JuveTour '14 Sparing (10.08.2014): A-League XI 2-3 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3963
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2014, 18:13

Wymyślacie jakieś dziwne teorie, a czy trudno wpaść na to,że Allegri chce tylko udoskonalić to 3-5-2, żeby dało wyniki w Europie ? Po prostu Conte tak betonował to ustawienie, kazał piłkarzom grac tak schematycznie,że jedynym elementem zaskoczenia było to,że Lichy wbiegał za plecy rywali, ale rzadziej niż wcześniej, środkowi pomocnicy zupełnie z tego zrezygnowali w końcówce sezonu a to było charakterystyczne zagranie Juve z początków Conte. 3-5-2 każdy zna? Zna słabe i mocne punkty to czemu tak niewiele drużyn było wstanie wygrać z Juventusem?
Po prostu czemu Allegri ma od razu zmieniać coś co działało bardzo dobrze?
Jedna wtopa w LM, która była spowodowana brakiem skuteczności i prostymi błędami, czy to z Kopenhagą czy z Realem nie zmieni tego,ze to w 3-5-2 Juventus pobił rekord ligi. Teraz 3-5-2 staje się coraz modniejsze na MŚ tak grało wiele drużyn z Holandią na czele, tyle,że Juventus gra znacznie defensywniej w tym ustawieniu, ale Allegri chce coś zmienić, nie raz już mówił,że chce Pogbę wykorzystać bardziej z przodu co jest dobrym krokiem, Evra na lewej stronie to też znacznie lepszych gracz w ofensywie od Asamoaha, po drugiej stroni Romulo do rywalizacji z Lichym. Poszukiwanie kolejnego obrońcy świadczy o tym,że nie ma zbytnio w planach zmiany ustawienie, ew. na pojedyncze mecze.
Bo po co zmieniać coś co całkiem dobrze funkcjonuje? Trzeba to udoskonalać.
Guardiola w rok z Bayernu,który demolował praktycznie wszystkich zrobił drużynę, która dostaje tęgie lanie od Realu, czy tego chcecie z Juventusem,żeby tak się stało w lidze?


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 7749
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2014, 18:14

Zahor, Twoje teorie są dziś wyjątkowo głupie. Sugerują, że w tym klubie panuje bajzel większy niż w Legii przy zgłaszaniu zawodników do LM. Allegri przez trzy lata nie ogarnął, jak gra Juventus Conte, chociaż zrobiła to już przynajmniej połowa włoskich trenerów, a teraz przychodzi jako szkoleniowiec na przeczekanie, dlatego niczego nie zmienia, bo zaraz go tutaj nie będzie i to determinuje całą jego pracę.

Kurde, litości.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2014, 20:58

Ouh_yeah pisze:Allegri przez trzy lata nie ogarnął, jak gra Juventus Conte, chociaż zrobiła to już przynajmniej połowa włoskich trenerów
A czy to faktycznie jest niemożliwe? Są trenerzy, dla których najważniejszą rzeczą przed meczem (zwłaszcza z rywalem silniejszym) jest rozpracowanie go od strony taktycznej i dopasowanie się do niego w ten sposób, żeby wykorzystać jego słabe strony, są też tacy którzy próbują "grać swoje" wychodząc z założenia, że mają na tyle silny zespół że są w stanie narzucić swój sposób gry. Tak ciężko uwierzyć, że wielu trenerów z Serie A należy do pierwszej grupy, a Allegri do drugiej, przez co jego wiedza na temat niuansów taktycznych Starej Damy wypada na tle innych włoskich szkoleniowców blado? Dasz sobie uciąć rękę, że tak nie jest?
Ouh_yeah pisze: a teraz przychodzi jako szkoleniowiec na przeczekanie, dlatego niczego nie zmienia, bo zaraz go tutaj nie będzie i to determinuje całą jego pracę.
A co by w tym było takiego dziwnego? Kogoś trzeba było zatrudnić, bo bez trenera zespół funkcjonować nie może, ale też żaden z dostępnych szkoleniowców nie nadaje się do kierowania jakimś długofalowym projektem. Zespół potrzebuje przebudowy, ale od biedy można ją przeprowadzić za rok. Myślisz że bezrobotny Allegri by się obraził i odmówił, gdyby powiedzieli mu wprost że jest rozwiązaniem tymczasowym, dostanie całkiem niezłą pensję (+ ewentualnie niekiepską odprawę, jeżeli za rok znajdziemy kogoś lepszego), nikt od niego nie wymaga fajerwerków, ma tylko spieprzyć możliwie mało?
AdiJuve pisze: 3-5-2 każdy zna? Zna słabe i mocne punkty to czemu tak niewiele drużyn było wstanie wygrać z Juventusem?
Bo są słabe, ale to temat na inną dyskusję.
AdiJuve pisze: Po prostu czemu Allegri ma od razu zmieniać coś co działało bardzo dobrze?
Żeby była jasność - tak jak od zawsze byłem przeciwny idei zmieniania cyferek tylko po to, żeby zmieniać, tak dalej będę się tego trzymać. Ja nie mam nic przeciwko temu, żeby ustawieniem 3-5-2, nota bene coraz częściej stosowanym, także poza Italią, Juventus grał przez następne 10 czy 15 lat. Rzecz w tym, że nie może to być w dalszym ciągu dokładnie takie samo 3-5-2 jak przez ostatnie trzy lata, ponieważ zmieniają się wykonawcy. W szczególności mam tutaj na myśli starzenie się Pirlo, ale elementów które nie funkcjonują już tak jak sezon czy dwa temu (nawet jeżeli po wynikach w lidze tego nie widać) jest więcej.

