Serie A 15/16 (5): JUVENTUS 1-1 Frosinone
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8611
- Rejestracja: 07 listopada 2007
A co ma piernik do wiatraka ? Nie rozumiem Twojego rozumowania i porównania męskości do zdjęcia
Lekcje już się skończyły ?
Oczywiście, że Max ustala skład ale nie oszukujmy się - graliśmy z Frosinone i gdyby wyszli Rubinho, De Ceglie, Caceres, Isla, Vadala, Zaza, Lemina, Sturaro to mamy obowiązek wygrać z takimi leszczami...tymczasem na boisku byli facecie za których inne kluby oferują krocie...
Ciężko się rozmawia z kimś kto jeszcze ma mleko pod nosem...
Lekcje już się skończyły ?
Oczywiście, że Max ustala skład ale nie oszukujmy się - graliśmy z Frosinone i gdyby wyszli Rubinho, De Ceglie, Caceres, Isla, Vadala, Zaza, Lemina, Sturaro to mamy obowiązek wygrać z takimi leszczami...tymczasem na boisku byli facecie za których inne kluby oferują krocie...
Ciężko się rozmawia z kimś kto jeszcze ma mleko pod nosem...
- Bobby X
- Juventino
- Rejestracja: 18 maja 2009
- Posty: 951
- Rejestracja: 18 maja 2009
Ciężko się rozmawia z 40 letnim gościem zachowującym się jak 14 latek :o?:alessandro1977 pisze:A co ma piernik do wiatraka ? Nie rozumiem Twojego rozumowania i porównania męskości do zdjęcia
Lekcje już się skończyły ?
Oczywiście, że Max ustala skład ale nie oszukujmy się - graliśmy z Frosinone i gdyby wyszli Rubinho, De Ceglie, Caceres, Isla, Vadala, Zaza, Lemina, Sturaro to mamy obowiązek wygrać z takimi leszczami...tymczasem na boisku byli facecie za których inne kluby oferują krocie...
Ciężko się rozmawia z kimś kto jeszcze ma mleko pod nosem...
Więc co ma do tego Marotta? Wyszli takim składem, że na luzie powinni wsadzić pare bramek i łomżing do 90 minuty. Tymczasem grali jak do 20 metra, a potem na siłę bez pomysłu chcieli wjechać do bramki. To akurat zasługa Massimiliano Allegriego, szanowny dorosły kolego
na śmietnik
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1705
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Są i indywidualnie prezentują się nieźle. Cuadrado robi pół gry, Zaza wali bramkę, Dybala daje ożywienie, Lemina najlepszy w pomocy.alessandro1977 pisze:A co ma piernik do wiatraka ? Nie rozumiem Twojego rozumowania i porównania męskości do zdjęcia
Lekcje już się skończyły ?
Oczywiście, że Max ustala składa ale nie oszukujmy się - graliśmy z Frosinone i gdyby wyszli Ribinho, De Ceglie, Caceres, Isla, Vadala, Zaza, Lemina, Sturaro to mamy obowiązek wygrać z takimi leszczami...tymczasem na boisku byli facecie za których inne kluby oferują krocie...
I co, będziesz bronił Allegriego?
Bo wystawia non stop Sturaro i Pogbę, choć kopią się po czołach od pierwszej kolejki? Bo wszystko gramy na aferę? Bo mamy takie schematy, że chłopaki wbiegają na siebie nawzajem? Daj pan spokój... Allegri fajansiarz, przecież gość z jego mordą nie będzie miał posłuchu u facetów zarabiających miliony euro :lol:
Beppe Marotta pisze:"Wyborów dokonuje Allegri. To on jest trenerem.
Wnioski do samodzielnego wyciągnięcia. Marotta (wbrew pozorom) nie jest ślepy.z newsów pisze:(...)trener Starej Damy wdał się w polemikę z dziennikarzem Mediaset Maurizio Pistocchim obecnym wówczas w studiu. Allegri po szorstkiej odpowiedzi odłożył słuchawki i odszedł wyraźnie podirytowany.
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8611
- Rejestracja: 07 listopada 2007
I tyle w temacie...pozdrawiam...
