Coppa Italia 14/15 (1/2): Fiorentina 0-3 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1861
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 08 kwietnia 2015, 08:51

Czy te brawa i pozdrowienia jak Morata schodził z boiska po czerwonej kartce były w kierunku naszych kibiców czy ironiczne do fanów Violi?

PS. Myślałem, że po odejściu najlepszego b2b w zespole (Giovinco) na forum nastanie błogi spokój ale widzę, że kibice znaleźli sobie nowego pupilka...


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
Sila Spokoju

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2009
Posty: 2356
Rejestracja: 18 marca 2009

Nieprzeczytany post 08 kwietnia 2015, 09:11

Meczu nie oglądałem ze względu na mój wyjazd z domu, zresztą nie spodziewałem się, że po tym fatalnym wyniku w Turynie przejdziemy Violę. Liczyłem na skromne 1:2 i dogrywkę, a tutaj chłopaki zrobili mi z rana tak piękną niespodziankę.

Allegri plusuje coraz bardziej. Prawie płakałem po Conte, a teraz poza wspomnieniami z pierwszego sezonu nic mnie przy nim już nie trzyma. Może za wcześnie jeszcze na takie słowa, ale Max był chyba najlepszym z możliwych wyborów jakie mógł dokonać zarząd patrząc na to z perspektywy tego krótkiego czasu.

Mam nadzieję, że słowa Lippiego są rzeczywiście odzwierciedleniem jego osoby, a sam Allegri zdobędzie z Juve co najmniej tyle, ile zdobył Marcello.


Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
delarudii

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 października 2008
Posty: 1071
Rejestracja: 18 października 2008

Nieprzeczytany post 08 kwietnia 2015, 09:14

mateo369 pisze:Czy te brawa i pozdrowienia jak Morata schodził z boiska po czerwonej kartce były w kierunku naszych kibiców czy ironiczne do fanów Violi?
Morata pozdrawiał najzagorzalszych kibiców Fioreninty :prochno: Sektor gości jest po przeciwnej stronie boiska.

Co do meczu, to jest naprawdę miło zaskoczony naszą grą. Być może sprzyjało nam trochę szczęścia, ale pokazaliśmy wielką klasę. Po tym, jak dowiedziałem się o kontuzji Teveza to naprawdę obawiałem się tego spotkania, a tu niespodzianka: 3:0. Po raz kolejny jestem pod ogromnym wrażeniem gry Padoina. Za czasów Conte chłopak generalnie nie istniał, a teraz niesamowicie się rozwinął. Naprawdę można go wyróżnić. Potrafił jesienią dobrze grywać na lewej obronie, ostatnio pokazał się w środku pola, a teraz na prawej obronie i za każdym razem grając na dobrym poziomie. Brawa. Myślę, że będziemy mieli z niego jeszcze wiele pożytku. Oczywiście nie typuję go jako zawodnika do pierwszego składu, ale w roli zmiennika pokazuje się z naprawdę niezłej strony w tym sezonie.


Vanquish

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2008
Posty: 1984
Rejestracja: 05 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 08 kwietnia 2015, 10:02

Co do czerwonej kartki Moraty - mógłbym przysiąc, że jeszcze niedawno pojawiła się dziwna informacja, że za kartki z ligi, ktoś z naszych zawodników pauzował w Pucharze Włoch. Dlaczego zatem Morata pauzuje finał a nie najbliższy mecz ligowy z Parmą?


Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 2146
Rejestracja: 19 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 08 kwietnia 2015, 10:16

Moim zdaniem ten mecz pokazał też jak daleko przed innymi zespołami jest Juventus. Dzieli nas taki sam dystans, jaki ma Bayern w Bundeslidze do całej reszty. Obecnie żaden włoski zespół nie byłby w stanie odrobić strat z pierwszego meczu u siebie, z przeciwnikiem klasy Fiorentiny. Na prawdę czapki z głów, bo gdyby ktoś mi na początku sezonu powiedział, że na tym etapie sezonu będziemy walczyć jeszcze na wszystkich frontach, to bym nie uwierzył.


