Serie A 15/16 (8): Inter 0-0 JUVENTUS
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Za wyjątkiem tej jednej akcji (fakt, miała ona miejsce w drugiej połowie), kiedy kiwnął trzech i podał co Cuadrado udało mi się zrobić jeszcze cokolwiek, co nie byłoby poniżej krytyki? Ja sobie nie przypominam.FelekJUVE pisze: Nie przesadzaj! W drugiej połowie Paul ładnie zagrał!
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
A co powiecie nt. ustawienia? Miałem wrażenie, że rozpoczęliśmy ten mecz takim klasycznym 3-5-2, a dopiero później przeliśmy na - trochę dziwne - 4-4-2 bez lewego skrzydła. Być może tak słaby występ Evry sprawił, że nie potrafiłem dobrze rozczytać pomysłu taktycznego na ten mecz.
Cuadrado u Conte chyba byłby zlinczowany. Za mało gra piłką, holuje, złe decyzje. Sytuacja z drugiej połowy, gdzie dostał świetną piłkę od Moraty pokazuje właśnie te nienajlepsze jego wybory. Mógł zagrać wcześniej i szukać partnera gdzieś na 10, 11 metrze.
Generalnie Inter w drugiej połowie spanikował. Ta podwójna zmiana w doliczonym czasie to przypominało mi czekanie na gwizdek z meczu Polska Irlandia. W pierwszej połówce Interiści też mieli swoje okazje. Generalnie 0-0 chyba uczciwe. U nas najlepszy Barzagli.
Pogba nadal we mgle.
Cuadrado u Conte chyba byłby zlinczowany. Za mało gra piłką, holuje, złe decyzje. Sytuacja z drugiej połowy, gdzie dostał świetną piłkę od Moraty pokazuje właśnie te nienajlepsze jego wybory. Mógł zagrać wcześniej i szukać partnera gdzieś na 10, 11 metrze.
Generalnie Inter w drugiej połowie spanikował. Ta podwójna zmiana w doliczonym czasie to przypominało mi czekanie na gwizdek z meczu Polska Irlandia. W pierwszej połówce Interiści też mieli swoje okazje. Generalnie 0-0 chyba uczciwe. U nas najlepszy Barzagli.
Pogba nadal we mgle.
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Widocznie oglądałeś tylko skrót, w którym na dodatek nie było patelni Khediry (tu piję do poprzedniego posta)...zahor pisze:Za wyjątkiem tej jednej akcji (fakt, miała ona miejsce w drugiej połowie), kiedy kiwnął trzech i podał co Cuadrado udało mi się zrobić jeszcze cokolwiek, co nie byłoby poniżej krytyki? Ja sobie nie przypominam.FelekJUVE pisze: Nie przesadzaj! W drugiej połowie Paul ładnie zagrał!
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- Janson
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2014
- Posty: 13
- Rejestracja: 16 lipca 2014
ja nie potrafię zrozumieć, dlaczego Max nie ryzykuje? Nas w obecnej sytuacji 1 punkt średnio interesuje. Ok 70 minuty za Evre, który do ataku nie wnosił nic, powinien Pereyra wejść. Ataki wyłącznie jedną stroną sa przewidywalne i nie mogą być skuteczne.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Meczu nie oglądałem bo niestety nie mogłem, ale po skrótach widzę, że dalej jesteśmy ciapowaci pod bramką przeciwnika :hellyes: Wnioskuję również, że niestety fani nie byli świadkami cudownych narodzin lidera, który pociągnie zespół i przechyli szalę zwycięstwa na korzyść drużyny.
Remis, choć wyjazdowy i w meczu na szczycie, niestety jest dla nas bardzo mało satysfakcjonującym wynikiem. Musimy gonić a nie dreptać czy stać w miejscu. Mnie już szczerze mówiąc trochę męczy to ciągłe "oczekiwanie na odpalenie petardy", a jak widzę tę patologię pod bramką przeciwnika to aż w uszach mi dzwoni.
PS. Więcej Dzadzy w pierwszym :facepalm2:
Remis, choć wyjazdowy i w meczu na szczycie, niestety jest dla nas bardzo mało satysfakcjonującym wynikiem. Musimy gonić a nie dreptać czy stać w miejscu. Mnie już szczerze mówiąc trochę męczy to ciągłe "oczekiwanie na odpalenie petardy", a jak widzę tę patologię pod bramką przeciwnika to aż w uszach mi dzwoni.
