Serie A 15/16 (6): Napoli 2-1 JUVENTUS
- rufi8
- Juventino
- Rejestracja: 29 marca 2010
- Posty: 636
- Rejestracja: 29 marca 2010
Zaza jest cienki, ale problem tkwi w tym, że w tym sezonie to my ganiamy za przeciwnikiem a nie odwrotnie. To co wyplenił Conte powraca jak bumerang. Cofnęliśmy się w rozwoju o 4 lata. A za to odpowiada Marotta do spółki z Allegrim. Tyle w temacie.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 4455
- Rejestracja: 29 maja 2010
To jest bardzo dobre pytanie, na ktore nie jestem w stanie udzielic racjonalnej odpowiedzi, poniewaz nie widze racjonalnych argumentow za tym, zeby trzymac na boisku Zaze kosztem Dybały.LordJuve pisze:
To dlaczego Morata zmienił właśnie lepszego Dybale, a nie Zazę?
Zwlaszcza, ze pare minut wczesniej Dybała dał dwie swietne wrzutki, z ktorych wpadła jedna bramka (Leminy) i musielismy gonic wynik. Przy tak tragicznej organizacji gry, moze ze stałego fragmentu by cos wpadło. Dybała jest zdecydowanie najlepszym wykonawca roznych w naszej druzynie i szczerze mowiac, dawno nie mielismy kogos, kto potrafi wrzucic tak ostro i dokładnie.
Stad zupelnie nie rozumiem tej zmiany.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1724
- Rejestracja: 31 maja 2008
Wy chyba obrońcy Allegriego nie rozumiecie, że my się nie "spinamy" o to, że Oni przegrywają z Napoli czy Romą, bo po takich ubytkach spadek jakości jest normalny. My się irytujemy, bo gra nie wygląda lepiej tylko gorzej, ciągle ktoś się łamie i tracimy punkty z takimi potęgami jak Udine czy Chievo, nie mówiąc już o Froacośtamcośtam.
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Hm, jedno drugiego nie wyklucza.Wojtek pisze: Pamiętam jak jechaliśmy po Conte, że wystawia najsilniejszy skład w SA i że wygrywamy wszystkie mecze w SA a nawet rezerwy by to wygrały a w Europie nie istniejemy. Na prawdę ja już nie wiem co jest mniejszym złem. Allegri, który frajerzy na podwórku ligowym czy Conte, który frajerzył w Europie.
Tylko wśród kibiców Juve utarło się jakieś bzdurne przekonanie, że można grać dobrze w lidze lub w europejskich pucharach.
Nie wiem na jakiej podstawie wykorzystujecie tutaj alternatywę rozłączną? W piłkarskim świecie mamy masę przykładów drużyn, które odnoszą sukcesy na obu frontach... a nawet potrafią wygrać tzw. "potrójną koronę" (patrz Inter parę lat temu).
Inna sprawa, że do takich sukcesów trzeba mocnej pierwszej "11", dobrych rezerwowych i trenera, który to wszystko ogarnie. A to niestety kosztuje...
Ostatnio zmieniony 26 września 2015, 23:17 przez LordJuve, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paulo
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 613
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Łudziłem się, że to co się dzieje z "drużyną" od początku sezonu jest przejściowe, że malkontenci na forum zrzędzą i trzeba dać szansę wszystkim, łącznie z trenerem ale miarka się przebrała...nie chodzi o porażki, bo one mogą się przytrafiać. Nie można grać 5 sezon z rzędu z takim kopytem, skutecznością i polotem, ale to co w tej chwili wyprawia drużyna od obrony po atak woła o pomstę do nieba a Allegri zdradza wszystkie cechy sabotażysty z Mediolanu. Wygląda jakby amputowali Mu oba cojones bez możliwości przywrócenia i jeżeli szybko zarząd czegoś z tym nie zrobi to ten sezon będzie stracony i będzie wstępem do głębokiego zjazdu w następnym sezonie.
Słówko o naszych gwiazdorach:
Pan 100 milionów jest w tej chwili absolutnie pierwszą osobą do posadzenia na ławkę. Ten koleś zaczyna zachowywać się jak Balo z najgorszych czasów. Jego jedyną ambicją są sztuczki i kiwki które za nic Mu nie wychodzą, kompletnie nie dźwignął odpowiedzialności którą został obarczony. Jak widać musiał mieć wielkie gwiazdy obok w postaci Marchisio, Vidala i Maestro aby błyszczeć. Sam nie jest nikim wybitnym na chwilę obecną i będą nam się po nocach śnić kwoty za które mógł odejść...
