Serie A 14/15 (32): Torino 2-1 JUVENTUS
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1704
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
No niestety, powoli brak Pogby wychodzi nam bokiem. Fajnie, że poradziliśmy sobie w kluczowych spotkaniach bez niego. Wyobrażam sobie, że dla reszty naszych środkowych był to kosmiczny wysiłek. Szczególnie Marchisio i Vidal mają prawo czuć się wyeksploatowani. Kładziu nieobecny, Romulo nieobecny, Marrone - co z nim? Za Conte jakoś tam grał... na pewno nie gorzej od Sturaro, który nie pokazuje nic wartego uwagi.Buffalo pisze:Żeby mieć jakiekolwiek szanse w Lidze Mistrzów musimy zagrać z Realem cały dwumecz, tak jak ostatnie 10min z Torino.
Ogólnie czasami szkoda mi Vidala, tyle co się gość nabiega...w tym meczu chyba z 3 razy pod rząd przebiegł na sprincie od naszego pola karnego, do bramki Toro. Wyprowadza kontrę, powrót do obrony, odzyskanie piłki, znowu sprint by wspomóc atak, Andrzej źle podaje i trzeba zasuwać w drugą stronę Po prostu brakuje tylko kurczącego się paska staminy na dole ekranu
Przy pierwszej bramce polecam jeszcze zwrócić uwagę na Ogbonnę, który jako rasowy STOPper rzucił się do zastopowania Darmiana... miałem do naszego murzynka umiarkowaną sympatię, ale niestety on się nie rozwija. Nie wyobrażam sobie, żeby Chiellini zrobił coś takiego. Może po drodze by się poślizgnął a piłkę wygarnął ręką... ale nie oddałby bez walki. Kolejny raz potwierdziło się też, że Bonucci potrzebuje obok siebie solidnego tura, co będzie takie dziury łatał. Ogbonna jest takim tylko z postury...
- wloski
- Juventino
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
- Posty: 2327
- Rejestracja: 30 stycznia 2005
Masz prawo mieć jakiś problem do Ogbonny, ale ten facet gra raz na 5 spotkań, pewnych mechanizmów, zachowań można doświadczyć tylko podczas prawdziwych spotkań, wiec pretensje o to, że coś zrobił... no proszę Ciebie. Jak gra Chiellini to narzekanie na fajtłapę, jak nie gra to narzekanie na Ogbonne.
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1704
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Oczywiście masz dużo racji w tym co piszesz. Z tym, że w tej konkretnej sytuacji nie chodziło o jakiś mikro niuans, lecz elementarz. Łatwiej mi zrozumieć że stoi Pirlo - bo widzi, że jest tam jeszcze ze trzech naszych. Dla środkowego obrońcy nie ma usprawiedliwienia (do tego tam, gdzie spadała piłka, miał najbliżej).wloski pisze:Masz prawo mieć jakiś problem do Ogbonny, ale ten facet gra raz na 5 spotkań, pewnych mechanizmów, zachowań można doświadczyć tylko podczas prawdziwych spotkań, wiec pretensje o to, że coś zrobił... no proszę Ciebie. Jak gra Chiellini to narzekanie na fajtłapę, jak nie gra to narzekanie na Ogbonne.
Sprawdziłem przed chwilą minuty na boisku wybranych zawodników Juve w tym sezonie:
Barzagli 532
Caceres 959
Padoin 995
Ogbonna 1506
Morata 1620
Pirlo 1974
Drugi sezon w Juve... trzeba wymagać nie ma przeproś.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Ogbonna by wystawił nogę, tamten by się przez nią przewalił i karny jak nic Fakt, że nie zachował się najlepiej, ale przede wszystkim to Bonucci dał się zrobić jak dziecko Quagliarelli, a potem Darmian miał autostradę aż pod samą bramkę (Vidal przysnął, Lichy się przytulił, Ogbonna już był na samym końcu).
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Pirlo zawsze był impotentem jeśli chodzi o odbiór piłki, ale przynajmniej potrafił jako tako ustawić się w swojej strefie, by ją wypełnić nawet jeśli miałby stać w jednym miejscu. A teraz? A teraz nawet jego ustawienie woła o pomstę do nieba - wchodzi w paradę swoim kolegom i dezorganizuje ich formację, a tam gdzie sam powinien stać jest wielka wyrwa.klous17 pisze:Pirlo to zawsze był defensywny kryminał, dlatego na boisku zawsze miał osobistego ochroniarza i tak jest do dziś musi być ktoś kto z niego będzie bronił i tyle.pumex pisze:Ja wolałbym, żeby ten Pirlo, o którego wolne Ty tak drżysz, zobaczył Juve vs Real z poziomu ławki dzięki powrocie Pogby, bo Andrea to teraz przede wszystkim świetnie bite wolne i jeden, wielki, defensywny kryminał - poza tym nic.
Ja nie potrafię uznać wczorajszego występu Pirlo za pozytywny. W ofensywie owszem, ale w defensywie znowu kryminał. Przy drugim golu Torino groźnie zaczęło się dziać, gdy Pirlo bez sensu wepchał się w próbę pojedynku główkowego z El Kaddourim. Jak się chłop w końcu nie ogarnie to w pojedynkę wygra mecz Realowi.
- Morgesztern
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2014
- Posty: 452
- Rejestracja: 15 lipca 2014
Pirlo nie zagrał jakoś rewelacyjnie, ale na tle naszego zespołu był najlepszy.
I żeby nie było - nie jestem za tym żeby Andrzej grał w podstawowej 11.
Aha, czy tylko mi się wydaje, że ten nowy Gattuso, znaczy się Sturaro, to zwykły drewniak?
I żeby nie było - nie jestem za tym żeby Andrzej grał w podstawowej 11.
Aha, czy tylko mi się wydaje, że ten nowy Gattuso, znaczy się Sturaro, to zwykły drewniak?
- rad
- Juventino
- Rejestracja: 07 kwietnia 2010
- Posty: 883
- Rejestracja: 07 kwietnia 2010
Raczej Ci się nie wydaje. Obok Comana należy mu się raczej wypożyczenie do ligowego średniaka, coby jeden i drugi pokazali ile są warci, aniżeli nawet ławka w Juve.Morgesztern pisze: Aha, czy tylko mi się wydaje, że ten nowy Gattuso, znaczy się Sturaro, to zwykły drewniak?