LM 13/14 (gr. B) [3]: Real Madryt 2-1 JUVENTUS

[Simi Madridista]

i nie wiem jak można próbować bronić taki teatr.

Mhm, czyli popierasz to co odstawiała wczoraj wasza panienka?

Nie.

Ale to co Ronaldo odstawiał przy każdym kontakcie z zawodnikami Juve to po prostu żenada. Nie wiem jak wam, ale mi jako facetowi byłoby po prostu wstyd kłaść się i płakać w takich sytuacjach jak na przykład ta przy czerwonej kartce.

On jest po prostu za szybki dla większości grajków, którzy nie nadążają za jego zwodami itp. przez co go faulują (tak, najmniejszy kontakt powodujący stratę piłki czy wytrącenie równowagi liczy się jako faul), przez co jest najbardziej faulowanym piłkarzem w LaLiga.

[Adrian27th]

Nie rozumiesz widze tego o czym mówią koledzy. Niech jest faulowany, ale niech nie rzuca sie po lekkim dotknieciu jakby go conajmniej piorun uderzył.
To co wczoraj odstawił to po prostu wstyd.

[Łukasz]

Ja może byłem ślepy, albo coś, ale mam wrażenie, że graliśmy 4-3-1-2, nie 4-3-3?

To nie ma znaczenia, bo Markiz i tak zapadł się pod ziemię po niezłym strzale w pierwszych minutach meczu.

Co było do przewidzenia. O na nie swoich pozycjach wygląda katastrofalnie.

[
A na lewą obronę jest jeszcze Peluso.

To lepszy pomysł. Ogbonna jest strasznie ociężały. Ale jak rozumiem - boki obrony robione były wczoraj pod ofensywnych skrzydłowych Realu.

Ja może byłem ślepy, albo coś, ale mam wrażenie, że graliśmy 4-3-1-2, nie 4-3-3?

byłeś

Na to wychodzi. Swoją drogą - wrzucenie Markizjo na prawy atak to pomysł wariata.

Czy mi się wydaje, czy Urugwajczyk wczoraj zawalił nam pierwszego gola bo zaspał i nie było spalonego?

Tak, faktycznie, tam była pułapka i on został, dzisiaj nadrobiłem highlightsy . Nie zmienia to faktu, że zagrał na boku (co prawda obrony), może mniej pewnie, z uwagi na udział w golu, ale jednak znacznie lepiej niż Isla i Padoin.

To co wczoraj odstawił to po prostu wstyd.

za nie swoich grajków się nie wstydźmy

[Simi Madridista]

Nie rozumiesz widze tego o czym mówią koledzy. Niech jest faulowany, ale niech nie rzuca sie po lekkim dotknieciu jak by go conajmniej piorun uderzył.
To co wczoraj odstawił to po prostu wstyd.

To piłka nożna, czy już zapasy?

[MoreLL_FTL]

Nie mogę czytać takich komentarzy, że CR7 przyaktorzył... No przyaktorzył, ale czy tego nie robi nagminnie sam winowajca Kielon? :C

[Ouh_yeah]

Odnośnie pierwszego gola, to rozwaliła mnie analiza taktyczna w C+. Już nawet nie pamiętam kto taką tęgą rozkminę miał "dlaczego Barzagli wybiega z pola karnego, kiedy Ronaldo w nie wbiega?" :lol: No naprawdę, wyższa szkoła futbolu.

[Adrian27th]

Nie rozumiesz widze tego o czym mówią koledzy. Niech jest faulowany, ale niech nie rzuca sie po lekkim dotknieciu jak by go conajmniej piorun uderzył.
To co wczoraj odstawił to po prostu wstyd.

To piłka nożna, czy już zapasy?

Nadal nie rozumiesz. Wczoraj jednemu Madritiscie juz próbowałem tłumaczyć, to otrzymałem odpowiedz:
"Jak Barcelonie pomagają to jest dobrze?"

Typowe.

