Serie A 12/13 (17): JUVENTUS 3-0 Atalanta
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1420
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
W sumie mecz bez historii, po trzydziestu minutach wszystko pozamiatane. Ale druga połowa irytująca. Widać było, że nasi już myślami byli w szatni, bo tyle piłek poszło Panu Bogu w okno, że Kamil Kosowski by się nie powstydził. No i Giovinco - w pierwszej połowie bardzo dobrze, asysta, gra z głową, dla drużyny. Natomiast w drugiej połowie sępił na bramkę tak, że miał klapki na oczach. Zdecydowanie lepiej gra, kiedy pomyśli o kolegach z drużyny.
- karosznurek
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2009
- Posty: 371
- Rejestracja: 19 grudnia 2009
Cieszą zdobyte trzy punkty oraz bramka zdobyta przez Vucinica. Forza Juve
"Vincere non importante l'unica cosa che conta."
- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 640
- Rejestracja: 26 lutego 2012
bardzo dobry występ napastników. Szwagier wreszcie zdobył bramkę, Gio zaliczył asystę i stworzył sobie i innym kilka dobrych okazji. co najważniejsze, było widać ich dobrą współpracę. Quag też pokazał się z dobrej strony, oddał kilka bardzo dobrych strzałów. mamy trzech napastników, jeśli ich forma się utrzyma to będzie bardzo dobrze.
kolejny świetny mecz MVP i defensywy. posłaliśmy bardzo mocny i wyraźny przekaz do Mediolanu: nie odpuścimy scudetto, zajmijcie się lepiej walką o 2 miejsce i grą w LE.
2 połowa to już praktycznie piknik, masa okazji, okopywanie słupka
poziom komentatorów bardzo niski, ostatnio było z tym dużo lepiej. Giaccherino :rotfl: chociaż chwalili naszą grę
kolejny świetny mecz MVP i defensywy. posłaliśmy bardzo mocny i wyraźny przekaz do Mediolanu: nie odpuścimy scudetto, zajmijcie się lepiej walką o 2 miejsce i grą w LE.
2 połowa to już praktycznie piknik, masa okazji, okopywanie słupka
poziom komentatorów bardzo niski, ostatnio było z tym dużo lepiej. Giaccherino :rotfl: chociaż chwalili naszą grę
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2962
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Oglądałeś N-kę? Ja przełączyłem od razu na ESPN, gdy usłyszałem, że w Juventusie gra Luca Marlonepumex pisze: Znowu dorobiliśmy się kilku nowych transferów: Padoinio, Giaccherinio, Lichtsnsteiner...
Liczyłem, że Juve pociśnie w drugiej połowie na 4-0 lub 5-0, ale widać Conte nie chciał rzucać "Szalonookiemu" kłód pod nogi przy transferze Palucosia
ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
- MishaAveJuve
- Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Posty: 1367
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Bardzo dobry mecz, fajna gra, żywa, wymienianie się pozycjami, niezła gra duatu Vucinic-Giovinco. Seba bardzo dobry mecz asysta i to przecież na nim był faul po którym Pirlo strzelił
Seba w drugiej to inna historia, do samych sytuacji dochodził niemalże z dziecinną łatwością, jednakże co do wykończenia... W drugiej bramkarz Atalany - jeżeli dobrze kojarzę to nasz wychowanek na prawdę dobrze bronił. Gra z tyłu kapitalna - mi osobiście mecz się podobał tylko męczyło jedno - ta nie moc strzelecka w drugiej połowie...
Seba w drugiej to inna historia, do samych sytuacji dochodził niemalże z dziecinną łatwością, jednakże co do wykończenia... W drugiej bramkarz Atalany - jeżeli dobrze kojarzę to nasz wychowanek na prawdę dobrze bronił. Gra z tyłu kapitalna - mi osobiście mecz się podobał tylko męczyło jedno - ta nie moc strzelecka w drugiej połowie...
Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
- Marat87
- Juventino
- Rejestracja: 17 maja 2011
- Posty: 2473
- Rejestracja: 17 maja 2011
O chłopie, nieźle popłynąłeś!wreszcie zagrał FQ ale nic nie pokazał
Dwa groźne strzały z dystansu, przy jednym bramkarz wypluł przed siebie i bliski przejęcia był Giovinco. Dwa razy zagranie na jeden kontakt ( oba z Gio? ) + bramka z minimalnego spalonego ( która pokazuje, że Fabio potrafi się znaleźć w odpowiedniej sytuacji w odpowiednim czasie - następnym razem obrona może się pomylić, albo Eta Beta później wbiec ). To jest nic? Więcej pokazał niż Matri w kilku ostatnich występach.
Mam nadzieje, że to już koniec kary i Fabio będzie grał, bo nie można pozbywać się samemu takiego napastnika - zwłaszcza, że zostało ich praktycznie 3 ( bo Matri jest masakrycznie cienki ).
Padoin lepiej lata na tym skrzydle niż Isla...
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 4280
- Rejestracja: 03 marca 2008
W tym sezonie chyba tylko dojście do półfinału/finału LM albo poważna kontuzja Pirlo/Vidala mogłoby nam zabrać mistrzostwo. Wiem, że zaraz zleci się zahor i reszta "ostrożnych", ale naprawdę nie widzę solidnych argumentów za tym, żeby ktoś stał się nagle lepszą drużyną niż Juventus. Mamy najlepszy atak (oprócz cyrku Zemana) i najlepszą obronę w lidze. Rezerwowi wchodzą na boisko i głównie nie grają jakoś dużo słabiej niż podstawowi gracze. Pogba, Marrone, czy Caceres to zawodnicy którzy spokojnie mogliby grywać w pierwszej jedenastce. Do naszego ataku jest sporo zastrzeżeń, ale prawda jest taka, że prezentuję się coraz lepiej. Teraz tylko wywalić Matriego lub Bendtnera i zastąpić ich napastnikiem który mógłby cokolwiek zdziałać, nie oddawać nigdzie Marrone i Padoina oraz sprowadzić solidnego lewego wing-backa (tylko nie Peluso, bo dzisiaj sam sie przekonałem, że to leszcz) i możemy jechać dalej.
Ostatnio zmieniony 16 grudnia 2012, 17:24 przez ewerthon, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=pumex latem 2019 o Lukaku]
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
Jestem przekonany, że Belg okaże się flopem, biorąc pod uwagę absurdalnie dużą kwotę, którą trzeba za niego zapłacić [...]Nawet za połowę tej kwoty niechętnie widziałbym tego drewniaka u nas.
- Azazel
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2010
- Posty: 880
- Rejestracja: 03 lipca 2010
Mecz bez historii, szczególnie, że włączyłem przy czerwonej kartce dla gracza Atalanty .
Ale czy tylko ja odniosłem wrażenie, że Padoin - przynajmniej na podstawie dzisiejszego spotkania - zjada na prawym boku pomocy innych naszych zawodników? :shock:
Ale czy tylko ja odniosłem wrażenie, że Padoin - przynajmniej na podstawie dzisiejszego spotkania - zjada na prawym boku pomocy innych naszych zawodników? :shock:
- Wojtek1207
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
- Posty: 230
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
Bendtner chyba sam już się wywaliłewerthon pisze:Teraz tylko wywalić Matriego lub Bendtnera i zastąpić ich napastnikiem który mógłby cokolwiek zdziałać,
A Matri w takim wypadku zostanie, chyba że sprowadzimy "napastnika, który mógłby cokolwiek zdziałać" + jeszcze kogoś.
Bo nie sądzę, że Marotta zadowoli się 4 zawodnikami, zwłaszcza, że przecież w lecie sprowadził w końcówce mercato Bendtnera. Po co? Chyba tylko, żeby mieć tych 5 graczy w ataku.
