Serie A 14/15 (14): Fiorentina 0-0 JUVENTUS
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1529
- Rejestracja: 06 marca 2005
Aż znalazłem starą dyskusję gdzie od razu po zakontraktowaniu Evry mówiłem, że to wypalony i beznadziejny dziad za co byłem zlinczowany na tym właśnie forum.Arbuzini pisze:Evra faktycznie czasami popełniał takie błędy, że nawet Mattiello nie powinny się one przydarzyć. Oddałbym Francuza każdemu kto obiecałby pokrycie połowy kontraktu.
Zastanów się nad pierdołami, które piszesz...
Po pierwsze, nie LvG pozbył się go bo każdy chciał aby pozostał...po drugie - kiedy przychodził Barza, Pirlo to zapewne też takie wypociny sadziłeś...po trzecie - ciężko na chwilę obecną o lepszego lewego obrońcę niż Evra, mimo jego wieku...
Chyba, że wolałbyś na tej pozycji Peluso - w necie będziesz mógł więc sobie pooglądać mecze Sassuolo...
Evra mimo wieku jest jedyną rozsądną opcja na LO przy braku w zasadzie jakichkolwiek alternatyw, dlatego skocz marudzić i zacznij realnie patrzeć, albo zacznij kibicować P$G jak oczekujesz wielomilionowych transferów
To prowokacja zgadza się? Pojęcie o piłce zerowe...
Ja też, ale jak się wczytałem w wiadomość, którą napisał Gotti, uznałem, że jest ona tak głupia, że i tak nic do niego nie dotrze.
Tak, więc dlaczego teraz narzekacie na Evrę? Łyknęliście ten transfer jak młode pelikany, a trzeba być ślepcem intelektualnym żeby oczekiwać czegokolwiek po takich transferach.Zignorujcie go. Koleś pisze takie pierdoły, że to nie ma co komentować.
To samo pisałem o Moracie i nadal trzymam się swojej racji, bo mimo, że coś zagrał i nie jest tak beznadziejnym dnem jak Evra to jego transfer się nie spłaca.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8856
- Rejestracja: 23 marca 2003
A jak ocenicie sytuację z dotknięciem piłki ręką? W 1 połowie Chiellini i w 93 min. ktoś z violi. Nawet Della Valle twierdzi, że należał nam się karny, chyba, że ironizował W sumie cieszę się, że go Rizzoli nie gwizdnął, nie wyjechałby z Florencji.
Ja ogólnie nie widziałem w obu sytuacjach rąk przy ciele :roll:
Ja ogólnie nie widziałem w obu sytuacjach rąk przy ciele :roll:
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
Moim zdaniem obie decyzje prawidłowe, choć bliżej karnego było chyba u Kielona. Pogba typowo nastrzelił rękę gracza Violo z bliska i tu miał rację pan komentator, że tak sędziego Baggio nabrał w meczu z Chile w 98.. Natomiast przy Kielonie piłka leciała z daleka ale jeden z graczy Fiorentiny się z nią miną i piłka po prostu trafiła go w rękę bez ruchu do niej z jego strony. Gdyby któryś gwizdnął to nie byłoby to z duchem gry.Dragon pisze:A jak ocenicie sytuację z dotknięciem piłki ręką? W 1 połowie Chiellini i w 93 min. ktoś z violi. Nawet Della Valle twierdzi, że należał nam się karny, chyba, że ironizował W sumie cieszę się, że go Rizzoli nie gwizdnął, nie wyjechałby z Florencji.
Ja ogólnie nie widziałem w obu sytuacjach rąk przy ciele :roll:
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2933
- Rejestracja: 16 września 2009
Strasznie siw to ogladalo wczoraj. Wydaje mi sie, ze gdyby mieli przed meczem mozliwosc wziecia remisu bez wychodzenia na boisko, to by na to przystali. Wychodzac z Llorente gramy w 10tke, nonszalancje Pirlo wkoncu ktos wykorzysta. Jezeli z Atleti zagramy tak jak z Torino i Fiora to nas nie widze.w.tym meczu.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Chiellini najpierw pociągnął Gomeza, do którego była adresowana ta piłka, a później odbił ją ręką. Karny ewidentny, ale oczywiście Rizzoli dał się wczoraj kilka razy nabrać naszemu obrońcy, który zapewne niedługo odwali taką akcję w LM i wyleci z boiska
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2962
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Może ktoś się odezwie z Emiratów Arabskich 3 mln euro dla wypalonego, leniwego, zdziadziałego, przewidywalnego kopacza jest obrazą dla Pirlo czy Buffona. Idzie zima, więc może jakiś frajer się znajdzieArbuzini pisze:Evra faktycznie czasami popełniał takie błędy, że nawet Mattiello nie powinny się one przydarzyć. Oddałbym Francuza każdemu kto obiecałby pokrycie połowy kontraktu.
ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
- zippo01
- Juventino
- Rejestracja: 01 sierpnia 2010
- Posty: 248
- Rejestracja: 01 sierpnia 2010
Też o tym pomyślałem. De Ceglie w meczu zapewniał nam chociaż co najmniej 4 wrzutki, a Evra?pumex pisze: Ja rzeknę: WOLĘ DE CEGLIE OD EVRY, serio.
dla Leonardo za jego grę. Czyścił, czytał, nawet czasami coś tam zagrał do przodu. Dobrze, że nie jest jakoś mega medialny, bo już dawno by go nam podwędzili szejkowie
- Mate.G
- Juventino
- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 1252
- Rejestracja: 10 września 2011
Evra to tam...
Ale co ostatnio dzieje się z Chiellinim.
Nie wiem kiedy ostatnio oglądałem mecz w którym byłby wyróżniająca się pozytywnie postacią...
Z rok temu albo dwa?
Stracił formę, gra przeciętnie albo słabo...
Ale co ostatnio dzieje się z Chiellinim.
Nie wiem kiedy ostatnio oglądałem mecz w którym byłby wyróżniająca się pozytywnie postacią...
Z rok temu albo dwa?
Stracił formę, gra przeciętnie albo słabo...
http://www.forum.juvepoland.com/viewtopic.php?t=26264
Prezent dla Fana Juventusu
Prezent dla Fana Juventusu
- krystiank
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 570
- Rejestracja: 01 listopada 2003
To powiedz to @nextowi i innym fanom Marotty bo do nich to nie dociera że Evra jest wrakiem, odkad Marotta jest dyrektorem Juve mamy problemy z lewą stroną obrony a prawą obronę obsadzoną jednym dobrym zawodnikiem tj Lichsteinerfilippo pisze:Evra jest fizycznym wrakiem i nie nadaje się do gry na poważnym poziomie w piłkę.
Ten mecz wyglądał identycznie jak 0-0 na wyjeździe też z Fiorentiną w drugim sezonie mistrzowskim.
Niektórzy to mają oczekiwania jakbyśmy byli conajmniej Bayernem, Realem czy inną Barcą i lali każdą drużynę co tydzień. Zejdzcie panowie na ziemie, ja was prosze nie zachowujcie sie jak dzieci z podstawowki
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
No cóż, lepszy rydz niż nic...
Już zapomniałem jaką katorgą jest oglądanie Juve w 3-5-2, nigdy więcej!
Evra tragedia, ciągle fauluje, a jak dostanie piłkę to od razu ją traci. Pereyra na skrzydle traci swoje walory, Coman mnóstwo strat, przypomina mi Giovinco, robi mnóstwo wiatru, ale nic z tego niema Bonucci najlepszy w obronie;) Llorente wgl był dziś na boisku? :o
Cały czas czekałem aż Allegri wpuści Padoina za Ogbonnę i przejdziemy na 4-3-1-2, nie doczekałem się.
Przy takiej grze dobry i punkt.
FORZA!!
Już zapomniałem jaką katorgą jest oglądanie Juve w 3-5-2, nigdy więcej!
Evra tragedia, ciągle fauluje, a jak dostanie piłkę to od razu ją traci. Pereyra na skrzydle traci swoje walory, Coman mnóstwo strat, przypomina mi Giovinco, robi mnóstwo wiatru, ale nic z tego niema Bonucci najlepszy w obronie;) Llorente wgl był dziś na boisku? :o
Cały czas czekałem aż Allegri wpuści Padoina za Ogbonnę i przejdziemy na 4-3-1-2, nie doczekałem się.
Przy takiej grze dobry i punkt.
FORZA!!
