LE 13/14 (1/16): JUVENTUS 2-0 Trabzonspor

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
filippo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 listopada 2004
Posty: 1028
Rejestracja: 29 listopada 2004

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:21

Jeśli ktoś miał jeszcze wątpliwości, czy sprawiedlibym było odpadnięcie z CL to dziś zostały one rozwiane. Śmiejcie się z Milanu, ale oni przynajmniej wychodzą z grupy w CL regularnie.

My mamy problem w LE ale niedługo. Czuje odpadnięcie w 1/4, lub przy gorszym losowaniu w 1/8.


forumowy ujadacz
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:22

Nudy panieeeee.... nudy. Oglądałem to, drapałem się po nosie, jajach i tyłku i czułem, że mi zaczynają stopy śmierdzieć.

Peluso i Isla to jakieś jaja (i to nie moje, nie mam ochoty ich drapać).

Ta bramka kebabów nie została uznana błędnie.

Tevez grał marnie jak mięso z Biedry.

Jedynie na gola Pogby się trochę obudziłem; z ręką w gaciach, nie pamiętając po co ją tam włożyłem. No ale wynik jest przynajmniej.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Marian.

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2009
Posty: 1598
Rejestracja: 25 lutego 2009

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:24

filippo pisze:My mamy problem w LE ale niedługo. Czuje odpadnięcie w 1/4, lub przy gorszym losowaniu w 1/8.
Jeśli przejdziemy Turków to trafimy na Viole. W 1/8 nie ma losowania.


Obrazek
Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 640
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:27

Co to było?! Przez większość meczu miałem ochotę zmienić kanał i przestać się męczyć. Gdzie szacunek dla kibiców na stadionie i przed tv?!
Gramy tradycyjnie: straty, brak koncentracji i skuteczności, jeden wielki chaos. Conte przed podaniem wyjściowej 11 powinien sprawdzać czy wszyscy mają jaja na miejscu.
Mam mieszane uczucia co do Teveza. Biega, walczy, angażuje się, trudno odebrać mu piłkę, asystuje, jest wszędzie. Ale przy jego nazwisku widnieje jedno wielkie ZERO przy liczbie goli. Coś tu nie gra.
Nie wiem kto wycenił Islę na 18 baniek, on nie jest wart nawet 8. Ale i tak największą porażką jest Peluso. Istna 5 kolumna, przez niego graliśmy w 10.
Tak trudno się spiąć i wygrywać 3:0 do przerwy, potem utrzymując koncentrację pilnować wyniku? Tym bardziej grając z kelnerami.


fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2769
Rejestracja: 16 maja 2006

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:35

Arbuzini pisze:Przecież ten mecz to jakaś farsa. Conte może sobie pyskować do Capello, ale jego Juventus na arenie europejskiej jest półkę niżej niż drużyna obecnego trenera Rosji. Gol dla Turków na dwoje babka wróżyła. Mogli im to uznać i nikt z naszych nie miałby prawa się żalić..
TO chyba nie pamiętasz dobrze występów Juventusu Capello w LM :lol: Ok, z grupy dwa razy wyszliśmy i.... to by było na tyle pozytywów. To co prezentowała drużyna tak mocna kadrowa to był jakiś kiepski żart.


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:39

fazzi pisze:
Arbuzini pisze:Przecież ten mecz to jakaś farsa. Conte może sobie pyskować do Capello, ale jego Juventus na arenie europejskiej jest półkę niżej niż drużyna obecnego trenera Rosji. Gol dla Turków na dwoje babka wróżyła. Mogli im to uznać i nikt z naszych nie miałby prawa się żalić..
TO chyba nie pamiętasz dobrze występów Juventusu Capello w LM :lol: Ok, z grupy dwa razy wyszliśmy i.... to by było na tyle pozytywów. To co prezentowała drużyna tak mocna kadrowa to był jakiś kiepski żart.
No popatrz, popatrz. A my w tym roku nie wyszliśmy z grupy mając w niej Galatę i Kopenhagę. Dodatkowo mając mizerne doświadczenie na arenie międzynarodowej byliśmy blisko od kompromitacji w meczu ze słabą drużyną bez trenera. Kadra, kadrą - to jest zwyczajnie wstyd i taka gra nie przystoi drużynie, która idzie na trzeci tytuł mistrzowski.


Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 2240
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:45

Arbuzini pisze: No popatrz, popatrz. A my w tym roku nie wyszliśmy z grupy mając w niej Galatę i Kopenhagę. Dodatkowo mając mizerne doświadczenie na arenie międzynarodowej byliśmy blisko od kompromitacji w meczu ze słabą drużyną bez trenera. Kadra, kadrą - to jest zwyczajnie wstyd i taka gra nie przystoi drużynie, która idzie na trzeci tytuł mistrzowski.
Nie przystoi. Ale drużynie Capello tym bardziej powinno byc wstyd za osiągane wtedy wyniki. Gra w LM na 'a nuż uda się bez ofensywnej gry odrobić stratę' przynosiła niesamowicie dużo efektow. Jak mozna mieć 11 zawodników, którzy grali w finale MŚ, naprawdę silną jedenastkę i przegrywać z L'poolem czy Arsenalem bez walki? Bo wtedy nawet przegrywając nie atakowaliśmy. Ot, graliśmy to samo co zwykle.



Podobała mi się dzisiaj postawa Conte, ale piłkarze sobie jaja robią. Predzej po takim meczu zabrałbym im dzień wolnego niż po Kjewo.


fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2769
Rejestracja: 16 maja 2006

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:46

Arbuzini pisze:
fazzi pisze:
Arbuzini pisze:Przecież ten mecz to jakaś farsa. Conte może sobie pyskować do Capello, ale jego Juventus na arenie europejskiej jest półkę niżej niż drużyna obecnego trenera Rosji. Gol dla Turków na dwoje babka wróżyła. Mogli im to uznać i nikt z naszych nie miałby prawa się żalić..
TO chyba nie pamiętasz dobrze występów Juventusu Capello w LM :lol: Ok, z grupy dwa razy wyszliśmy i.... to by było na tyle pozytywów. To co prezentowała drużyna tak mocna kadrowa to był jakiś kiepski żart.
No popatrz, popatrz. A my w tym roku nie wyszliśmy z grupy mając w niej Galatę i Kopenhagę. Dodatkowo mając mizerne doświadczenie na arenie międzynarodowej byliśmy blisko od kompromitacji w meczu ze słabą drużyną bez trenera. Kadra, kadrą - to jest zwyczajnie wstyd i taka gra nie przystoi drużynie, która idzie na trzeci tytuł mistrzowski.
Ale ja się zgadzam w 100% z tym, że taka gra nie przystoi Juventusowi. Ale napewno nie można powiedzieć, że to półka niżej na arenie Europejskiej niż Juventus Capello.


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
mazi12

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 września 2009
Posty: 810
Rejestracja: 30 września 2009

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:50

To jest jakiś kiepski żart ze strony piłkarzy i Conte. Żenada, żenada, żenada. Pierwszy raz chciałem, żeby mecz Juventusu się jak najszybciej skończył. Matko, gramy u siebie jak równy z równym z 9. drużyną ligi tureckiej bez trenera :angry: Jak mają tak grać, to niech lepiej schodzą z europejskich parkietów w cień, do naszej ukochanej Serie A, gdzie klepią wszystkich. Akcja za akcję z Trabzonem, Mierzejewski sobie drybluje przy naszym polu karnym :doh: Dzisiaj godny pochwały tylko i wyłącznie Tevez, brawo i szacunek dla niego :bravo: Pogba chwilami fajnie w 2. połowie, ale to za mało. Błagam Conte, nie wystawiaj już Peluso i Isli, błagam...

Swansea jedzie z Napoli jak Bayern z Arsenalem. Potężna jest ta Serie A :whistle:


Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:53

Z taką postawą to kury szczać prowadzać, a nie w europejskich pucharach grać. Poziomem żenady ten mecz dorównywał obradom polskiego parlamentu. Komentatorzy w jednym mieli absolutną rację Juventus w lidze i Juventus w pucharach to są dwie kompletnie różne drużyny. Naprawdę ciężko było na ten chaos patrzeć. Niech Conte się postara za szybko nie odpaść i zdobędzie trochę doświadczenia w pucharach, bo za rok znowu Liga Mistrzów powie nam do widzenia po fazie grupowej. Ogbonna w Juventusie to jest chyba jakiś element włoskiej akcji afirmatywnej. Milan kupił sobie czarnego Włocha, to my też musieliśmy. Wydali 15 mln euro na zawodnika, który już w swoim pierwszym kontakcie z piłką mógł sprezentować gola rywalowi, który nie atakowany przez przeciwnika nie potrafi celnie podać piłki i pomimo tego, że jest rosłym chłopem nie potrafi wygrać przebitki. Juventus męczy się z przęciętną azjatycką drużyną, że aż żal rzopę ściska i zęby zgrzytają.


Obrazek
strong return

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2008
Posty: 1510
Rejestracja: 14 lipca 2008

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:57

Co my wyprawiamy w obronie? To nie jest nawet śmieszne: Ogbonna, Peluso - zwłaszcza, Caceres(ogółem) LL niewdoczny. Tevez niesamowicie nieskuteczny. No, marnie to wyglądało i tyle. Lepsza drużyna by nas jeszcze pojechała.


Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
naros

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 sierpnia 2004
Posty: 1070
Rejestracja: 10 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 22:23

Jeden z najsłabszych meczów Juve w tym sezonie. Dawno nie widziałem takiej niedokładności i tylu głupich strat w naszym wykonaniu. Aż dziw bierze jak się spojrzy na wynik po obejrzeniu spotkania. Zapomnieć i iść dalej, dobra zaliczka przed rewanżem już jest.

Obawiam się że nasza "silna ławka" wcale nie jest silna. Dziś Ogbonna, Peluso i Isla zdecydowanie najgorsi na boisku, Caceres, Bonu Llorente i Pirlo również poniżej oczekiwań. Marchisio, Vidal Pogba i Gio przeciętnie. Tylko Tevez, Osvaldo i Buffon na +.


Obrazek
Un capitano c'è solo un capitano!!!
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 22:34

@D@$ pisze:Na pocieszenie trzeba oddać, że wcale tak źle ten Trabzon nie grał.

:|


W ostatnich dwóch latach widziałem chyba tylko jeden zespół w europejskich pucharach, który zaprezentował się słabiej niż dziś Trabzon - mowa o Legii.

deszczowy pisze:Tevez grał marnie jak mięso z Biedry.
Mam wrażenie, deszczu, że podczas meczu za mało skupiasz się samym widowisku a za bardzo na drapaniu tych swoich jajek ;P Ten marny Tevez, choć skończył z dwoma zmarnowanymi setkami i bez gola, przez 90-kilka minut jako jedyny popiedzielał po boisku jak dzik i w zasadzie zrobił nam cały wynik, bo asysta przy golu Pogby była jego, a i przecież to on rypnął rywala piłką w facjatę, po czym ta spadła pod nogi Osvaldo.


Tak sobie teraz myślę: całym szczęściem tego meczu było to, że Ogbonna nie pozabijał się o własne nogi :lol:


Obrazek
pęto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2010
Posty: 198
Rejestracja: 18 marca 2010

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 22:34

Obejrzałem drugą połowę. Mecz w chodzonego. Sparing jakiś taki. To są europejskie puchary??


We will say what time will tell....

Verbum Labile debet non esse stabile.
Kucharius1

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 listopada 2011
Posty: 1263
Rejestracja: 04 listopada 2011

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 22:50

Gra Juventusu bardzo słaba, ale wynik cieszy :) Z Violą zagrają już na normalnym poziomie, dziś nie mieli swojego dnia. Chyba najgorszy mecz w tym sezonie, słabszy od porażki z Violą właśnie. Mimo to wygrany.


Zablokowany