A co do meczu, to liczyłem na większą kanonadę po tym, jak już te 3 strzeliliśmy, ale w sumie to może i dobrze, że przyhamowaliśmy. Pierwsza połówka pokazała, jak grać możemy, kiedy trzeba. W drugiej już nie było takiej potrzeby. Teraz czekamy na 20 grudnia i na wylosowanie Realu
- Qrczak
- Juventino
- Rejestracja: 26 marca 2010
- Posty: 844
- Rejestracja: 26 marca 2010
Też właśnie chciałem napisać, że Padoin ostatnio gra bardzo dobrze. Troche przesadziłeś z tym, że zjada ich na śniadanie ale ogólnie masz racje :-DK.M. pisze:Mecz bez historii, szczególnie, że włączyłem przy czerwonej kartce dla gracza Atalanty .
Ale czy tylko ja odniosłem wrażenie, że Padoin - przynajmniej na podstawie dzisiejszego spotkania - zjada na prawym boku pomocy innych naszych zawodników? :shock:
- Hołek
- Juventino
- Rejestracja: 11 września 2005
- Posty: 282
- Rejestracja: 11 września 2005
Też się zastanawiałem,czy lewy obrońca Atalanty tak po koleżeńsku daje się ogrywać, czy Szymon nim tak miota.Pozytywnie mnie chłopak zaskakuje od meczu z Milanem.K.M. pisze:Ale czy tylko ja odniosłem wrażenie, że Padoin - przynajmniej na podstawie dzisiejszego spotkania - zjada na prawym boku pomocy innych naszych zawodników? :shock:
Co do meczu-szybko,gładko i dobrze się oglądało.A Miras niech następnym razem poczeka,aż dobrą transmisję znajdę.
Niektórzy ludzie postrzegają rzeczy w ich naturalnym stanie i zadają sobie pytanie: Dlaczego? Ja marzę o rzeczach, których nigdy nie było i mówię sobie: Dlaczego nie?
- Azazel
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2010
- Posty: 880
- Rejestracja: 03 lipca 2010
Może nie "zjada", ale dzisiaj pokazał się dobrze i w moim odczuciu lepiej niż inni boczni pomocnicy.
Już w zeszłym sezonie, w tych kilku meczach co wystąpił, miałem wrażenie, że to zawodnik, który "lipy" nam nie zrobi - ale bardziej traktowałem go jako piłkarza, który jednak pewnego pułapu nie przeskoczy. Ciekawe, czy Conte też to widzi, bo niewykluczone, że częściej będziemy go widywać na murawie 8) .
Już w zeszłym sezonie, w tych kilku meczach co wystąpił, miałem wrażenie, że to zawodnik, który "lipy" nam nie zrobi - ale bardziej traktowałem go jako piłkarza, który jednak pewnego pułapu nie przeskoczy. Ciekawe, czy Conte też to widzi, bo niewykluczone, że częściej będziemy go widywać na murawie 8) .
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Tadam 8) W to że jakikolwiek zespół we Włoszech stanie się lepszą drużyną niż Juventus absolutnie nie wierzę. Ani w tym sezonie (na 100%), ani też w przyszłym (na 99%). Problemem jest to, że czasami przy ogromnej dozie pecha można mistrzostwo przegrać będąc najlepszą drużyną w lidze. Niektórzy tutaj bardzo by chcieli żebyśmy trafili na maraton Real-Napoli-Real za dwa miesiące. Moim zdaniem trafienie na coś takiego byłoby właśnie jednym z takich nieszczęśliwych zbiegów okoliczności, które razem do kupy mogłyby nam odebrać tytuł. Myślę że prawdopodobieństwo czegoś takiego to jakieś 20-30%.ewerthon pisze:W tym sezonie chyba tylko dojście do półfinału/finału LM albo poważna kontuzja Pirlo/Vidala mogłoby nam zabrać mistrzostwo. Wiem, że zaraz zleci się zahor i reszta "ostrożnych", ale naprawdę nie widzę solidnych argumentów za tym, żeby ktoś stał się nagle lepszą drużyną niż Juventus.