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
...ale ja pisałem w kontekście fazy pucharowej...wloski pisze:Ale gramy u siebiepumex pisze:Ciężki teren...:doh: Powodzenia w LM...Cabrini_idol pisze:Ciezki teren
Ja również specjalnego lamentu nie wywołuję, ale zdecydowanie stawiam siebie pośród ludzi z grupy drugiej.bendzamin pisze:Kibiców Juventusu można podzielić po dzisiejszym meczu na dwie grupy - tych, którzy potrafią zaakceptować fakt, że drużyna na 3 dni przed kluczowym meczem o awans w LM gra na wyjeździe z 4. drużyną poprzedniego sezonu Serie A perfidnie na remis i na stojąco i tych, którzy tego faktu nie są w stanie zaakceptować. Ja należę do grupy pierwszej, nie zamierzam jakoś specjalnie lamentować.
Kiedyś podczas czekania w empiku chwyciłem za książkę opisującą kulisy pracy Mourinho, Ancelottiego, Wengera i kogoś tam jeszcze. Bodaj Carletto przekonywał, że nie może być w drużynie mentalnej zmiany w zależności od rozgrywek, że jest to na dłuższą metę niewykonalne. Przed ważnym meczem można zastosować rotację by dać odpocząć kluczowym piłkarzom, można zmienić formację, ale niezależnie od tego drużyna mentalnie musi walczyć o zwycięstwo. Nie jest tak, że raz i drugi pozwolisz zawodnikom na kunktatorstwo czy kalkulację, a później, gdy nadejdzie potrzeba, łatwo się od tego odetniesz, bo takie zachowania zakorzeniają się w podświadomości - to jest właśnie konsekwentne budowanie mentalności. Niby od kilku lat nasi powtarzają, ze chcą zmienić osobowość drużyny na bardziej europejską, a w międzyczasie zakorzeniają w sobie włoski sposób myślenia.
Nie wiem jak Ty, ale ja oglądałem ostatni mecz z Malmo, w którym Chiellini był jednym z lepszych, jeśli nie najlepszym na murawie. Natomiast niezaprzeczalny fakt - jego wczorajszy występ wołał o pomstę do nieba, a jego boiskowa inteligencja prędzej czy później narobi nam bidy w Lidze Mistrzów.Mate.G pisze:Ale co ostatnio dzieje się z Chiellinim. Nie wiem kiedy ostatnio oglądałem mecz w którym byłby wyróżniająca się pozytywnie postacią... Z rok temu albo dwa?
Zaś Evra... ten to jest już blisko futbolowego dna. Jakby nie patrzeć na jego nazwisko i zapomnieć o jego dokonaniach w Manchesterze a skupić się wyłącznie na obecnych występach, to chłop jest na poziomie Marco Motty. Dla mnie jest to niewytłumaczalne, jak ktoś taki mógł znaleźć się w obecnym Juve, mając status piłkarza realnie walczącego o pierwszy skład :doh: Nieśmiało po raz kolejny przypomnę, iż Francuz w ostatnim sezonie na Old Trafford bezpośrednio lub pośrednio zawalił podaj 18 goli.
- Mate.G
- Juventino
- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 1252
- Rejestracja: 10 września 2011
Od dłuższego czasu Chiellini sprawia wrażenie niepewnego.
Co z tego, że zagrał z Malmoe porządnie, sędzia doliczyłby dwie minuty więcej i mógłby zniszczyć mecz. Takie odnoszę wrażenie
Nie wiem jak Wy. Dla mnie Kielon jest niepewny, irytuje mnie jego styl gry i rozgrywania... Nie wiem jakim cudem tak mało bramek dzięki niemu straciliśmy...
No i jeszcze ta opaska kapitana... On na nią nie zasługuje, zachowania (aktorstwo), albo jakieś pretensje do sędziego po brutalnym faulu....
Denerwuje mnie ten piłkarz totalnie.
Jednak życzę mu aby jak najszybciej wrócił do dobrej formy... Bo potrafi grać w obronie na poziomie światowym.
Co z tego, że zagrał z Malmoe porządnie, sędzia doliczyłby dwie minuty więcej i mógłby zniszczyć mecz. Takie odnoszę wrażenie
Nie wiem jak Wy. Dla mnie Kielon jest niepewny, irytuje mnie jego styl gry i rozgrywania... Nie wiem jakim cudem tak mało bramek dzięki niemu straciliśmy...
No i jeszcze ta opaska kapitana... On na nią nie zasługuje, zachowania (aktorstwo), albo jakieś pretensje do sędziego po brutalnym faulu....
Denerwuje mnie ten piłkarz totalnie.
