LM 13/14 (gr. B) [1]: FC Kobenhavn 1-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2769
Rejestracja: 16 maja 2006

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 10:46

Bukol87 pisze:Juvepolandowe dzieci jeszcze się nie nauczyły, że za panowania Conte, Juventus zawsze powoli się rozpędza w sezonie, by łapać formę w kluczowych momentach sezonu. No cóż, dobry hejting nie jest zły, więc nie odmawiam wam tego prawa.
To nie ma nic do rzeczy, mieliśmy wczoraj tyle setek, że powinno być 3 pkt. To nie tak, że graliśmy taki piach, że nie potrafiliśmy sytuacji skleić. Sytuacje były <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, 3pkt nie ma i tak. Hejting w pełni uzasadniony :prochno:


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1847
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 11:20

Oczywiście po meczu hejting Peluso, który zagrał całkiem dobre spotkanie i zaliczył całkiem ładną asystę przy golu Quagli. A jak Chiellini, który jest pod formą zawalił znowu gola, zgubił krycie to jedna wielka cisza. Bądźcie trochę obiektywni. Kielon to jeden z ulubieńców kibiców, ale z tym co obecnie pokazuje powinien na 1 mecz odpocząć na ławie i zasuwać na treningach, żeby odzyskać formę i miejsce w składzie. Aha i narzekacze ( chociaż sam jestem zły na siebie, że też się dałem ponieść emocjom-nie jestem hipokrytą :!: ). Rok temu po 3 grach mieliśmy 3 remisy: Chelsea, Shakhtar, Nord i wyszliśmy z 1 miejsca. Także póki piłka w grze... Nie można zmieniać zdania już po 1 meczu.


Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1529
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 11:32

No cóż, dobry hejting nie jest zły, więc nie odmawiam wam tego prawa.
Ciężko nie hejtować, gdy Conte gra długimi piłkami na Teveza i FQ, a jego zmiany do De Ceglie, Giovinco i Isla. Jako wejście Chilijczyka można zrozumieć tak De Ceglie i Giovinco to był zwykły sabotaż ze strony Conte.


ZaperJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 sierpnia 2011
Posty: 124
Rejestracja: 31 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 11:58

Emocje opadły, dzieci w szkole, więc można pisać. Głupotą byłoby gdybyśmy myśleli że już odpadliśmy, więc tak: w grze ciągle jesteśmy jak kolega napisał wyżej. Wynik nie odzwierciedla tego co działo się na boisku, po prostu mieliśmy ogromnego pecha w tym meczu(lub brak umiejętności gry 1 na 1 z bramkarzem). Na Gio nikt nie narzekałby gdyby wykorzystał podanie Teveza. Conte widocznie wiedział co robi, bo mimo wszystko sytuacji mieliśmy od groma i trochę. Nie jego wina, że tak a nie inaczej te sytuacje były wykańczane. Vidal, Gio, Pogba mieli setki, Lichtsteiner może nie, ale i tak kiepsko strzelił, bo ledwo w piłkę trafił (ostatnio było narzekanie na Isle, że zmarnował piłkę meczową - podobna sytuacja była tym razem, tyle że chyba jeszcze w pierwszej połowie). Nie wydaje mi się, że gramy czytelnie, jakby się tutaj niektórym wydawało, ponieważ skąd tyle sytuacji byśmy mieli. Do tego w poprzednich dwóch sezonach tak szybkich kontr nie mieliśmy, a Tevez świetnie wykorzystuje czy to Peluso czy Lichtsteinera! Tego nie było do tej pory. Gdyby Ci dwaj byli bardziej ofensywni, może i byśmy coś ustrzelili ;)

Ale i tak po spotkaniu można przeczytać tylko: Conte to fajtłapa, Mercato przespane


Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 640
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 12:05

to żaden hejting. Conte trenuje nas już 3 sezon, nasi zawodnicy to też nie amatorzy. to profesjonaliści zarabiający miliony. trzeba od nich wymagać pewnych rzeczy: koncentracji, zaangażowania, wysiłku. wczoraj tego nie było.
najnowszy budżet Barcy jest planowany na 509 baniek, przy zysku ok. 30 milionów. do czołówki brakuje nam minimum 100-150 baniek. pieniądze nie grają, ale bez nich ciężko osiągnąć pewien poziom we współczesnej piłce.
mając te 100 baniek więcej moglibyśmy uzupełnić braki: LWB, zastępca Pirlo, partner dla Teveza... nie mamy tej kasy. żeby zajść wyżej niż 1/4 LM nasi zawodnicy i trener muszą się wznieść na wyżyny, wykazać koncentracją, zaangażowaniem, walecznością, poświęceniem, odpowiednią taktyką. nie mogą lekceważyć żadnego przeciwnika, nie mogą przejść obok żadnego meczu. tyle trzeba wymagać od ludzi noszących nasze koszulki.
jak pomyślę, że kiedyś straszyliśmy atakiem ADP- Trezegol, a wczoraj musieliśmy oglądać Quaga i Giovinco...

rok temu wyszliśmy z grupy pomimo 3 remisów. w tym sezonie to inna grupa, inni przeciwnicy, inny czas.


ZaperJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 sierpnia 2011
Posty: 124
Rejestracja: 31 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 12:18

Ale po drugiej stronie boiska też są przecież gracze którzy zarabiają miliony, od nich się wymaga tego samego co od naszych zawodników. To też są profesjonaliści, a nie jacyś amatorzy.

'nasi zawodnicy i trener muszą się wznieść na wyżyny, wykazać koncentracją, zaangażowaniem, walecznością, poświęceniem, odpowiednią taktyką. nie mogą lekceważyć żadnego przeciwnika, nie mogą przejść obok żadnego meczu. tyle trzeba wymagać od ludzi noszących nasze koszulki.'

Ja tam uważam, że każdy zespół to robi w lidze mistrzów, nikt tu nie odpuszcza, wczoraj Duńczycy mieli jedną sytuację i wykorzystali ją. Dokładnie zrobili to co Ty napisałeś, ale o naszych też to można powiedzieć...


Bukol87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2005
Posty: 1253
Rejestracja: 23 marca 2005

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 12:19

Gotti pisze:
No cóż, dobry hejting nie jest zły, więc nie odmawiam wam tego prawa.
Ciężko nie hejtować, gdy Conte gra długimi piłkami na Teveza i FQ, a jego zmiany do De Ceglie, Giovinco i Isla. Jako wejście Chilijczyka można zrozumieć tak De Ceglie i Giovinco to był zwykły sabotaż ze strony Conte.
Kopenhaga jak na ogóra grała bardzo wysoko, dlatego wrzucanie długich piłek, zwłaszcza przez zawodników, którzy potrafią to robić jest w pełni uzasadnione. Przypominam, że właśnie po takich zagraniach swoje sytuacje mieli Tevez oraz Quag (niesłuszny spalony). Zaskoczę was, ale coś takiego jak umiejętna gra długą piłkę w futbolu jest tak samo pożądana jak ubóstwiana "tiki-taka". Wczoraj może w kilku przypadkach była niepotrzebna, ale niech ktoś mi powie, czy więcej sytuacji mieliśmy po rozklepaniu, czy właśnie po dłuższych zagraniach lub crossach? Zastanówcie się więc, czy ta strategia została zastosowana, dlatego, że Conte uwielbia grać długą lagą na napastników, czy może po prostu przy tak grającym przeciwniku to rozwiązanie było skuteczniejsze?
fazzi pisze: To nie ma nic do rzeczy, mieliśmy wczoraj tyle setek, że powinno być 3 pkt. To nie tak, że graliśmy taki piach, że nie potrafiliśmy sytuacji skleić. Sytuacje były <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, 3pkt nie ma i tak. Hejting w pełni uzasadniony :prochno:
Oczywiście hejting za brak skuteczności, ale nie jak niektóre mądre głowy tutaj piszą: za zły dobór taktyki, "osranie" Conte i zawodników w LM i inne bla bla bla.
Ostatnio zmieniony 18 września 2013, 12:23 przez Bukol87, łącznie zmieniany 2 razy.


Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 640
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 12:22

tylko że nasi zawodnicy noszą koszulki Juventusu, mistrza Włoch, tworzą trzon jednej z najlepszych reprezentacji. trzeba od nich wymagać więcej niż od drużyny będącej prawie na dnie w słabej lidze.
nasi wczoraj musieli wygrać. wyszli na luzie, przed meczem były uśmieszki i poklepywanie po plecach. i skończyło się kompromitacją.


dawid1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 lutego 2008
Posty: 1487
Rejestracja: 22 lutego 2008

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 12:38

Spokojnie, to dopiero pierwszy mecz, fatalny, ale jeszcze szanse na awans są olbrzymie. Trzeba wygrać przede wszystkim następny mecz z Duńczykami i ograć dwa razy Turasów co łatwe nie będzie. Realowi też wypadałoby urwać punkty i na pewno nas na to stać. Dziwne, że przed tym meczem mówiło się o dojściu bardzo daleko w LM (dalej niż sezon temu), a teraz po remisie z outsiderem grupy już się Juventus żegna z LM. No bez jaj, Galata jest do pyknięcia, z Realem można powalczyć. IMO grupa jest łatwiejsza niż rok temu, mniej wyrównana i jeśli wtedy nam się udało po remisie z Duńczykami to teraz też powinno. Zlekceważyliśmy trochę rywala, szybko stracona bramka plus nerwy spowodowane chęcią szybkiego odrobienia strat = fatalne pudła i remis. No niestety w przypadku Juventusu taka postawa to nie pierwszy raz w ostatnich latach, inny klasowy zespół w podobnej sytuacji pewnie by spokojnie rozpykał takich Duńczyków bez nerwów, a my jak zwykle telepawica, nogi z waty i weź tu strzelaj gole. Szkoda


FORZA JUVE!!!
jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 3246
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 12:40

Bukol87 pisze: Zastanówcie się więc, czy ta strategia została zastosowana, dlatego, że Conte uwielbia grać długą lagą na napastników, czy może po prostu przy tak grającym przeciwniku to rozwiązanie było skuteczniejsze?
A może po prostu nie byli w stanie "rozklepać" tamtej drużyny i grać swojej piłki? Nie wiem, może dla Ciebie wyglądało to jako strategia na ten mecz, ale ja odniosłem wrażenie, że te ciągłe długie piły wynikały ze zwykłej bezradności.
Bukol87 pisze:Oczywiście hejting za brak skuteczności, ale nie jak niektóre mądre głowy tutaj piszą: za zły dobór taktyki, "osranie" Conte i zawodników w LM i inne bla bla bla.
A z czego Twoim zdaniem wynikała ta nieskuteczność? Brak zimnej krwi i nic więcej.


#AllegriOut
ZaperJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 sierpnia 2011
Posty: 124
Rejestracja: 31 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 12:42

Przecież nic się tak naprawdę w naszych planach nie zmieniło, wygrywamy mecz u siebie z Galatą, na wyjeździe minimum remisujemy. Następny mecz z Duńczykami tylko o 3 punkty. Tak naprawdę ten remis nie utrudnia nam wyjścia z grupy, co walki o pierwsze miejsce z Realem ;)


Pilekww

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 774
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 12:46

Wcale nie zagralismy takiego tragicznego meczu, gdyby tylko wykorzystali jedna dwie setki to byłoby pelno komentarzy ze 'spoko meczyk i pewna wygrana'. Brak szczescia i skutecznosci ale zawsze w sezonie trafi sie taki mecz.
Fakt ze nie bylo rewelacyjnie ale jak juz ktos napisal w meczu z ineterem widac bylo ze nie mamy szczytu formy.
Można sie przyczepić do złej mentalnosci na boisku i braku elastycznosci taktyczej ale wczoraj zagrali naprawde pare fajnych akcji i patrząc ogólnie na mecz to dunczycy sobie nie pograli.
Liczy sie wynik który nie jest najlepszy ale bez przesady ze jakis wstyd i nie wyjdziemy z grupy, lepiej taki mecz miec na początku i sie ogarnąć niż zawalic cos na koncu.


"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2935
Rejestracja: 16 września 2009

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 13:00

3-5-2 Zawojujemy Europe ! Jeden Tevez to za mało. Chłopina w drugiej połowie próbował z chłopakami jakoś kombinacyjnie pograć ale nie miał z kim. Najgorsze że nie ma zawodników, gdyby nawet Conte chciał zmienić ustawienie co i tak jest mało realne bo się zakochał w tym ledwie nadającym się na SerieA ustawieniu. Remis z zespołem który zajmuje 10miejsce w lidze. żenua... Tak po prawdzie na 5 meczy wyszły nam tylko dwa i to obydwa z Lazio.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 13:04

Gotti pisze:(...) Giovinco to był zwykły sabotaż ze strony Conte.
Po pierwsze, Gio dał wczoraj dobrą zmianę. Po drugie, wszedł na 15 minut. Może daj sobie już siana, co?

