Serie A 14/15 (26): JUVENTUS 1-0 Sassuolo

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8613
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 10 marca 2015, 18:30

No właśnie to wspominanie 7 miejsc było u niego najbardziej irytujące...zawalił CI, zawalił LM ale w obronie swoich racji było obowiązkowe nawiązanie do 7 miejsc... :smile:


Obrazek
Antek666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2012
Posty: 872
Rejestracja: 17 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 10 marca 2015, 19:16

Eric6666 pisze:Tevez i Pogba potrafią sami wygrać spotkanie i brawo im za to!

Liczyłem, że na tym etapie Juventus już będzie w formie i rozpędzony przełoży grę w Serie A, na grę w Lidze Mistrzów. Mistrzostwo wygrywa się nudnymi i słabymi spotkaniami, kiedy nie idzie. Niestety w LM Juventus nie potrafi pokazać różnicy pomiędzy grą ze słabymi i silnymi.
Dokładnie, mając Pogbę czy Teveza często potrafiących rozstrzygać spotkania mamy to czego pragnęliśmy od kilku lat :ok: Tym bardziej cieszy fakt, że Pogbinho odpocznie w meczu z Palermo i jako nasz kluczowy zawodnik będzie wypoczęty w spotkaniu z Dortmundem, bardzo liczę na niego, obym się nie przeliczył...

Apropos liczenia. Gratuluję optymizmu skoro liczyłeś, że na tym etapie rozgrywek zespół nabierze rozpędu i wysokiej formy. To niemożliwy rozwój sytuacji w przypadku podziału drużyny na 13-14 piłkarzy grających zbyt dużo i resztę grającą zbyt mało.
alessandro1977 pisze:No właśnie to wspominanie 7 miejsc było u niego najbardziej irytujące...zawalił CI, zawalił LM ale w obronie swoich racji było obowiązkowe nawiązanie do 7 miejsc... :smile:
Też się brzydziłem takim gadaniem Sir Antonio Kątę :ok:
Swoją drogą nieraz sobie myślę, że Conte to taki typ człowieka który w przypadku dalszych dobrych wyników Allegriego z Juve będzie bardzo...rozczarowany. Ciekawe jaką wymówkę znajdzie gdy Juve Maxa nie dość, że zdobędzie Scudetto to jeszcze np namiesza w Champions League. Pewnie powie, że to jego praca z zespołem dopiero zaprocentowała :lol:


MCL

Juventino
Juventino
Rejestracja: 08 marca 2010
Posty: 418
Rejestracja: 08 marca 2010

Nieprzeczytany post 10 marca 2015, 23:55

Antonio Conte, Anno Domini 2020: "Juve owszem wygrało siódme Scudetto z rzędu, doszło drugi raz z rzędu do finału LM, raz wygrywając, ale nie można zapominać, że jeszcze w 2011 roku było na siódmym miejscu w tabeli!"

Nie można patrzeć non stop w przeszłość jeśli chce się iść do przodu. To mnie irytowało u niego, ale jednak chłop coś zrobił z zespołem. Postawił go na nogi, ale jednak pewnego poziomu nie przeskoczył.
Dokładnie, mając Pogbę czy Teveza często potrafiących rozstrzygać spotkania mamy to czego pragnęliśmy od kilku lat OK Tym bardziej cieszy fakt, że Pogbinho odpocznie w meczu z Palermo i jako nasz kluczowy zawodnik będzie wypoczęty w spotkaniu z Dortmundem, bardzo liczę na niego, obym się nie przeliczył...
Ja bym dał jeszcze odpocząć Tevezowi i Markizowi. Widać powoli zmęczenie w ich grze. Nawet zaryzykowałbym posadzenie któregoś z naszych środkowych obrońców na ławie kosztem Barzagliego. Szkoda natomiast, że nie mamy kim rotować Lichsteinera. Oh wait.. Cegła :prochno: :prochno: :prochno:

W lidze możemy nawet stracić te trzy punkty z Palermo, Roma jak i rok temu pogoń zakończyła kilka kolejek przed końcem. W lidze mistrzów natomiast nie możemy stracić nawet bramki.


http://mclpl.blogspot.com <-- Opowiadania, recenzje i inne ciekawe teksty :)
zbysioJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2013
Posty: 1190
Rejestracja: 22 września 2013

Nieprzeczytany post 11 marca 2015, 06:52

Antek666 pisze:Swoją drogą nieraz sobie myślę, że Conte to taki typ człowieka który w przypadku dalszych dobrych wyników Allegriego z Juve będzie bardzo...rozczarowany.
:think: A może to nie wina Maxa taka postawa i gra Juve w ostatnim czasie a sabotażystą jest nie kto inny jak jego poprzednik, który w ostatnim czasie często wrzuca kamyczki do ogródka Maxa ( coś chyba była mowa o tym , że gdyby on trenował już dawno by było 20 pkt. różnicy w walce o scudetto). Najpierw była ucieczka kiedy wydawało się, że już nic nie da się z tą drużyną osiągnąć, a tu przychodzi powiedzmy taki Allegri w ogóle nie związany poprzednio z Turynem i co? I osiąga nie gorsze wyniki niż jego poprzednik. No to dawaj rzucać mu kłody pod nogi. Chyba nie aż tak trudno byłoby namówić do słabszej gry paru kumpli w tym słabego w tym sezonie Pirlo i ślamazarnego Chielliniego, także Vidal słabo gra i marnuje kluczowe karne. A i reszta też na pewno jakoś była zżyta przez te ostatnie trzy lata z trenerem. No cóż trzeba tylko trzymać kciuki aby nie dali plamy z Borussią i wywalczyli ten awans a powinno być dobrze.

Ze swojej strony powiem, że może i Max jest w pewnym stopniu minimalistą i może w niektórych przypadkach nie mieć tzw. jaj, ale żeby go nazywać słabym trenerem i zwalniać przy takich wynikach jakie ma obecnie to chyba też lekka przesada. Także Forza Max i trzymaj się jak najdłużej :)


Zablokowany