LE 13/14 (1/16): JUVENTUS 2-0 Trabzonspor

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
lenor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 1035
Rejestracja: 26 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:06

Dzisiejszy mecz, to jakiś kiepski jak Ferdynand żart. Dlaczego tak diametralnie różnimy się, jeśli chodzi o mecze na ligowym podwórku, a na arenie międzynarodowej?
Mnóstwo niedokładności, począwszy od wyprowadzenia piłki przez naszych stoperów, po samego Andrzeja, któremu nic dziś nie wychodziło. Mnóstwo głupich strat, fantazja Pogby pokazuje, że nie podeszliśmy do tego meczu poważnie, bo poważny Juventus tak nie gra. Katorgą było oglądać ten mecz, zwłaszcza, że nie często mam dane oglądać Juve w TV...

O ile Isla starał się być aktywny, to Peluso tym meczem powinien pozbawić się dalszych występów w tej koszulce.

Co do nie uznanej bramki, wydaję mi się, że sędzia podjął słuszną decyzję, przynajmniej ma czym się bronić, bo moim zdaniem piłka w 99% opuściła boisko.

Fajny mecz zaliczył Mierzej. Rozbujał trochę ofensywe Turków, wprowadził nieco porządku w formacji ofensywnej, czego nie można powiedzieć o naszych zmiennikach.

Tevez pokazuje, że jest to idealny dla nas napastnik. Mimo tego, że nic dziś nie trafił, nie sposób nie docenić jego wkładu, chęci i poświęcenia. Śmiem twierdzić, że bez niego ten mecz zakończyłby się remisem.


jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 3246
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:06

Wszyscy tak chwalą Teveza, ok fakt, że walczył przez cały mecz, ale nie zapominajmy, że spartaczył dwie setki. Gdyby nie to mecz ten mógłby wyglądać zupełnie inaczej.
PS. Napoli wyszło niezłym składem, czyżby mieli potraktować ten rozgrywki poważnie? :think:
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2014, 21:12 przez jarmel, łącznie zmieniany 1 raz.


#AllegriOut
Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:07

Żenada.Ten minimalizm nas zgubi.Jak na rewanż nie wyjdzie optymalna 11 to nie awansujemy. Antonio dlaczego nam to robisz? Ostatnio ciągle wygrywamy puchary w Europie więc LE z finałem na własnym stadionie,punkty do rankingu i cenne doświadczenie zwyczajnie olejemy.

Peluso oraz Isla po raz kolejny pokazują że nie nadają się do Juve.Każdy to widzi tylko nie trener w Europie impotent.

Oglądając ten mecz chciało mnie rozerwać ze złości.Jak Conte nie wyciągnie żadnych y wniosków odnośnie tych dwóch asów to będzie betonem jak Ranieri.

Tevez pokazuje dlaczego na starcie dostał prestiżowy numer 10.


Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1148
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:08

Giovinco też całkiem sympatycznie. Szarpał, odbierał, pokazywał się, nieźle zagrywał. Widać, że go mocno zdenerwował ostatni incydent.

Oglądanie ostatnich 20 minut meczu było naprawdę nieprzyjemne. Przeklinałem pod nosem przy kolejnych niedokładnościach.


Eric6666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2006
Posty: 2129
Rejestracja: 13 listopada 2006

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:08

grając kaszankę wygrać 2-0 :ok: Ale boli ten Peluso z Islą..... jeden rembajło, drugi biega, robi, nic z tego nie ma.


Każdy wiedział, że LE póki co jest na dalszym planie, każdy kto zobaczył skład powinien mieć to samo odczucie, a potem TV on i komentator wylatuje, że Juventus dzisiaj miał gryźć trawę i dać z siebie wszystko.

2-0 wynik ważniejszy niż spotkanie.

Ps. te całe 4-3-3 na końcu wyglądało strasznie. Większość zawodników szukała "towarzysza", tam gdzie w 3-5-2 ktoś by stał, a w 4-3-3 pusto.