[bendzamin]

najmniejszy kontakt powodujący stratę piłki czy wytrącenie równowagi liczy się jako faul

I teraz pojawia się pytanie - nie masz zielonego pojęcia o piłce nożnej, czy nie potrafisz się wysłowić? Gra ciałem w piłce jest przecież jak najbardziej dozwolona, to jest sport kontaktowy. Dalej - ludzie piszą, że Cristiano odstawia teatrzyk, a Ty odpowiadasz, że jest za szybki i podajesz nikogo nie interesującą statystykę z ligi hiszpańskiej. Słaba linia obrony. Aha, zwody to robi Ronaldinho, ten Wasz crackw większości przypadków po prostu macha nogami w powietrzu.

Nie potrafię przetrawić tego, co się wczoraj stało i jeszcze długo się z tym nie pogodzę. To żenujące, że arbiter, który w życiu prowadził 5 spotkań Ligi Mistrzów i w zeszłym sezonie w ogóle nie sędziował w tych rozgrywkach, dostaje największy mecz dnia. To wstyd, że taki pajac zabija widowisko 40 minut przed jego końcem. Mam nadzieję, że w zespół wstąpi teraz sportowa złość. Mam nadzieję, że Conte wyciągnie z wczorajszej gry odpowiednie wnioski.

[pan Zambrotta]

1.Nie przekonają mnie żadne wyliczenia matematyczne, jeśli mamy awansować, musimy pozostałe mecze wygrać. Wtedy będę spokojny, nie ma co wyliczać pobocznych scenariuszy.
2.Tak chwalimy blok obronny BBC, a ostatnio dosłownie wszyscy popełniają swoje stare błędy, wręcz eskalują je. Bonuc jak to Bonuc, piłka odbije mu się od fiuta i zmyli Bufona, ew. poda pod nogi do napastnika. Barza mało zwrotny, typowy wiatrak i struś pędziwiatr może go minąć, jeśli nie będzie mieć asekuracji. Kielon jak to Kielon, założy Nelsona przeciwnikowi w polu karnym, ewentualnie kopnie go w kolano i wyleci z boiska, o technice użytkowej nie będę wspominać.
3. Propsy dla Llorente, wydaje mi się że powoli łapie formę i na pewno będzie przydatniejszy drużynie niż Anelka z Bendtnerem razem wzięci. Na nic więcej narazie i tak nie liczę.
4. Biedny paluszek Cristiano tak spuchł, że biedak wylądował na OIOMie :lol:

[Ivory]

Mecze FC Kopenhaga w LM na własnym boiskuw fazie grupowej: (3 sezony LM)

06/07
FC København - SL Benfica 0:0
FC København - Manchester United 1:0
FC København - Celtic F.C. 3:1

10/11
FC Kopenhaga- Rubin Kazań 1:0
FC Kopenhaga - FC Barcelona 1:1
FC Kopenhaga - Panathinaikos 3:1

13/14
FC Kopenhaga - Juventus 1:1

4 zwycięstwa, 2 remisy, 0 porażek

FC Kopenhaga przegrała jedynie u siebie, ale w 1/8 LM z Chelsea 0:2 w sezonie 10/11

Liczę na podtrzymanie passy Duńczyków w rewanżu z Galatą.

Dobra analiza zmiany ustawienia Juventusu:
http://krotkapilka.pl/artykul,nowe_szat ... _damy,1398

[Simi Madridista]

najmniejszy kontakt powodujący stratę piłki czy wytrącenie równowagi liczy się jako faul

Gra ciałem w piłce jest przecież jak najbardziej dozwolona, to jest sport kontaktowy.

Niech "Kielon" dalej gra ciałem tak jak wczoraj, czy Nani jak w poprzednim sezonie. Fajnie się czyta taki płacz.

Dalej - ludzie piszą, że Cristiano odstawia teatrzyk, a Ty odpowiadasz, że jest za szybki i podajesz nikogo nie interesującą statystykę z ligi hiszpańskiej.

Kolega uogólnił, więc i ja to zrobiłem.

Aha, zwody to robi Ronaldinho, ten Wasz crackw większości przypadków po prostu macha nogami w powietrzu.