Obrońcy jak za starych dobrych czasów - co mecz babol każdego po kolei. Jak nie Chiellini, to Bonucci, jak nie oni to Padoin albo Evra kolekcjoner kartek.
Pomoc - no cóż, właściwie nie istnieje. Na wielki plus dzisiaj tylko Lemina którego akcja z końcówki jak wypchnął czyściutko zawodnika Napoli prawie na trybuny powinna dać do myślenia Jego bliźniakowi na boisku jak się gra z jajami. Hernanes brak słów - z takiego klubu z jakiego przyszedł tak gra. Pereyra rzucany między skrzydłem a rozegraniem stara się ale to za mało przy reszcie kolegów.
Atak - tutaj to w ogóle mamy jakiś kabaret. Dybala nad którym się połowa spuszcza a który nic wielkiego nie pokazuje, Zaza co było pomyłką zanim do nas przyszedł ale widział to każdy Janusz sprzed TV ale nie szalonooki, Morata który nie potrafi nic zdziałać, dyskutuje, obraża sędziów, O Mandżu nie wspomnę bo się sam połamał przecież a to już powinno wystarczyć za podsumowanie...jedyny który wykazuje chęci, potencjał, technikę Quadrado zaczyna na ławce.
Generalnie czas walnąć pięściami w stół bo ten sezon może być przegrany we wrześniu, a dopiero się zaczął...bardzo przykro patrzy się na to takie kompromitacje jak z Frosinone, Udine itd...
Słówko o naszych gwiazdorach:
Pan 100 milionów jest w tej chwili absolutnie pierwszą osobą do posadzenia na ławkę. Ten koleś zaczyna zachowywać się jak Balo z najgorszych czasów. Jego jedyną ambicją są sztuczki i kiwki które za nic Mu nie wychodzą, kompletnie nie dźwignął odpowiedzialności którą został obarczony. Jak widać musiał mieć wielkie gwiazdy obok w postaci Marchisio, Vidala i Maestro aby błyszczeć. Sam nie jest nikim wybitnym na chwilę obecną i będą nam się po nocach śnić kwoty za które mógł odejść...
Obrońcy jak za starych dobrych czasów - co mecz babol każdego po kolei. Jak nie Chiellini, to Bonucci, jak nie oni to Padoin albo Evra kolekcjoner kartek.
Pomoc - no cóż, właściwie nie istnieje. Na wielki plus dzisiaj tylko Lemina którego akcja z końcówki jak wypchnął czyściutko zawodnika Napoli prawie na trybuny powinna dać do myślenia Jego bliźniakowi na boisku jak się gra z jajami. Hernanes brak słów - z takiego klubu z jakiego przyszedł tak gra. Pereyra rzucany między skrzydłem a rozegraniem stara się ale to za mało przy reszcie kolegów.
Atak - tutaj to w ogóle mamy jakiś kabaret. Dybala nad którym się połowa spuszcza a który nic wielkiego nie pokazuje, Zaza co było pomyłką zanim do nas przyszedł ale widział to każdy Janusz sprzed TV ale nie szalonooki, Morata który nie potrafi nic zdziałać, dyskutuje, obraża sędziów, O Mandżu nie wspomnę bo się sam połamał przecież a to już powinno wystarczyć za podsumowanie...jedyny który wykazuje chęci, potencjał, technikę Quadrado zaczyna na ławce.
Generalnie czas walnąć pięściami w stół bo ten sezon może być przegrany we wrześniu, a dopiero się zaczął...bardzo przykro patrzy się na to takie kompromitacje jak z Frosinone, Udine itd...
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1558
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Spójrz na to z innej strony, a za przykład podam De Gea. Allegri to nie jest poważny trener i nawet nie potrafił zmotywować chłopaków do dalszej gry. Nie ma papierów na poważnego trenera i nie nadrabia charakterem, więc chłopaki mogły pouciekać. Może sami zauważyli co się zbliża.Rottweill pisze: Ale nie miał on żadnego wpływu na kastrację zespołu spowodowaną oddaniem kluczowych zawodników i, przede wszystkim, zastąpieniem ich zamiennikami o co najmniej klasę gorszymi.
