Serie A 15/16 (5): JUVENTUS 1-1 Frosinone

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 23 września 2015, 23:32

Inter-Fiorentina
Sampdoria - Inter
Inter-Juventus

Równie dobrze w najbliżych trzech meczach Inter może zgarnąć okrągłe 0 punktów.

Trzeba wierzyć że kiedyś nasi odpalą.
Czekamy na Marchisio,Khedire i naszego zapomnianego murzyna Asamoaha.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 23 września 2015, 23:35

Sorek21 pisze:Czekamy na Marchisio,Khedire i naszego zapomnianego murzyna Asamoaha.
Co do tego ostatniego to widziałem, że już trenuje od jakiegoś czasu, a mimo to dalej nie jest powoływany, powoli będzie można go nazywać nowy Andrade :/ Szkoda, bo lubiłem gościa.

Dopóki będzie szansa na majstra dopóty będę w niego wierzył.

Mam nadzieję, że jutro Agnelli pojawi się na treningu.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 23 września 2015, 23:39

Wojtek pisze: Szkoda, bo lubiłem gościa.
Spokojnie, jeszcze żyje...


Siewier

Administrator
Administrator
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2003
Posty: 9962
Rejestracja: 25 kwietnia 2003

Nieprzeczytany post 23 września 2015, 23:40

Ivory pisze:Strata punktowa owszem martwi, ale chyba najważniejszym symptomem sugerującym, że prawdopodobnie nie obronimy mistrzostwa jest seryjne tracenie punktów z zespołami z doła tabeli. Mistrzowie tego nie robią.
Jak dla mnie ciągle nic straconego. W ubiegłym sezonie przegrywaliśmy z takimi tuzami jak Genoa, Toro czy Parma, a remisowaliśmy m.in z Sassuolo. Ceseną, Cagliari czy Hellasem. Problem w tym, że wtedy zbierając od początku sezonu seryjnie punkty mogliśmy sobie pozwolić na wystawienie słabszego składu na ligę mając w perspektywie ważne spotkania w LM...


B@rt

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Posty: 1416
Rejestracja: 17 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 23 września 2015, 23:47

Że drużyna nie ma zgrania to jedno, dwa to szpital, który teraz mamy. Marchisio, Khedira, Asamoah kontuzjowani i efekt taki, że nie potrafimy w meczu z Frosinone opanować środka pola. Oby w przyszłości ze Sturaro czy Leminy coś było, ale obecnie wystawienie ich dwóch jednocześnie to jedynie smutna konieczność. Co gorsza, alternatywą jest Padoin :facepalm:

No i pytanie, co się musi stać, żeby Dybala wyszedł w pierwszej jedenastce...? :angry:


Hypeman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 kwietnia 2014
Posty: 441
Rejestracja: 28 kwietnia 2014

Nieprzeczytany post 24 września 2015, 00:17

Przypominam że te cztery lata temu był moment gdzieś w okolicach przełomu zimy - wiosny gdy Milan miał nad nami 10 punktów przewagi. Każdy wie jak to się skończyło :)


Wojttek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 maja 2013
Posty: 60
Rejestracja: 12 maja 2013

Nieprzeczytany post 24 września 2015, 00:31

Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy - uniknięcie spadku będzie sukcesem.


blads

Juventino
Juventino
Rejestracja: 30 kwietnia 2009
Posty: 218
Rejestracja: 30 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 24 września 2015, 00:59


tyle komentarzu na temat dzisiejszego frajerstwa


BlackJacky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Posty: 2513
Rejestracja: 27 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 24 września 2015, 01:02

"Zgadza się, no, jesteśmy dziadami [...] my nie umiemy grać w piłkę." - tyle klasyka, tytulem wstepu :smile: Niektorzy z Was krzycza: to wina tego! Inni: to wina tamtych! Jeszcze inni: to wina tamtego! Mysle, ze kazdy ma troche racji i po circa 33% winy przypada na kazdy z wymienionych frontow (trener, pilkarze, Marotta). Smutne niestety bylo nasze lato, co automatycznie skutkuje smutna jesienia... W pomeczowych wywiadach pewnie bedzie zwalanie winy na pecha (poprzeczki), kontuzje i chwalenie za "dobra" gre, ktorej uswiadczylismy kilkanascie minut oraz chwalenie naszego domniemanego potencjalu.

Neto - bezrobotny dzisiaj. Przy utracie bramki chyba tylko Super Gigi mialby jakakolwiek szanse cos zdzialac, a tez nie jest powiedziane, ze by nas wybronil - neutral
Alex Sandro - w obronie nie mial co robic, w ataku bylo go duzo. Fajnie podwajal lewe skrzydlo, fajnie schodzil w poblize pola karnego przeciwnika, tylko ze nic z tego nie wynikalo. I te jego dosrodkowania na pałe... Do nikogo... Czy jacys fani statystyk mogliby poszukac i zapodac ile jego wrzutek skonczylo na glowie/nodze naszych graczy? - Obrazek
Bonu - nooo dzisiaj mi sie gosciu podobal. Zero babolizmu i ten piekny zwod pod koniec I-szej polowy... - Obrazek
Barza - na spokoju dzisiaj i tez raczej bezblednie. Zagranie reka bylo oczywiste, natomiast nie wiem czy bylo celowe z jego strony czy kompletnie przypadkowe - Obrazek
Licht - bylo go widac wiecej, niz w poprzednich meczach, ale tak czy siak, to Zmierzch Tytanów... W dodatku sie skontuzjowal - Obrazek

Pogba - szkoda klawiatury na tego leszcza. Profanacja numeru 10, ktory i tak nijak do niego nie pasuje. Dzieki jego odpuszczeniu przeciwnika, Blanchard wcisnal nam bude. Zaluje, ze nie oddalismy go 31 sierpnia do Czelsi za 80mln. ojro + Oscar - Obrazek
Lemina - widze po wpisach, ze dla niektorych ten mlodziak, to juz profesor defensywy pomocy. No coz, niezaprzeczalnie wygladal lepiej, niz w spotkaniu z Genoa, ale nadal wielokrotnie odpuszczal przeciwnika czy tez nie potrafil wygarnac pily bez faulu - neutral
Sturaro - chlop chce byc jak Vidal, ale na razie sa tylko checi bez umiejetnosci. Apropo Chilijczyka, to musze tu wtracic, ze po 100kroć wolalbym w pomocy alkoholika, ktory sam by rozjechal Frosinone, niz ulozonych chlopaczkow, ktorzy nie potrafia za duzo zdzialac - neutral

Pereyra - kolejny mecz na lewym skrzydle ataku i kolejny raz Argentynczyk mi sie bardzo podoba. Po co nam stary Lavezzi? :P Oczywiscie glowa jeszcze goraca przy wykanczaniu akcji, ale na tej pozycji idze to w dobrym kierunku - Obrazek
Zaza - noo Panie, niezly cyrkowiec z niego :D Zaliczaja mu brame, ktora powinna byc samobojem Blancharda, po czym nasz napadzior sam sie kontuzjuje wykluczajac tym samy z gry :hellyes: Material na filmowa parodie - naciągany neutral
Cuadrado - kto widzial, ten wie. Potrzeba nam wiecej takich magikow w ataku - Obrazek

Dybała - jak jest przy pilce, to w 80% przypadkow dzieje sie cos fajnego. Mogl miec dzisiaj bramke, ale "geniusz" Pogby do tego nie dopuscil :ok:
Chiellini - musze przyznac, ze drewnopodobny dzisiaj pare razy dobrze wyczyscil. Wystep na plus.
Hernanes - nie wiem, ja w tym chlopie nic nie widze. Jak dla mnie, jest on gorszy, niz Pirlo w swoich najslabszych momentach. Dzisiaj dwa strzaly rodem z Orlika i zero kreowania gry. Ale gral tez dosc krotko.

Powiem jeszcze, ze ustawienie 4-3-3 jest dobre. Material ludzki, ktory mamy, najlepiej sie w nim spisuje. Nie ma co na sile szukac czegos innego, tylko zgrywac pilkarzy w tym systemie, ew. uzywac 3-5-2 ale tylko z Cuadrado i Sandro na wahadlach i chyba tylko do kontrolowania wygranego juz spotkania.


Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl

"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1253
Rejestracja: 23 marca 2005

Nieprzeczytany post 24 września 2015, 01:23

Pewnie na forum wszyscy płaczą, dlatego jak zwykle was nie czytam.
Widocznie zauważalna poprawa w kulturze gry i w operowaniu piłką. Jak dla mnie bardzo dobry mecz Juve. Ofkoz frajerska bramka zaciemnia odbiór spotkania.
Zauważalny progres bez dwóch zdań. W sobotę przekonamy się, czy ta poprawa gry spowodowana była słabością przeciwnika, czy na przestrzeni paru tygodni Allegriemu udało się aż tak znacząco wpłynąć na kulturę gry zespołu. Stawiam, że coś pomiędzy.


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1761
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 24 września 2015, 01:39

Bukol87 pisze:Widocznie zauważalna poprawa w kulturze gry i w operowaniu piłką. Jak dla mnie bardzo dobry mecz Juve. Ofkoz frajerska bramka zaciemnia odbiór spotkania.
Zauważalny progres bez dwóch zdań. W sobotę przekonamy się, czy ta poprawa gry spowodowana była słabością przeciwnika, czy na przestrzeni paru tygodni Allegriemu udało się aż tak znacząco wpłynąć na kulturę gry zespołu. Stawiam, że coś pomiędzy.
Strzelam, że coś w tym stylu powiedział po meczu Allegri. :smile: Trudno na razie mówić o progresie, w sobotę wygraliśmy z Genoą, która pół meczu grała w osłabieniu, dzisiaj wypadliśmy nieźle na tle najsłabszej drużyny Serie A, sfrajerzyliśmy i doprawdy trudno tu szukać pozytywów.

Już tam pal licho podwyższanie prowadzenia, które i tak powinno być obowiązkiem. Ale my nawet nie potrafimy z najsłabszymi dowieźć prowadzenia do końca. Inter nie zachwyca, ale co mecz strzela tą jedną bramkę więcej od przeciwników albo po prostu nie daje sobie strzelić bramki przy pierwszej okazji. Małym nakładem sił zbierają póki co punkty koncertowo - my, jak na ironię, niby co mecz przeważamy, niby mamy sytuacje, są strzały, tylko co z tego skoro co mecz nie ma powodów do zadowolenia.


sebatiaen

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 kwietnia 2010
Posty: 1617
Rejestracja: 03 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 24 września 2015, 01:39

Ja nie oglądałem meczu ale patrzę na statystyki, biorę pod uwagę moment sezonu i to jak wiele się zmieniło, patrzę teraz na skrót meczu i widzę o dziwo poprawę.
Do tego dochodzą kontuzję, wiem że to tylko youtube ale z tego co widzę to akcji sporo i to takich naprawdę konkretnych, poprostu brak z grania, w ost. momencie nie dogrywamy tak jak to dogrywają ci doświadczeni i grający ze sobą lata zawodnicy.
Kto miał kryć Blancharda? i kto wybił w jakiej sytuacji na rzut rożny?
jeżeli sprawdzicie i odpowiecie sobie na to pytanie to skumacie że o wyniku zadecydował jeden bład, jednego piłkarza.
To się wszystko ładnie ułoży, skończcie pieprzyć panowie:) :cwaniak:


Alex96

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lutego 2014
Posty: 823
Rejestracja: 14 lutego 2014

Nieprzeczytany post 24 września 2015, 06:36

Niebywałe jak wychwalanie pod niebiosa po meczu z City moze w pare dni zmienic się w totalna krytyke...


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 7019
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 24 września 2015, 06:38

Prusor pisze:
Sorek21 pisze:Brakuje tego co Conte przez 3 lata wpajał naszym graczom - odpowiedniego podejścia,zaangażowania i determinacji do osiągnięcia celu. Brakuje mi tego widoku Conte żyjącego meczem na ławce trenerskiej.Teraz stoi biedny Allegri i patrzy jak Ranieri.

Dokładnie, chłop toćka w toćke przypomina z zachowania, ze stylu prowadzenia drużyny jak Ranieri...wiecznie "zaplakany" przy ławce trenerskiej gdy gra nie idzie po myśli eh.
wy chyba już conte zapomnieliście, skoro go tak wychwalacie. Brak skuteczności pod bramką przeciwnika, frajersko tracone punkty (zwłaszcza w pierwszym sezonie) to również jego domena.

Takiego frajerstwa dawno nie widziałem, ostatnio chyba 3-3 ze Sieną u siebie. Drużyna ewidentnie w budowie, inter w gazie, zaczynam powoli się martwić...


prezes3c pisze:
12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze:
12 sierpnia 2020, 21:45
Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1861
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 24 września 2015, 06:57

B@rt pisze:No i pytanie, co się musi stać, żeby Dybala wyszedł w pierwszej jedenastce...? :angry:
Wczoraj miał 45 minut aby choć się do tej jedenastki zbliżyć. Raczej tego nie zrobił.


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
Zablokowany