LM 14/15 (FINAŁ): JUVENTUS 1-3 Barcelona
- booyak
- Juventino
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
- Posty: 1109
- Rejestracja: 08 czerwca 2003
U made my dayalbertcamus pisze:oby nie czarny scenariusz.szczypek pisze:Śniło mi się, że gola dla Juventusu strzelił Makelele, ale kompletnie nie wiem co to oznacza.
Cały tydzień jakoś zleciał bez większych emocji u mnie. Dopiero wieczorami przeglądając JuvePoland czy Twittera rozmyślałem o finale. Dziś od rana ściśnięty żołądek i nerwówka. Wiara w korzystny wynik jest duża ale realnie patrząc będzie strasznie ciężko - co nie znaczy że się nie uda. Przede wszystkim chciałbym żeby w razie porażki (tfuu!) media rozpisywały się o równej walce, o Juve które mocno postawiło się Barcelonie a nie o gładkim zwycięstwie katalończyków.
NIECH TO BĘDZIE NASZ WIECZÓR!
★ ★ ★
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1680
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
Oznacza to, że szybko odleciszszczypek pisze:Śniło mi się, że gola dla Juventusu strzelił Makelele, ale kompletnie nie wiem co to oznacza.
Też kiedyś 'we śnie' byłem Kwadwo
O ile przed meczami półfinałowymi śniły mi się mecze, tak teraz nic. Żadnej odpowiedzi w oniryźmie. Ale wiem chyba co planuje Max.
Pumex oczywiście musiał coś o pampersach napisać :?
- -10-
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2009
- Posty: 387
- Rejestracja: 03 marca 2009
- Palladino
- Juventino
- Rejestracja: 14 stycznia 2007
- Posty: 278
- Rejestracja: 14 stycznia 2007
Niedużo się udzielam na forum, ale w tym temacie aż szkoda się nie wypowiedzieć.
Brak presji to nasz duży atut, ale Barca pod presją zazwyczaj daje radę, dla mnie to słaby argument. Potrzebujemy dziś perfekcji i szczęścia w defensywie i skuteczności w ataku. Chciałbym wygranej, zaryzykuję nawet, że farciarskie zwycięstwo dałoby mi większą radość niż po wyrównanym meczu. Chcę łez gimbofanów Barcy(z całym szacunkiem dla kibiców Blaugrany), wyzywania od sprzedawczyków, farciarzy, makaroniarzy, chcę aby w studio pomeczowym wszyscy mówili, że nie zasłużyliśmy. Niech nas nienawidzą.
Do meczu trzeba podejść na spokoju. Ten sezon mamy już wygrany, niezależnie od wyniku w finale.
In Allegri we trust.
Brak presji to nasz duży atut, ale Barca pod presją zazwyczaj daje radę, dla mnie to słaby argument. Potrzebujemy dziś perfekcji i szczęścia w defensywie i skuteczności w ataku. Chciałbym wygranej, zaryzykuję nawet, że farciarskie zwycięstwo dałoby mi większą radość niż po wyrównanym meczu. Chcę łez gimbofanów Barcy(z całym szacunkiem dla kibiców Blaugrany), wyzywania od sprzedawczyków, farciarzy, makaroniarzy, chcę aby w studio pomeczowym wszyscy mówili, że nie zasłużyliśmy. Niech nas nienawidzą.
Do meczu trzeba podejść na spokoju. Ten sezon mamy już wygrany, niezależnie od wyniku w finale.
In Allegri we trust.
- X_ray
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2011
- Posty: 40
- Rejestracja: 09 lutego 2011
Jasssny szlag, dyżur dziennikarski w taki dzień i mam koncert do obfocenia od 19 do 22. Kto w ogóle wymyślił organizować koncert w takim dniu. Gdyby wszyscy w redakcji nie wiedzieli że jestem fanem Juve to bym coś ściemnił że mieszkanie mi zalało czy coś a tak się nie wykpię.
