Serie A 15/16 (11): JUVENTUS 2-1 Torino

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Vinylside

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 stycznia 2013
Posty: 267
Rejestracja: 06 stycznia 2013

Nieprzeczytany post 31 października 2015, 20:36

Sorek21 pisze:Gdzie tu powody do optymizmu ?
3 > 1


Obrazek
zbysioJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2013
Posty: 1190
Rejestracja: 22 września 2013

Nieprzeczytany post 31 października 2015, 20:45

jakku1 pisze:
zbysioJuve pisze:Jak Ty tam widziałeś, że po zmianie broniliśmy remisu to chyba inne mecze oglądaliśmy dzisiaj. Każdy chyba widział jak zagrał dziś Dybala, po prostu słabo i czemu to się dziwić takiej a nie innej zmianie. A swoją drogą Alex Sandro nie grał w tym meczu jako obrońca a jako lewy pomocnik.
Wszystko jedno jako kto gral Alex Sandro, czy jak lewy obronca czy jako lewy pomocnik, zmiana napastnika na obronce to jest zmiana defensywna. Gdyby Allegri wpuscil De Ceglie za Del Piero tez bys uznal, ze to jest zmiana ofensywna?

Taktycznie, byc moze wprowadzenie Alexa Sandro mialo sens, zwlaszcza ze Dybala dzisiaj gral slabo, niemniej jednak mielismy w koncowce bardzo duzo szczescia.
Może nie dokonujmy akurat w tym przypadku aż takich porównywań. Choć jak dla mnie nie miałoby to żadnego znaczenia jeśli za napastnika wszedłby obrońca, jeśli ten obrońca grałby bardzo ofensywnie. Jedno przynajmniej jak dla mnie nie ulegało żadnych wątpliwości, Allegri chciał szukać jakiegoś konkretnego rozwiązania aby koniecznie wygrać ten mecz. I to mu się udało. A i jak wchodził Sandro to mi się wydaje, że sugerował naszym zawodnikom aby jeszcze bardziej przesunęli się do przodu i aby zaatakować większą liczbą graczy i zmuszać rywala do popełniania błędu już w środkowej strefie boiska. I może przez to była ta zmiana, która powodowała większą liczbę piłkarzy Juve w środkowej strefie boiska.


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5550
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 31 października 2015, 20:46

Dragon pisze:
Cabrini_idol pisze:A ja się cieszę :D

100 zł postawiłem na

Real -Las palmas - 1
MC - Norwich - 1
Juve - Torino 1

MC i Juve w ostatniej minucie wygrywają. Ten kupon jest mój. Szczęscie po mojej stronie

i zostalo mi na jutro

Fiora-Frosinone - 1


290 zł do wygrania :)
Ty to masz życie... whisky co mecz, telewizor wielkości ściany ze Sky Calcio i 8h w pracy na 8 przy necie :smile: :ok:

Mimo, że staram się odstawić ten sezon na bok ( nie wychodzi mi) to takie zwycięstwo w derbach mnie cieszy. Drugi raz z rzędu :smile:

Śmiac mi się chce z forumowych speców oceniających Glika :smile: :ok:

Juventus w sezonie 56 rożnych i 15 wolnych= 0 goli. Rywale 6 roznych i 4 wolne= 8 goli :ok:

Khedira.... serio? :lol:
Pamiętaj Dragon, o złych rzeczach się nie mówi, albo rzadko ;) Taka już natura ludzi. Każdy ma problemy, większe czy mniejsze. Poza tym jestem pozytywna osobą na co dzień i wiedzą to również niektórzy użytkownicy tego forum, którzy mnie znają osobiście.


Cieszy mnie również wygrana, mimo przeciętnej gry, bo jak nie można się cieszyć WYGRANA nad Torino w 93 minucie, pomimo jakości gry. :)


btw SKąd wiesz o whisky :D:D
Ostatnio zmieniony 31 października 2015, 20:48 przez Cabrini_idol, łącznie zmieniany 2 razy.