Oni od początku powinni grać szybką piłką po ziemi. W drugiej połowie grać częściej tym sposobem i ogórki z Danii zaczęły się gubić. Nie wiem dlaczego tak często grali górą...
ZaperJuve pisze: (..) Mercato przespane
Obsada naszych skrzydeł nie pozwala na inny wniosek. Niestety.
ZaperJuve pisze:Ale po drugiej stronie boiska też są przecież gracze którzy zarabiają miliony (...).
Ta, szczególnie Ci z FC Kopenhaga. :prochno:

Nie rozumiesz jednego. Racja, po drugiej stronie są moce drużyny, którym niczego nie brakuje (kasy, piłkarzy, trenera, zaplecza, doświadczenia). Juventus aspiruje do miana takiej drużyny. Natomiast wczoraj zremisowaliśmy z ogórkiem, outsiderem...nie pozostaje nam nic innego jak pluć sobie w brodę, szczególnie w perspektywie spotkać z dużo mocniejszymi drużynami.


Lucas87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 kwietnia 2013
Posty: 2035
Rejestracja: 13 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 18 września 2013, 13:24

Alexinhio-10 pisze: Najgorsze że nie ma zawodników, gdyby nawet Conte chciał zmienić ustawienie co i tak jest mało realne bo się zakochał w tym ledwie nadającym się na SerieA ustawieniu.
:doh:
Cóż, ale tym ledwie nadającym się ustawieniem tą Serie A (będącą na poziomie "ciut" wyższym od ligi Madagaskaru i Dawnej Orange Ekstraklasy) wygraliśmy dwa razy z rzędu. Główna zasługa w tym - naszego trenera (którego można lubić lub nie -wg. gustu, ale szanować jako kibic Juve- trzeba!). Conte popełnia błędy, nie ustrzegł się ich również we wczorajszym meczu. Ale na Boga najlepsze zespoły na świecie w jednym sezonie grają (strzelam) 50 - 60 spotkań. I proszę wskazać mi drużynę, która gra cały sezon od pierwszego do ostatniego meczu- jednym składem, gromi wszystkich po 5 lub 10 do zera, a trener jest nieomylny :?: Nie było i nie będzie takiej, człowiek nie jest maszyną, nawet to urządzenie się kiedyś psuje. Jak jest jakaś rotacja w składzie- pretensje, że grają Peluso, De Ceglie itp. Jak nie ma- pretensje, że np. Pirlo gra kaszanę- bo jest przemęczony.
Łatwo jest z pozycji siedzącej przed klawiaturą laptopa dyktować co Conte powinien zrobić. Ja wczoraj również zamiast De Ceglie- sto razy szybciej dałbym szansę Llorente. I też wydaje mi się, że dało by to po stokroć więcej pożytku. Ale to jest moje zdanie z perspektywy tego siedzącego kibica przed telewizorem lub komputerem właśnie.
Jeśli faktycznie coś jest nie w porządku z formą i sposobem dostosowania się do taktyki u Hiszpana- to chyba nie bez powodu decyzje trenera są takie jakie wszyscy widzimy. Nasz trener może mieć swoje wady (jak każdy inny na świecie), ale coś już nam wszystkim udowodnił w ciągu minionych dwóch sezonów. Nie jest to idiota, która nie wpuści potencjalnie najlepiej dysponowanego zawodnika przez kilka meczów, aby tylko i wyłącznie coś tam udowodnić...Zresztą odnośnie rotacji, ustawienia, i sprawy Llorente pożyjemy- zobaczymy do końca rundy lub nawet sezonu :ok:
Ostatnio zmieniony 18 września 2013, 13:34 przez Lucas87, łącznie zmieniany 1 raz.


SANCTI PER FIDEM VICERUNT REGNA OPERATI SUNT IUSTITIAM.
Zablokowany