Serie A 14/15 (33): JUVENTUS 3-2 Fiorentina

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8612
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2015, 09:08

Na takim poziomie i za taki hajs granie co 3 dni nie powinien być problemem...chciałbym mieć taki problem i odpoczywać co drugi mecz za kilka milionów ojro rocznie... :D
A na poważnie...nie ma co odpuszczać i mówić o odpoczynkach...jeszcze okaże się, że większym problemem będzie brak rytmu meczowego i zrobimy z siebie pośmiewisko w ostatnich meczach Serie A i LM !


Obrazek
Sebkovič

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 października 2008
Posty: 285
Rejestracja: 23 października 2008

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2015, 09:22

Coś czuje że jutro będzie ,,majster". Jesteśmy bliżej mistrzostwa po porażce z Torino niż przed ostatnią kolejką ;-)


JUVE STORIA DI UN GRANDE AMORE!
Seba :roll:🏆🏆🏆🏆🏆
Swider10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2005
Posty: 806
Rejestracja: 27 lipca 2005

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2015, 10:09

Morgesztern pisze:Mam nadzieję, że wreszcie coś ugrają. Moim zdaniem powinni zagrać optymalnym składem. Muszą się zgrać, no i para Tevez-Morata musi wrócić na swój poziom.
Tak więc... FORZA JUVE!
:ok:
Wreszcie coś ugrają? Piszesz jakbyśmy nie wygrali od kilku kolejek :P
Co tu dużo się rozpisywać najważniejsze zostało napisane, jutro na spinie i najsilniejszy skład w sobotę odpoczywamy. Zaliczyć hat-tricka z Violą to dobry pstryczek w nos dla nich :D
I oby bez kontuzji !


"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."

"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
Zahir

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 stycznia 2010
Posty: 116
Rejestracja: 18 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2015, 10:20

Nie spodziewałbym się w tym meczu jakiejś widowiskowej gry. Tylko wygranej jak najmniejszym nakładem sił. Real czeka:) Fiorentina ostatnio nie prezentuje za wysokiego poziomu (w 1/4 Ligi Europejskiej śmiem twierdzić, że mieli trochę szczęścia), więc nie jestem pewien czy postawi nam trudne warunki.


blackadder

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 września 2006
Posty: 1387
Rejestracja: 23 września 2006

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2015, 10:24

Mistrzostwo już mamy, a Fiorentinie zdążyliśmy już pokazać w tym sezonie miejsce w szeregu. Kluczowi gracze powinni odpocząć, ewentualnie wejść na końcówkę. Najważniejszy mecz w sezonie za tydzień i nie wybaczyłbym jakiejś głupiej kontuzji.


Obrazek
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2015, 10:46

blackadder pisze:Mistrzostwo już mamy, a Fiorentinie zdążyliśmy już pokazać w tym sezonie miejsce w szeregu. Kluczowi gracze powinni odpocząć, ewentualnie wejść na końcówkę. Najważniejszy mecz w sezonie za tydzień i nie wybaczyłbym jakiejś głupiej kontuzji.
Z drugiej strony jutro gramy u siebie i to nie będzie ostatni nasz mecz przed Realem. To, że ostatnio roznieśliśmy Violę grając rezerwami nie znaczy, że powtórzymy ten wyczyn. Załóżmy scenariusz, że jutro wychodzimy rezerwami, niestety dostajemy bęcki i co dalej? Jaki plan na Sampę? Znowu rezerwy, znowu strata punktów i przystępowanie do półfinału LM mając za sobą 4 mecze z rzędu bez zwycięstwa? To chyba nie byłaby dla nas zbyt korzystna sytuacja pod względem mentalnym.

Jutro wystawiłbym w większości podstawowy skład, żeby zachować pewną ciągłość i rytm oraz żeby postarać się o zwycięstwo, a w sobotę na Luigi Ferraris, gdy (jeśli wygramy jutro) będzie nam do scudetto brakowało 1 pkt, dałbym pograć bezbarwnym Sturarom, Ogbonnom, Matrim i Deczeljem.


