Serie A 15/16 (8): Inter 0-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1194
Rejestracja: 04 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 20 października 2015, 07:24

Panowie Marchisio to gracz którego potrzebowaliśmy od początku sezonu. Jest to człowiek który łączy obronę z pomocą, nikt tego nie potrafił zrobić na odpowiednim poziomie i teraz w końcu mamy Marchisio i Barzagli czy Bonucci nie musi bawić się w rozgrywanie piłki. W końcu nasza gra będzie miała ręce i nogi jeszcze wspomnicie moja słowa. To że jest po kontuzji to każdy o tym wie, ale nawet w takiej dyspozycji jest na tej pozycji lepszy niż trzech innych naszych pomocników razem wziętych. To jest nasz kluczowy zawodnik żeby maszyna zaczęła trybić.
Zobaczycie co będzie po następnych 7 kolejkach w Serie A ;)


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
Eric6666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2006
Posty: 2129
Rejestracja: 13 listopada 2006

Nieprzeczytany post 20 października 2015, 10:12

cziro pisze:
Eric6666 pisze:Póki co nie pokazał nic więcej od Matriego, Borriello i Lorda Bendtera.
Po 1. Stawianie Alessandro z tą dwójką to nawet nie głupota, a ignorancja w pełnej krasie. Przypomnij sobie Panie Moderatorze ile Matri strzelił dla nas bramek i jak ważnych, a potem porównuj go z tymi dwoma kołkami.
Matri grał u nas w momencie kiedy mieliśmy najlepszą pomoc na świecie, a MVP wykładała tyle piłek, że te bramki strzeliłby i Zaza (oczywiście szanuję i lubię Matriego za to co pokazywał w Juve, ale nie oszukujmy się, do wirtuoza, dzięki któremu możemy zawojować Europę mu daleko). Problem był taki, że potem przyszedł Tevez i pokazał co to oznacza klasowy napastnik (nawet w tej "topornej" lidze, gdzie napastnik nie może strzelać jak w Hiszpanii:smile: ) potrafił nam wygrać wiele spotkań praktycznie samemu (czy to gol, czy to asysta, która otwierała wszystko).
Jestem zdania, że Zaza strzeliłby tyle samo bramek co Matri, jeżeli grałby tak często jak on.

Porównałem Matriego z resztą (+Zazą), ponieważ przy normalnym ataku w Juventusie (na poziomie LM) byłby tylko zmiennikiem i wchodziłby w końcówkach/ze słabszymi zespołami.


"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
The_Sickness

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 listopada 2003
Posty: 311
Rejestracja: 04 listopada 2003

Nieprzeczytany post 20 października 2015, 10:35

Ja nie wiem jak po takim występie można bronić dyspozycji Zazy w tym meczu. Serio? Jak? Dla mnie oprócz tego że biegał nie zrobił nic, nawet tą sytuację gdzie przejął piłkę i zagrał do Moraty a ten do Cuadrado moim zdaniem zmaścił, wywalczył piłkę po co się rozpędzał, mógł z miejsca prostopadłym podaniem uruchomić Moratę, który miałby więcej miejsca na strzał i korzystniejszy kąt, ustawienie niż Cuadrado. W momencie spóźnionego i kiepskiego podania Zazy Morata już stał i jedyne co mu przyszło to przedłużyć podanie. Czy Zaza jest silny i potrafi grać z rywalem na plecach? Moim zdaniem nie, nie potrafi nic, przyjąć z rywalem na plecach, swojego czasu Amauri nawet robił to lepiej, pojedynki główkowe większość przegranych, wygrane niedokładne, nie do partnera, strzały z zamkniętymi oczami na vivat. Ani jednego atutu przemawiającego za tym piłkarzem. Ani jednego.


Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 3999
Rejestracja: 14 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 20 października 2015, 12:55

LordRahl pisze:
Adrian27th pisze:Z całym szacunkiem moge powiedzieć że potrafie przyjąc lepiej piłkę niż Zaza.

Chłop sie po prostu nie na da je.

Szkoda wyniku, Sami Mogl wsadzić tą setke.
Tak? Pod naporem 1-2 obrońców klasy min. najwyższej włoskiej rozgrywkowej? Przyjmiesz długą lagę od obrońcy? Jestem pod wrażeniem, napisz do Turynu, może akurat Cię wezmą.
Nie rozumiem najazdów na Simone, nie jestem jego fanem, ale przecież zagrał o takie sobie zawody, bez szału ale i bez tragedii...
Proszę Cie. Dysproporcja między obrońcami jest taka sama jak między napastnikami. Chłop trenuje codziennie a nie potrafi się zastawić - Morata robi to za każdym razem i praktycznie za każdym razem potrafi zewnętrzniakiem przyjąć piłkę trzymając obrońce na dystans.

Zaza przyjmuje każda piłkę do góry, na 5 metrów. Nie zdarza się to raz w meczu. Na 30 podań 'trudniejszych' przyjmie może dwa.

A Twoje rozumowanie o zgłoszeniu się jest w ogolę tragiczne.
Znam osobiście obrońców z techniką trzy razy lepszą od Chielliniego, a nie oznacza że go zastąpią.


"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
LordRahl

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 czerwca 2010
Posty: 692
Rejestracja: 10 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 20 października 2015, 13:32

Eric6666 pisze:
LordRahl pisze:
Adrian27th pisze:Z całym szacunkiem moge powiedzieć że potrafie przyjąc lepiej piłkę niż Zaza.

