LM 14/15 (1/4): AS Monaco 0-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
mateelv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 1512
Rejestracja: 26 listopada 2006

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2015, 00:53

Od teraz niech się dzieje co chce. Dla mnie chłopaki wykonali coś niemożliwego od 12 lat.

Dzisiaj było naprawdę nudno, ale co w takim razie powiedzieć o Monaco? Oni mieli wygrać, oni musieli atakować. A my cały czas rozbijaliśmy ich mierne podchody. Fakt, że powinniśmy z którejś kontry strzelić gola, ale... cóż. Real też się męczył. Btw. liczę, że na nich trafimy. Nie tylko ze względu na historię, ale po prostu wydają mi się najlepszą opcją na dziś.

Nasi dostaną a) albo super kopa w meczu 1/2 CL albo b) sporą kupę w majty.

FORZA JUVE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

JESTEŚMY W 4 NAJELPSZYCH ZESPOŁÓW EUROPY!!!


juvemaroko

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 lutego 2012
Posty: 1869
Rejestracja: 05 lutego 2012

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2015, 00:56

Feeps pisze:Jeszcze takie pytanie mam - ma ktoś może jakiegoś gifa z Pogbą pokazywanym na trybunach? Urzekła mnie jego reakcja już po końcowym gwizdku jak się cieszył i pokazywał coś z trybun, że "już idzie" czy coś takiego. Bardzo był ucieszony, taka szczera radość - oj Pogba, kuruj się i wracaj na półfinały :)
Po meczu kiedy robiono wywiady na boisku, reporter Bein sport Fr zatrzymal Pogba ktory tez swietowal, czy jest z nim lepiej. Francuz powiedzial ze jest szcesliwy i ze duzo lepiej sie czuje.
Niestety nie podal szcegolna date co do powrotu.


Babinicz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2010
Posty: 162
Rejestracja: 24 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2015, 01:15

Kląłem przez całe spotkanie,ale wraz z końcowym gwizdkiem uspokoiłem się.Przeczytałem wszystkie wpisy i przyznam,że bawią mnie ci,których razi styl,w jakim to osiągnęliśmy.No niestety,nie jesteśmy Barceloną,my wyznajemy zupełnie inne zasady.Takowe brzmią "po trupach do celu" czyli "cel uświęca środki". Najważniejsze,że nasz sen o "LM" wciąż trwa.
Mimo,że jesteśmy najbardziej łakomym kąskiem dla drużyn przeciwnych,ja uważam,że to będzie nasza zaleta.Wszystko co mieliśmy zrobić w tym sezonie,zrobiliśmy,nie mamy nic do stracenia,a więc psychologia będzie po naszej stronie.Piłka nożna jest okrutna,ale nie nam to tłumacz.Przypomnijcie sobie chociażby Milan z roku 2003.
Nie chcę mi się wchodzić w szczegóły,obrażać naszych piłkarzy,bo i tak wiem,że w perspektywie lat będziemy miło wspominać tych piłkarzy,bez wyjątku.Na naszych oczach pisze się historia,dla tych kibiców,którzy musieli przecierpieć "Calciopoli" ma ona fundamentalne znaczenie.
Głowa do góry,w piątek losowanie,również chcę,aby to był Real(zemsta za rok 1998 to coś co określiłbym przydomkami: "wieczna","nieskończona","potęgowana","nieograniczona" itp.). Zwłaszcza,że ich trenerem jest Carlo Ancelotti(znowu wracamy do roku 2003). Albo czekajcie... co byście powiedzieli na Real w finale? :wink: .Czy są sytuacje,które potrafią odkręcić korek?zagoić ranę?nic nie sprawiłoby mi większej satysfakcji,niż zwycięstwo nad Realem,który szykuje się do historycznego sukcesu,jakim byłoby obronienie tytułu.Więc tak,wszystko mi jedno na kogo trafimy,ale z Realem poczekałbym do finału.Teraz niech będzie Bayern(bo Barcelony się trochę obawiam).

Obrazek - zadziwiające są te porównania.Możemy czuć się wyjątkowo w tym gronie.Wszyscy mają na nas ochotę,ale my się nie damy.Seks będzie,ale dopiero na samym końcu.