Jest jakakolwiek szansa obejrzeć mecz na smartfonie z netem z aero? :roll:
Jest jakakolwiek szansa obejrzeć mecz na smartfonie z netem z aero? :roll:
- albertcamus
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
X_ray pisze:Jasssny szlag, dyżur dziennikarski w taki dzień i mam koncert do obfocenia od 19 do 22.
w godzinę i 45 minut się nie wyrobisz? nie wszyscy muszą się od razu znaleźć na zdjęciu...
- karosznurek
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2009
- Posty: 371
- Rejestracja: 19 grudnia 2009
Będzie trzeba zagrać świetny mecz z wolą walki, której u nas nie zabraknie. Forza Juve
"Vincere non importante l'unica cosa che conta."
- Argonessar
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2009
- Posty: 188
- Rejestracja: 03 lipca 2009
Heh, przed półfinałami narzekałem, że nie mam snów związanych z Juve, to się doczekałem wreszcie :lol: A sen był nieco dziwny, siedziałem przed kompem szukając jakiś streamów aby obejrzeć finał (w moim śnie jakoś nie istniało TVP i inne C+) I po chwili brat nastawił jakiś ruski program w TV, ja się wkurzyłem, że nastawia takie głupoty i za chwilę w tym programie zaczął się mecz (i to z polskim komentatorem). Pamiętam, że po pierwszej połowie było 1-0 dla nas. W drugiej wiało nudą, a potem cieszyłem się jak mały dzieciak skacząc po pokoju gdy nasi odbierali trofeum.
Nigdy nie miałem snów związanych z Juve, a teraz miałem, przypadek?
A tak już na poważnie, staram się czymś zająć i nie myśleć o meczu, ale to jest po prostu niemożliwe i myśli same przekierowują się na finał. I weź tu pisz inżynierkę... Czas się dłuży, stres rośnie, wygrajmy to, błagam!
Nigdy nie miałem snów związanych z Juve, a teraz miałem, przypadek?
A tak już na poważnie, staram się czymś zająć i nie myśleć o meczu, ale to jest po prostu niemożliwe i myśli same przekierowują się na finał. I weź tu pisz inżynierkę... Czas się dłuży, stres rośnie, wygrajmy to, błagam!
- Dtmiu
- Katalończyk
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
- Posty: 526
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
Jak to mówią w Premier League, pora zapinać pasy i jedziemy Ten mecz jest dla mnie niczym jakieś nierealne marzenie, wciąż nie do końca wierzę, że to już dzisiaj. Czuję się jakbym miał się obudzić i zobaczyć, że finał gra powiedzmy Bayern z Realem. Najważniejsze to nie popełnić błędów przeszłości i podejść do meczu na trzeźwo. To co mnie cieszy przed spotkaniem to rywal z którym będziemy się mierzyć, jeśli już z kimś Barca miałaby przegrać finał to chciałem by był to właśnie Juventus. Mimo to oczywiście trzymam kciuki za Messiego i spółkę, za brak baboli Ter Stegena, za skupienie Rakitica, za Pique bez oczu wpatrzonych w Shakirę, za Suareza który nie tworzy Mortal Kombat 2 z Evrą i za wszystko co tylko może sprzyjać wzniesieniu kolejnego Pucharu Europy.
Do boju
Do boju
- Karowiew
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
- Posty: 1242
- Rejestracja: 26 czerwca 2008
Napięcie rośnie z każdą minutą :-D - Mamy swoje atuty i naprawdę bardzo dobrego taktyka na ławce. Jednak niezależnie od tego, co wymyślił Max, chłopaki muszą dziś zagrać tak, jakby grali o życie. Pozostaje mi zacytować słowa mojej ulubionej piosenki piłkarskiej:
We're not hiding, tied in our shoes
With nothing left to lose
And together we will share the dream
On the fields of green
Naprzód JUVE
:-D
We're not hiding, tied in our shoes
With nothing left to lose
And together we will share the dream
On the fields of green
Naprzód JUVE
:-D
"(…) mówmy o przykrych rzeczach, ale… eee… musi… przejście na emeryturę musi być na tyle późne, że oczekiwany przeciętny oczywiście, oczekiwana przeciętna długość życia nie była bardzo długa" - Jacek Rostowski
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 4162
- Rejestracja: 26 maja 2005
Pasja + aktywność na boisku + skupienie + wiara w zwycięstwo + szczęście = sukces.