Obrazek
Dempsej

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2012
Posty: 204
Rejestracja: 09 grudnia 2012

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2015, 10:55

Viola też gra w Europie a ostatnie mecze w Serie A pokazują że właśnie na LE kładą większy nacisk, chyba że zbierali siły na nas :D
Warto było by ten mecz wygrać żeby trochę podnieść morale, pokazać moc. Licze że to to będzie taki mecz na przebudzenie szczególnie dla Lichego i Kielona, przecież to nie są słabi zawodnicy więc kiedyś muszą wyjść tego dołka. Optymalnie zagrać to 4312 Lichy Barza Kielon Evra Vidal Pirlo Markiz Pereyra i w ataku Tevaz z Comanem


Eric6666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2006
Posty: 2129
Rejestracja: 13 listopada 2006

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2015, 10:58

Zahir pisze:Nie spodziewałbym się w tym meczu jakiejś widowiskowej gry. Tylko wygranej jak najmniejszym nakładem sił. Real czeka:) Fiorentina ostatnio nie prezentuje za wysokiego poziomu (w 1/4 Ligi Europejskiej śmiem twierdzić, że mieli trochę szczęścia), więc nie jestem pewien czy postawi nam trudne warunki.
Po Pucharze Włoch mogą chcieć rewanżu. 4 przegrane pod rząd? Brakuje im 1 pkt do Sampy i LE. Moim zdaniem wylecą na pełnym gazie, a Salah znowu może naszych pojeździć. Obstawiam pierwszy skład i walkę o 3 punkty. Tak jak już zostało zauważone, w weekend gramy bezpośredni mecz przed Realem, w nim możemy dać odpocząć "podstawie". Teraz? Nie możemy dać zastać się zawodnikom (Tevez walczy o króla strzelców) i dobry mecz z Violą może pomóc im w nastawieniu.
Adrian27th pisze:
Eric6666 pisze: a Salah znowu może naszych pojeździć.
No,no. Bedzie jezdzil po naszych Salah jak Felipe Anderson 2 tygodnie temu ;-)
:ok: :ok: :prochno:
Ostatnio zmieniony 28 kwietnia 2015, 19:44 przez Eric6666, łącznie zmieniany 3 razy.


Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 4000
Rejestracja: 14 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2015, 14:27

Eric6666 pisze:
Po Pucharze Włoch mogą chcieć rewanżu. 4 przegrane pod rząd? Brakuje im 1 pkt do Sampy i LE. Moim zdaniem wylecą na pełnym gazie, a Salah znowu może naszych pojeździć. Obstawiam pierwszy skład i walkę o 3 punkty. Tak jak już zostało zauważone, w weekend gramy bezpośredni mecz przed Realem, w nim możemy dać odpocząć "podstawie". Teraz? Nie możemy dać zastać się zawodnikom (Tevez walczy o króla strzelców) i dobry mecz z Violą może pomóc im w nastawieniu.
No,no. Bedzie jezdzil po naszych Salah jak Felipe Anderson 2 tygodnie temu ;-)


"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
Babinicz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2010
Posty: 162
Rejestracja: 24 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2015, 14:50

blackadder pisze:Mistrzostwo już mamy, a Fiorentinie zdążyliśmy już pokazać w tym sezonie miejsce w szeregu. Kluczowi gracze powinni odpocząć, ewentualnie wejść na końcówkę. Najważniejszy mecz w sezonie za tydzień i nie wybaczyłbym jakiejś głupiej kontuzji.
Dokładnie,jak nie w tym tygodniu to w następnym.Nie powinniśmy ryzykować kontuzji.


