Serie A 13/14 (2): JUVENTUS 4-1 Lazio

[Cabrini_idol]

Też was irytuje czasem Asamoah? Gdy sie bronimy to ręce same składają sie do oklasków , gdy widzimy grę obronną murzynka, jego ustawianie sie i odbiory, lecz gdy atakujemy to strasznie słabo to wygląda z jego strony, żadnego rajdu, dryblingu, wszystko wraca albo do Kielona albo do Pogby, strasznie irytująca jest gra Asy w przodzie. Bardzo by się przydał zmiennik bardziej usposobiony ofensywnie od Kwadwo.

[Mate.G]

Gdyby tak Vucinic grał jak jak wczoraj w każdym meczu, nie mielibyśmy słabych punktów.
Podoba mi się Juventus widać wolę walki. Mirko nawet nie traci piłki i dobrze się prezentuje. A Tevez ? Kogoś takiego nam brakowało w meczu z Bayernem. Świetnie potrafi utrzymać się przy piłce. 3 bramki w 3 meczach

Vidal chyba trochę w roli Marchisio, bardzo fajnie odnalazł się wczoraj w polu karnym, Pogba świetna asysta. Kto wie ? Może po odejściu Pirlo będziemy grali MVPogba
Warto również pochwalić Bonucciego, fajnie "wysapał" do sędziego o żółtą

Szkoda tylko trochę LLorente chciałbym w końcu zobaczyć jak On gra.
Martwi również wczorajsze wejście Ogbony, chyba się "przestraszył" naszego stadionu :C

[alina]

Bardzo mnie cieszą wczorajsze bramki w kontekście tego, co wczoraj w temacie mercato pisało 2 ekspertów (Castiel i Alexinhio-10) - "durne" schematy Conte ograniczają nasz napad i teraz Matri będzie królem strzelców.

1. bramka - Tevez i Mirek ściągają obronę na lewo, Vidal wykorzystuje powstałą przestrzeń po prawej.

2. bramka - to samo, + Mirek dodatkowo wyciąga obrońców wyżej.

3. bramka - klasyk klasyków Conte: jeden napastnik wyciąga obrońcę, drugi atakuje przestrzeń za nim

4. bramka - kolejny klasyk - przepuszczenie piłki.

Bramki Vidala pokazują też, ile Juve by straciło grając 4-2-3-1 z Vidalem i Markizem w tylnej dwójce (bo takie ustawienie się tu czasem lansuje).

[KamilDeath]

będę płakał jak nadejdzie dzień, kiedy Conte będzie chciał trenować gdzie indziej, nasz zespół się cały czas rozwija i to widać gołym okiem,
prawda jest taka, że szkoda tej całej przerwy na reprezentacje

[Mate.G]

będę płakał jak nadejdzie dzień, kiedy Conte będzie chciał trenować gdzie indziej, nasz zespół się cały czas rozwija i to widać gołym okiem,
prawda jest taka, że szkoda tej całej przerwy na reprezentacje

Też o tym wczoraj pomyślałem.
Wystarczy popatrzeć się co ten paj... Guardiola zrobił z maszyną do wygrywania czyt Bayernem.
Może i to dalej będzie grać i będzie wygrywać. Ale moje obawy, pff nadzieje się spełniły, że taki trener jak Pep może zaszkodzić Niemcom

[Eric6666]

Też was irytuje czasem Asamoah? Gdy sie bronimy to ręce same składają sie do oklasków , gdy widzimy grę obronną murzynka, jego ustawianie sie i odbiory, lecz gdy atakujemy to strasznie słabo to wygląda z jego strony, żadnego rajdu, dryblingu, wszystko wraca albo do Kielona albo do Pogby, strasznie irytująca jest gra Asy w przodzie. Bardzo by się przydał zmiennik bardziej usposobiony ofensywnie od Kwadwo.

po tych paru spotkaniach widać olbrzymią przepaść na naszych skrzydłach, Lichy chyba chce iść po najlepszego zawodnika sezonu, bo gra świetnie i co raz częściej próbuje schodzić ( raz co chciał ograć 3 przeciwników i go sfaulowali, a raz co w polu karnym się odnalazł nie wiadomo skąd i mało, aby wyprzedził bramkarza Lazio.)

