LE 13/14 (1/4): Olympique Lyon 0-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 2240
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2014, 09:01

Co do tej Benfiki to orientuje się ktoś jak zagrali w drugiej połowie?
W pierwszej z tego co widziałem na skrótach to AZ cisnęło ich niemiłosiernie.


Isla w każdym meczu fajnie wygląda, dopóki nie dostanie dobrej piłki i się nie wystraszy :prochno:
W Giovinco zaczynam wierzyć w tym sezonie. Do tej pory dobrze się prezentował, ale myślałem że to przejściowe :smile:


MoreLL_FTL

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 244
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2014, 10:47

Czy mój stream był tak kiepskiej jakości i miałem jakieś przywidzenia, czy faktycznie widziałem akcję dwójkową w polu karnym, w której to Chiellini zagrywał do Bonucciego? Ten drugi był już na linii 5 metra i wystarczyło dostawić but. Jednak Kielon zagrał za plecy. Sam się do siebie śmiałem w głos, jak pomyślałem sobie, że to była jedna z najlepszych okazji do tej pory i co by było jakby to wpadło.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2014, 11:12

MoreLL_FTL pisze:Czy mój stream był tak kiepskiej jakości i miałem jakieś przywidzenia, czy faktycznie widziałem akcję dwójkową w polu karnym, w której to Chiellini zagrywał do Bonucciego? Ten drugi był już na linii 5 metra i wystarczyło dostawić but. Jednak Kielon zagrał za plecy
Było, było, tyle, że chyba Giorgio zagrywał nie za plecy, a za bardzo do przodu, przynajmniej ja to tak zapamiętałem :wink:


Chyba niektórzy zbyt podjarali się dobrym występem Gio, skoro teraz forsują tezę, że Sebek od początku tego sezonu wykazuje jakąś ponadprzeciętną dojrzałość. Bez przesady, choć muszę porzucić subiektywne podejście do niego i stwierdzić, że w drugiej części sezonu faktycznie wygląda lepiej. Według mnie jeśli go chwalić, to nie za regularność czy dojrzałość, a za to, że zdecydowanie poprawił swoją grę po prawej stronie boiska, bo jeszcze sezon temu, gdy znalazł się w tej strefie to wyglądał jak paralityk, a dziś radzi sobie tam nieźle. No i po raz kolejny potwierdziło się, że Giovinco można wpuszczać na boisko tylko w przypadku, gdy przeciwnik nie myśli jedynie o murowaniu bramki.


Obrazek
zakiii

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 września 2010
Posty: 454
Rejestracja: 14 września 2010

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2014, 11:54

Najbardziej w tym meczu mnie raził schemat rozgrywania wszystkich akcji i odległości pomiędzy formacjami. Leoś sobie maszeruje z piłką, Caceres i Chiellini w linii z nim lub nieco cofnięci a reszta ucieka do przodu. Następnie następuje już stały punkt programu podanie w dal do nikogo, leci jakiś balon za plecy wszystkich i łapię ją bramkarz. Ja przepraszam, ale czy tak ma grać drużyna, która chce dominować w meczu? W zespołach, w których faktycznie widać chęć dominowania, środkowi pomocnicy podchodzą pod obrońców, aby to oni mogli przejąć ciężar rozgrywania piłki i wymieniać piłkę dalej między sobą. W Juventusie w ostatnim czasie, zostało wypracowanych kilka schematów i jeżeli jakiś zawodnik się wyłamuje to Conte wpada w furię. Najwyższy czas coś zmienić, bo długo na czymś takim się nie pojedzie.


kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 1024
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2014, 11:57

Makaron3 pisze:
kuba2424 pisze:Lepiej żeby nam się nie fochał, bo w półfinale nam będzie potrzebny.
A to już jesteśmy w półfinale? A może nr. totka znasz? :angry:
Wiem,wiem, szaleniec ze mnie! No bo jak nazwać kogoś, kto jawnie głosi tak odważne tezy! Aż mnie ciary przeszły...
wagner pisze:Ten genialny strzał wynikał z tego, że za bardzo się odchylił. Tyle.
Proste i logiczne! Po prostu za bardzo się odchylił, a my wszyscy biedaka się czepiamy! A żółtą dostał, bo..bo...bo.... sędzia się na niego uwziął!O! Tak to było!
wagner pisze:PS: A to podobanie na które wyszedł Isla sam na sam z GK Lyonu to nie po podaniu Czarnogórca czasami ?
Ja tam słyszałem w TV że ona z Macedonii jest, ale mniejsza o to.
Fakt, podał idealnie, pewnie jego wartość rynkowa wzrosła oszałamiająco!

Miałby być fajerwerki, a był odpust karuzela.

Conte:"Nigdy nie martwiła mnie kondycja fizyczna, gdyż ten zespół zawsze ciężko pracował, mimo rozgrywania tylu spotkań w sezonie".