Obrazek
Hed

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Posty: 1302
Rejestracja: 23 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 31 października 2015, 20:47

Tak jak mowilem przed meczem, obiektywnie to max remis z nas był, troche farta i to wygraliśmy lecz pomysłu dalej brak...chociaż coś sie ruszyło chyba, rożne to porażka ale pierwszy wolny z pierwszej połowy to juz jakieś tam rozegranie ( nieudane) ale jakiś schemat Max wprowadza. Totalnie nie rozumiem naszego ustawienia dzisiaj, póki grał Khedira ładnie to wyglądało jak sie broniliśmy, wysoko, pressing i Morata z lewej Dybala z prawej i Hernanes w środku. Strzelamy brmake i bronimy sie 4-5-1 do tego bez pressingu...dlaczego? Zamist dalej grać swoje i przycisnąć i dobić to jest piach...Maxiu...pokaż wkońcu jajka...chociaż jedno.

Wierze w ten zespół , żyje nim.


koki90

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 października 2004
Posty: 1045
Rejestracja: 15 października 2004

Nieprzeczytany post 31 października 2015, 20:48

Ja w drugiej połowie ciągle utwierdzałem się w przekonaniu, że to Morata powinien grać na szpicy, a Dybala na skrzydle... ew. ławce

Powinniśmy zacząć próbować grać 4-2-3-1 lub 4-4-2 z Cuadrado i Sandro po bokach.


CzeczenCZN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2015
Posty: 3853
Rejestracja: 28 stycznia 2015

Nieprzeczytany post 31 października 2015, 20:48

No Seria Zwycięstw! 3 z rzędu (w lidzę u siebie) :D:D:D:D:D

Tak na poważnie - Gramy niepewnie, Duuuuuuużo nam brakuje, zgranie jest fatalne. Dybala wrzuca reszta nie wie jak się ustawić, no ale w końcówce po jego zagraniu z wolnego poprzeczka :)

Alex Sandro dobra zmiana cieszy niesamowicie :D - Typ zawodnika przeciwny do Cuadrado - Boczny Obrońca - mogący grać na Boku Ofensywy; Cuadrado Boczny Ofensywny - mogący grać na Boku Obrony :P :koszulka: :koszulka:

No te i skrzydła załatwiły 3 pkt. :D

Jakaś iskierka? :think: Mimo to zgranie dalej w tyłku. :angry:

Zwycięstwo cieszy, ale czy napawa optymizmem? :co?:

Historia się powtórzyła :C znów 2-1 znów w doliczonym czasie, na sekundy (prawie OK - Elo puryści :D ) przed końcem! :D

:juve: :juve: :juve: :juve: :juve: :juve: :juve: :juve: :juve: :juve: :juve: :juve:


#cznandj #ripgangsquad :hi:
blackadder

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 września 2006
Posty: 1387
Rejestracja: 23 września 2006

Nieprzeczytany post 31 października 2015, 20:54

Trochę to wygląda jak za Del Neriego. Szczególnie w pomocy. Bez pomysłu, gracze jakby bez wyznaczonej roli, samowolka.
Do tego Allegri nie wybrał dobrze napastników na ten mecz. Morata i Dybala dobrzy są na kontry, a nie na murujące się Torino. Od początku powinien grać Mandzukić.
Wynik cieszy, ale z optymizmem bym nie przesadzał.


Obrazek
Gandalf8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2007
Posty: 1635
Rejestracja: 26 marca 2007

Nieprzeczytany post 31 października 2015, 20:55

jakku1 pisze:
zbysioJuve pisze:Jak Ty tam widziałeś, że po zmianie broniliśmy remisu to chyba inne mecze oglądaliśmy dzisiaj. Każdy chyba widział jak zagrał dziś Dybala, po prostu słabo i czemu to się dziwić takiej a nie innej zmianie. A swoją drogą Alex Sandro nie grał w tym meczu jako obrońca a jako lewy pomocnik.
Wszystko jedno jako kto gral Alex Sandro, czy jak lewy obronca czy jako lewy pomocnik, zmiana napastnika na obronce to jest zmiana defensywna. Gdyby Allegri wpuscil De Ceglie za Del Piero tez bys uznal, ze to jest zmiana ofensywna?