Chłop sie po prostu nie na da je.

Szkoda wyniku, Sami Mogl wsadzić tą setke.
Tak? Pod naporem 1-2 obrońców klasy min. najwyższej włoskiej rozgrywkowej? Przyjmiesz długą lagę od obrońcy? Jestem pod wrażeniem, napisz do Turynu, może akurat Cię wezmą.
Nie rozumiem najazdów na Simone, nie jestem jego fanem, ale przecież zagrał o takie sobie zawody, bez szału ale i bez tragedii...
Pytaniem jest, czy potrafi zagrać lepiej. W takim średniaku ligowym można sobie grać bez szału, ale w takim Juventusie jak nie pokazujesz czegoś więcej lecisz na ławkę. Tak było w tamtym roku z Llorente.

Zaza jest :ok: ale to tylko zmiennik. Może coś się zmieni, ale wystawiać to go można na spadkowiczów ligi, a nie "przyszłego :prochno: mistrza :prochno: " ligi. Póki co nie pokazał nic więcej od Matriego, Borriello i Lorda Bendtera.

Tak j.w. uwielbiam Barzagliego. KLASA. :juve:
Zgadzam się jak najbardziej, chodziło mi raczej o to, iż nie był na pewno najgorszy w naszej paczce. Co nie zmienia faktu, że oczywiście wszyscy oczekujemy od napastnika Juve lepszych występów.

Adrian27th, Dysproporcja? Ale kogo porównujesz albo co?
Mówimy o sytuacji Zazy więc biorę pod uwagę przeciwko komu on gra, jeśli w jego sytuacji zrobisz to lepiej naprawdę musisz być dobry w piłkę (to żadna zaczepka ani ironia).
Natomiast komentarz o zgłoszeniu był czysto sarkastyczny, gdyż drażni mnie jak ktoś nigdy nie grający na takim poziomie komentuje co zrobiłby lepiej.
PS. Co ma technika Kielona do jego pozycji? On ma przeważnie oddalać zagrożenie od bramki, a wtym jest jednym z najlepszych na świecie.


dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1487
Rejestracja: 22 lutego 2008

Nieprzeczytany post 20 października 2015, 14:42

Zaza nie zagrał źle. Trochę za bardzo nerwowo, ale z czasem może zyska więcej pewności siebie. On przynajmniej wywiera jakiś pressing na rywalu, a Morata ciągle truchta. Porównując Moratę do Zazy nie zapominajmy, że Morata już sobie klasę w Turynie wyrobił, a Zaza ciągle jest tym "niechcianym" napastnikiem. I widać to po ich grze. Nie zmienia to jednak faktu, że Morata jest lepszy.

Dybala wszedł na 10 minut i pokazał kompletne zero. Ciekawe jak zagra z Borussią, ale coraz mniej w niego wierzę.

Cuadrado grał cały mecz, dryblował ładnie, ale z jego gry nic po prostu nic nie wynika. Zero podać kluczowych, co z tego jego okiwania 10 rywali jak ostatnie podanie ma zawsze katastrofalne. Strzelić bramki też nie potrafi. Sorry, ale w piłce nożnej ważne są bramki, a nie ilość udanych pojedynków 1 na 1. Niech poczekają chociaż do świąt z podjęciem decyzji, jak nie będzie poprawy to pa pa.


FORZA JUVE!!!
juvemaroko

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 lutego 2012
Posty: 1869
Rejestracja: 05 lutego 2012

Nieprzeczytany post 20 października 2015, 16:41

Prosze nie zapominac ze gralismy z interem i jaka byla ich pozycja przed to spotkanie i jaka byla nasza.
Nie chodzi mi o to ze gralismy z bardzo silna druzyna. Bylo widac roznice klas w drugiej polowie kiedy utrzymalismy sie przy pilka kiedy rywale chcieli grac z kontry jak by sytuacja w tabelii byla odwrotnie oraz jakby gralismy u siebie.
Mi chodzi o nastawienie przed spotkanie. Kibice Inter domagali sie zwyciestwo i przerwa passa 5 lat bez komplet punktow na San Siro.
Widac na poczatku spotkanie jaka byla mobilizacja gospodarze i jak sie rzucili na nas.
Niestety w takiej sytuacja sedzia pozwalal gospodarzom na wiele kiedy nam od razu zahamowal srodek pola dajac szybko 2 ziolty kartki.
Warto tez nie zapomnic ze mamy inna druzyna i po odejsciu 3 czolowych pilkarze i kilku zmiennikow, nowi pilkarze nie moga szybko ich zastapic szczegolnie ze niektorzy trafili do druzynie w ostaniej chwili i musimy im dac czas szegolnie jesli pilkarz jest mlody.
Duzym plusem tego spotkanie jest to ze zagralismy bardzo dobrze z tylu i od dluszego czasu skonczylismy spotkanie bez utrate gola na wyjezdzie.
Powrot Marchisio, dynamika Cuandrado, doswiadczenie Khedira oraz mam nadzeje lepsza gra Pogba i wykorzestanie zmiennikow jak nalezy ( Pereyra, Lemina, Sturaro, Alex Sandro) pozwoli nam zdominowac srodek pola i stworzyc wiecej dogodnych sytuacjach.
Allegri musi rotowac sklad i miec kilku rozwiazanie z wzgledu na LM i trudnej grupie do ktorej trafilismy.
Badzmy dobrej mysli i nie przestanmy wierzyc w naszej druzynie.
FORZA :juve:


Zablokowany