Obrazek


alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 2695
Rejestracja: 25 lipca 2009

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2014, 12:00

A propos płaczy nad stylem, to mój nie-kibicujący-Juve-kumpel kilkakrotnie w drugiej połowie powiedział "ale ładnie grają". Wszyscy się oczywiście skupiają na zmarnowanej sytuacji Mirko, ale kombinacje jakie tworzył z kolegami były świetne. Bramka wisiała w powietrzu i w końcu wpadła. Wynik w 100% zadowalający.
zakiii pisze:Najbardziej w tym meczu mnie raził schemat rozgrywania wszystkich akcji i odległości pomiędzy formacjami. Leoś sobie maszeruje z piłką, Caceres i Chiellini w linii z nim lub nieco cofnięci a reszta ucieka do przodu. Następnie następuje już stały punkt programu podanie w dal do nikogo, leci jakiś balon za plecy wszystkich i łapię ją bramkarz. Ja przepraszam, ale czy tak ma grać drużyna, która chce dominować w meczu? W zespołach, w których faktycznie widać chęć dominowania, środkowi pomocnicy podchodzą pod obrońców, aby to oni mogli przejąć ciężar rozgrywania piłki i wymieniać piłkę dalej między sobą. W Juventusie w ostatnim czasie, zostało wypracowanych kilka schematów i jeżeli jakiś zawodnik się wyłamuje to Conte wpada w furię. Najwyższy czas coś zmienić, bo długo na czymś takim się nie pojedzie.
:doh: Nie będę komentował całości, bo mi się nie chce, ale napiszę tylko, że ostatnio były płacze o to, że gra wolny Llorente i nie ma piłek za obronę. No nie dogodzisz. Pomijam też fakt, że Tevez tak prawie bramkę strzelił, bramkarz to bardzo szczęśliwie odbił głową.


jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 4455
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2014, 12:08

pumex pisze: Chyba niektórzy zbyt podjarali się dobrym występem Gio, skoro teraz forsują tezę, że Sebek od początku tego sezonu wykazuje jakąś ponadprzeciętną dojrzałość.
Nie wiem czy jest to wynik dojrzalosci czy czegos innego, ale prawda jest taka, ze Giovinco od paru miesiecy gra bardzo dobrze. Duzo w tym sezonie chlopak sie nie nagral, ale czesto jak jest na boisku to po prostu gra fajnie (Milan, Avellino, Trabzon, teraz Lyon).


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2014, 12:31

jakku1 pisze:
pumex pisze:Chyba niektórzy zbyt podjarali się dobrym występem Gio, skoro teraz forsują tezę, że Sebek od początku tego sezonu wykazuje jakąś ponadprzeciętną dojrzałość.
Nie wiem czy jest to wynik dojrzalosci czy czegos innego, ale prawda jest taka, ze Giovinco od paru miesiecy gra bardzo dobrze. Duzo w tym sezonie chlopak sie nie nagral, ale czesto jak jest na boisku to po prostu gra fajnie (Milan, Avellino, Trabzon, teraz Lyon).
Łaaa, ale hardkor, 4 mecze z czego 1 z drugoligowcem :prochno:


Obrazek
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 4455
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2014, 12:48

pumex pisze:Łaaa, ale hardkor, 4 mecze z czego 1 z drugoligowcem :prochno:
Pumi, ale popatrz w ilu meczach on wychodzil w podstawowym skladzie :prochno:!

Wlasnie chyba w 4 albo w 5.

Mysle, ze sie zgodzimy, ze fajnie by bylo gdyby Conte dal troche wiecej pograc Giovinco, wtedy moglibysmy wyrobic sobie jakas powazniejsza opinie na temat jego formy. Moze przeciwko Livorno w parze z Llorente?


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
Dobry Mudżyn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 stycznia 2011
Posty: 1349
Rejestracja: 11 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2014, 12:52

Mecz byl tak siermiezny w wykonaniu obu druzyn - Juve niestety tez, ze majac do wyboru obejrzec go jeszcze raz, a wsadzic sobie wielkie pęto kiełbachy w tyłek - wybrałbym to drugie. Nie rozumiem dlaczego Juve moze narzucac swoj styl gry, i kreowac sobie multum okazji podczas grania w lidze, a w Europie, nawet grajac ze sredniakami - Lyon, Trabzon, Galata - czy pionkami - Nordsjealland, Kopenhaga - musza tak kopac sie po czolach? :angry:


BESTER MANN, BESTEEER !

Obrazek
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2014, 13:39

Robaku pisze:Nie było tak tragicznie jak się wszystkim wydaje, a do tego uwazam, ze z każda rundą powinno być dla nas lepiej czemu? Bo jeśli polfinaly sa 1 i 8 maja to wtedy w Serie A może być juz pozamiatane.
Wszystko fajnie ale pierwszy półfinał jest 24 kwietnia a rewanż 1 maja więc przed pierwszym półfinałem nie będzie jeszcze pozamiatane :ok:


Robaku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2005
Posty: 5420
Rejestracja: 07 maja 2005