Cieszę się że sięgnąłeś po przykład z Guardiolą, bo z niego można wyciągnąć ciekawe wnioski. Można na przykład uznać, że Hiszpan jest idiotą, który mając do dyspozycji idealną maszynę, po prostu ją spieprzył. W takim razie będąc konsekwentnym trzeba też uznać, że cały zarząd składa się z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> albo sabotażystów, bo kto inny na tak odpowiedzialnym stanowisku zatrudniłby za takie pieniądze idiotę? Taki pogląd jest bardzo popularny w internecie, moim zdaniem jednak wygląda to trochę inaczej.

Każdy trener, który nie jest pacynką, rozwiązaniem tymczasowym, a częścią jakiegoś planu, MUSI narzucić zespołowi charakterystyczny dla siebie styl. Zespoły Ancelottiego grają w stylu Ancelottiego, drużyny Guardioli w sposób charakterystyczny dla Guardioli, a kluby zatrudniające Mourinho w topornym, ale skutecznym i rozpoznawalnym stylu Portugalczyka. Niezależnie od tego jak grały wcześniej i jak skuteczne to było. To tak jak w zespole muzycznym - kiedy zmienia się na stałe wokalista, musi śpiewać inaczej niż ten dotychczasowy, zmienić trochę aranżację pod swój głos, żeby móc dać z siebie sto procent - jeżeli na siłę stara się naśladować poprzednika, to albo jest jego gorszą wersją, albo rozwiązaniem tymczasowym. Jest jeszcze za wcześnie żeby definitywnie stwierdzić że Juventus Allegriego nie będzie mieć własnego stylu, ale im dłużej się takowego nie dopatrzę, tym bardziej będę się skłaniać ku teorii o tym, że Maksiu jest rozwiązaniem ad-hoc, wymyślonym na poczekaniu.
AdiJuve pisze: Takie wnioski jakie wyciągasz to możesz dawać za 2-3 miesiące jeżeli się okaże,że Allegri będzie grał tak jak Conte i nie będzie efektów, a na tą chwilę szkoda klawiatury.
A czy ja gdziekolwiek napisałem, że wyciągnąłem już takie wnioski, ten zespół będzie grać dokładnie tak samo przez cały sezon, potwierdzone info? To jest raptem jedna z kilku branych przeze mnie pod uwagę możliwości.
Ostatnio zmieniony 11 sierpnia 2014, 22:45 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3963
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 11 sierpnia 2014, 22:39

To,ze zazwyczaj Juventus wygrywał z Milanem Allegriego nie znaczy,ze ich dominował i Milan nie miał nic do powiedzenia, to chyba jedyna drużyna z tych wielkich za Conte, której nie udało się zdemolować, każdą inną się udało, z Milan zawsze było ciężko, zazwyczaj 1 bramka różnicy, raz były 2 ale strzelone pod sam koniec na sporym farcie.
zahor@
Takie wnioski jakie wyciągasz to możesz dawać za 2-3 miesiące jeżeli się okaże,że Allegri będzie grał tak jak Conte i nie będzie efektów, a na tą chwilę szkoda klawiatury.
Jeden trener woli od razu wszystko zmienić, rozbić drużynę idealną(Guardiola) inny woli powoli wdrażać swoje pomysły jak Ancellotti i zbierać tego efekty na koniec sezonu.Oceniać Allegrieo to można za jakiś czas a nie po dwóch sparingach.Zresztą Allegri mówił,że planuje zmodyfikować 3-5-2, ale chyba logiczne jest,że musi się dokładnie temu przyjrzeć i dopiero potem decydować co i jak zmienić. Zupełnie inaczej patrzy się z boku a zupełnie inaczej będąc w centrum drużyny.
Na pewno fizycznie chłopaki wyglądają coraz lepiej widać,że początek zgrupowania na marne nie poszedł.
Trzeba dać Allegriemu czas, na oceny jeszcze za wcześnie.

Nie rozumiem po co teraz wysuwanie jakiś śmieszny hipotez,ze Allegri jest pacynką, tymczasowym trenerem,który zaraz odejdzie itd.A już drugie,ze Allegri niespecjalnie zajmował się rozpracowaniem Juve taktycznie jest śmieszne, bo akurat taktycznie to Milan na Juve był bardzo dobrze przygotowany jak żadna inna drużyna, w meczach z nimi decydowały indywidualne umiejętności poszczególnych graczy jak Markiz,Vucinić czy Tevez, jak już zaznaczyłem żadna drużyna nie sprawiała Juventusowi Conte tylu problemów w każdym kolejnym meczu, bo Milanu ani razu nie udało się zdemolować jak Romy,Interu czy Napoli.
Dajcie trochę czasu, bo na razie te hipotezy to rodem z filmów science-fiction, ale takich bardziej komediowych:D


Zablokowany