Serie A 14/15 (3): Milan 0-1 JUVENTUS

[jaro10]

no panowie, dla mnie to jest karny, Marchisio rzeczywiście odstawił nogę, żeby się ratować, ale po tym jak go najpierw (lekko to lekko) ale skosił/kopnął, kontakt był na 100%

a tutaj druga sytauacja (od 2:18) , patrząc na ręce Chielliniego i na to w jakich sytuacjach zdarza się sędziom gwizdać, również nie mozna byłoby mieć wielkich pretensji jakby był karny

podsumowując, przy najmniej 1 karny dla Milanu się należał

[jakku1]

no panowie, dla mnie to jest karny, Marchisio rzeczywiście odstawił nogę, żeby się ratować, ale po tym jak go najpierw (lekko to lekko) ale skosił/kopnął, kontakt był na 100%

a tutaj druga sytauacja (od 2:18) , patrząc na ręce Chielliniego i na to w jakich sytuacjach zdarza się sędziom gwizdać, również nie mozna byłoby mieć wielkich pretensji jakby był karny

podsumowując, przy najmniej 1 karny dla Milanu się należał

Z 5 postow napisales w tym temacie i wszystkie o "karnym Marchisio".

Umknelo Ci natomiast to, ze Menez upadl w momencie kiedy Marchisio juz noge cofnal, co swiadczy po prostu o tym, ze Francuz chcial wymusic karnego i tyle.

[jaro10]

dopiero ten jest moim piątym komentarzem w tym temacie, jeden był przed meczem, drugi po meczu, trzeci i czwarty dotyczył karnych bo teraz dopiero znalazłem powtórkę, na potwierdzenie moich wcześniejszych tez, do których inni mieli wątpliwości

a co do sytuacji, to co, jak ktoś kogoś skosi/kopnie i zdąży jeszcze odstawić noge zanim tamten upadnie to faulu nie ma ? dziwna logika

[sebatiaen]

Jaro dlaczego na siłe chcesz udowodnić że Juve nie wygrało zasłużenie?
gdyby te karne sędzia zagwizdał to byłby dopiero skandal.
Jeżeli ktoś tu ma dziwną logikę to chyba tylko ty[/list]

[stahoo]

A ja dla odmiany napisze tak - w Lidze Mistrzów przeciwko niektórym klubom w takich sytuacjach jak Chiellini vs Torres, karne się gwiżdże.

[Vanquish]

no panowie, dla mnie to jest karny...ł

Zapomniałeś wspomnieć o tym. :roll:

[sebatiaen]

jaro kibic Milanu wziął fote Del Piero do nicka przykleił i kozak;)
no nie moge z takich:)

[jaro10]

staram sie byc obiektywny, na początku tylko wspomniałem o sytuacjach, ale jak wy "na siłe" zaczynacie bronić Juve i tych sytuacji, co niby zrozumiale, ale dla mnie i tak bezsensowne (Juve zagrało przeciętnie, miało lekką przewagę, a mecz mógł się skończyć różnie) to czemu mam "odpuścić".

[Vanquish]

Odpuścić co? Co Ty chcesz nam udowodnić, bo ja tego nie rozumiem.

[jaro10]

ja uważam że jakby przynajmniej jeden karny poszedł, nikt nie mógłby się zbytnio przyczepić do sędziego i tyle, a Wy próbujecie tych sytuacji nie widzieć.

[sebatiaen]

Stary na siłę nam chcesz wmówić że Milanowi się należał karny.
Poraz drugi napisze że te akcje nie były aż tak pewne jak tobie się wydaje, takich jest mnóstwo.
Gdyby te karne były takie pewne to La gazetta by napewno nie odpuściła dopiec nam, po tym meczu jest cisza, tylko pochwały w strone Juve.

[meda11]

ja uważam że jakby przynajmniej jeden karny poszedł, nikt nie mógłby się zbytnio przyczepić do sędziego i tyle, a Wy próbujecie tych sytuacji nie widzieć.

Masz rację. Na 10 sędziów 1 może 2 odgwizdałoby karny. Wygrałeś.

[Pluto]

Przestańcie się wygłupiać, karny ewidentny. Jeśli ktoś na fotografii na końcu tego filmiku nie widzi podłożonej nogi i kontaktu między zawodnikami to... ech :doh:.

[Marat87]

ach te spory sędziowskie. Na forum Milanu święcie przekonani, że gość gwizdał pod Juve i węszą spisek ( nikt nie pamięta oczywiście o niesłusznie podyktowanym karnym na Isli, przez tego samego pana ), tutaj znowu da się wyczytać, że Juve było krzywdzone...

[juventussek]

Oglądałem ten mecz w HD na jakimś kanale i było kilka powtórek tego zajścia Marchisio vs Menez, no każdy może mieć swoje zdanie, według mnie nie było mowy o żadnym karnym, to jest sport kontaktowy i zawsze będą takie sporne sytuacje, uważam że był kontakt Markiza z Menezem ale nie na tyle żeby ten od razu się kładł, na powtórkach ewidentnie było widać że Menez zaczał się kłaść kiedy Markiz już wycofywał nogę, zapewniam że on mógł swobodnie kontynuować akcję ale sam dobrze wiedział że nic z tego nie będzie to wystarczyło jedno ''otarcie'' i od razu się kładł. Nie wiem jak ktoś się może kierować zdjęciem zrobionym z jednej perspektywy ile takich sytuacji już było że na zdjęciu 100% było coś, a kiedy pojawiło się kilka innych zdjęc albo powtórek to nagle wszyscy zmieniali zdanie. Ostatnio widziałem zdjęcie amerykańskich żołnierzy, które przerobili w taki sposób że zrobili z tego 3 ujęcia, na jednym żołnierz próbuje zabić jakiegoś araba, na drugim zdjęciu okazuję się że daję wodę wyczerpanemu arabowki, a na trzecim oryginalnym zdjęciu jest uzbrojony żołnierz który pomaga arabowi i poi go wodą.

Zdominowaliśmy Milan pod każdym względem i zasłużenie wygraliśmy.