Serie A 15/16 (1): JUVENTUS 0-1 Udinese

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5550
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2015, 21:41

Nie oglądałem meczu, bo sam grałem :prochno: Ale pytanie. Dlaczego Dybala nie wykonywał rożnych wolnych ? Przecież on ma nieźle ułożoną nogę i już w sparingach nieźle to wyglądało, szczególnie rożne. Allegro coś chyba się mota sam z sobą na początku sezonu.


Obrazek
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2015, 21:42

Cabrini_idol pisze:Nie oglądałem meczu, bo sam grałem :prochno: Ale pytanie. Dlaczego Dybala nie wykonywał rożnych wolnych ? Przecież on ma nieźle ułożoną nogę i już w sparingach nieźle to wyglądało, szczególnie rożne. Allegro coś chyba się mota sam z sobą na początku sezonu.
Po wejściu bił, ale długo na boisku pozostawał Coman.


mateelv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 1512
Rejestracja: 26 listopada 2006

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2015, 21:44

Ja się pytam co taki gość jak Lichtsteiner robi w tym klubie już kolejny sezon...


Cabrini_idol

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 lutego 2012
Posty: 5550
Rejestracja: 02 lutego 2012

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2015, 21:45

Wow, teraz zobaczyłem, ze nasze 40 mln zaczęło od ławki :prochno: Byłem przekonany, że wybiegnie w 1 składzie.


A pytanie nr dwa. Wyglądało to tragicznie, w sensie gra ? Czy po prostu mieliśmy pecha i to dużego. Bo widzę statystykami zniszczyliśmy Udine poza tą najważniejszą :prochno:


Obrazek
jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 3246
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2015, 21:47

Moim zdaniem wcale nie było tak źle, brakowało jedynie wykończenia. Inaczej jednak zaczęło to wyglądać po stracie gola, wtedy zaczęła się nerwówka, nasi wyraźnie nie wiedzieli co mają robić w takiej sytuacji. Mimo wszystko Udinese na pewno nie zasłużyło na wygraną.
Ostatnio zmieniony 23 sierpnia 2015, 21:49 przez jarmel, łącznie zmieniany 1 raz.


Yaro417

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 837
Rejestracja: 26 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2015, 21:49

Za tą porażkę obwiniam z całą stanowczością Maxa.....po kiego grzyba grał 3:5:2? Przecież wiadomo było, że Udinese się zamuruje, a ta taktyka zbyt kreatywna nie jest! I dlaczego nie grał Sturaro zamiast Padoina? Do tego te zmiany z Lorkiem i Maurycym.....no comment :facepalm:


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8611
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2015, 21:51

Pokrzyczeliście sobie ? Zakładam, że to już koniec Juventusu ? Wielu nowych zawodników, rewolucja w składzie więc wszystko musi zaskoczyć...nie płaczcie po jednym meczu bo popadacie w skrajność...niektórzy zarzucają mi, że mam rozdwojenie jaźni ale to co się tutaj dzieje to kocioł matołów...zwalniajcie już Allegriego i kończcie sezon nim się rozpoczął...a najlepiej w celu wyładowania bezpodstawnych frustracji pobawcie się końcówką...


Obrazek
Osgiliath

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 lutego 2009
Posty: 2706
Rejestracja: 01 lutego 2009

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2015, 21:53

jarmel pisze:Moim zdaniem wcale nie wyglądało to źle, brakowało jedynie wykończenia. Inaczej jednak zaczęło to wyglądać po stracie gola, wtedy zaczęła się nerwówka, nasi wyraźnie nie wiedzieli co mają robić w takiej sytuacji. Mimo wszystko Udinese na pewno nie zasłużyło na wygraną.
:ok:

Tak też widzę.

Tradycyjnie w komentarzach pomeczowych nie mogło zabraknąć płaczu, a już tylko czekałem, który napisze o braku Teveza i Vidala i oczywiście doczekałem się.

Cóż, na JP to chyba taka tradycja - 3/4 mercato płacz, gra (a co dopiero przegrana) po PIERWSZYM meczu - płacz. :facepalm: No ludzie...

