Coppa Italia 14/15 (FINAŁ): JUVENTUS 2-1 Lazio / 10. PUCHAR!
- zbysioJuve
- Juventino
- Rejestracja: 22 września 2013
- Posty: 1190
- Rejestracja: 22 września 2013
A za to w zwycięskim finale z 1995 roku a przynajmniej w drugim rewanżowym meczu finałowym zagrał chyba wówczas rezerwowy M. Rampulla. Tak przynajmniej wynika z tego zdjęcia , do którego link podkradłem od kolegi Dragona z tematu meczowego przed pierwszym meczem z Fiorentiną. Jakoś nie mogę dokopać się do składów z tamtych meczy i nie więm jak to dokładnie z tymi bramkarzami wtedy było jednak wydaje mi się, że to chyba Rampulla bronił w tym dwumeczu.Sorek21 pisze:W 2002 grał Carini ,w 2004 Chimenti a 2012 Storari. Teraz musi zagrać Buffon.
Także myślę więc, że występ Storariego w jutrzejszym spotkaniu nie będzie żadnym osłabieniem. Tym bardziej, że dobrze zaprezentował się w spotkaniu z Interem a i postawienie go między słupkami w tak ważnym meczu będzie oznaczało, że jeszcze jakiś tam szacunek do jego osoby jest w klubie. Dużym osłabieniem za to może być brak Moraty i Marchisio. Jednak myślę, że pozostali podołają i JUVENTUS jako pierwsza drużyna we Włoszech sięgnie 10 raz po to trofeum. Tak łatwo jak to się niektórym wydaje jednak raczej nie powinno być a spodziewam się meczu niezwykle zaciętego, w którym o zwycięstwie może decydować jedna bramka.
Chyba jeszcze jedna taka ciekawostka, którą teraz dostrzegłem a mianowicie od ostatnich zwycięstw zarówno w CI jak i LM graliśmy ponownie już trzy razy w finałach tych rozgrywek. Chyba najwyższy czas żeby zarówno tu i tu odnieść sukces i mam nadzieję i wierzę, że tak się stanie.
POTRÓJNA KORONA, CHYBA JESZCZE TEGO NIE PRZERABIALIŚMY ??
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1869
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Tez mam taka nadzeje od prawie 20 lat nie jestesmy w stanie wygrywac finale zawsze cos z boku nam wychodzi jak np rewelacyjnego odkrycia Larsa Rickena w 1997 roku.zbysioJuve pisze:A za to w zwycięskim finale z 1995 roku a przynajmniej w drugim rewanżowym meczu finałowym zagrał chyba wówczas rezerwowy M. Rampulla. Tak przynajmniej wynika z tego zdjęcia , do którego link podkradłem od kolegi Dragona z tematu meczowego przed pierwszym meczem z Fiorentiną. Jakoś nie mogę dokopać się do składów z tamtych meczy i nie więm jak to dokładnie z tymi bramkarzami wtedy było jednak wydaje mi się, że to chyba Rampulla bronił w tym dwumeczu.Sorek21 pisze:W 2002 grał Carini ,w 2004 Chimenti a 2012 Storari. Teraz musi zagrać Buffon.
Także myślę więc, że występ Storariego w jutrzejszym spotkaniu nie będzie żadnym osłabieniem. Tym bardziej, że dobrze zaprezentował się w spotkaniu z Interem a i postawienie go między słupkami w tak ważnym meczu będzie oznaczało, że jeszcze jakiś tam szacunek do jego osoby jest w klubie. Dużym osłabieniem za to może być brak Moraty i Marchisio. Jednak myślę, że pozostali podołają i JUVENTUS jako pierwsza drużyna we Włoszech sięgnie 10 raz po to trofeum. Tak łatwo jak to się niektórym wydaje jednak raczej nie powinno być a spodziewam się meczu niezwykle zaciętego, w którym o zwycięstwie może decydować jedna bramka.
Chyba jeszcze jedna taka ciekawostka, którą teraz dostrzegłem a mianowicie od ostatnich zwycięstw zarówno w CI jak i LM graliśmy ponownie już trzy razy w finałach tych rozgrywek. Chyba najwyższy czas żeby zarówno tu i tu odnieść sukces i mam nadzieję i wierzę, że tak się stanie.