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Tu nie chodzi o bronienie uciśnionych, bo Zaza jest daremny i szkoda mu poświęcać więcej, niż jedno zdanie.
Piję do tego, że część gawiedzi upatruje w nim przyczynę tej bryndzy, którą oglądamy, co jest tak głupie, jak decyzje Allegriego w ostatnim czasie.
Piję do tego, że część gawiedzi upatruje w nim przyczynę tej bryndzy, którą oglądamy, co jest tak głupie, jak decyzje Allegriego w ostatnim czasie.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- mateusz1897
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2005
- Posty: 103
- Rejestracja: 16 lipca 2005
Czytałem, że Klopp bierze pod uwagę Niemcy i Anglię. Zresztą nie przyjdzie do drużyny, którą kompletuje mu Marotta.CavAllano pisze:Brać Kloppa.
Dla mnie tak to wygląda: Trener chce piłkarza X, a nasz dyrektor na to: "Czekaj, on jest za drogi. Pojadę do Bergamo i kogoś znajdę."
- Shadow Marshall
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
- Posty: 1438
- Rejestracja: 22 grudnia 2014
Jak i Conte tak i Allegri myśli, że jak będzie miał w ataku dwóch w miarę kreatywnych zawodników obok siebie to będą oni sobie nawzajem przeszkadzać, a jak będzie miał kreatywnego i surowego kloca to to zadziała. Naiwność.
Zaza może po boisku człapać tylko wtedy gdy będzie miał takiego skilla jak Cygan. On może człapać bo nie minie 2min i odwali takiego keypassa że ciężko podnieść szczenę z podłogi.
Zaza może po boisku człapać tylko wtedy gdy będzie miał takiego skilla jak Cygan. On może człapać bo nie minie 2min i odwali takiego keypassa że ciężko podnieść szczenę z podłogi.
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Ludzie, dajcie spokój z tym Allegrim.
To przeciętny trener. W życiu nic nie ugrał jako piłkarz i jako trener kontynuuje tą swoją przeciętną karierę.
W Juventusie potrzebny jest trener, który gwarantuje pewien (wysoki) poziom przygotowania.
Czy Wy zdajecie sobie sprawę jakich my mieliśmy trenerów od 2006 roku?! Od niemal 10 lat trenerzy Juve to debiutanci (DD, Ferrara, Conte), albo jakieś "leśne dziadki" (cała reszta).
Jak mamy kontynuować robienie czegoś niezwykłego (5 mistrzostwo z rzędu, kolejny finał LM), skoro na ławce siedzi przeciętny trener, a nasza polityka kadrowa opiera się na założeniach właściwych dla przeciętnej drużyny?
To przeciętny trener. W życiu nic nie ugrał jako piłkarz i jako trener kontynuuje tą swoją przeciętną karierę.
W Juventusie potrzebny jest trener, który gwarantuje pewien (wysoki) poziom przygotowania.
Czy Wy zdajecie sobie sprawę jakich my mieliśmy trenerów od 2006 roku?! Od niemal 10 lat trenerzy Juve to debiutanci (DD, Ferrara, Conte), albo jakieś "leśne dziadki" (cała reszta).
Jak mamy kontynuować robienie czegoś niezwykłego (5 mistrzostwo z rzędu, kolejny finał LM), skoro na ławce siedzi przeciętny trener, a nasza polityka kadrowa opiera się na założeniach właściwych dla przeciętnej drużyny?
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 4455
- Rejestracja: 29 maja 2010
A kto jest odpowiedzialny za to, ze Tevez chciał odejsc do Argentyny, oprocz samego Teveza? I kto jest odpowiedzialny za to, ze Pirlo się zupelnie zestarzał i od dluzszego czasu, nie dawał nam absolutnie nic? Moim zdaniem Tevez i Pirlo, ale kazdy moze miec jakas wlasna koncepcje.Rottweill pisze:
Wszystko okej, ale zwalanie wszystkiego na trenera to jakieś nieporozumienie. Allegri jest winny bezsensownego rotowania ustawieniem, głupich jedenastek i zmian, częściowo też motywacji i niektórych kontuzji.