Gdybyśmy w połowie sezonu znajdowali się w okolicach 5/6 miejsca - miałbym obawy, ale po pierwszym meczu? Przyjdzie jeszcze Cuadrado i może ten mityczny 3/4.

Z Romą mam nadzieję, że się zepniemy a z kilkoma dodatkami w składzie (Morata, Sandro, Cuadrado) może będzie inaczej, choć uważam, iż gdybyśmy dziś nie marnotrawili sytuacji, to tego płaczu by nie było, ale cóż.


Tobor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 kwietnia 2013
Posty: 298
Rejestracja: 02 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2015, 21:57

jarmel pisze:Moim zdaniem wcale nie było tak źle, brakowało jedynie wykończenia. Inaczej jednak zaczęło to wyglądać po stracie gola, wtedy zaczęła się nerwówka, nasi wyraźnie nie wiedzieli co mają robić w takiej sytuacji. Mimo wszystko Udinese na pewno nie zasłużyło na wygraną.
Wynik zły, gra pozostawia wiele do życzenia i 3-5-2 nie sprawdza się w takich sytuacjach. Fakt zanim Udine strzeliło to powinno być 2,3-0, ale po stracie bramki Juve wyglądało jak w rewanżu z Benfiką, walenie głową w mur i ciągle tak samo...

Pogba jest za młody na lidera jeszcze i wczoraj chyba przesadził z treningiem nóg, bo z tych rożnych to piłka leciała nie metr, dwa, ale z 15 za daleko...Ten mecz, jak i poprzednie ważne pokazały, że Paul jeszcze nie dojrzał do liderowania, mam nadzieję, że ma predyspozycje do tej roli. Dzisiaj w środku pola nie było nikogo mogącego zrobić różnicę jednym zagraniem (Paul nie ma formy), w napadzie nie ma Teveza. Mario fajnie sie zastawia i jest dużo bardziej mobilny od klocucha LL. Lubię Baska, wydaje się sympatyczny i miły, ale Mario a z pewnością Alvaro są dużo lepsi technicznie, fizycznie przy podobnych warunkach. A w ataku musi być ktośz dryblingiem. Niech przyjdzie treq, w napadzie Paolo-Mario/Alvaro i jedziemy!!!!!!

Nie lamentować narzekacze, to dopiero pierwszy mecz!!!
:flagajuve:

PS. Juve zagrało jeden słaby mecz, Milan właśnie zaczął 3ci słaby sezon. Fiorka ich gniecie, że aż strach :D
Ostatnio zmieniony 23 sierpnia 2015, 22:03 przez Tobor, łącznie zmieniany 1 raz.


kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 1024
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2015, 22:02

alessandro1977 pisze:...zwalniajcie już Allegriego i kończcie sezon nim się rozpoczął...a najlepiej w celu wyładowania bezpodstawnych frustracji pobawcie się końcówką...
Ani nikt nie zwalnia Allegriego, ani nie kończy sezonu, to chyba twór twojej rozwojowej jaźni ci tak sugeruje. Ludzie są wkurzeni (w tym trochę i ja), bo czekali tak długo na nowy sezon, a tu na samym początku klops. Co do Allegriego - dziś popełnił sporo błędów, czego dowodem jest wynik. Tylko tyle / aż tyle - wybierz właściwe.