PS. Więcej Dzadzy w pierwszym :facepalm2:
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Na pewno było niesymetrycznie. Bo jeśli wziąć 3-5-2, to Evra grał za blisko własnej bramki, a jeśli 4-3-3, to znowu Cuadrado wyraźnie niżej niż Zaza i Morata. Barzagli też zbyt blisko linii, jak na trójkę z tyłu.zoff pisze:A co powiecie nt. ustawienia? Miałem wrażenie, że rozpoczęliśmy ten mecz takim klasycznym 3-5-2, a dopiero później przeliśmy na - trochę dziwne - 4-4-2 bez lewego skrzydła. Być może tak słaby występ Evry sprawił, że nie potrafiłem dobrze rozczytać pomysłu taktycznego na ten mecz.
- Bobby X
- Juventino
- Rejestracja: 18 maja 2009
- Posty: 951
- Rejestracja: 18 maja 2009
Wielka szkoda tego meczu bo był do wygrania. inter niczym szczególnym nie zachwycił. Brakuje napastnika lub Pogby sprzed dwóch lat. No i szczęścia trochę też vide Sami [*]
Tabela pokazuje, że dalej jesteśmy w czarnej dupi.....
Tabela pokazuje, że dalej jesteśmy w czarnej dupi.....
na śmietnik
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Może dla odmiany napisalbyś coś merytorycznego pierwszy raz w życiu i wyjaśnił mi które to konkretnie zagrania Pogby były tak wspaniałe? Oglądałem mecz na żywo i zarówno w pierwszej, jak i w długiej połowie myślałem że mnie krew zaleje od patrzenia na człapiącego hrabiego Pogbę, któremu nie przystoiło doskoczyć dwa kroki do rywala. W zestawieniu z chociażby Medelem, ganiającym przez 90 minut jak pitbull nasze sto milionów prezentowało się jak Balotelli. Byłbym skłonny to przeboleć gdyby nadrabiał to wirtuozerskim rozgrywaniem piłki, ale tego niestety nie uświadczyłem - zamiast tego widziałem kilka niecelnych podań, za które mógłby usiąść na ławce w A klasie czy uderzenie, które łatwo można zasymuliwać w FIFIE trzymając przycisk strzału do samego końca. Żadnego innego piłkarza Juventusu kibice nie nagrodzili tyle razy ironicznym oklaskami za tego typu popisy.wojczech7 pisze: Widocznie oglądałeś tylko skrót, w którym na dodatek nie było patelni Khediry (tu piję do poprzedniego posta)...
Co do strzału Khediry to fakt, zapomniałem o nim. Być może dlatego, że tamtą piłkę lecącą na poprzeczkę już widziałem oczami wyobraźni w bramce jak na zwolnionym filmie i odczułem wielką ulgę kiedy odbiła się od poprzeczki. Po strzale Niemca natomiast przez kolejne pięć minut nie tyle żałowałem że było tak blisko, co zastanawiałem się co ja właśnie zobaczyłem.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Szkoda tego remisu ale równie dobrze mogliśmy przegrać, więc tragedii nie ma. W drugiej połowie liczyłem na 4312 z Hernanesem na treq bo już nie dało się patrzeć jak nasza gra wyglądała. Piła na Cuadrado i dzida, zero jakichkolwiek innych rozwiązań. Teraz LM mam nadzieję na większą rotacje w drużynie i gładkie 3 pkt.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Błagam, daj spokój. Nie oglądałeś, to nie oceniaj.pumex pisze:Meczu nie oglądałem bo niestety nie mogłem(...)
PS. Więcej Dzadzy w pierwszym :facepalm2:
Rzygać mi się chce już tym zrzucaniem winy na Zaze. Ok, miał on 2/3 sytuacje, w których mógł zachować się lepiej, ale trzeba tu też zaznaczyć, że to nie były jakieś 100% sytuacje. Ot dobre sytuacje, które jedni zamieniliby na gola/asystę, a inni nie daliby rady. Kto tak naprawdę zagrał dobre zawody prócz Khediry i Profesora Barzagliego? Nikt. Grali przeciętnie, albo słabo. Gdzie był tyle wyczekiwany Marchisio? Co robiła przyszła najlepsza '9' świata, czyli Morata? Co się działo z Evrą czy Pogba, że w znacznej większości kontaktów z piłką po prostu ją tracili. Cuadrado nawet nie skomentuje, bo strasznie mnie irytuje ten facet. Zauważyłem, że spora część forum strasznie przecenia go za jego szybkość, zwody i... w zasadzie tyle, bo więcej nie potrafi. Jak można się czepiać Zazy za zły wynik z przodu, a nie czepiać Kolumbijczyka? Przecież facet miał chyba co najmniej 4 wejścia w pole karne z narożnika i co? Nic. Klasowy skrzydłowy powinien zrobić z takich wejść jakiś pożytek. Gdyby te jego dogrania przynajmniej dochodziły do adresatów... Nie, one odbijały się od pierwszego obrońcy.