Poza tym, że zarabiają miliony to są podobno profesjonalistami...w zeszłym sezonie ten sam facet, z tą samą twarzą dogadywał się z zawodnikami, którzy przede wszystkim tworzyli drużynę...Garreat pisze:Allegri fajansiarz, przecież gość z jego mordą nie będzie miał posłuchu u facetów zarabiających miliony euro :lol:
- Virgil
- Juventino
- Rejestracja: 16 grudnia 2011
- Posty: 1401
- Rejestracja: 16 grudnia 2011
Wina za taki stan rzeczy jaki jest w tym sezonie to zarówno trener jak i Marotta.
Za Pirlo, Vidala i Teveza nie sprowadził żadnego zawodnika, który chociażby zbliżał się do klasy tej trójki.
Dybala wszystko fajnie, widać że ładnie się porusza, gra inteligentnie nie na siłę, ale w którym momencie jest to zawodnik wart takiej kasy ? Jak dla mnie to nic takiego w tym sezonie nie pokazał. Po prostu nie gra źle tyle można o nim powiedzieć. Ale gdzie on robi różnicę w grze nie robi żadnej różnicy. Tak sobie ładnie gra i za dużo nie psuje ot tyle. JAkiś mit panuje na forum niczym ten że MArchisio to genialny rozgrywający że Dybala gra jakoś super.
A poza nim jak byśmy nie grali to nie mamy żadnego innego dobrego zawodnika kreatywnego.
Za Conte też mieliśmy problem z napastnikami to prawda, ale wtedy pomoc strzelała masę bramek i to bardzo odciążało właśnie jak tak obijaliśmy bramkę rywala. Teraz napastników biorąc pod uwagę to jak grają nie mamy lepszych niż przed przyjściem Teveza, tylko pomoc dużo gorszą.
Marotta koncertowo "przebudował" naszą drużynę.
Za Pirlo, Vidala i Teveza nie sprowadził żadnego zawodnika, który chociażby zbliżał się do klasy tej trójki.
Dybala wszystko fajnie, widać że ładnie się porusza, gra inteligentnie nie na siłę, ale w którym momencie jest to zawodnik wart takiej kasy ? Jak dla mnie to nic takiego w tym sezonie nie pokazał. Po prostu nie gra źle tyle można o nim powiedzieć. Ale gdzie on robi różnicę w grze nie robi żadnej różnicy. Tak sobie ładnie gra i za dużo nie psuje ot tyle. JAkiś mit panuje na forum niczym ten że MArchisio to genialny rozgrywający że Dybala gra jakoś super.
A poza nim jak byśmy nie grali to nie mamy żadnego innego dobrego zawodnika kreatywnego.
Za Conte też mieliśmy problem z napastnikami to prawda, ale wtedy pomoc strzelała masę bramek i to bardzo odciążało właśnie jak tak obijaliśmy bramkę rywala. Teraz napastników biorąc pod uwagę to jak grają nie mamy lepszych niż przed przyjściem Teveza, tylko pomoc dużo gorszą.
Marotta koncertowo "przebudował" naszą drużynę.
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1705
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Jak znajdę to podlinkuję wypowiedź któregoś z naszych... Barzagli albo Chiellini... generalnie było to w tonie, że drużyna chciała pokazać, że bez Conte również potrafią grać i wszyscy byli nabuzowani.alessandro1977 pisze:I tyle w temacie...pozdrawiam...Poza tym, że zarabiają miliony to są podobno profesjonalistami...w zeszłym sezonie ten sam facet, z tą samą twarzą dogadywał się z zawodnikami, którzy przede wszystkim tworzyli drużynę...Garreat pisze:Allegri fajansiarz, przecież gość z jego mordą nie będzie miał posłuchu u facetów zarabiających miliony euro :lol:
Podwaliny fizyczne, mentalne, taktyczne były autorstwa Conte. Oczywiście wielką zasługą Maxa było przejście na 4 z tyłu. Do tego życiówka Teveza i udane transfery Moraty, Evry.
Co mamy teraz? Przygotowanie fizyczne leży, połowa kontuzje mięśniowe. Sorry ale Mandzukic czy Khedira nie grali w finale LM. O mentalności świadczą frustracje, wzajemne spojrzenia zawodników czy strata gola w 92' z Frosinone... Taktyka została już opisana, każdy robi co chce. Przypomina to starą grę komputerową Commandos. Jeden umie pływać to pływa, drugi umie biegać to biega, trzeci umie strzelać to strzela. Ale tu trzeba czegoś więcej...