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3963
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 08 kwietnia 2015, 10:22

Kimi pisze:Co do czerwonej kartki Moraty - mógłbym przysiąc, że jeszcze niedawno pojawiła się dziwna informacja, że za kartki z ligi, ktoś z naszych zawodników pauzował w Pucharze Włoch. Dlaczego zatem Morata pauzuje finał a nie najbliższy mecz ligowy z Parmą?
Tak jest z Superpucharem Włoch,że liczą się kartki z ligi:)


Vanquish

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 kwietnia 2008
Posty: 1984
Rejestracja: 05 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 08 kwietnia 2015, 10:23

AdiJuve pisze:
Kimi pisze:Co do czerwonej kartki Moraty - mógłbym przysiąc, że jeszcze niedawno pojawiła się dziwna informacja, że za kartki z ligi, ktoś z naszych zawodników pauzował w Pucharze Włoch. Dlaczego zatem Morata pauzuje finał a nie najbliższy mecz ligowy z Parmą?
Tak jest z Superpucharem Włoch,że liczą się kartki z ligi:)
A widzisz, zabrakło mi przedrostka "super" i teraz wszystko jasne... choć nie do końca, bo to nadal dziwne. :doh:


JuveGrzesiu

Juventino
Juventino
Rejestracja: 28 sierpnia 2014
Posty: 226
Rejestracja: 28 sierpnia 2014

Nieprzeczytany post 08 kwietnia 2015, 10:23

Oglądałem na spokojnie mecz, zero emiocji, tylko co jakiś czas mały uśmiech na twarzy. CHłopaki ładnie nam pokazali, że z nic nie znaczącego meczu mogą nam zrobić ładny mecz, do wspominania :)

Allegri okazuje się być bardzo dobrym taktykiem. Słaba gra BVB czy Fiorentyny jest w dużej części spowodowana wyłączeniem ich największych atutuów. Salah praktycznie nie istniał, a jak już miał piłkę to faul i po kontrze, a jednak Egipcjanin najlepiej radzi sobie mając dużo miejsca. Oddanie piłki Fiołkom było super decyzją na ten mecz.

Padoin jest super! :prochno: Gość jeszcze niecały rok temu krytykowany przez wszystkich, że to taki odpowiednik Wawrzyniaka, a teraz jeden z najsolidniejszych niezależnie od pozycji^^

Vidal słabo ostatnio gra w ofensywie, ale nikt nie powie, że Arturo gra słabo. To ile on odwala roboty w defensywie to mistrzostwo. Ostatnio zauważyłem, że w jednym z meczy w pierwszej połowie ponad 1/3 odbiorów to była jego zasługa.

Głupia czerwień dla Moraty. Fakt, sędzia przesadził, ale faul jest nie do wytłumaczenia, dlaczego on to zrobił? o.0 Już kiedyś wspominałem, że Morata ma dar do łapania głupich kartek w końcówkach meczu. Oby ostudził trochę głowę, bo szkoda, żeby nam pauzował bez sensu młody Hiszpan.

W ogóle sędzia porażka. Wkurzały mnie te jego decyzje. Faule gwizdał jak chciał, kartki chyba losował przed meczem kto jaką dostanie. I te pomyłki przy autach etc. Jakby był ślepy i słuchał po dźwiękach kto ostatni wybił piłkę xD


Donnie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 września 2006
Posty: 688
Rejestracja: 17 września 2006

Nieprzeczytany post 08 kwietnia 2015, 10:30

:bravo: :bravo: :bravo: :bravo: :bravo:
Nie spodziewałem się tego. Po cichu liczyłem, ale nie spodziewałem się.
Conte stworzył ten zespół. Nie wiem, czy Allegriemu udałoby się wyciągnąć Juve z tej przepaści w której tkwiło, wiem natomiast, że Antonio pewnego poziomu nie mógł już przeskoczyć. W zeszłym sezonie wiele mówiło się o tym, że drużyna zatrzymała się w rozwoju. Mało tego - zaczęła się cofać. Max natomiast pomógł jej wskoczyć na wyższy level.

Cieszy też fakt, że drużyna pokazała, że bez Teveza i Pogby dalej jest szalenie groźna.

Forza Juve!