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2015, 22:05

Cabrini_idol pisze: A pytanie nr dwa. Wyglądało to tragicznie, w sensie gra ? Czy po prostu mieliśmy pecha i to dużego. Bo widzę statystykami zniszczyliśmy Udine poza tą najważniejszą :prochno:
Niektórzy tu panikują i zwiastują koniec pięknego Juventusu, tymczasem naprawdę dłuższymi momentami nie było źle. Sam Mandżukić miał ze 2 znakomite sytuacje, by trafić do bramki, ale albo nie trafił w piłkę, albo trafił... w bramkarza. Coman też się mógł zachować lepiej w pewnej sytuacji, ale oddał zbyt lekki strzał... Brakowało wykończenia, bo akcje sobie stwarzaliśmy i mieliśmy pecha. Przypominam sobie kilka takich spotkań, gdy waliliśmy głową w ścianę, a rywal wykorzystywał słownie JEDNĄ sytuację. Udinese cały mecz było schowane za gardą i po prostu chciało dowieźć remis do końca, o czym świadczyło choćby ściągnięcie Di Natale. Mieli jedno dośrodkowanie i straciliśmy bardzo podobną bramkę do tej, którą w 1/2 LM strzelił na naszym stadionie Ronaldo. Potem się wszystko posypało, bo bramka padła praktycznie pod koniec meczu i nasi byli zszokowani takim obrotem spraw. Taki zimny prysznic powinien ich zmotywować do jeszcze cięższej pracy.

Podobało mi się, jak na małej przestrzeni piłką operowali i Coman, i Dybala. Brakowało bramki, ale ładnie kilka razy podawali w polu karnym.


Crunny

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2007
Posty: 3496
Rejestracja: 28 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2015, 22:23

Do tej pory nie mogę się otrząsnąć. Według wartości rynkowych Transfermarkt w naszym 1. składzie nie zagrało aż 6 z 9 naszych najbardziej wartościowych graczy, ale to nie zmienia faktu, że nawet rezerwowym składem powinniśmy u siebie klepać 16. klub zeszłego sezonu. Rozumiem, gdyby taka wpadka przydarzyła nam się w styczniu czy po jakimś ciężkim boju w LM, ale to jest pierwszy mecz sezonu na własnym stadionie!

Obejrzałem tylko pierwszą połowę, bo drugiej nie dałem rady. Widziałem w niej fajny, wysoki pressing, parę składnych akcji i brakowało głównie spokoju pod bramką przeciwnika, błysku geniuszu Pirlo czy Teveza, ale gra nie wyglądała źle, sprawialiśmy wrażenie pewnych swoich umiejętności. Dlatego wierzę, że to tylko wypadek przy pracy, coś jak Genoa rok temu. Może trener i poszczególni zawodnicy trochę zlekceważyli rywali po takich bojach w LM przeciwko Realowi i Barcelonie? Do Rzymu jedziemy po 3 punkty i nie ma że boli. Remis przełknę tylko po wyśmienitej grze.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2015, 22:34

Nie oglądałem więc się wypowiem.

Luźne przemyślenie. Zastanawia mnie jak długo Coman każe nam jeszcze czekać na coś efektywnego i znaczącego(!) ze swojej strony. Giovinco się zarzucało, że nie strzela kluczowych bramek czy coś tam, a młody Francuz dostał już kilka szans i cholera nie wiem czy długo będzie można jego braki (w sensie brak bramek, asyst) usprawiedliwiać... pechem?

Luźne przemyślenie 2. Dlaczego, dlaczego(!!!) Dybala nie grał od pierwszych minut?


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8611
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2015, 22:37

szczypek pisze:Dlaczego, dlaczego(!!!) Dybala nie grał od pierwszych minut?
Bo grał właśnie ktoś taki jak Coman, którego w Juve już być nie powinno...z chłopa nic nie będzie bo szans już do tej pory miał sporo a niczego sensownego nie pokazał..


Obrazek
Feeps

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 lipca 2007
Posty: 321
Rejestracja: 06 lipca 2007

Nieprzeczytany post 23 sierpnia 2015, 22:39

Nie było wcale tak źle, szczególnie w pierwszej połowie - chłopaki muszą się dotrzeć, będzie lepiej to oczywiste.

Największe wtopy to oczywiście brak Dybali od pierwszej minuty i jak dla mnie skoro Sandro był na ławce to też mógł chociaż wejść w drugiej. Wróci Markiz, Khedira, Morata - grać w podstawie zacznie Dybala i Sandro + Cuadrado, kurczę Panowie to wygląda naprawdę pięknie i tak będzie, dajmy im trochę czasu.

FORZA JUVE


Nie ma nic piękniejszego niż Juve
Zablokowany