Wychodzi na to, że z City decydujące były inne czynniki: szczęście oraz Buffon w bramce. Ten Neto to ręcznik... gość ma pełno przy każdej akcji ostatniej drużyny w tabeli. Wprowadza niepokój, zaraz w obronie wszyscy elektryczni. A miny robi groźne że hej :lol:
EDIT cos tam znalazlem:
http://forzaitalianfootball.com/2015/03 ... st-contes/
http://www.football-italia.net/64034/ch ... nge-helped
Ostatnio zmieniony 24 września 2015, 11:44 przez Garreat, łącznie zmieniany 1 raz.
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
I kolejna rzecz która się nasuwa. Dlaczego Allegri tak rotuje składem ? Nie mamy pierwszego miejsca w tabeli żeby dawał sobie pograć Neto, tylko musimy spiąć poślady i piąć się w górę.
- Bobby X
- Juventino
- Rejestracja: 18 maja 2009
- Posty: 951
- Rejestracja: 18 maja 2009
Do Neto to bym się jeszcze nie czepiał, gość zagrał pierwszy mecz
Najbardziej irytuje mnie Licht oraz Paul "100" Pogba. Tej 10 na jego plecach nie mogę przeżyć i jego zachowania na boisku też. Jego rola jest kompletnie oderwana od tego co grał do tej pory i on sobie z tym całkowicie nie radzi.
Co do Dybali to może, może gdyby zaczął grać regularnie mógłby coś pokazać. Ale skoro trener wystawia w pierwszej 11 Zaze to ja nie mam pytań. Robi to na złość zarządowi? Ogółem gramy bez ładu i składu, a to zależy tylko od trenera.
Najbardziej irytuje mnie Licht oraz Paul "100" Pogba. Tej 10 na jego plecach nie mogę przeżyć i jego zachowania na boisku też. Jego rola jest kompletnie oderwana od tego co grał do tej pory i on sobie z tym całkowicie nie radzi.
Co do Dybali to może, może gdyby zaczął grać regularnie mógłby coś pokazać. Ale skoro trener wystawia w pierwszej 11 Zaze to ja nie mam pytań. Robi to na złość zarządowi? Ogółem gramy bez ładu i składu, a to zależy tylko od trenera.
na śmietnik
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
2:2 z Hellasem po prowadzeniu 2:0 i wyrównującym golu w doliczonym czasie. Staryś Miśku, więc nic dziwnego, że nie pamiętasz.pan Zambrotta pisze:Takiego frajerstwa dawno nie widziałem, ostatnio chyba 3-3 ze Sieną u siebie
Do dupy to wszystko. Kierownictwo wraz z trenerem próbuje wciskać nam kit o cierpliwości, tylko ciekawy jestem, co na temat rzekomej cierpliwości powiedzą, gdy w sejfie zabraknie 60 milionów z tytułu udziału w UCL, a stratę tę trzeba będzie wyrównać sprzedażą Pogby.
- mcsqrczybyk
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2011
- Posty: 131
- Rejestracja: 29 maja 2011
Dla mnie problemem nie jest Pogba. Problemem jest to, że obok niego biegali nie Pirlo, Vidal i Marchisio, a Lemina, Sturaro i Pereyra. Z przodu nie było Teveza, lecz Zaza.
Jakość i kreatywność drużyny została drastycznie obniżona. Inna sprawa, że dziwią mnie ruchy kadrowe naszego trenejro. Buduje zespół praktycznie od nowa, więc wydaje mi się, że zamiast rotować składem powinien zgrywać chłopaków w optymalnym na daną chwilę zestawieniu.
Jakość i kreatywność drużyny została drastycznie obniżona. Inna sprawa, że dziwią mnie ruchy kadrowe naszego trenejro. Buduje zespół praktycznie od nowa, więc wydaje mi się, że zamiast rotować składem powinien zgrywać chłopaków w optymalnym na daną chwilę zestawieniu.
- Buffalo
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012
- Posty: 393
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012
Autentycznie ciężko wczoraj było mi zasnąć
Tak jak ktoś pisał wyżej, również miałem przekonanie, że padnie bramka...te zbliżenie na sektor gości, doliczony czas gry itd. Allegri pół spotkania krzyczał: "calma, calma!" I grzybnia z tego wyszła, tak to jest jak się nie chce San Marińczykom strzelić drugiej bramki.
Tak jak ktoś pisał wyżej, również miałem przekonanie, że padnie bramka...te zbliżenie na sektor gości, doliczony czas gry itd. Allegri pół spotkania krzyczał: "calma, calma!" I grzybnia z tego wyszła, tak to jest jak się nie chce San Marińczykom strzelić drugiej bramki.