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2014, 13:46

Wojtek pisze:
Robaku pisze:Nie było tak tragicznie jak się wszystkim wydaje, a do tego uwazam, ze z każda rundą powinno być dla nas lepiej czemu? Bo jeśli polfinaly sa 1 i 8 maja to wtedy w Serie A może być juz pozamiatane.
Wszystko fajnie ale pierwszy półfinał jest 24 kwietnia a rewanż 1 maja więc przed pierwszym półfinałem nie będzie jeszcze pozamiatane :ok:
\ok walnąłem się o tydzien, ale to i tak niewiele zmienia bo jesli wygramy z Livorno, Udine i Bologna ( 20 kwietnia), to na serio wierzysz, ze jeszcze coś bedzie do grania, majac w zanadrzu mecz 27 z Sassuolo?
Tak jak powiedział Alessio Tacchinardi jesli wygramy z Livorno to duży plus, jesli dalej ogramy Udine i Bolognie to juz nic nie moze sie stać.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2014, 13:48

Drużyna osiągnęła najwyższy poziom w skali zahora. Przecież prawdziwi mistrzowie odstawiając największą lipę i tak zdobywają punkty. Na tym polu nikt na świecie, ba - w galaktyce, nie może się nami mierzyć.

Rozumiem, że za Capello można było narzekać na paskudny styl drużyny i słabą postawę w Europie, ale na Conte nie wypada powiedzieć złego słowa, bo wyciągnął nas z 7. miejsca na fotel mistrzowski? Ile jeszcze będzie trwał ten okres ochronny dla Antonio ocierający się o kult jednostki? Pora chyba rozliczyć go z pracy tu i teraz, a tym co pokazujemy, moim zdaniem, nie zasługuje na kolejny, wyższy kontrakt.

Przyznajmy to szczerze, poza nielicznymi przypadkami, przez cały sezon gramy bardzo nieciekawie, bez pomysłu i wiele punktów zawdzięczamy fartowi oraz pomocy sędziów w rundzie jesiennej. Mieliśmy się rozkręcić, ale ten okres w ogóle nie nastąpił. Często ponad połowa składu indywidualnie wygląda bardzo dobrze, ale drużyna gra tak, że zęby bolą. Ciężko wtedy nie patrzeć na trenera podejrzliwym wzrokiem. Możemy grać dowolnym systemem, ale czy to będzie 433, czy 4231 to niewiele się zmieni, jeśli filozofia gry będzie dalej taka sama. Do darcia mordy też się człowiek po pewnym czasie przyzwyczaja i przestaje na niego działać oraz motywować. Psychologia rodem z fabryki butów w Chinach. "Martinez, Martinez!".

Trzeba się ogarnąć od przyszłego sezonu. Słusznie wspomniano wcześniej, że można teraz odnieść wrażenie, że pewna formuła się w tym zespole skończyła. Niech 352 sobie zostanie, ale trzeba nam też innych rozwiązań. Świeżości i więcej wiary w umiejętności piłkarzy, a nie tylko taktyczne szachy. Może i jesteśmy zmęczeni, ale na pewno nie tylko o zmęczenie fizyczne chodzi. Roma jest naprawdę blisko i dzięki Amerykanom mogą być coraz bliżej i gra w Europie im w tym nie przeszkodzi.


SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1876
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2014, 14:07

pumex pisze: Chyba niektórzy zbyt podjarali się dobrym występem Gio, skoro teraz forsują tezę, że Sebek od początku tego sezonu wykazuje jakąś ponadprzeciętną dojrzałość.
Ale tak jest. Jak dostał na samym początku całą minutę na boisku z Sampą, to prawie strzelił bramkę po akcji przez całe boisko. Zaraz potem dał dobrą zmianę z Kopenhagą i nie licząc naszej akcji bramkowej ciągnął najlepsze akcji w drugiej połowie. Odwrócił mecz z Milanem. Potem jeszcze pocisnął parę asyst z ławki. W pierwszej części sezonu też dawał radę.

Tak naprawdę słabo zagrał tylko po wejściu z Violą, kiedy drużyna była już w rozsypce, no i w pucharowym z Romą, kiedy Z FQ wyglądali jakby ich opiekunowie niedawno protestowali przed Sejmem o wyższe zasiłki.
Ostatnio zmieniony 04 kwietnia 2014, 14:22 przez SKAr7, łącznie zmieniany 1 raz.


zakiii

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 września 2010
Posty: 454
Rejestracja: 14 września 2010

Nieprzeczytany post 04 kwietnia 2014, 14:08

alina pisze: :doh: Nie będę komentował całości, bo mi się nie chce, ale napiszę tylko, że ostatnio były płacze o to, że gra wolny Llorente i nie ma piłek za obronę. No nie dogodzisz. Pomijam też fakt, że Tevez tak prawie bramkę strzelił, bramkarz to bardzo szczęśliwie odbił głową.
Rozumiem o co Ci chodzi, jednak nie miałbym pretensji, gdyby takie piłki były posyłane sporadycznie, wtedy kiedy rzeczywiście, istnieje realna szansa, że z takiego podania będzie coś więcej a nie oddanie piłki rywalowi. A tak właśnie wyglądała nasza gra wczoraj przez większą część meczu.


Zablokowany