POTRÓJNA KORONA, CHYBA JESZCZE TEGO NIE PRZERABIALIŚMY ??
- JuventinoPS
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 658
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
Nie. Dwa razy dublet - 1960 i 1995.zbysioJuve pisze:A za to w zwycięskim finale z 1995 roku a przynajmniej w drugim rewanżowym meczu finałowym zagrał chyba wówczas rezerwowy M. Rampulla. Tak przynajmniej wynika z tego zdjęcia , do którego link podkradłem od kolegi Dragona z tematu meczowego przed pierwszym meczem z Fiorentiną. Jakoś nie mogę dokopać się do składów z tamtych meczy i nie więm jak to dokładnie z tymi bramkarzami wtedy było jednak wydaje mi się, że to chyba Rampulla bronił w tym dwumeczu.Sorek21 pisze:W 2002 grał Carini ,w 2004 Chimenti a 2012 Storari. Teraz musi zagrać Buffon.
Także myślę więc, że występ Storariego w jutrzejszym spotkaniu nie będzie żadnym osłabieniem. Tym bardziej, że dobrze zaprezentował się w spotkaniu z Interem a i postawienie go między słupkami w tak ważnym meczu będzie oznaczało, że jeszcze jakiś tam szacunek do jego osoby jest w klubie. Dużym osłabieniem za to może być brak Moraty i Marchisio. Jednak myślę, że pozostali podołają i JUVENTUS jako pierwsza drużyna we Włoszech sięgnie 10 raz po to trofeum. Tak łatwo jak to się niektórym wydaje jednak raczej nie powinno być a spodziewam się meczu niezwykle zaciętego, w którym o zwycięstwie może decydować jedna bramka.
Chyba jeszcze jedna taka ciekawostka, którą teraz dostrzegłem a mianowicie od ostatnich zwycięstw zarówno w CI jak i LM graliśmy ponownie już trzy razy w finałach tych rozgrywek. Chyba najwyższy czas żeby zarówno tu i tu odnieść sukces i mam nadzieję i wierzę, że tak się stanie.
POTRÓJNA KORONA, CHYBA JESZCZE TEGO NIE PRZERABIALIŚMY ??
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1592
- Rejestracja: 15 września 2006
W 2010 roku Inter jako pierwsza Wloska druzyna zobyla potrojna korone.zbysioJuve pisze:A za to w zwycięskim finale z 1995 roku a przynajmniej w drugim rewanżowym meczu finałowym zagrał chyba wówczas rezerwowy M. Rampulla. Tak przynajmniej wynika z tego zdjęcia , do którego link podkradłem od kolegi Dragona z tematu meczowego przed pierwszym meczem z Fiorentiną. Jakoś nie mogę dokopać się do składów z tamtych meczy i nie więm jak to dokładnie z tymi bramkarzami wtedy było jednak wydaje mi się, że to chyba Rampulla bronił w tym dwumeczu.Sorek21 pisze:W 2002 grał Carini ,w 2004 Chimenti a 2012 Storari. Teraz musi zagrać Buffon.
Także myślę więc, że występ Storariego w jutrzejszym spotkaniu nie będzie żadnym osłabieniem. Tym bardziej, że dobrze zaprezentował się w spotkaniu z Interem a i postawienie go między słupkami w tak ważnym meczu będzie oznaczało, że jeszcze jakiś tam szacunek do jego osoby jest w klubie. Dużym osłabieniem za to może być brak Moraty i Marchisio. Jednak myślę, że pozostali podołają i JUVENTUS jako pierwsza drużyna we Włoszech sięgnie 10 raz po to trofeum. Tak łatwo jak to się niektórym wydaje jednak raczej nie powinno być a spodziewam się meczu niezwykle zaciętego, w którym o zwycięstwie może decydować jedna bramka.
Chyba jeszcze jedna taka ciekawostka, którą teraz dostrzegłem a mianowicie od ostatnich zwycięstw zarówno w CI jak i LM graliśmy ponownie już trzy razy w finałach tych rozgrywek. Chyba najwyższy czas żeby zarówno tu i tu odnieść sukces i mam nadzieję i wierzę, że tak się stanie.
POTRÓJNA KORONA, CHYBA JESZCZE TEGO NIE PRZERABIALIŚMY ??