Nie patrz na to ile mam postów, bo i tak wiem wiecej od Ciebie.
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2327
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Józek jest od maja 2010 roku. Jak umiesz liczyć to ogarniesz dlaczego nie zajął się Hazardem.Wojttek pisze:A pomyśleć, że 8 lat temu do wyciągnięcia za grosze był Hazard... GDzie był wtedy Marotta? A, no tak, dogadywał transfer Boriello.
Gdzie był Moggi 28 lat temu, czemu nie było go w szpitalu w Rosario i prosto od cyca nie wyciągnął pewnego wielkiego piłkarza i wcielił wprost do młodzieżówki. Ojejku.
Z tym, że czy Dybala by był od 1 minuty, czy od 90, to wpływ na drużynę ma taki, że gdy wczoraj wchodził było 0:0, a czasie jego pobytu na murawie wiele nie zrobił, miał sporo czasu by dokonać czegoś dobrego. Gloryfikujecie 22 letniego chłopaka jakby był Tevezem, który w tamtym sezonie gdy grał na boisku byliśmy pewni, że zrobi coś dobrego, Dybala narazie przy nim jest nikim. Musi jeszcze wiele pracować, a przede wszystkim brać na siebie ciężar gry.Bobby X pisze:Najlepiej to się obraź i wstaw se fotke Marotty z czerwonym X. Taki jesteś męski :rotfl:alessandro1977 pisze:Tak...najlepiej wszystko zwalić na Maxa tylko dlatego, że podobnie jak w Milanie rozprzedali mu najważniejszych zawodników sprowadzając na ich miejsce leszczy...
Max doprowadził nas do finału LM podczas gdy Conte nie potrafił wyjść z grupy twierdząc, że z tego zespołu więcej nie wyciśnie...
Acha...wrócę jeszcze do Jovetica, którego nie mogę odżałować...strzela, walczy i póki co nie połamał się...Mandzukić biega, walczy, nie strzela i się połamał czyli jest tak jak prawdopodobnie miało być z JoJo...
Trener ustala skład i role na boisku. W meczu z beniaminkiem skład wczorajszy powinien na luzie pyknąć 3 do jajeczka. Oczywiście z Dybalą od pierwszej nie 46 minuty.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5550
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Wszyscy zawodzą. Mercato było rozczarowujące, nie pozyskaliśmy ani jednego zawodnika klasy światowej, wina ślepego i zarządu. Allegri nie potrafi zmotywować zawodników i ich poustawiać na boisku plus kontuzje mięśniowe co chwila. A zawodnicy grają kupę bez zaangażowania.
Wina leży po trochę z każdej strony.
Nie wiem jak to poprawić. Może trzeba zacząć wystawiać skład bez zmian co mecz aby powstał jakiś automatyzm, zgranie ? Może Marotta musi przemeblować w swojej czapie, że zespołu nie da się budować tylko na prospektach młodych czy odpadach z innych klubów tylko że zespół potrzebuje z przodu czy w pomocy doświadczonych klasowych zawodników, którzy pociągną ten wózek w momentach takich jak wczoraj ? Arsenal coś o tym wie
Na pewno coś trzeba zmienić, bo może się okazać, że na święta Bożego Narodzenia będziemy już tylko walczyć o 2-3 miejsce. Co jest nie do zaakceptowania przez taki klub jak Juventus.
Nie martwcie się, mecz z NApoli będę oglądał :cwaniak:
Wina leży po trochę z każdej strony.
Nie wiem jak to poprawić. Może trzeba zacząć wystawiać skład bez zmian co mecz aby powstał jakiś automatyzm, zgranie ? Może Marotta musi przemeblować w swojej czapie, że zespołu nie da się budować tylko na prospektach młodych czy odpadach z innych klubów tylko że zespół potrzebuje z przodu czy w pomocy doświadczonych klasowych zawodników, którzy pociągną ten wózek w momentach takich jak wczoraj ? Arsenal coś o tym wie
Na pewno coś trzeba zmienić, bo może się okazać, że na święta Bożego Narodzenia będziemy już tylko walczyć o 2-3 miejsce. Co jest nie do zaakceptowania przez taki klub jak Juventus.
Nie martwcie się, mecz z NApoli będę oglądał :cwaniak: