wyrównująca bramka dała nam utrzymanie w meczu, ale jeśli będziemy kontynuować taką grę jak pierwszej połowie to raczej przegramy i możliwe, że wysoko.


jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7348
Rejestracja: 08 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 21:42

Dzisiejszy babol Chielliniego zasługuje na miejsce w TOP 5 jego indywidualnych popisów :snackgy:

Jedna przyzwoita, typowa dla wcześniejszych sezonów akcja Pir... Pogba-Lichtsteiner i na razie mamy kolejny, zwycięski, zupełnie niezasłużony remis.

Juventus Allegriego jest taktycznym trupem :head:


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 21:42

Pierwsze 25 minut prawie dało mi raka. Spodziewałem się że nie będzie łatwo, że rywal może coś ustrzelić, ale tego że zamkną nas na własnej połowie, klepiąc sobie piłkę jak Barcelona w starciu ze spadkowiczem i raz za raz będą tworzyć tyle zagrożenia nie przewidziałem. Dobrze że potem nasi zaczęli coś grać, bo bym już osiwiał.

Z chwaleniem Pogby póki co bym się wstrzymał - owszem, fajna asysta, ale z myśleniem u naszych stu milionów dalej nie jest najlepiej. Polecam przeanalizować jak zaczęła się akcja, po której Borussia trafiła w poprzeczkę. Leniwym podam odpowiedź na tacy - od straty na 35. metrze po tym jak Francuz chciał okiwać wszystkich rywali na raz.

Generalnie nie sposób nie pochwalić gospodarzy, bo to zupełnie inny zespół od tego, który widzieliśmy w Turynie. Wtedy nie mieli do zaoferowania w ofensywie właściwie niczego, a teraz wręcz wszystko - strzały z dystansu, kontry, gra pozycyjna, z klepki. Niewiarygodne. Granit Xhaka zwłaszcza mi imponuje - póki co zdecydowanie najlepszy na boisku.


koki90

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 października 2004
Posty: 1045
Rejestracja: 15 października 2004

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 21:44

jackop pisze: Juventus Allegriego jest taktycznym trupem :head:
Ja mam natomiast wrażenie, że naszą taktyką jest zanudzenie przeciwnika na śmierć i wyczekanie słabego momentu między 80 a 90 minutą


wagner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2010
Posty: 2786
Rejestracja: 20 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 21:44

Dybala kwintesencją dzisiejszego Juve. Dziecko we mgle. Na szczęście mecz trwa 90 minut, a nie 45. Z przodu do wyróżnienia asystujący Pogba i... strzelający Lichtsteiner [Cuadrado by tego tak nie wykończył :prochno: ]. Jak się skończy 3:1 dla nas albo dla nich to się nie zdziwie. Jest szansa, że wygramy to po Włosku. Dziś stwarzamy zagrożenie po stałych fragmentach. Szok. Zobaczymy w jakich nastrojach skończymy mecz.


Warchoł

Juventino
Juventino
Rejestracja: 27 lipca 2014
Posty: 12
Rejestracja: 27 lipca 2014

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 21:48

Hernanes do zmiany, fatalnie to wyglada


JaPs

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2006
Posty: 728
Rejestracja: 04 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:35

Wstyd


Vinylside

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 stycznia 2013
Posty: 267
Rejestracja: 06 stycznia 2013

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:36

Styl gry to nadal poziom kału, sędzia pokazał natomiast dno i wodorosty a smaczku dodawał dziś także solidny "komentatohhh". Niestety, inaczej tego spotkania podsumować się po prostu nie da. Autobus Juventusu znacznie lepiej prezentuje się na Europejskich drogach a Buffonowi po raz kolejny i pewnie nie ostatni w tym sezonie, dziękujemy.


Obrazek
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:36

Dobry wynik biorąc pod uwagę okoliczności. Hernanes bezmózgowiec...

Awans prawie nasz, trzeba walczyć o pierwsze miejsce.

FORZA JUVE!!


Pessos

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 grudnia 2014
Posty: 156
Rejestracja: 09 grudnia 2014

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:36

Hernanes :bravo:


wtulazel

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 czerwca 2010
Posty: 94
Rejestracja: 10 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:37

heh... sytuacja gdy Lemina chce się zabrać z piłką a Pogba mu ją wybija sprzed nóg była bezcenna i jak dla mnie najlepiej oddawała przebieg drugiej połowy. Jakby chociaż ten remis nam cokolwiek dawał.

Nie wiem w sumie czego chcę, czy lepiej spisać już ten sezon na straty i żeby Allegri poleciał (chociaż to nie jest wcale takie pewne) czy może jednak walczyć dalej.


Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1290
Rejestracja: 01 marca 2009

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:37

Thohir tam pewnie otworzył szampana, jak zobaczył jakiego karakana opchnął za 11 baniek do odwiecznego rywala. Na plus Pogba, oby się rozkręcił, Lichtsteiner za gola, reszta powinna dostać po łbie za taką gre. Wynik i tak lepszy niż gra.


Obrazek
Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2360
Rejestracja: 18 marca 2009

Nieprzeczytany post 03 listopada 2015, 22:37

gucio_juve pisze: Przed meczem z City które na tamten moment bramki w lidze nie straciło i notowało jakąś serię kilku spotkań wygranych z rzędu, też mieliśmy maks remis ugrać, więc takie proroctwa schowaj do kieszeni.
I co cwaniaczQ ? I nie mów, że to wina Hernanesa bo cała pierwsza połowa nie dawała żadnych podstaw do myślenia, że w II połowie może być lepiej. A gdyby nie Buffon to byłaby i porażka.

Kolejny słaby mecz i kolejny mecz bez pomysłu na jakąkolwiek grę. Może lepiej nie wychodźmy z tej grupy, bo trafimy na kogoś mocniejszego to nas zje.
Ostatnio zmieniony 03 listopada 2015, 22:38 przez Sila Spokoju, łącznie zmieniany 1 raz.


Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
Zablokowany