Ta, chyba w burdelach i na imprezkach. A crack niech dalej "macha", więcej fauli na połowie przeciwnika zawsze może coś przynieść tak jak wczoraj.

[Real Fan]

najmniejszy kontakt powodujący stratę piłki czy wytrącenie równowagi liczy się jako faul

I teraz pojawia się pytanie - nie masz zielonego pojęcia o piłce nożnej, czy nie potrafisz się wysłowić? Gra ciałem w piłce jest przecież jak najbardziej dozwolona, to jest sport kontaktowy. Dalej - ludzie piszą, że Cristiano odstawia teatrzyk, a Ty odpowiadasz, że jest za szybki i podajesz nikogo nie interesującą statystykę z ligi hiszpańskiej. Słaba linia obrony. Aha, zwody to robi Ronaldinho, ten Wasz crackw większości przypadków po prostu macha nogami w powietrzu.

Naprawde wydaje ci sie ze kibice Realu ciesza sie z takiej wygranej? Do momentu czerwonej kartki mecz ogladalo sie bardzo fajnie, potem wszystko sie posypalo zarowno w Juventusie jak i Realu ktory zaczal grac jeszcze wiekszy piach niz wczesniej.Niewiem o co pieklicie sie o karny ktory byl ewidetny i rozumiem <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> niektorych tutaj bo podobne cyrki kiedys odstawial Ramos za co czesto wylatywal z boiska..Co do tej nieszczesnej sytuacji to jezeli ktos nie widzi faulu to nie chce go widziec i tyle..Faul byl ale na zolta a nie czerwona kartke.Czy to byla symulacja?Nie, on poprostu jest taki placzliwy co jest czasem irytujace co nie zmienai faktu ze gra wybornie.Machania nogami nie skomentuje bo wiekszosc graczy chciala by tak "machac".

[Gotti]

Nie rozumiem tego zdziwienia co do CR. Przecież nie od dziś wiadomo, że to boiskowy cwaniak i symulant, dlatego nikt poza fanami Realu go nie lubi, bo cwaniaków lubić się nie da.

[Donnie]

No cóż, minęło już parę godzin od meczu, więc teraz na chłodno.
Jeśli oceniać pierwszą połowę (bo de facto na początku drugiej mecz zabił sędzia) to wypadliśmy lepiej od Realu, co znalazło odzwierciedlenie we wszystkich chyba statystykach. Ładnie prowadziliśmy grę, co jest niewątpliwie w dużej mierze zasługą zmiany ustawienia. Słowo daję, jak porównam ostatnie mecze w 3:5:2 ze wczorajszym występem, to mógłbym przysiąc, że grała inna drużyna.
Karny głupi, Giorgio sam sobie winien, w końcu się doigrał, a że sędzia gwizdnął w sytuacji zerowego zagrożenia naszej bramce to inna sprawa.
Czerwonej kartki nie komentuję. Nie ma czego.
Podobał mi się Caceres, ładnie włączał się w akcje ofensywne, w przeciwieństwie do swojego partnera pod drugiej stronie boiska, który linię środkową może nadepnął raz, gdy schodził do szatni.
Ładnie Pogba, Tevez i Llorente, Pirlo również, kilka razy ładnie uciekł spod pressingu i dobrze rozprowadzał akcje.
Marchisio mało widoczny, aczkolwiek dobrze asekurował.
Mam nadzieję, że zostaniemy przy 4:3:3 i je dopracujemy.
Z taką grą, zarówno naszą jak i Realu, liczę w Turynie na dwubramkowe zwycięstwo.
Forza!

[Adrian27th]

Ronaldo mógłby Ronaldinho buty czyścić jeżeli mówimy o technice piłkarskiej. Ten który nie jest w stanie tego dostrzec, jest po prostu głupcem.

Ronaldo jest atletą. Jego gra to zasługa treningu. Potrafi się swietnie ustawić, dobrze uderzyć piłkę.
Ronaldinho dostał talent na urodziny. Gdyby przykładał się tak samo jak Ronaldo, byłby niedościgniony.

Liczę na 1:0 Capello style w Turynie i Kopenhage zwyciężająca w domu