Makiavel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lutego 2011
Posty: 3057
Rejestracja: 26 lutego 2011

Nieprzeczytany post 08 kwietnia 2015, 10:55

Morata to ogólnie nie ma szczęścia do sędziów we Włoszech. Gra w lidze niecały rok a zebrał już: czerwoną kartkę za wślizg w piłkę i przepychankę, w której brał bierny udział (mecz z Romą), żółtą za "symulowanie" karnego, choć był faulowany (nie pamiętam kto był przeciwnikiem) a teraz czerwoną za faul, który był na żółtą i na pewno nie był najbardziej niesportowym zagraniem w meczu. Inna sprawa, że poniosła go ambicja.

Wczoraj to był pokaz niesamowitej siły Juventusu. Graliśmy bez Teveza, Pogby, z Padoinem, rezerwowym bramkarzem a zmietliśmy solidnego rywala z boiska. Jeśli forma się utrzyma to o półfinał LM jestem spokojny i o finał PW też, nawet bez Moraty i Marchisio (on będzie pauzował? nie było informacji).


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 5255
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 08 kwietnia 2015, 11:02

Dajcie już spokój z tymi komentarzami "graliśmy z Padoinem". Gość w tym sezonie jest jedną z trzech największych niespodzianek in plus. Wiadomo, że nie jest to poziom Lichtsteinera w formie, ale przynajmniej nie irytuje tak niektórymi zagraniami jak Szwajcar (strzały z 30 metrów z lewej nogi, mimo, że nigdy nie zdobył takiej bramki, ciągłe płacze, symulki i fochy na sędziego).

Padoin to obecnie integralna część Juventusu. Dawniej faktycznie, jak widziałem go w składzie, to tak jakbym obecnie zobaczył De Ceglie. Dzisiaj widząc skład i Padoina, automatycznie przyjmuję to do wiadomości jako rotację bez znacznej zmiany jakości.

Fajnie, że facet zaliczył ostatnio kilka niezłych występów i zebrał za nie sporo pochwał, widać po nim samym ile pewności mu to dodało. Już nie gra tylko na alibi, ale również sam próbuje dać coś od siebie i często mu to wychodzi. Jestem zbudowany jego postawą - jest dwa razy lepszym piłkarzem niż za czasów Conte.


Baczu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2009
Posty: 1289
Rejestracja: 01 marca 2009

Nieprzeczytany post 08 kwietnia 2015, 11:38

Padoin, Padoin... gdzie on w tym sezonie nie grał? Chyba tylko na bramce i w ataku. Nie sądziłem że to powiem, ale taki facet to skarb. Zagra na każdej pozycji i na każdej daje z siebie wszystko. Biorąc pod uwage obecną mizerie w kadrze, oraz sympatie Conte do Szymka, wcale niewykluczone jest powołanie go do kadry. W obecnej formie to na pewno półka wyżej niż Antonelli czy Abate. Z Darmianem mogliby stworzyć fajny duet wahadłowych.


Obrazek
Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 2035
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 08 kwietnia 2015, 11:39

kuba2424 pisze:
Kucharius1 pisze: I jak panie cfffaniak :D Bo rozumiem że to ze mnie beke miałeś :P
Panu cfffaniakowi nie wyszło !
Od pewnego czasu, to był jeden mecz bez Teveza, choć faktycznie wyszedł, im super. Dla najlepszych zespołów z czołowych lig Europy sezon składa się, jednak z jakichś 50-60 spotkań. Więc jak będzie? Pozbywamy się Teveza sprzedajemy Pogbę i Vidala i liczymy dalej na Bombardiera, Padoinów, Pereyrów itp.? Coś więcej sugerujecie? Na podstawie jednego meczu (nawet tak udanego, jak wczorajszy) uważacie, że od tej pory Tevez jest już zbędny? Bo, jeśli tak, to rzeczywiście mi nie wyszło :smile: . Idźcie z Panem Bogiem.
Vincitore pisze: Dajcie już spokój z tymi komentarzami "graliśmy z Padoinem".
Jasne! Chłop nadrabia ambicją i jest całkiem uniwersalny.
Makiavel pisze:Morata to ogólnie nie ma szczęścia do sędziów we Włoszech.
Bez wątpienia sędzia dał tyłka po całości. Pewnie w Anglii nie jeden raz podobnego faulu nawet nie odgwizdują. Jednak zachowanie Moraty bezmyślne. Było daleko od bramki, a my prowadziliśmy 3-0 i pozostawały sekundy do końca meczu. Dał pretekst temu sędziemu z bożej łaski.
Donnie pisze:Max natomiast pomógł jej wskoczyć na wyższy level.
Oczywiście, że tak, ale chyba wszyscy pamiętamy zachowanie 90% tegoż forum w momencie zatrudnienia Maxa w Juve. Te żałosne wyzwiska i prześmiewcze zdjęcia etc. Teraz wychwalany pod niebiosa, lecz wystarczą dwa remisy pod rząd i forumowi znafffcy będą się domagać jego głowy.