Arty83

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 maja 2011
Posty: 261
Rejestracja: 21 maja 2011

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2015, 06:50

Mecz kiepski, nie wiem czy to z Allegri narzucił taką taktykę czy sytuacja na boisku do tego doprowadziła ale ilośc strat i niecelnych podan była zatrważająca. Defensywa zrobiła swoje ale szczęście też było po naszej stronie. Jedno jest pewne w półfinale takie błędy będą niewybaczalne. Na minus Pirlo, Kielon, Morata a Teveza chyba na boisku nie było. Jestem ciekaw komentarzy naszych po meczu.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8613
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2015, 07:26

Ty tak na serio ? Pirlo na minus ? Chyba inny mecz oglądałeś bo Pirlo zagrał poprawnie, obok Buffona, Bonucciego i Evry to najbardziej jasna postać wczoraj...

Ale Panowie - teraz tak na chłodno, emocje opadły - można na okrągło tłumaczyć tej kaszany presją i spętaniem nóg z powodu wysokiej stawki meczu...to ile ta presja będzie ciążyła ? Zagraliśmy poniżej krytyki, super, że jest awans ale ten antyfutbol był nie do przyjęcia aby przez prawie cały mecz z takim Monaco walić gały na oślep...mam nadzieję, że w półfinale zagrają przyzwoicie...jesteśmy najsłabsi i prawdopodobnie zakończymy udział w LM ale zostawmy przynajmniej dobre wrażenie...jeśli będzie znowu lipa ale awans to nie mam nic do dodania...
Ostatnio zmieniony 23 kwietnia 2015, 08:12 przez MRN, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
mnowo

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 7470
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2015, 07:52

Okazuje się, że niektórzy mieli spore kłopoty ze zdrowiem - Morata wymiotował w trakcie meczu, Tevez przed meczem. Zarazili się od Vidala.
Nie zawsze więc widać wszystko na pierwszy rzut oka i nie wszystko ma podłoże czysto piłkarskie.
http://www.juvepoland.com/news.php?id=31582


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3963
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2015, 08:19

To by wyjaśniało ich słabszą grę, tym bardziej reszcie należą się brawa. Ale czy nie lepiej było wtedy dać duet Llorente-Matri bo Tevez z Moratą długimi momentami byli kompletnie bezużyteczni.


Mate.G

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 września 2011
Posty: 1252
Rejestracja: 10 września 2011

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2015, 08:46

Kto by nie chciał teraz trafić na Real?

Mają teraz ciężki terminarz, rewanż, klasyk, powrót do przeszłości :)


mibor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 października 2013
Posty: 551
Rejestracja: 23 października 2013

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2015, 09:05

Ehhh na 16 stronie tematu poprzestałem, ponieważ portki i ręce opadają.Dawno tu nic nie skrobałem a więcej czytałem... Sądziłem, ze to forum kibiców Juve a nie gimbaza na propsie, gdzie słabszy wystem skutkuje wyrzuceniem połowy składu, zmianą trenera albo co gorsza sapaniem ze awansowaliśmy dalej ale...
Ludzie macie pamięć wybiorczą ? Jeszcze w zeszłym roku płakaliscie ze Conte gra zachowawczo ze w CL nie umie poprowadzić druzyny, że gra kunktatorsko, że Borusia to nas rozniesie, że to że tamto, 3/4 tutaj widzę ma syndrom Polaka-malkontenta... Mamy awans do 1/2 CL czego nie mieliśmy od 12 lat. Ja ciesze się jak dziecko że moja ukochana drużyna jest w 4 najlepszych drużyn europy.Ciesze się że wpadnie nam spory Hajs, ciesze się że marka Juventus znów jest rozpoznawalna i budzi respekt, ciesze się bo dzięki temu znów jest szansa że do Serie A będą sciągani nie tylko piłkarscy emerycie, ale i gwazdy pierwszego formatu. Max poukładał Juventus po swojemu, i sprawił, że drużyna ta potrafi być elastyczna.
Rozbawiło mnie że po 1 połowie 3/4 ludzi tutaj wieszało psy na Pirlo, a po meczu stwierdziło, ze jednak nie był taki zły. Nie trzeba być ślepym ze kilku grajkow zagrało slabiej, że kilku grajkow jest w duzo gorszej formie, nalezy się cieszyc że mimo tego wszystkiego jestesmy w 1/2 ligi mistrzow, Nie będziemy Realem Barceloną czy Bayernem, ale tej druzynie od kibicow nalezy się szacunek, a jak po raz kolejny czytam ,że Ci nas rozniosą, że tamci nas osmieszą itp... to z takim podjeściem i nastawieniem zastanawiam się po co kibicujesz Juventusowi po co oglądasz mecze skoro juz wiesz co będzie...? A jesli nawet dostaniemy 4 czy 5 zero, to prawdziwy kibic jest zawsze ze swoją drużyną...