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
@zahor Moim zdaniem jego nie oglądałeś tego meczu, skoro napisałeś wcześniej, że pod bramką Interu nie było sytuacji tak groźnych, jak ta gdzie piłka trafiła w naszą poprzeczkę. Po pierwsze w 1. połowie Cuadrado dostał elegancką piłkę od Moraty tylko bezmyślnie kopnął w bramkarza - Inter nie miał ani jednej tak klarownej sytuacji. Po drugie w 2. połowie Morata znów obsłużył podaniem Cuadrado, tym razem już w polu karnym i na sytuację 1 na 1 - piłka minęła bramkarza (kanał) ale minimalnie minęła też światło bramki. Trzecia sytuacja to ta Khediry, podający ten sam. Więc jeśli już tak chcesz liczyć to myśmy mieli trzy razy więcej groźnych akcji od Interu.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Dzadza został rzucony na głęboką wodę. Praktycznie osamotniony, prawie każda piłka jaką dostawał była cholernie niewygodna, z obrońcą czy nawet dwoma na plecach, musiałby już w momencie przyjęcia jakoś ich kiwnąć i ułożyć sobie futbolówkę do strzału. On powinien wychodzić na Frosinone, a nie na Inter na San Siro.
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Najdziwniejsze dwie decyzje Maxa to wystawienie na ten mecz od 1. minuty Marchisio po długiej kontuzji (nie pierwszej w tym sezonie) i trzymanie cały mecz Evry. To, że pierwszy zszedł Morata postrzegam jako działanie z myślą o LM.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Twoje zdanie na temat tego czy oglądałem mecz akurat mnie guzik obchodzi, możesz sobie równie dobrze wyznawać teorię że w życiu nie widziałem meczu Juventusu - mi od tego ani wspomnień, ani zdjęć ani generalnie niczego nie ubędzie. Na podobnej zasadzie masz prawo do zdania że kiedy Cuadrado z niezłej, ale nie kapitalnej pozycji wali prosto w bramkarza to golem pachnie dokładnie tak samo jak wtedy, kiedy milimetry na rękawice Buffona a następnie milimetry na poprzeczce ratują nas od straty bramki.
- Poprostu
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2007
- Posty: 7077
- Rejestracja: 11 listopada 2007
Zaza wcale nie zagrał tak źle jak większość tu pisze. Nie strzelił bramki to fakt a z tego przede wszystkim rozlicza się napastników ale spójrzmy prawdzie w oczy.
Zagrał lepiej od Moraty którego większość tu wypowiadających się uważa za przyszłego topa wśród '9'.
Biegał i walczył na całym boisku co w takim meczu jest wręcz obowiązkiem każdego gracza Juve.
Tak na dobra sprawę nie miał żadnej dogodnej sytuacji do strzelenia bramki. Jakieś tam sytuacje miał ale nie były one nawet w połowie tak dobre jak te które miał Cuadrado.
Wiec ja osobiście, aż tak mocno bym go nie krytykował i bardzo chciałbym Simone zobaczyć w większej ilości meczy od pierwszej minut, najlepiej z Dybala w komplecie aby miał naprawdę okazje do wykazania się.
P.S Mogę się założyć choć nie ma jak tego udowodnić, że jakby Zaza miał tą piłe co Mandzu to byśmy byli w innych nastrojach po tym meczu.
Będzie dobrze :juve:
Zagrał lepiej od Moraty którego większość tu wypowiadających się uważa za przyszłego topa wśród '9'.
Biegał i walczył na całym boisku co w takim meczu jest wręcz obowiązkiem każdego gracza Juve.
Tak na dobra sprawę nie miał żadnej dogodnej sytuacji do strzelenia bramki. Jakieś tam sytuacje miał ale nie były one nawet w połowie tak dobre jak te które miał Cuadrado.
Wiec ja osobiście, aż tak mocno bym go nie krytykował i bardzo chciałbym Simone zobaczyć w większej ilości meczy od pierwszej minut, najlepiej z Dybala w komplecie aby miał naprawdę okazje do wykazania się.
P.S Mogę się założyć choć nie ma jak tego udowodnić, że jakby Zaza miał tą piłe co Mandzu to byśmy byli w innych nastrojach po tym meczu.
Będzie dobrze :juve: