LM 15/16 (gr. D) [1]: Manchester City 1-2 JUVENTUS

[gregor_g4]

Po tym meczu pozostaje mi napisać "a nie mówiłem?" - jedynie pare osób na forum przejawiało optymizm, tym czasem za naszym zwycięstwem wiele przemawiało.

Mamy dobrą drużyne, a to dopiero początek - jak się chłopaki zgrają to będzie petarda i duuuużo radości w tym sezonie.
Bardzo mnie cieszy Cuadrado - drybling i technika bajka - tego na nam brakowało, walczy i stara się, a ma sporo do udowodnienia
Hernanes niby niewidoczny, ale zawsze był z tyłu, czujny i gotowy do pomocy. Ja jednak wolałbym widzieć go bliżej pola karnego rywali.
Szkoda, że Sturaro nie gra nic do przodu, nie wiem co mu się stało... w destrukcji bez zarzutów, dobra asekuracja, ale te głupie straty wołają o pomste do nieba.

Podoba mi się, że jest chemia w tej drużynie - widać to było po golu na 2-1 szczególnie.
Mamy młodych, ambitnych i głodnych sukcesu wilczków, wspartych kilkoma starymi wilkami - ta mieszanka jest wybuchowa

Gdyby tylko mieć lepszą alternatywę na prawą obronę to było by idealnie.

[wagner]

Hernanes jak dla mnie zagrał dobry mecz. Grał bardzo odpowiedzialnie i świetnie poruszał się, na tej nowej dla siebie pozycji, bez piłki. Często wyrywał się do przodu, ale jakby na zaciągniętym ręcznym pamiętając o założeniach taktycznych, widać to było gołym okiem. Brazylijczyk rokuje

[Buffalo]

Teraz takim samym składem trzeba wyjść na Genue

[albertcamus]

Teraz takim samym składem trzeba wyjść na Genue

To chyba nie znasz jeszcze Maxa

Poza tym, wiadomo co z Mandżu, poobijany tylko?

[Adrian27th]

Przecież my ta grupę wygramy. Zespół Starej Damy ma chemistry na jakimś poziomie 50 %. Jak na początku października dojdzie do 80 % (plus wrócą kontuzjowani) to będziemy każdą drużynę w lidze dewastować. TO WIDAĆ GOŁYM okiem, że potencjał na Serie A nadal mamy największy a i w LM na wiosnę możemy namieszać.

[Alexinhio-10]

Nie podniecajcie sie co niektorzy, bo nie jestescie lepsi od tych ktorzy po jednej porazce wieszcza beznadziejny sezon. Ani City, ani my nie zagralismy wczoraj rewelacyjnie i duzo jest jeszcze do poprawy.

[mrozzi]

Czy ktoś jeszcze zwrócił uwagę, jakimi strasznymi piknikami są kibice City? Ograniczali się jedynie do klaskania w momentach udanych zagrań ich piłkarzy...

Nie od dziś wiadomo, że fani w Angli przychodzą na mecze, jak do teatru, ale wczoraj mnie zaskoczyli, gdy raz po raz słychać było tifosich Juve.

To Janusze, jakich malo. Prawie przez caly mecz wygladalo to tak, jakbysmy grali jakis przedsezonowy sparing i tylko nasi robili robote. Czego sie jednak spodziewac po kibicach, z ktorych wiekszosc jest za City od stosunkowo niedawna. Jeszcze kilka lat temu pewnie nie wiedzieli, ze taka druzyna w ogole istnieje. Najwiekszy hit w pierwszej kolejce rozgrywek, mowi o tym meczu caly swiat, a tu takie zaskoczenie.

Mnie niemniej irytowal komentarz na Canal+. Przeciez ten Lipinski tylko szuka okazji, by nam dogryzc. Dla niego dobry wynik Juve to glownie zasluga kiepsko grajacego City. My sie chyba nigdy nie doczekamy obiektywnego komentarza, na Eleven jest to samo. Albo gadanie o Calciopoli, albo o tym, jacy to jestesmy oslabieni po odejsciu Teveza, Pirlo (ktory nic juz zespolowi nie dawal) czy Vidala (ktory wiekszosc poprzedniego sezonu byl bez formy). Nawet final w LM byl dla wiekszosci z tych specjalistow wypadkiem i nic nie zmienil. :eusa:

[ZaperJuve]

Można zobaczyć na przykładzie tego meczu, a meczu sprzed 5 lat, jak dobrze zarząd buduje zespół:

http://www.calciomercatonews.com/2015/0 ... impietoso/

Naprawdę nie mamy na co narzekać (nawet nazywając ten rok, rokiem przejściowym )

[wloski]

Przeciez ten Lipinski tylko szuka okazji, by nam dogryzc.

Hejtuję tego Pana od dawien dawna. Niby zapalony kibic Juventusu, ale chcący udowodnić, że jest obiektywny i tak na prawdę jest fanem Serie A. Jego wywiady (proszę nie wypowiadaj się Panie) to jak na takiego eksperta od Serie A to flopy. Robi błędy, nie zna niuansów (przypominam to ekspert) i opowiada niestworzone historie prosto z Bravo Sport. A przecież jest wielu komentatorów nie ukrywajacych swoich przynależności do barw (przecież to nie sędzia piłkarski, tutaj wszystko wolno) i nikt nie ma z tym problemu, przynajmniej jest jasno, czarno na białym. Nie mówię oczywiście o Darku Szpakowskim, który jest najbardziej znanym kibicem sezonowym wśród komentatorów i całego społeczeństwa nad Wisłą, ale jemu to wybaczę. Bo nie oglądam spotkań z jego komentarzem (na szczęście).

Co do samego spotkania to...

Jestem zachwycony występem Juve. Cyniczny Juventus powrócił, niby gorszy, niby słabszy, niby mało doświadczony i pyka lidera PL. Kij z samobójem, kij z bramką ze spalonego (prawidłowo nieuznana), ważne, że w końcu w ofensywie pokazaliśmy, że potrafimy strzelać. Obecna sytuacja przypomina mi tą Barcy z tamtego sezonu. Luisa chciano wyrzucić na zbity pysk po październiku-listopadzie, a drużyna ruszyła jak maszyna po wszystko co się dało. Narazie MC to tylko sygnał, ale oznacza to, że Juventus nie taki zły (mało szczęścia z Udinese i Chievo). Będzie dobrze.

Włoska prasa zachwyca się Hernanesem, Cuardado i Allegrim. Dwóch zawodników, ochłapy z Interu i Chelsea zrobili nam wynik. W spotkaniu z Chievo też było widać piętno jednego i drugiego. Nie wiem czy Marchisio nie będzie zmuszony do gry b2b, jeśli Hernanes zacznie tak fajnie ogarniać na rozegraniu. Ma fajny drybling, strzał z obu nóg, potrafi bić rzuty wolne (zobaczcie, że bramkarze wyciagnęli z City i Chievo dwa wolniaki lecące w narożniki bramki, co jest niesamowite) oraz jakiś tam przegląd pola ma. Oczywiście nie będzie to Pirlo, ale jest to zawodnik, który ma cechy, które na tej pozycji są wymagane, czyli dokładne piłki, drybling (aby uwalniać się spod naporu przeciwnika) oraz ciąg na bramkę, bo Hernanes biegał wczoraj z prostej linii od pola karnego do pola karnego. A Cuardado? Niesamowity wiatr robi i to z sensem, z Chievo zrobił karniaka, ale też miał jedną akcję, gdzie o jeden drybling za dużo i byłaby bramka. Włoska prasa przekonana jest, że Allegri będzie musiał zmienić plany co do taktyki na 4-3-3. Z fałszywym lewoskrzydłowym w postaci Moraty/Dybali. Niesamowicie dobrze rozegrane spotkanie. Dużo do poprawy, m.in. forma wielu zawodników, ale jest dobrze.

[Push3k]

Niektórzy w internetach są przekonani, że do bramki na 1:0, City grało lepiej. To ja chyba inny mecz oglądałem. W pierwszej połowie Juve było lepsze. Kontrolowali środek i mieli lepsze sytuacje.

[mnowo]

Przeciez ten Lipinski tylko szuka okazji, by nam dogryzc.

Hejtuję tego Pana od dawien dawna. Niby zapalony kibic Juventusu, ale chcący udowodnić, że jest obiektywny i tak na prawdę jest fanem Serie A.

Lipiński nie jest kibicem Juventusu, a już tym bardziej nie "zapalonym". Jak sam przyznał dwa lata temu, kibicuje "tej drużynie, która aktualnie ładnie/ciekawie gra". Wtedy na przykład otwarcie kibicował Romie. Z Juventusem poniekąd sympatyzuje, ale sam nie wiem, czy nadal nie jest to za duże słowo.

[Haris]

Mnie niemniej irytowal komentarz na Canal+. Przeciez ten Lipinski tylko szuka okazji, by nam dogryzc. Dla niego dobry wynik Juve to glownie zasluga kiepsko grajacego City. My sie chyba nigdy nie doczekamy obiektywnego komentarza, na Eleven jest to samo.

Dobrze, że ja nie mam czegoś takiego jak C+, a mecz oglądałem na CT Sport tam i tak niczego nie rozumiem, a czasem się nawet uśmiechnę jak użyją jakiegoś śmiesznego słowa Co ciekawe każdy podawał inne ustawienie. Na C+ ponoć podali, że gramy 4-4-2, natomiast u mnie na CT Sport podane było 4-3-1-2 z Cuadrado jako środkowym pomocnikiem w sumie to nikt nie wie jakim ustawieniem tak naprawdę graliśmy Cieszy wygrana pierwszy raz tak mocno chyba od meczu z Realem teraz byle przełamać się w lidze i będzie git!

PS. Czy tylko mnie irytuje ta nowa szata graficzna LM?

[wloski]

I o tym właśnie mówiłem, żeby udawać obiektywnego, nagle okazuje się fanem Serie A, Romy, by za dwa miesiące kibicować Interowi? Pierdoły ciska i dajmy sobie z nim spokój, obojętnie kto przeprowadzał z JP z nim wywiad chyba za bardzo Panu Tomkowi zaufał. :head:

[Arbuzini]

ja wiem, Mandzu zagrał super mecz, taktyczny geniusz... a że w ciągu całego meczu doszedł do pół sytuacji bramkowej (bo ledwo sięgnął tę piłkę) to przecież nie jego wina, to nic że są dziesiątki napastników którzy sami sobie zrobią sytuację a drewna nie ale to nie ma znaczenia, bo przecież tym razem te swoje pół sytuacji wykorzystał (a że zmarnował kilka innych lepszych w poprzednich meczach to też nic), w zasadzie skoro chłop tak dobrze walczy może przesunąć go na DM - tak może w końcu byłoby widać jego zalety ;]

O, jakiż ja wielce hardkorowy użytkownik forum ironizujący .

Cały czas piszę o jednej rzeczy - Mandzukic nie zagrał na tyle złego meczu żeby na jego podstawie wyciągać wnioski, że zawodnik o takiej charakterystyce jest nam niepotrzebny. Innych spotkań nie oglądałem więc nie ciągnę tego tematu, zresztą przecież mieliśmy pastwić się tylko nad wczorajszą potyczką. Gdyby problem nieskuteczności dotyczył tylko jego to pewnie w Serie A mielibyśmy lepsze wyniki.

Naprawdę nie ma nic złego w tym, że to zawodnik kumający taktykę i dobrze stosujący pressing. Wielu trenerów lubi takich piłkarzy i Allegri się raczej do nich zalicza. Doraźnie był to rozsądny zakup i w perspektywie czasu wyjdzie, czy nie lepiej było dopłacić 20-30 mln E dla lepszej techniki i skuteczności Cavaniego. Moim zdaniem nie, bo za rok musi się znaleźć miejsce w drużynie dla Berardiego. Morata też potrzebuje gry, bo spokojnie ma papiery na piłkarza formatu Urugwajczyka więc Chorwata uważam za zawodnika przejściowego. Trochę kosztował, ale kiedyś za takiego pieniądze braliśmy Matriego... także-tego.

[bajbek17]

Nie rozumiem czepialstwa w stronę Lipińskiego. Wiedzę ma ogromną, niuanse zawsze zaczerpnięte na temat drużyn, których mecze komentuje i na czasie, ogólnie ekspert od całej Serie A i orientuje się w tych nawet słabych drużynach, przegląda prasę, portale i podejrzewam, że również strony internetowe poszczególnych klubów. Co do wczorajszego meczu nie mówcie, że jakby City zagrało tak jak zazwyczaj i z zawziętością drużyn z PL nie byłoby znacznie ciężej. A Udinese i Chievo to zagrali dobrze, czy ich punkty wzięły się z kiepskiej formy Juve? Dla mnie Pan Tomasz to wzór wśród komentatorów z paroma innymi. Jeden z moich ulubionych.

wloski zastanawiają mnie o jakie błędy Ci chodzi i rozumowanie pojęcia niuansów, ale jak już coś opowiada to są to "niestworzone historie prosto z Bravo Sport"

Chyba nie wiesz co mówisz o komentatorach nie ukrywających swoich przynależności do barw. To byłaby masakra!!!