Juve, storia di un grande amore
Argonessar

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lipca 2009
Posty: 188
Rejestracja: 03 lipca 2009

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2015, 09:15

Mecz nie był łatwy i przyjemny do oglądania, a to, że zagraliśmy w takim stylu w żaden sposób nie umniejsza znaczenia tego, co właśnie osiągnęliśmy. 12 lat czekania na półfinał, teraz go mamy! Przede wszystkim w rewanżu osiągnęliśmy nasz cel, awans. I wcale się nie zdziwię, jeśli mecze w 1/2 będą wyglądać podobnie.

Mam nadzieję, że ze zdrowiem zawodników będzie ok.


LukaszG / DLuGi

Juventino
Juventino
Rejestracja: 12 stycznia 2014
Posty: 787
Rejestracja: 12 stycznia 2014

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2015, 09:46

Pamiętacie jak było gdy napieraliśmy Athletico, a oni trzasnęli nam jedną kontrę? Monaco ma ten sam styl gry. Allegri nie popełnił tego samego błędu co z Athletico i mamy 0-0 dające nam awans. To jest najważniejsze!


Arty83

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 maja 2011
Posty: 261
Rejestracja: 21 maja 2011

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2015, 09:47

alessandro1977 pisze:Ty tak na serio ? Pirlo na minus ? Chyba inny mecz oglądałeś bo Pirlo zagrał poprawnie, obok Buffona, Bonucciego i Evry to najbardziej jasna postać wczoraj...
Poprawnie? chyba sobie żartujesz, nie radził sobie z pressingiem, niedokładne piłki w poprzek boiska oraz kaleczne wybicia. To nie tylko moja opinia i podanie do Moraty oraz rzut wolny pod koniec meczu tego nie zmienią.


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8613
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2015, 10:03

Jasne...zawsze najlepiej zwalić wszystko na Pirlo bo tak najwygodniej...gdzie był wielki Tevez wczoraj ? Marchisio co zagrał ? O Lichym nie wspomnę ale pewnie byłeś jednym z tych, którzy twierdzili, że zasługuje na ten 3 milionowy kontrakt ? Vidal sporo odbiorów ale za chwilę podawał pod nogi rywala...zluzujcie poślady z tym Pirlo bo to już nudne się robi...


Obrazek
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3963
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2015, 10:14

Na tle całej ekipy to chyba Pirlo nie licząc Evry i duetu BB zaliczył najmniej tych strat po żadnej nie poszła groźna kontra. Pirlo nic wielkiego nie grał ale można powiedzieć,że zagrał poprawnie.


Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2935
Rejestracja: 16 września 2009

Nieprzeczytany post 23 kwietnia 2015, 10:31

alessandro1977 pisze:Jasne...zawsze najlepiej zwalić wszystko na Pirlo bo tak najwygodniej...gdzie był wielki Tevez wczoraj ? Marchisio co zagrał ? O Lichym nie wspomnę ale pewnie byłeś jednym z tych, którzy twierdzili, że zasługuje na ten 3 milionowy kontrakt ? Vidal sporo odbiorów ale za chwilę podawał pod nogi rywala...zluzujcie poślady z tym Pirlo bo to już nudne się robi...
Tyle że Tevez ma sezon życia, a Pirlo tragiczny. Wychodząc z Pirlo, Chiellinim, dorzucając jeszcze Llorente strzelamy sobie w stopę. Dwumecz beznadziejny, nasi się gubią, gdy przeciwnik ciśnie. Mam nadzieje że na półfinał się ogarną.


Zablokowany