Owszem, na dzień dzisiejszy tak to wygląda. Żaden zespół we Włoszech ani w teorii, ani w praktyce nie jest silniejszy od Juventusu, żaden też nie gra równiej. Dlatego fajnie by było sobie teraz wyrobić taką przewagę, żeby na wiosnę można było bez większych konsekwencji położyć laskę na jeden czy drugi mecz, dać odpocząć kluczowym graczom przed ważnym spotkaniem w Lidze Mistrzów. Pamiętasz moją historię o wiewiórce sprzed roku? Dalej uważam to za aktualne. Mamy teraz serię meczów z popierdółkami, aż do 10. lutego nie zmierzymy się z żadnym zespołem z aspiracjami do pucharów (fatalnego Udinese nie liczę). W tym sezonie, w odróżnieniu od poprzedniego, byle frajer nie jest w stanie przyjechać i urwać punktów Juventusowi, stąd też bardzo bym chciał żeby do 1/8 finałów LM Juventus przystępował z taką przewagą, że rywale zaczną już wprost mówić że scudetto jest poza zasięgiem.ewerthon pisze: Mamy najlepszy atak (oprócz cyrku Zemana) i najlepszą obronę w lidze. Rezerwowi wchodzą na boisko i głównie nie grają jakoś dużo słabiej niż podstawowi gracze. Pogba, Marrone, czy Caceres to zawodnicy którzy spokojnie mogliby grywać w pierwszej jedenastce. Do naszego ataku jest sporo zastrzeżeń, ale prawda jest taka, że prezentuję się coraz lepiej. Teraz tylko wywalić Matriego lub Bendtnera i zastąpić ich napastnikiem który mógłby cokolwiek zdziałać, nie oddawać nigdzie Marrone i Padoina oraz sprowadzić solidnego lewego wing-backa (tylko nie Peluso, bo dzisiaj sam sie przekonałem, że to leszcz) i możemy jechać dalej.
Co do spotkania nie ma się co rozpisywać. Jak już kilku kolegów napisało, mecz zupełnie bez historii, zadanie wykonane, druga połowa nudna jak flaki z olejem, ale przynajmniej bez niepotrzebnych kartek czy kontuzji. Takimi spotkaniami wygrywa się scudetto. Marrone godnie zastąpił Bonucciego, if you know what I mean :lol:
Mecze jak ten mają to do siebie, że lepiej jest nie wyciągać po nich zbyt daleko idących wniosków. Cieszy mnie że Padoin wchodząc na końcówkę wygranego meczu, przeciwko rywalowi grającemu w '10' pokazał się z dobrej strony, ale sugerowanie że "zjada na śniadanie" Lichego, zwłaszcza po tym co Szwajcar pokazał ostatnio z Szachtarem, jest duuuużą przesadą.K.M. pisze: Ale czy tylko ja odniosłem wrażenie, że Padoin - przynajmniej na podstawie dzisiejszego spotkania - zjada na prawym boku pomocy innych naszych zawodników? :shock:
Z całym szacunkiem, ale jaki on to dzisiaj pułap przeskoczył przeciwko tej zmasakrowanej Atalancie?K.M. pisze: Już w zeszłym sezonie, w tych kilku meczach co wystąpił, miałem wrażenie, że to zawodnik, który "lipy" nam nie zrobi - ale bardziej traktowałem go jako piłkarza, który jednak pewnego pułapu nie przeskoczy. Ciekawe, czy Conte też to widzi, bo niewykluczone, że częściej będziemy go widywać na murawie 8) .
Tego Camoranesiego kupiłem w FIFIE 13 i bardzo, bardzo daje radę w trzecim sezonieEin pisze:Ja chcę tego Camoranesiego z Atalanty
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1576
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Najważniejsze 3pkt, choć trochę szkoda, że więcej bramek nie wpadło. Oby dziś Napoli powinęła się noga.
Co do Padoina... gra bardzo przyzwoicie. Nigdy nie zawiódł. Isla przy nim wypada blado.
Fajnie, że Quag wszedł, szkoda, że mu nic dziś nie wpadło.
Co do Padoina... gra bardzo przyzwoicie. Nigdy nie zawiódł. Isla przy nim wypada blado.
Fajnie, że Quag wszedł, szkoda, że mu nic dziś nie wpadło.