Asamoah gra dobrze, ale faktycznie do idealnej układanki przydałby się ktoś taki jak Lichy, a ciężko byłoby znaleźć kogoś takiego.


Czy to tylko moje zdanie, ale bramka na konto Buffona. Nieodpowiedzialne wybicie przed siebie, chociaż później już wbijał w boki, ale szkoda, bo bramka niepotrzebna.


Juventus w formie, Juventus piekielnie skuteczny, Juventus grający dokładnie i przemyślanie.

Asysty Bonnu nie powstydziłby się Pirlo, bo piłeczka genialna, a te wychodzenia Vidala strzelam, że Matri/Quag nie strzeliliby z tego ani jednej bramki.

[meda11]

Mate.G

Masz rację. Za nami już cały sezon i Bayern kompletnie nie radził sobie w Bundeskopance i LM. Daj facetowi popracować chociaż pół roku i dopiero wtedy wysnuwaj wnioski. A dziwimy się dlaczego polscy działacze i właściciele klubów tak często zmieniają trenerów. :roll:

[Alfa i Omega]

będę płakał jak nadejdzie dzień, kiedy Conte będzie chciał trenować gdzie indziej, nasz zespół się cały czas rozwija i to widać gołym okiem,
prawda jest taka, że szkoda tej całej przerwy na reprezentacje

Też o tym wczoraj pomyślałem.
Wystarczy popatrzeć się co ten paj... Guardiola zrobił z maszyną do wygrywania czyt Bayernem.
Może i to dalej będzie grać i będzie wygrywać. Ale moje obawy, pff nadzieje się spełniły, że taki trener jak Pep może zaszkodzić Niemcom

Matko, jest 1 IX. Guardiola zagrał raptem kilka oficjalnych spotkań, z których większość wygrał.

[szczypek]

Wystarczy popatrzeć się co ten paj... Guardiola zrobił z maszyną do wygrywania czyt Bayernem.

No co zrobił? Zmienia ich styl gry i tak naprawdę nie wiadomo czy za jakiś czas nie będą tak samo silni jak w poprzednim sezonie. Jest nowy w tym środowisku więc potrzebuje pewnie trochę czasu, żeby i ich nauczyć swojego i od nich się samemu nauczyć. Skończmy z tymi kretyńskimi stwierdzeniami, bo na wnioski jest za szybko.

[Mate.G]

Matko, jest 1 IX. Guardiola zagrał raptem kilka oficjalnych spotkań, z których większość wygrał.

Może i to dalej będzie grać i będzie wygrywać. Ale moje obawy, pff nadzieje się spełniły, że taki trener jak Pep może zaszkodzić Niemcom

Bayern gra inaczej i to już nigdy nie będzie ten sam Bayern.
Może lepszy może gorszy... zobaczymy na pewno inny.
Nie wiem co w mojej wypowiedzi było nie tak. Nie było tam żadnej oceny.

kogoś kto poprawił grę drużyny pajacem się nie nazywa, więc raczej każdy domyśla się że według Ciebie Bayern będzie dużo słabszy.

Nie lubię go. Tak jak całej Barcelony. Temu nazwałem go pajacem jak i całą Barcelone. Rzygam tiki taką i jaraniem się tym klubem.

[el Pirlo]

Nie wiem co w mojej wypowiedzi było nie tak. Nie było tam żadnej oceny.

kogoś kto poprawił grę drużyny pajacem się nie nazywa, więc raczej każdy domyśla się że według Ciebie Bayern będzie dużo słabszy.

[zoff]

Bramki Vidala pokazują też, ile Juve by straciło grając 4-2-3-1 z Vidalem i Markizem w tylnej dwójce (bo takie ustawienie się tu czasem lansuje).