Ale nie miał on żadnego wpływu na kastrację zespołu spowodowaną oddaniem kluczowych zawodników i, przede wszystkim, zastąpieniem ich zamiennikami o co najmniej klasę gorszymi.
Poza tym, zmierzasz do tego, ze ten skład, ta druzyna personalnie jest na poziomie 15 druzyny w tabeli Serie A? Czy moze jednak mamy dosc mocna personalnie kadre, a przynajmniej tak mocna, zeby spokojnie powalczyc o scudetto? Conte nie miał w druzynie Mandzukicia, Moraty, Dybały, Cuadrado, miał Matriego, Pepe i Vucinicia. Na lewej obronie zamiast Alexa Sandro i Evry miał De Ceglie. A jednak jakos udało mu sie zdobyc mistrzostwo.
Problem lezy w organizacji gry i formie, a nie w personaliach. Druzyna z Buffonem, Bonuccim, Barzaglim, Alexem Sandro, Caudrado, Marchisio, Pogba, Dybałą, Moratą, Mandzukiciem i tak dalej, spokojnie powinna bić o scudetto, a nie okupować drugą połowe tabeli.
Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1724
- Rejestracja: 31 maja 2008
Bo chyba faktycznie tak to wygląda, ustala skład i mówi dobra to jazda. Jeszcze jakby skład normalnie ustalał, ale nieee on musi na łamie sadzać tych, którzy jedynie "coś" grają.bajbek17 pisze:Allegri znów widzi postęp w grze i jest pewien, że pozycja się na pewno niedługo zmieni na lepsze(chyba nikt nie wierzy, że nawet bez trenera gorzej by już być nie mogło).
- Antek666
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
- Posty: 872
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
Dokładnie Allegri dostał samograjka po Conte i z drużyny nie wychodzącej z grupy w LM zrobił finalistę tych rozgrywek :hellyes: Nażarł się w bardzo drogiej restauracji za jedyne 10 Euro jak to mawiał Conte po przegranej z nędznymi rywalami w nędznej Lidze Europy.bajbek17 pisze:Nie jestem tego taki pewien. Już w tamtym sezonie miał często durne wybory, a gdy odchodzi dobry trener z dobrego zespołu często zostawia za sobą samograjka. Benitez w Liverpoolu, Ancelotti w Realu, Enrique w Barcelonie i jeszcze paru by się znalazło. No, ale gdybać nie będę i trzeba w każdym razie oddać mu zasługi choć kto wie jakby było.Antek666 pisze:wszystkiego co przeżyłeś kilka miesięcy temu w Berlinie...
Dybala wcale źle nie zagrał, póki jeszcze coś w tej grze było to ładnie rozgrywał i nie tracił piłek.
Szczeciński kolego, nie wiem co isałeś bo nie śleziłem aż tak forum ale możliwe, że pisałeś po M.city i genoi, że jest postep. Natomiast z frocośtam frajerstwo spowodowane brakiem skuteczności i jakiegoś killera w formie.Smok-u pisze:Wy chyba obrońcy Allegriego nie rozumiecie, że my się nie "spinamy" o to, że Oni przegrywają z Napoli czy Romą, bo po takich ubytkach spadek jakości jest normalny. My się irytujemy, bo gra nie wygląda lepiej tylko gorzej, ciągle ktoś się łamie i tracimy punkty z takimi potęgami jak Udine czy Chievo, nie mówiąc już o Froacośtamcośtam.
Dla mnie błędem Maxa jest zbyt duża uniwersalność o której pisałem przed meczem. Różne ustawienia i wykonawcy nie wprowadzą porządku. Mam mu jeszcze inne rzeczy do zarzucenia, ale chyba wszystko już tu padło.
Natomiast winą Maxa nie są na pewno ważne czynniki takie jak:
-Ledwo 3 sparingi, przy kilku zakupach "last minute"
-drugi mecz wyjazdowy graliśmy bez naszych kibiców, <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> Serie A ( a dajcie mi kartkę bo nie mam i jak dostać to za prawdę, pozdro dla sędziego )
-wypalenie się w klubie i wola odejścia/ inne przyczyny w przypadku Pirlo, Vidala, Teveza oraz Comana
-skąpienie kasy przez Agnellego i Elkanna
-inne przyczyny ktorych ne chcę mi się teraz szukać