Sorek21 wahadłowi w 3-5-2 to najbardziej eksploatowani zawodnicy i jeżeli liczysz, że non stop będą grali Lichy z Kwadwo to Ty jesteś betonem. Dobrze, że pozbyliśmy się Ashtona, teraz zostało wymienić tych dwóch i liczyć, że nigdy nie będziemy zmuszeni do takich męczarni. W tym sezonie jeszcze pooglądamy tych "mistrzów" niejednokrotnie, a w 3-5-2, gdzie skrzydła są tak ważne, obawiam się, że spotkania te będą wygadały bardzo podobnie.
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2014, 21:10 przez Eric6666, łącznie zmieniany 1 raz.


"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
mibor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 października 2013
Posty: 551
Rejestracja: 23 października 2013

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:09

Jaka padaka ja pierdziele, w 2 połowie usnołem i obudziłem się ok 75 min.
Mamy luty a Nasi grali jak był by grudzień i gwiazdka tyle prezentów. :shock:
Andżelo z Babolem w obronie i peluso to trójka drombo.
Tevez bb chciał szkoda że mu nie wpadło zapomnieć jak najszybciej...


Juve, storia di un grande amore
Antek666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2012
Posty: 872
Rejestracja: 17 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:09

Ouh_yeah pisze:Nic dziwnego, że Tevez się najbardziej starał, w końcu miał nas pociągnąć w Europie, a nie strzelił nawet gola :P
Jak ma strzelić skoro nie strzelił od 1999roku,jak to się nawet zabawnie walnęli komentatorzy :wink: ale 2009 to już rok prawdziwy,a 5 lat wstecz to też dużo,choć nie aż tak jak 15 :prochno:
pan Zambrotta pisze:wstyd jak cholera, myślałem, że mecz o 20:45... jeszcze posta o olimpiadzie walnąłem w czasie spotkania :prochno:
Sila Spokoju pisze:Ja pierniczę myślałem, że o 21:05 gramy...

Dużo straciłem ?
Trzeba być ślepcem by wchodząc często na JP nie ogarnąć czasu rozegrania meczu :roll:


Ech,nie chcę mi się gadać o tym meczu :think:
jarmel pisze:Wszyscy tak chwalą Teveza, ok fakt, że walczył przez cały mecz, ale nie zapominajmy, że spartaczył dwie setki. Gdyby nie to mecz ten mógłby wyglądać zupełnie inaczej.
Po części masz rację,Tevez też i mne irytuję swą impotencją bramkową w pucharach. Ale nie zapominajmy,że to ten sam brzydki facet zaliczył pośrednio asystę przy golu Osvaldo(<3) oraz wywalczył wpierw piłkę by wyłożyć seteczkę do Pogby.
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2014, 21:15 przez Antek666, łącznie zmieniany 2 razy.


Juve4ever10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 października 2004
Posty: 59
Rejestracja: 27 października 2004

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:10

Gramy jak zespol z okregowki. Na wiekszosc zespolu nie dalo sie patrzec. Czasami mam wrazenie, ze od dwoch lat, zamiast sie rozwijac i bardziej zgrywac, cofamy sie i gramy coraz wiekszy kal... :angry:


Piti

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 czerwca 2012
Posty: 2017
Rejestracja: 02 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:10

Nie wierze, że to wygraliśmy :P chyba az tak slabo to w tym sezonei jeszcze nigdy nie gralismy, dzisiejszy mecz to było chyba jakieś apogeum partractwa..Isla i Peluso na skrzydlach dalej grają takie same dno, wstyd zeby Juventus mial takich amatorow w druzynie nawet na ławce. Tercet w obronie wcale nie lepszy.


lenor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 1035
Rejestracja: 26 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:13

Dobra, było minęło, fakt, że wygraliśmy 2:0 grając straszliwą padakę pokazało tylko słabość turków.

Wyobraźcie sobie jaką katorgą będzie oglądanie meczu rewanżowego, przy 2 - bramkowej zaliczce :)


@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 2566
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:15

Na pocieszenie trzeba oddać, że wcale tak źle ten Trabzon nie grał. Fizycznie wyglądają dobrze i przez większość spotkania nie dawali wiele miejsca.
Patrząc na ilość sytuacji, to 2:0 sprawiedliwe (przecież Pogba już chwilę wcześniej powinien strzeli na 2:0), tyle, że Turkom nie uznano gola, który wyglądał na prawidłowy.