Jednak życzę mu aby jak najszybciej wrócił do dobrej formy... Bo potrafi grać w obronie na poziomie światowym.
http://www.forum.juvepoland.com/viewtopic.php?t=26264
Prezent dla Fana Juventusu
Prezent dla Fana Juventusu
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
A dziwisz się? Krytykować też trzeba potrafić, a nie tylko gorzkie żale. Francuz przy mądrym zarządzaniu jego siłami dawał nadzieje na rozegranie jednego porządnego sezonu. Nigdy nie byłem fanem jego transferu, bo za 10-15 mln E można kupić bardzo dobrze zapowiadającego się zawodnika na bok obrony, ale jako rozwiązanie na rok nie zapowiadało się na taką klapę tym bardziej, że znał już włoskie realia.Gotti pisze:Aż znalazłem starą dyskusję gdzie od razu po zakontraktowaniu Evry mówiłem, że to wypalony i beznadziejny dziad za co byłem zlinczowany na tym właśnie forum.Arbuzini pisze:Evra faktycznie czasami popełniał takie błędy, że nawet Mattiello nie powinny się one przydarzyć. Oddałbym Francuza każdemu kto obiecałby pokrycie połowy kontraktu.
Chielliniego strasznie lubię, ale ostatnio chyba odpierdziela mu jakieś gwiazdorstwo. Ogbonna naprawdę ogarnął się w tym sezonie, ławka dla Giorgio w kilku meczach powinna ochłodzić mu trochę głowę.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3951
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Przecież Chiellini tak gra już od dość dawna, mecze w których był najlepszy z tercetu BBC można policzyć na palcach obu rąk biorąc pod uwagę ostatnie 3 sezony.Barzagli był lepszy praktycznie zawsze jak grał, Bonu teraz pod nieobecność Andrei stał się liderem defensywy. Z Sampą zobaczymy zapewne duet Bonu-Ogbonna co może okazać się ciekawym rozwiązaniem, obaj potrafią dobrze rozegrać piłkę a i w defensywie są pewniejsi w tej chwili od Chielliniego.Bonusa uważałem za gościa,który potrafi dobrze dograć do przodu,ale w defensywie lubi coś spierniczyć a w tym sezonie istna skała, może do przodu nie gra tego co za Conte ale w defensywie to jest na pewno jego najlepszy okres w Juve.Niestety Chiellini ma abonament na grę, ktokolwiek by Juve nie trenował;/ Z jednej strony identyfikuje się bardzo z klubem, ale z drugiej gra słabiutko no i często głupieje na boisku, trochę wstyd mieć takiego vice-kapitana. Rozumiem jak zawodnik gra ostro ma często jakieś "ale" do wszystkich tak jak gra Lichy w pełni akceptuje, ale to co robi nieraz Chiellini to śmiech na sali, sam wykasza i się dziwi, jego lekko ktoś popchnie i się zwija z bólu jakby dostał od Kliczki.
Szkoda,że nikt w Turynie nie pomyśli nad jego sprzedażą, kasa mogłaby niezła wpłynąć a i sportowo Juve by nie stracił, bo Chiellini na pewno nie jest na poziomie Barzagliego czy Bonucciego, a i Ogbonna w tym sezonie gorzej od niego nie grał.
Szkoda,że nikt w Turynie nie pomyśli nad jego sprzedażą, kasa mogłaby niezła wpłynąć a i sportowo Juve by nie stracił, bo Chiellini na pewno nie jest na poziomie Barzagliego czy Bonucciego, a i Ogbonna w tym sezonie gorzej od niego nie grał.
- Tarnos15
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2003
- Posty: 342
- Rejestracja: 29 września 2003
Skończcie gadać głupoty. Del Piero też sprzedawali(scie) albo konczyli(scie) jego kariere przez 10 lat. Od sezonu 2003-2004 kiedy to Miccoli i Di Vaio (!!!!) byli lepsi. Nie wspominajac czasow Capello, gdzie glosy o tym, ze powinien zakonczyc kariere naplywaly z kazdej strony. Pozniej wyszlo - krol strzelcow Serie B, krol strzelcow Serie A- prawdziwy mistrz. Do tej pory wielu za Nim płacze. W tym ja.
Tak samo jest z Chiellinim. To nie jest tylko piłkarz - to jest symbol. To, żę teraz ma zniżkę formy nie znaczy, ze dajemy go w odstawkę bo jednego jestem pewien. Ten gosc wroci w wielkim stylu i wszystkim, którzy teraz go sprzedają będzie łyso