Wojtek1207

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2009
Posty: 230
Rejestracja: 09 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2015, 15:20

To jest śmieszne.
Jak wchodzi jakiś ławkowicz i źle zagra, to pojawiają się głosy, że "ciężko jest coś pokazać, kiedy nie ma rytmu meczowego" i że "gdyby grał częściej, to by pokazał na co go stać". I to jest prawda. Pokazywał to na początku sezonu Morata, później, kiedy usiadł na ławkę, Pereyra. Teraz zaczyna się duża rotacja i już nie ma superTeveza, a Morata znowu cieniuje.
Więc jak wy chcecie zagrać z Realem? Ludźmi, którzy nie grali w meczach, tylko grzali ławkę? Wtedy nasza gra będzie wyglądać tak samo, jak wtedy, gdyby wyszli Coman, Matri, Marrone i Vitale. Bo poziom piłkarza nie zależy tylko i wyłącznie od jego umiejętności, ale również od takich rzeczy jak szeroko pojęta psychika.
Ryzyko kontuzji jest, owszem, ale nasz zespół pokazał, że potrafi sobie z takim czymś radzić. Mecz w Dortmundzie na przykład. Zresztą zrobić sobie krzywdę można tak samo na meczu, jak i podczas treningu (Morata, Caceres), więc jest to argument z pupy.
Do tego dochodzi fakt, że mecz z Realem będzie za niecały tydzień, więc argument zmęczenia odpada. Ja tu widzę idealną szansę do tego, żeby rozegrać dynamiczny, szybki, dobry technicznie mecz i zluzować część graczy w sobotę. Rytm meczowy dla podstawowych zostanie zachowany: mecz co tydzień, z tym, że w środku tygodnia zamiast w weekend (Monaco-Monaco-Fiorentina-Real). I wydaje mi się, że tak też uważa Allegri, wystawiając część zmienników na Toro.
Jeszcze chciałbym tutaj poruszyć kwestię formy Moraty. Jeśli Alvaro jest po prostu zmęczony, to powinien jutro odpocząć. Ale jeśli nie, to warto go chyba wystawić. Dostałby wolne w sobotę, a miałby jeszcze 70-90 minut do popracowania. Wydaje mi się, że dobry mecz w jego wykonaniu jutro mógłby "dodać mu skrzydeł".


Babinicz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2010
Posty: 162
Rejestracja: 24 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2015, 15:27

Zróbmy tak,żebyśmy nie płakali.Powtarzam,mecz z Fiorentiną jest "o pietruszkę",więc nie ma sensu ryzykować...


Hypeman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 kwietnia 2014
Posty: 441
Rejestracja: 28 kwietnia 2014

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2015, 15:55

Mam wrażenie że tu ludzie zapomnieli że te 4 punkty trzeba jeszcze zdobyć i to nie są mecze o pietruszke...


Morgesztern

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 lipca 2014
Posty: 452
Rejestracja: 15 lipca 2014

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2015, 16:04

Hypeman pisze:Mam wrażenie że tu ludzie zapomnieli że te 4 punkty trzeba jeszcze zdobyć i to nie są mecze o pietruszke...
+1 :ok:
Jak wszystkie mecze będziemy grali z nastawieniem mecz o pietruszkę to się obudzimy z ręką w nocniku (chociaż z drugiej strony wątpię, żeby Lazio wygrało wszystkie mecze). Musimy zagrać, jak już mówiłem, optymalną 11-stką.


Obrazek
KondzioJuveFans

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2009
Posty: 783
Rejestracja: 23 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 28 kwietnia 2015, 16:31

Ciekawi mnie tylko to czy Max ustawi drużynę w 4-3-1-2 czy jednak absencja Bonucciego zmusi go do 3-5-2, jednak wolałbym 4-3-1-2 z Barzaglim i Chiellinim w środku a po boku Padoin z Evrą, bo to co odwala Lichtsteiner w ostatnich meczach to jest piłkarski kryminał. Reszta optymalnie czyli: Marchisio,Pirlo,Vidal,Pereyra i w ataku Tevez z Moratą, ten mecz trzeba wygrać a w sobotę dać odpocząć kluczowym zawodnikom.


Fino Alla Fine Forza Juventus!
Zablokowany