Barca to nie jest jakaś mityczna drużyna, która pojawia się nie wiadomo skąd i roznosi w pył wszystko, co stanie jej na drodze.
Potrafią wygrywać z każdym, jednak nie jest tak, że Messi & co. są nie do pokonania. Porażki też nie są im obce.
Jednak trzeba mieć świadomość, że w tym meczu będziemy potrzebować sporo szczęścia.
W sumie jak to mówią, "szczęście sprzyja lepszym." Mam jednak nadzieję, że nasi "temu szczęściu dopomogą" swoją postawą na boisku.
FORZA JUVE :!:
Barca to nie jest jakaś mityczna drużyna, która pojawia się nie wiadomo skąd i roznosi w pył wszystko, co stanie jej na drodze.
Potrafią wygrywać z każdym, jednak nie jest tak, że Messi & co. są nie do pokonania. Porażki też nie są im obce.
Jednak trzeba mieć świadomość, że w tym meczu będziemy potrzebować sporo szczęścia.
W sumie jak to mówią, "szczęście sprzyja lepszym." Mam jednak nadzieję, że nasi "temu szczęściu dopomogą" swoją postawą na boisku.
FORZA JUVE :!:
- albertcamus
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
- Posty: 1277
- Rejestracja: 28 sierpnia 2012
ketraB pisze:Śniło mi się, że przegraliśmy 5-2.
masz zapisane od tyłu swoje imie w nicku, to i wynik odwrotny sie przyśnił.
- Morgesztern
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2014
- Posty: 452
- Rejestracja: 15 lipca 2014
No to ja takie coś dam:Karowiew pisze:Napięcie rośnie z każdą minutą :-D - Mamy swoje atuty i naprawdę bardzo dobrego taktyka na ławce. Jednak niezależnie od tego, co wymyślił Max, chłopaki muszą dziś zagrać tak, jakby grali o życie. Pozostaje mi zacytować słowa mojej ulubionej piosenki piłkarskiej:
We're not hiding, tied in our shoes
With nothing left to lose
And together we will share the dream
On the fields of green
Naprzód JUVE
:-D
When you walk through a storm,
Hold your head up high,
And don`t be afraid of the dark.
At the end of a storm,
There`s a golden sky,
And the sweet silver song of a lark.
Walk on through the wind, Walk on through the rain,
Though your dreams be tossed and blown,
Walk on, walk on, with hope in your heart,
And you`ll never walk alone...You`ll never walk alone.
Walk on, walk on, with hope in your heart,
And you`ll never walk alone,
You`ll never walk alone.
Forza Juve! Nawet jeśli nie wygracie to i tak jesteście dla mnie najlepsi!
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2786
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Hm.
Ty: Mamo, mamo ! Miałem moczenie noce.
Mama: Śniła Ci się koleżanka z klasy?
Ty: Nie, Juventus.
Ogólny charakter wpisów w owym temacie z ostatnich kilku dni. :lol:
~~
Ciekawie przedstawia się także relacja obu klubów. Te wspólne poklepywania się przed meczem. Po meczu pewnie okaże się czy to czysta kurtuazja czy rzeczywiście oba kluby szanują się tak jak to widzimy w mediach. No i czy postawa zawodników będzie na to wskazywać.
Ty: Mamo, mamo ! Miałem moczenie noce.
Mama: Śniła Ci się koleżanka z klasy?
Ty: Nie, Juventus.
Ogólny charakter wpisów w owym temacie z ostatnich kilku dni. :lol:
~~
Ciekawie przedstawia się także relacja obu klubów. Te wspólne poklepywania się przed meczem. Po meczu pewnie okaże się czy to czysta kurtuazja czy rzeczywiście oba kluby szanują się tak jak to widzimy w mediach. No i czy postawa zawodników będzie na to wskazywać.