LM 12/13 (gr. E) [03]: FCN 1-1 JUVENTUS [DPL na meczu!]
- Mate.G
- Juventino
- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 1252
- Rejestracja: 10 września 2011
Beckmann.bendzamin pisze:O kurde, Beckhama majo w ataku!?!! :o :opumex pisze: prawdopodobny skład wg. whoscored:
stream
http://livefootball.ws/10035-champions- ... entus.html
http://www.forum.juvepoland.com/viewtopic.php?t=26264
Prezent dla Fana Juventusu
Prezent dla Fana Juventusu
- Mateo21
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2007
- Posty: 239
- Rejestracja: 23 marca 2007
Ja przegramy z Duńczykami to nawet Ligi europy nie będzie!bendzamin pisze: Ogolnie nie wyobrazam sobie innego scenariusza, niz 3 punkty. Jak nie wygramy to mozemy powoli zaczynac wymyslac, jakimi by tu mlodzikami odpasc z Ligi Europejskiej
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2962
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Z tego co pamiętam, to BATE dwukrotnie remisowało z Juve. Boje się, że jutro historia może się powtórzyć, szczególnie, że Asa nie wystąpi. Wierzę, że "Krasnal" będzie się starał, ale czcze chęci mogą nie wystarczyć. Nie cudowałbym też przy obronie. Należy wystawić najmocniejszą trójkę.Mateo21 pisze: Ogolnie nie wyobrazam sobie innego scenariusza, niz 3 punkty!
Ostatnio zmieniony 22 października 2012, 19:34 przez annihilator1988, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Spokojnie, z BATE pierwszy remis nie pamiętam jak to było możliwe, ale drugi remis z nimi zanotowaliśmy kiedy już mieliśmy zapewniony awans do fazy pucharowej.annihilator1988 pisze:Z tego co pamiętam, to BATE dwukrotnie remisowało z Juve. Boje się, że jutro historia może się powtórzyć, szczególnie, że Asa nie wystąpi.Mateo21 pisze: Ogolnie nie wyobrazam sobie innego scenariusza, niz 3 punkty!
Jutro 0-3.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Górnicy ograli ich 2-0. Chelsea 4-0. W obu tych spotkaniach mogło paść zdecydowanie więcej bramek, ale i tak przewaga na boisku niekwestionowana. Ktoś na forum sugerował, że zespół z Danii może się zamurować, ale... Oni zdają sobie sprawę z faktu, że nie mają szans choćby na tę LE i traktują występy w LM jako przygodę. Grają dla kibiców i oglądając skróty obu meczów można było stwierdzić, że nie boją się grać do przodu - nie mają nic do stracenia.
Nie mam wątpliwości, że na boisko nasi piłkarze wyjdą skupieni. Tylko 6 pkt w obu meczach z tym rywalem pozwoli nam myśleć o walce o awans do ostatniej kolejki. Swoją drogą liczę na remis w drugiej potyczce tej grupy.
Asamoah ma niegroźną kontuzję, ale I TAK BY NIE GRAŁ. Od początku mówiło się o tym, że na boisku pojawi się kilku zmienników.
Nie mam wątpliwości, że na boisko nasi piłkarze wyjdą skupieni. Tylko 6 pkt w obu meczach z tym rywalem pozwoli nam myśleć o walce o awans do ostatniej kolejki. Swoją drogą liczę na remis w drugiej potyczce tej grupy.
Asamoah ma niegroźną kontuzję, ale I TAK BY NIE GRAŁ. Od początku mówiło się o tym, że na boisku pojawi się kilku zmienników.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
Juventus zawsze męczył się z takimi ogórasami w CL. Z Maccabi dwa razy po 1-0, dwa remisy z BATE. Przed Calciopoli z też bodaj Maccabi jakoś specjalnie łatwo się nam nie grało.
Wystawiłbym Bendtnera. Strzeli im gola, dziennikarze będą pisać, że to dobry napastnik, znowu będzie o nim głośno. 3/4 ludzi będzie myśleć, że się odrodził.
Wystawiłbym Bendtnera. Strzeli im gola, dziennikarze będą pisać, że to dobry napastnik, znowu będzie o nim głośno. 3/4 ludzi będzie myśleć, że się odrodził.
