LM 14/15 (1/8): Borussia 0-3 JUVENTUS
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
juvemaroko pisze:To samo mozna powiedziec o Juventus. Z Bayernem w 1/4 finalu oraz Real w fazej grupowej.Zhx123 pisze: Powodzenia dalej, w 2 ostatnich latach Borussie eliminowali pozniejsi triumfatorzy Ligi Mistrzow wiec...
Koledze pewnie chodziło o to, że Juventus też grał z późniejszymi triumfatorami LM tj. Bayern w 1/4 (sezon 12/13 wtedy wygrali LM), a rok później Real, który grał z nami w grupie a potem wygrał LMHoffman pisze:A ja myślałem, że z Galatasaray przegraliśmy awans w grupie ;-)
- JuveGrzesiu
- Juventino
- Rejestracja: 28 sierpnia 2014
- Posty: 226
- Rejestracja: 28 sierpnia 2014
Ajj powiem Wam, że obejrzałem mecz jeszcze raz, tym razem na trzeźwo i chyba będę codzinnie przed snem puszczał sobie drugą połowę
Nie pamiętam czy ktoś to dostrzegł, więc najwyżej powtórzę. Vidal był chyba najlepszym zawodnikiem w destrukcji^^ Chyba połowe piłek to on przejmował / wybijał. Prawie wszystkie drugie piłki ogarniał. Po prostu mistrz
Niedawno Allegri mówił, że Barzagli nie jest jeszcze w stanie grać całego meczu. Zagrał 70 minut na bardzo dobrym poziomie, chyba można otwierać już szampana, bo Andrea wydaje się w pełni zdrowy
No i ciągle nie mogę uwierzyć, że nasze "czasemdrewniaki" Bonu i Kielon tak genialnie sobie radzili z wychodzeniem spod pressingu i graniem często na jeden kontakt.
Btw. Jak zobaczyłem minę Buffona przy drugim golu to zamarzyło mi się, aby Gigi wygrał ten upragniony puchar Ligi Mistrzów
Nie pamiętam czy ktoś to dostrzegł, więc najwyżej powtórzę. Vidal był chyba najlepszym zawodnikiem w destrukcji^^ Chyba połowe piłek to on przejmował / wybijał. Prawie wszystkie drugie piłki ogarniał. Po prostu mistrz
Niedawno Allegri mówił, że Barzagli nie jest jeszcze w stanie grać całego meczu. Zagrał 70 minut na bardzo dobrym poziomie, chyba można otwierać już szampana, bo Andrea wydaje się w pełni zdrowy
No i ciągle nie mogę uwierzyć, że nasze "czasemdrewniaki" Bonu i Kielon tak genialnie sobie radzili z wychodzeniem spod pressingu i graniem często na jeden kontakt.
Btw. Jak zobaczyłem minę Buffona przy drugim golu to zamarzyło mi się, aby Gigi wygrał ten upragniony puchar Ligi Mistrzów