Jasne, że tak. Piękne podsumowanie. Strasznie mnie irytowało jak po 7 latach bycia na piłkarskim wygnaniu wreszcie wróciliśmy do europejskiej czołówki, a ze wszystkich stron nadchodziły głosy, żeby zmieniać taktykę, ograniczać rolę starzejącego się Pirlo, wrócić do czwórki klasycznych obrońców, a najlepiej zagrać z'bistym ustawieniem 4-2-3-1 z Marchisio na "10" :lol:

Pierwszą kwestię już poruszyłeś - Vidal. Jego poruszanie się w 3-5-2 jest praktycznie w żaden sposób nie ograniczone i może on w dwóch meczach obok siebie robić świetną robotę w defensywie jak tydzień temu - asekurując Pogbę, a za parę dni grać prawie jak napastnik i wykańczać akcję jak Pippo. W 4-2-3-1 nie było, by to możliwe. Poza tym wiadomo, Marchisio. Mam do Niego duży szacunek, ale naprawdę - fantasista to nigdy nie był i nie będzie. Im szybciej pewne osoby to zrozumieją tym lepiej dla nich.

Tevez to świetny zawodnik. Wywiązuje się z zadań taktycznych narzuconych przez Conte bardzo dobrze, a poza tym ma zasób techniki na tyle spory, że potrafi zdobyć bramkę praktycznie z każdej pozycji, nie potrzebując dużo czasu i miejsca. Tego nie było. Matri, Quagliarella też wywiązywali się z zadań taktycznych, ale nie mieli tego błysku, który wbrew pozorom jest bardzo istotny w tych meczach na szczycie, gdzie jedno, dwa zagrania mogą zmienić oblicze spotkania.

[Corcky]

Też was irytuje czasem Asamoah? Gdy sie bronimy to ręce same składają sie do oklasków , gdy widzimy grę obronną murzynka, jego ustawianie sie i odbiory, lecz gdy atakujemy to strasznie słabo to wygląda z jego strony, żadnego rajdu, dryblingu, wszystko wraca albo do Kielona albo do Pogby, strasznie irytująca jest gra Asy w przodzie. Bardzo by się przydał zmiennik bardziej usposobiony ofensywnie od Kwadwo.

On nie jest od fajerwerków z przodu. Ma bronic, rozszerzać grę i zagrać w pole karne kiedy będzie w odpowiednim miejscu boiska i drużyna stworzy mu przestrzeń.

[Łukasz]

Asamoah gra dobrze, ale faktycznie do idealnej układanki przydałby się ktoś taki jak Lichy, a ciężko byłoby znaleźć kogoś takiego.

To sugeruje, że Licht jest znacznie lepszym piłkarzem od Ghańczyka, a to nie do końca prawda. Ja rozumiem, Szwajcar jest imponujący w pracy, jakiej wykonuje, wszelkie niedostatki nadrabia bieganiem, ale - no właśnie - te niedostatki posiada (brak ostatniego podania i dryblingu - u krytykowanego namiętnie przez niektórych Asamoaha te stoją na wyższym poziomie). Także dziwi mnie takie trochę nieobiektywne podejście.

Wczoraj, w pierwszej fazie meczu, dominowaliśmy niesamowicie, Lazio było całkiem stłamszone. Szkoda, że potem oddaliśmy nieco inicjatywę, ale przerwa zrobiła swoje. Świetni obaj napastnicy (ktoś słusznie zauważył, że w tym meczu pograł więcej przodem do bramki i wyglądało to znakomicie), znakomity Vidal, Bonucci lewą (!) nogą dogrywający a la Pirlo... (swoją drogą, choć w defensywie był wczoraj tragiczny, za bardzo mu się dostaje - kilka fajnych piłek dograł, jak choćby ta do Mirko na początku pierwszej połowy).

Warto nadmienić perfekcyjne wykończenie naszych strzelców. Pierwsza bramka Vidala i gol Teveza - wykończeniowe majstersztyki.

Szybki, ładny mecz, wizytówka Serie A, dobrze się to oglądało.

[tomanek]

pytanie z innej beczki.
ktoś wie może dlaczego trybuna przyjezdnych była pusta? jakieś zakazy? czy po prostu stwierdzili, że i tak w papę dostaną i nie przyjechali powspierać swoich piłkarzy