- Antek666
- Juventino
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
- Posty: 872
- Rejestracja: 17 stycznia 2012
ja bym serio dał szansę Duńczykowi,ale wiem ,że Conte tak nie zrobi... a szkoda bo:
-choć to najmłodszy z naszego całego ataku-marzeń to jednak najbardziej doświadczony w LM
-zagrał w tym sezonie jak dotąd aż całe 10 minut
-Matri szuka formy od lutego zeszłego roku,Quag po 3 golach znowu ją zgubił,a Miras po grypie a przed nią też nie błyszczał.
-zna język rywali,może to się zawsze przydać...
Składu jaki podałeś oczywiście Ty Pumi ale tego wg whoscored nie obczajam totalnie... wolę w tym meczu zobaczyć kilku zmienników niż w Catani..
-choć to najmłodszy z naszego całego ataku-marzeń to jednak najbardziej doświadczony w LM
-zagrał w tym sezonie jak dotąd aż całe 10 minut
-Matri szuka formy od lutego zeszłego roku,Quag po 3 golach znowu ją zgubił,a Miras po grypie a przed nią też nie błyszczał.
-zna język rywali,może to się zawsze przydać...
Składu jaki podałeś oczywiście Ty Pumi ale tego wg whoscored nie obczajam totalnie... wolę w tym meczu zobaczyć kilku zmienników niż w Catani..
- rosomak
- Juventino
- Rejestracja: 16 maja 2010
- Posty: 668
- Rejestracja: 16 maja 2010
Ja sie obawiam jednego.
Za bardzo pewni jestescie siebie, to nie pomaga, czasami jest tak ze kibice 2/3-0 stawiaja a konczy sie slabo.
Troche pokory panowie, seriea to seriea LM to LM.
To zupelnie inne rozgrywki.
Jak nasi wygraja skromnie oba mecze 1-0 to itak bedzie naprawde super.
Za bardzo pewni jestescie siebie, to nie pomaga, czasami jest tak ze kibice 2/3-0 stawiaja a konczy sie slabo.
Troche pokory panowie, seriea to seriea LM to LM.
To zupelnie inne rozgrywki.
Jak nasi wygraja skromnie oba mecze 1-0 to itak bedzie naprawde super.
- jareckik
- Juventino
- Rejestracja: 20 marca 2009
- Posty: 1163
- Rejestracja: 20 marca 2009
To nie my mamy byc pokorni ale piłkarze, wiec niech oni się skupią na grze a my oczekujemy lania i hokejowego wyniku 0-7rosomak pisze:Ja sie obawiam jednego.
Za bardzo pewni jestescie siebie, to nie pomaga, czasami jest tak ze kibice 2/3-0 stawiaja a konczy sie slabo.
Troche pokory panowie, seriea to seriea LM to LM.
To zupelnie inne rozgrywki.
Jak nasi wygraja skromnie oba mecze 1-0 to itak bedzie naprawde super.
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Chyba sobie robisz jaja obawiajac sie tego meczu?annihilator1988 pisze:Z tego co pamiętam, to BATE dwukrotnie remisowało z Juve. Boje się, że jutro historia może się powtórzyć, szczególnie, że Asa nie wystąpi. Wierzę, że "Krasnal" będzie się starał, ale czcze chęci mogą nie wystarczyć. Nie cudowałbym też przy obronie. Należy wystawić najmocniejszą trójkę.Mateo21 pisze: Ogolnie nie wyobrazam sobie innego scenariusza, niz 3 punkty!
Latwe zwyciestwo przynajmniej 2 bramkami. Innych scenariuszy nawet nie dopuszczam do Siebie.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- jareckik
- Juventino
- Rejestracja: 20 marca 2009
- Posty: 1163
- Rejestracja: 20 marca 2009
Tak swoją drogą myślałem, że kurs na Juve będzie oscylował w okolicach 1.1 a ty niespodzianka 1.39 8)
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1184
- Rejestracja: 25 października 2004
Z szacunkiem podszedliltalismano pisze: nie dopuszczam do Siebie.
1. Piszecie, jaki to kluczowy mecz, a chcecie ogrywac i rotowac, no bo przeciez w sobote ekstra - kluczowe spotkanie z drapiezna Catania.. no to zdecydujta sie. Pelna moc na Nordsjaelland, ja jestem glodny polfinalow LM, nawet za cene remisu z sycylijczykami.
Ale Bendtnerowi bym dal zagrac, to sa dobre historie, jakby mogl przed ziomkami zagrac. Jak zagra, to strzeli. Potwierdzone info.
2. Skonczcie z tym sztucznym patetyzmem przed i po kazdym meczu, jak to zaraz odpadniemy - nagla smierc - liga europejska welcome to. NIE JEST TAK. remisujac jutro, nie odpadamy, wygramy potem z Chelsea etc. i bawim dalej. Scenariuszy jest multum. Nie jest to mecz o wszystko, takie beda w 5 i 6 kolejce, co nie oznacza, ze nie nalezy zakosic 3 punkciorow.
Po doglebnej analizie (przeprowadzonej ekspercka technika "Del Piero za slaby na MLS"), sytuacji w grupie i naszych szans, zamierzam trzymac dwa razy kciuki za Szachtar i zycze im 4 ptk ( a i 6 jak da Bog) w nadchodzacym dwumeczu. Po hardcorze
Kurde czlowiek mial te 7-10 lat finaly LM rok w rok ogladal, rozpieszczany byl, na haslo Juve wszyscy na osce kiwali z uznaniem glowami, a tu dorosle zycie takie brutalne, trzeba sie jarac ogrywaniem Dunczykow i drzec w niepewnosci. Nowa optyka..
Mam nadzieje na opor dunczykow porownywalny do tego przed hitlerem w 1940
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Ja nie wiem w ogóle skąd ten hurraoptymizm. Nie chcę być też nadmiernie pesymistyczny, ale ten mecz wcale nie będzie herbatką u królowej.
Po pierwsze stadion będzie pewnie nabity po brzegi, zawodnicy przed nami też się nie położą. Wyniki nas bronią, ale chyba nie trzeba nikomu mydlić oczu faktem, że gramy ostatnio całkiem średnio jak na nas. Zastanawia mnie tylko to magiczne posiadanie piłki przez Duńczyków w Doniecku, gdzie Szachtar, który nas stłamsił oddał im kompletnie pole. Pewnie był to sprytny zabieg Lucescu, gdzie zmusł Duńczyków, by robili to czego nie potrafią - czyli grać atakiem pozycyjnym, co pozwoliło Górnikom grać z kontry (o których nie muszę pisać, że są kapitalne, bo wszyscy widzieli).
Do tego dochodzą kontuzje, urazy i przemęczenia. Mecz trzeba wygrać, bo raz, że wstyd gdy nam się to nie uda, a dwa jesteśmy w trochę kiepskim położeniu, a zasady tej grupy były jasne od początku - kto się wykolei na Duńczykach może zwijać manatki.
Spotkanie porównywalne do tego, które czeka nas w niedzielę na śniadanie z Catanią. Wcale nie będzie łatwo. Typuję 0:2.
Po pierwsze stadion będzie pewnie nabity po brzegi, zawodnicy przed nami też się nie położą. Wyniki nas bronią, ale chyba nie trzeba nikomu mydlić oczu faktem, że gramy ostatnio całkiem średnio jak na nas. Zastanawia mnie tylko to magiczne posiadanie piłki przez Duńczyków w Doniecku, gdzie Szachtar, który nas stłamsił oddał im kompletnie pole. Pewnie był to sprytny zabieg Lucescu, gdzie zmusł Duńczyków, by robili to czego nie potrafią - czyli grać atakiem pozycyjnym, co pozwoliło Górnikom grać z kontry (o których nie muszę pisać, że są kapitalne, bo wszyscy widzieli).
Do tego dochodzą kontuzje, urazy i przemęczenia. Mecz trzeba wygrać, bo raz, że wstyd gdy nam się to nie uda, a dwa jesteśmy w trochę kiepskim położeniu, a zasady tej grupy były jasne od początku - kto się wykolei na Duńczykach może zwijać manatki.
Spotkanie porównywalne do tego, które czeka nas w niedzielę na śniadanie z Catanią. Wcale nie będzie łatwo. Typuję 0:2.