Taktycznie, byc moze wprowadzenie Alexa Sandro mialo sens, zwlaszcza ze Dybala dzisiaj gral slabo, niemniej jednak mielismy w koncowce bardzo duzo szczescia.
Zgadzam się z jakku1 w 100% - to, że szczęście dopisało i Alex Sandro okazał się kluczowy w akcji ofensywnej nie znaczy, że ta zmiana miała taka być. Podobnie zmiana Khedira-Cuadrado po 10 minutach meczu to zmiana taktyki na 4-3-3 a po co jak mogli wejść Lemina albo Sturaro i nadal byłoby 4-3-1-2? Chyba, że Allegri po 10 minutach stwierdził, że taktyka jaką przygotował na ten mecz jest zła.


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Shadow Marshall

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2014
Posty: 1438
Rejestracja: 22 grudnia 2014

Nieprzeczytany post 31 października 2015, 21:06

Wytłumaczy mi ktoś o co chodzi z tym dziwnym wynalazkiem, że lewonożnego zawodnika ustawia się na prawej stronie, a prawonożnego na lewej? Może to działa w przypadku Messiego, Ronaldo czy kiedyś Cygana, ale to są zawodnicy kompletni, a nie w każdym przypadku to się sprawdzi. Dramat. Po obydwu tych gościach widać, że się męczą. W ogóle co to za dziwny wynalazek by Morata był na skrzydle, a Dybala w środku? Maksiu się gubi i próbuje sztuki dla sztuki.


Urbi27

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 września 2012
Posty: 887
Rejestracja: 03 września 2012

Nieprzeczytany post 31 października 2015, 21:07

Ogólnie wydaje mi się, że Allegri został totalnie rozbity transferem Cuadrado na koniec okienka. Rozwaliło to jego schematy. Kolumbijczyk ma niesamowity potencjał ofensywny, pod względem dryblingu nikt mu nie dorasta do pięt w Juve, ale ten gość zupełnie nie pasuje do koncepcji taktycznej z zeszłego sezonu. 3-5-2 u Allegriego nigdy się nie sprawdzało, to oczywiście wynika głównie z faktu braku Pirlo, który za Conte był nie do zastąpienia. A do 4-3-3 nie mamy jednak pełnego skladu, poza tym nie używaliśmy wcześniej tej taktyki. Wydaje mi się, że Max może jedynie ustawić poprawnie ten zespół pod 4-3-1-2. Wiele się mówiło, że jest to trener bardziej elastyczny taktycznie niż Conte, jednak ja to widzę trochę inaczej. Max daje więcej swobody, ale tylko w ustawieniu 4-3-1-2 daje tą swobodę odpowiednim zawodnikom.

Wracając do meritum, gdyby nie dostał Cuadrado to trzymałby się kurczowo 4-3-1-2 ustawiając na tej "1" różnych zawodników. Teraz przez to, że ma gracza potencjalnie robiącego różnice, szuka formacji i ustawień, w których Kolumbijczyka można by wykorzystać. Bardzo się cieszyłem, że Juana dziś nie było w pierwszym składzie, liczyłem, ze pod względem taktycznym będziemy wyglądać lepiej. Juan wszedł jednak na tyle szybko, że nie sposób bylo się o tym przekonać, sam Cuadrado był jednym z naszych kluczowych zawodników, ale patrząc na to wszystko z szerszej perspektywy, dziś się udało, może dzięki kilku zrywom niektórych zawodników uda się jeszcze parę razy, ale grać musi zespół, a Allegri nie znajduje sposobu aby wtłoczyć w to wszystko Cuadrado i grać innym ustawieniem.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8611
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 31 października 2015, 21:08

Co tutaj można napisać skoro mnie nawet nie cieszy to zwycięstwo, które wynikało nie z woli jego odniesienia i umiejętności a z farta...jedyne co cieszy to fakt, że pogoniliśmy tych rudych wafli... ;)
Sami widzicie, że bez względu na to czy gramy 2 5 2 czy 4 3 3 gra wygląda beznadziejnie i brak jest dobrych widoków powodzenia na przyszłość...najbliższą naturalnie...
Dybalę zostawcie w spokoju, młody chłopak próbował wziąć ciężar gry na swoje barki ale nie wyszło mu...uważam, że to kocur i pociechę z niego będziemy mieli ogromną...cały czas nie mogę odżałować tego Jovetica, że go odpuściliśmy skoro Khedira został wzięty z pocałowaniem i cały czas leczy kontuzje...wystarczyły dwa mecze aby pauzował ponownie bo zapewne tak będzie...
Przykro patrzeć na to nasze Juve, serce boli ale mam nadzieję, że najlepsze przed nami...póki co jednak - dno, chaos, bezradność i kopanina po czole... :facepalm:


Obrazek
wagner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2010
Posty: 2786
Rejestracja: 20 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 31 października 2015, 21:25

Odnośnie urazu Khediry, to troche dziwne, zawodnik potruchtał 10 minut siadł i że coś go tam boli. Wyglądało to troche tak jakby Niemiec źle się rozgrzał.