Tak jak pisałem w przerwie, Pirlo poniżej oczekiwań, choć trochę się ogarnął w drugiej części.
Trochę nie kumałem zmiany Isla<=>Vidal, dopiero po wejściu Giovinco załapałem, że przeszliśmy na 4-3-3 (choć Caceres za bardzo nie szedł do przodu - jak na prawego obrońcę w tym układzie).
Było widać, że Tevez miał parcie by się przełamać w pucharach, nie wyszło, ale jego dobra partia. Przyzwoicie Marchisio.

Patrzę, ze Viola na wyjeździe 3:1 wygrała, więc szykuje się włoski pojedynek w kolejnej rundzie. Co ciekawe wynik otworzył Matri (w swoim stylu) a w drugiej połowie pojawił się w końcu Gomez (w serie a jeszcze "wiosną" nie grał?).


MoreLL_FTL

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 244
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:15

Tak kiepskiej gry chyba nikt z nas nie się spodziewał. Wiedziałem, że mecz nie będzie spacerkiem, ale na prawdę to co pokazaliśmy w drugiej połowie woła o pomstę do nieba. Kulało dosłownie wszystko z obroną na czele.

Marotta jest przekozakiem, potrafi za darmo sprowadzić prawdziwe perełki, żeby jednocześnie za gruby (jak dla nas) hajs zakupić ogórasów - Ogbonna, Peluso, Isla.

Powiem szczerze, że po nieuznanej bramce dla Turasów chciałem, by ten mecz zakończył się remisem. To co wyczyniali nasi obrońcy to jakaś okręgówka. Nie pamiętam meczu z tyloma stratami, tym bardziej, że przeciwnik wcale nie wywierał aż tak mocnej presji.

Ostatecznie ratuje nam dupsko Osvaldo, po jakimś śmiesznym rykoszecie obrońcy. Następnie czekamy do 94 min na drugą bramkę.

Zwycięzców się nie ocenia? Tutaj nie zamierzam odpuścić, z taką grą jak w drugiej połowie zleje nas byle Fiorentina.

Pozdrawiam, still FORZA JUVE!!!


whitesignus

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2011
Posty: 196
Rejestracja: 23 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:18

Tym meczem Conte chyba jasno pokazal, ze LE ma gdzies kolo Capello. Przy takim nastawieniu 2-1 i wyjscie dzieki bilansowi bedzie sukcesem :doh: To bylo slabe, przykre i nie warte nerwow straconych na dopingowanie swojej druzyny. Ogbonna gra "roznie" ale chyba tylko on potrafi przy stalych u nas wybic glowka ta cholerna pilke. Jakby to bylo strzelanie nozycami w co 2 sytuacji bramkowej :doh: 2-0 cieszy, ale z taka gra nie mamy pewnosci na kolejna faze. Rewanz z taka gra + odrobina fuksa u Turkow i juz w tym sezonie Europejskie rozgrywki nie dla nas.

Mam nadzieje, ze Conte zdobedzie to 3 scudetto i w koncu powaznie pomysli o LM. Bo narazie nic innego go nie obchodzi. Oddam scudetto z 2014/15 za dobry 2mecz Juve w polfinale LM. SA teraz dla Juve to nie wyzwanie, ugrajmy cos w tej cholernej lidze świnkomisow :płaczę:


Serce w barwach bialo czarnych od 2003r.
Obrazek
blackadder

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 września 2006
Posty: 1387
Rejestracja: 23 września 2006

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:18

Gra obronna na miarę trio Grygera-Boumsong-Molinaro. Paskudny mecz, remis byłby sprawiedliwy. Ciekaw jestem reakcji Conte na taką grę w tych rozgrywkach.


Obrazek
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 7019
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 20 lutego 2014, 21:19

Antek666 pisze:
pan Zambrotta pisze:wstyd jak cholera, myślałem, że mecz o 20:45... jeszcze posta o olimpiadzie walnąłem w czasie spotkania :prochno:
Sila Spokoju pisze:Ja pierniczę myślałem, że o 21:05 gramy...

Dużo straciłem ?
Trzeba być ślepcem by wchodząc często na JP nie ogarnąć czasu rozegrania meczu :roll:
sorry, trollowałem kibiców trabzonsporu w realnym świecie. nie miałem czasu wchodzić na jp.


Bardzo ładne bramki, mecz wygrany. potwierdzone info.


prezes3c pisze:
12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze:
12 sierpnia 2020, 21:45
Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Zablokowany