Od ponad 20 lat nie mieszkam w Polsce i z jezykiem mam malo kontaktu, wiec w razie bledu ortograficznego daruj sobie poprawianie mnie.
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 2566
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Tak sobie teraz przypominam jak Ziegler się załapał na SuperpucharMorgesztern pisze:Tak. Wszyscy rezerwowi etc. dostają medale.
W zasadzie jest pełno przegranych większych od nas bez względu na wyniki finałów:Eric6666 pisze:Ciekawe, że możemy być największymi wygranymi w Europie, albo jednymi z największych przegranych. 2 finały przed nami. Możemy mieć potrójną koronę (kto by pomyślał ? tak! ja ), albo "tylko" scudetto.
- Real - ani mistrzostwa, ani LM
- Bayern - "tylko" mistrzostwo kraju, nawet w pucharze polegli
- Chelsea - miał być wielki powrót Jose, a nie przeszli nawet 1/8 a przecież to oni byli wymieniani obok Barcy, Realu i Bayernu a nie my
- PSG - niby przeszli Chelsea, ale z Barcą odpadli zdecydowanie a kaski wydają
- MC - jak co roku
Wygrajcie Coppa a potem LM już "na luzie"
- Vanquish
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Posty: 1984
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
Ani pucharu króla, czy jakoś tam.@D@$ pisze:W zasadzie jest pełno przegranych większych od nas bez względu na wyniki finałów:
- Real - ani mistrzostwa, ani LM
Mourinho zazwyczaj jest panem drugiego sezonu, podobnie Inter wygrał za jego kadencji dopiero w drugim sezonie.@D@$ pisze:- Chelsea - miał być wielki powrót Jose, a nie przeszli nawet 1/8 a przecież to oni byli wymieniani obok Barcy, Realu i Bayernu a nie my
A my po prostu robimy swoje i nie słuchamy opinii innych
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8612
- Rejestracja: 07 listopada 2007
Trochę obawiam się tego meczu bo bardzo chciałbym wreszcie tego pucharu...niby wydawać mogłoby się, że mecz powinien załatwić sprawę szybko, łatwo i przyjemnie ale biorąc pod uwagę potyczki Juve z Lazio w CI różowo nigdy nie było...na ogół było tak, że w lidze byliśmy górą aby splamić z Lazio w CI...mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej bo Lazio nie ma prawa tego wygrać...oddaliśmy frajersko SC dlatego teraz trzeba się zrehabilitować...
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Grunt to motywacja. Nasi po dwóch wygranych z Lazio mogą poczuć się zbyt pewnie. Pełna koncentracja, zaangażowanie a puchar będzie nasz. Oczywiście kluczowa będzie dyspozycja Teveza i Pogby oraz zatrzymanie Andersona i Candrevy. Liczę na dobry mecz i wygraną w pięknym stylu.
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Chyba w sezonie 98/99 z Parmą
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1847
- Rejestracja: 28 października 2007
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Akurat sprawdzenie na Wikipedii to kiepskie poszukanie. Kliknąłem sobie w Parmę i jest tam informacja, że wygrali PW w 1998 roku a wtedy przecież wygrało Lazio...
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Babinicz
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2010
- Posty: 162
- Rejestracja: 24 czerwca 2010
Nie jestem przekonany do tego, żeby w bramce stał Storari. Poza tym zabraknie Moraty i Marchisio. Będzie ciężko, ale musimy to zrobić. 10 tytuł, srebrna gwiazdka, nie zepsujmy tego jak 3 lata temu z Napoli.
- The_Sickness
- Juventino
- Rejestracja: 04 listopada 2003
- Posty: 311
- Rejestracja: 04 listopada 2003
A to nie jest tak że Storari bronił w weekend żeby Gigi wypoczęty wyszedł dzisiaj w pierwszej ?
- Negri
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
- Posty: 1162
- Rejestracja: 23 sierpnia 2005
Nie jest, Coppa Italia to rozgrywki Storariego i kropka. Pamiętacie jak było u Guardioli w Barcelonie? W pucharze zawsze bronił Pinto, mimo iż VV był wypoczęty i w formie.
Storari nie zawali nam meczu, powinniśmy to wygrać, mamy lepszy zespół.
Storari nie zawali nam meczu, powinniśmy to wygrać, mamy lepszy zespół.