Morata wydaje się być wystawiany na lewej stronie z tego względu, że ma więcej siły fizycznej, lepiej broni, nie wyobrażam sobie Dybali cofającego się i pomagającego w bronieniu, Argentyńczyk po prostu tego nie potrafi. Traci na tym sam Hiszpan, który z boku chodź się stara to najgroźniejszy jest w polu karnym.

Fart, szczęście ect. Wspomnę, że przy bramce Torino też miało wiele szczęścia. Podchodzi zawodnik który z 25 metrów chce rozwiązać wolnego niczym Bonucci, strzela w swojego kolege, po czym piłka trafia z powrotem do niego i strzela nie z prawej, ale z lewej nogi zamykając przy tym oczy...
alessandro1977 pisze:Nie zmienia to faktu, że straciliśmy kolejna bramkę ze stałego fragmentu gry podczas gdy niezliczona ilość tych fragmentów gry z naszej strony jest całkowicie bezproduktywna...
Oczywiście, że nie zmienia, tyle tylko że my i w poprzednim sezonie byliśmy bezskuteczni. Wystarczy sobie przypomnieć rożne Pirlo, albo krótko rozegrane, albo z podobnym skutkiem jak teraz. Swoją drogą Hernanes wykonał jeden stały fragment gry lepiej niż Dybala powtarzając go tysiąc razy.
Ostatnio zmieniony 31 października 2015, 21:40 przez wagner, łącznie zmieniany 1 raz.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8611
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 31 października 2015, 21:37

Nie zmienia to faktu, że straciliśmy kolejna bramkę ze stałego fragmentu gry podczas gdy niezliczona ilość tych fragmentów gry z naszej strony jest całkowicie bezproduktywna...


Obrazek
Poprostu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 7077
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 31 października 2015, 21:40

alessandro1977 pisze:Nie zmienia to faktu, że straciliśmy kolejna bramkę ze stałego fragmentu gry podczas gdy niezliczona ilość tych fragmentów gry z naszej strony jest całkowicie bezproduktywna...
Wydaje mi się, że problem leży w osobie wykonującej te stałe fragmenty. Jednakże czy jest ktoś w drużynie kto potrafi lepiej od Dybali je wykonywać. Ja uważam, że powinien to robić Hernanes ale to tylko moje zdanie. Ewentualnie Markiz. W zeszłym sezonie parokrotnie pokazał, że rożne to on umie bić.


Hed

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2006
Posty: 1302
Rejestracja: 23 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 31 października 2015, 21:40

wagner pisze:Odnośnie urazu Khediry, to troche dziwne, zawodnik potruchtał 10 minut siadł i że coś go tam boli. Wyglądało to troche tak jakby Niemiec źle się rozgrzał.

Morata wydaje się być wystawiany na lewej stronie z tego względu, że ma więcej siły fizycznej, lepiej broni, nie wyobrażam sobie Dybali cofającego się i pomagającego w bronieniu, Argentyńczyk po prostu tego nie potrafi. Traci na tym sam Hiszpan, który z boku chodź się stara to najgroźniejszy jest w polu karnym.

Fart, szczęście ect. Wspomnę, że przy bramce Torino też miało wiele szczęścia. Podchodzi zawodnik który z 25 metrów chce rozwiązać wolnego niczym Bonucci, strzela w swojego kolege, po czym piłka trafia z powrotem do niego i strzela nie z prawej, ale z lewej nogi zamykając przy tym oczy...
Bardzo mądre słowa, Morata dzisiaj dużo pracowałw defensywie i to było widać, również uważam ze Dybala by tego nie ogarnał...aż tak.

Co do bramki Torino to przypominam, że strzelili bramke po pierwszym strzale (skąd my to znamy?) Gramy słabo ale też mamy fure pecha i mało farta, oby po dzisiejszym meczu karta sie odwróciła.


Zablokowany