edit: Dopiszę tutaj...Kuba24223, a nie jest tak przypadkiem ze to, Ty się wpieprzyłeś między wódkę, a zakąskę i sam nie zrozumiałeś, o co mi chodzi? Zresztą, czy ja napisałem gdzieś, że się nie cieszę? I, kto tu, komu coś usiłuje wmawiać? Chyba, to osobna sprawa, że należy się cieszyć z wygranej i jednocześnie martwić, iż bez Teveza na dłuższą metę będzie bardzo ciężko o podobne rezultaty jak ten wczorajszy. Taka oczywista oczywistość, a jednak ciężko zrozumieć nie?
Całe Juvepoland i wielcy znawcy, którzy znają się na wszystkim...
Jeszcze JuveGrzesiu. A za kogo Ty się uważasz gołowąsie jeden, żeby mnie w ten sposób oceniać. Który z nas przypadkiem napisał przed meczem, że dla niego Puchar Włoch jest niczym Liga Mistrzów. Teraz pewnie powiesz, że to żarcik błyskotliwy co?
Ostatnio zmieniony 08 kwietnia 2015, 17:11 przez Lucas87, łącznie zmieniany 1 raz.


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1253
Rejestracja: 23 marca 2005

Nieprzeczytany post 08 kwietnia 2015, 11:42

Post z grudnia 2014
Bukol87 pisze:I still believe in Pereyra. Chłopak nie ma szczęścia i będę to powtarzał do znudzenia. Ktoś powie, że to taki typ... Może. Wolę jednak widzieć na boisku gościa, który ma wszelkie atrybuty, by stać się jednym z lepszych pomocników na świecie niż takiego Islę czy Giacherinniego, których ograniczenia były widoczne gołym okiem i są zwyczajnie nie do przeskoczenia. Roberto gra w tym momencie na morale "abysmal", używając nomenklatury FMowej. Albo odda mizerny strzał w dogodnej sytuacji, albo bramkarz wyciągnie mu piłkę nie do wyciągnięcia, dodatkowo w kluczowym momencie nie trafia karnego. Chłopak nie potrzebuje treningów na boisku, trzeba dać mu trochę przerwy na imprezę i dupeczki, zaufania trenera i spokojnego podejścia, by poukładał sobie głowę. Strzeli w końcu bramkę, zrobi asystę i będziemy mieć świetnego "12" gościa w składzie. Wczoraj miał syndrom "wchodzącego". Zanim wszedł w mecz miał już na koncie bramkę i żółtko. Przy bramce znowu zadziałała psychika. Mógł gościa uwalić kilka razy, ale trochę głupio jest wejść na boisko i w pierwszej akcji zrobić faul w groźnej strefie na wysokości pola karnego. Zagrał za miękko i poszła bramka. End of story. .
Zawsze mam rację, więc wrzucam by połechtać sobie ego.


Mehehehe

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 stycznia 2013
Posty: 1680
Rejestracja: 09 stycznia 2013

Nieprzeczytany post 08 kwietnia 2015, 11:59

A ja się zaczynam zastanawiać czy transfer Berardiego będzie możliwy nawet bez zmiany formacji :think: Ta ofensywna trójka wykazuje się wielką zmiennością pozycji. Jak dla mnie Berardi mógłby się odnaleźć, bo mógłby się trzymać bliżej prawej strony, a i epizody w środku na pewno nie należałyby do najgorszych. Tak Max poukładał to 43coś, że jest na tyle elastyczne, że znalazłby sobie miejsce Domenico.


Zablokowany